Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Stanowisko serwisów w sprawie nadmiernego zużycia oleju w silnikach 1.2 DIG-T.


colins
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W takich przypadkach dodatkowe 2 lata gwarancji/ubezpieczenia to "manna z nieba" mi dzięki niej zrobiono cały silnik i nic nie płaciłem, nawet za rozrząd i płyny (w zapisach jest o tym, że jeśli naprawa wymaga wymaga dodatkowych czynności i materiałów eksploatacyjnych, pokrywa to gwarancja /ubezpieczenie) U mnie koszt w sumie wyniósł ponad 12k

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak i ja za cały silnik..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wymiana na nowy silnik nie wchodziła w rachubę z prostego powodu, wartość silnika + roboty, przewyższała wartość auta, a zapisy w takim wypadku były nieubłagane, kasa lub naprawa

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warunki gwarancji na części OEM są zapisane w KG i jasno z nich wynika, że Nissan daje 12 mc gwarancji na części i robociznę "zakupioną" u nich.

Wcale mnie nie dziwi, że nie chcą odpowiadać za części zakupione poza siecią (choć jeśli spełniają norma OE, to moim zdaniem powinni odpowiadać dani producenci.)

Co do mojego wpisu o dodatkowej 2 letniej gwarancji, miałem na myśli "wahania" wielu osób co do zasadności wydawania dodatkowej kasy na to. Są silniki przy których nikt nie powinien mieć takowych, bo są obarczone dużym ryzykiem awarii i moim zdaniem takimi są 1.2 dig-t oraz 1.5 dci. Może być tak, że to będą pieniądze wyrzucone w błoto (i oby tak było) , bo czy nie wykupujemy AC tylko dla tego by się uchronić przed ewentualnymi szkodami ?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jeździłem ze swoim olejem i silnik jak brał olej tak został wymieniony bez marudzenia,że toja przywoziłem olej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znajomego w serwisie Nissana i powiedział mi, że wcale nie musi przyjąć na coroczny przegląd gwarancyjny takiego saszetkarza ze swoimi materiałami i zazwyczaj tego nie robi. Daję wybór, materiały ASO albo dowidzenia. A jak już by miał przyjąć kogoś takiego to przepłacił by za robociznę i tak to by się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, stillG napisał:

Mam znajomego w serwisie Nissana i powiedział mi, że wcale nie musi przyjąć na coroczny przegląd gwarancyjny takiego saszetkarza ze swoimi materiałami i zazwyczaj tego nie robi. Daję wybór, materiały ASO albo dowidzenia. A jak już by miał przyjąć kogoś takiego to przepłacił by za robociznę i tak to by się skończyło.

Widzisz , ja zostałem nijako zmuszony przez ASO do bycia takim saszetkarzem. Skoro producent zaleca w instrukcji olej o specyfikacji 5W40 a ASO z uporem maniaka proponuje 5W30 to ja nie mam pytań. Powiedz mi - kto ma rację, producent czy ASO? Kto tutaj jest większym Januszem - ja czy ASO?

Edytowane przez zeke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeke w takim przypadku oczywiście masz rację. Żeby była jasność ja nie mam nic do saszetkarzy, jak tylko przytoczyłem słowa serwisanta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie mylmy dwóch kwestii. Inna sprawa to przegląd i materiały eksploatacyjne (najczęściej oryginalne, tyle że bez logo) a inna to części typu rozrząd tłoki czy pierścienie i gwarancja jakiejkolwiek firmy na "trwałość" takowej naprawy zamiennikami. Za dobrze wykonaną pracę gwarantuje warsztat, ale za to, że tłok się nie urwie to już odpowiada producent tłoka i chyba to nie podlega dyskusji? Nissan ma swoich dostawców (jak każda inna firma) z którymi współpracuje i gwarantuje ich jakość (umowa między nimi) tyle i tylko tyle!

Sam miałem naprawiany silnik na ich warunkach, choć nikt mi nie robił problemów z tego, że wcześniej sam kupowałem olej. Skoro oliwa była z firmy a nie z "garażu od Pana Zenka" Też szanuję ciężko zarobione pieniądze.

Co do podwyższania ceny usługi dla gości (tak jak często ja) ze swoimi gratami, to fakt. Mam nawet na to dowody.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, gdy wysłali historie do firmy która stoi za dodatkową gwarancją, trochę robiłem pod siebie w obawie czy nie przyczepią się do tej oliwy spoza ASO (akurat wtedy była głośna sprawa w mediach citroena kobitki która dawała swój olej, a silnik się "wysypał" i nie chcieli tego jej zrobić w ramach gwarancji z powodu oleju spoza ASO, mimo że był ten sam (Total 5w30) Po programie w tvn turbo naprawiono silnik.

Ale obyło się bez ekscesów

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, stillG napisał:

Mam znajomego w serwisie Nissana i powiedział mi, że wcale nie musi przyjąć na coroczny przegląd gwarancyjny takiego saszetkarza ze swoimi materiałami i zazwyczaj tego nie robi. Daję wybór, materiały ASO albo dowidzenia. A jak już by miał przyjąć kogoś takiego to przepłacił by za robociznę i tak to by się skończyło.

Dopóki nie trafi na "saszetkarza" który zna troszkę prawo. A potem byłby płacz bo na bezrobociu siedzę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, rafsty napisał:

Dopóki nie trafi na "saszetkarza" który zna troszkę prawo. A potem byłby płacz bo na bezrobociu siedzę...

A co ma prawo do tego. Nikt nikogo nie obraża ani nie oszukuje. Maja takie wytyczne i się do nich stosują. Jeżeli komuś nie pasują warunki usługi idzie gdzie indziej. ASO nie musi obsługiwać klienta ze swoimi materiałami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.02.2019 o 07:58, stillG napisał:

A co ma prawo do tego. Nikt nikogo nie obraża ani nie oszukuje. Maja takie wytyczne i się do nich stosują. Jeżeli komuś nie pasują warunki usługi idzie gdzie indziej. ASO nie musi obsługiwać klienta ze swoimi materiałami.

Jak nie oszukuje? Podwyższając ceny za roboczogodzinę to jak to nazwać? A przy okazji to z jakiej podstawy prawnej wynika że ASO nie musi obsługiwać klienta ze swoimi materiałami?

Chciałbym trafić na takie ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podwyższa ceny tylko nie dostanie żadnego rabatu. ASO to zwykły prywaciarz. Jak ty byś miał firmę i przyszedł by do ciebie klient i chciał zapłacić połowę tego co proponujesz to musisz go przyjąć?

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio byłem na przeglądzie ze swoimi materiałami i rabat na robociznę też dostałem, wszystko zależy od serwisu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, stillG napisał:

Nie podwyższa ceny tylko nie dostanie żadnego rabatu. ASO to zwykły prywaciarz. Jak ty byś miał firmę i przyszedł by do ciebie klient i chciał zapłacić połowę tego co proponujesz to musisz go przyjąć?

Sam napisałeś że przepłaciłby za robociznę a nie że nie dostanie żadnego rabatu z czym również bym się nie zgodził bo rabat ma narzucony z góry i myślę że centrala by mu szybko wytłumaczyła co należy do jego obowiązków. ASO niestety ma ten problem że jest zależny od centrali nissana i bez ich zgody nawet nie pierdnie ten prywaciarz.

Kolego nie zmieniaj tematu bo nie rozmawiamy o tym że klient chce płacić połowę za robociznę.

Może odpowiesz na pytanie na jakiej podstawy prawnej wynika że ASO nie musi obsługiwać klienta ze swoimi materiałami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi się to inaczej. Po prostu przegląd zamiast trwać godzinę trwa dwie. Cena roboczogodziny jest zgodna z cennikiem , wydłuża się tylko czas. Przegląd to nie jest pozycja cennikowa, to po prostu usługa w ramach roboczogodzin.  I w ten sposób płacisz tyle ile chce ASO:) Nie udowodnisz im ,że nie potrzebowali 2 godzin zamiast 1.5.

Do tego myk, który stosuje ASO w Gdyni. Pozycja - materiały jednorazowego użytku:) Cokolwiek to jest kosztuje 27zl.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pracuję w ASO tylko przytoczyłem słowa znajomego który tam pracuje. Wg Ciebie zniżki należą się z automatu więc skąd różnice w poszczególnych ASO za te same usługi?. Napisz mi z jakiej podstawy prawnej wynika, że ASO musi obsługiwać klienta ze swoją podkładką pod korek?.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np przed przyjazdem do serwisu dzwonie i pytam o koszt usługi z własnymi częściami typu olej i filtr oraz o cenę usługi z częściami ASO i od razu wiem jak wygląda sytuacja, a na miejscu dodatkowo negocjuje rabat. Za samo posiadanie karty You+Nissan już jest kilka procent rabatu.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, stillG napisał:

Ja nie pracuję w ASO tylko przytoczyłem słowa znajomego który tam pracuje. Wg Ciebie zniżki należą się z automatu więc skąd różnice w poszczególnych ASO za te same usługi?. Napisz mi z jakiej podstawy prawnej wynika, że ASO musi obsługiwać klienta ze swoją podkładką pod korek?.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka
 

Prawdopodobnie w tym artykule są odpowiedzi i podstawa prawna.... Aczkolwiek w  życiu  bywa różnie i może to być tylko teoria!  https://moto.wp.pl/obowiazek-serwisowania-aut-na-gwarancji-w-aso-prawda-czy-mit-6068445155902081a

Przepraszam, jeżeli rozmywam temat... szanowni Admini zawsze mogą użyć swych  mocy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2019 o 10:11, stillG napisał:

Ja nie pracuję w ASO tylko przytoczyłem słowa znajomego który tam pracuje. Wg Ciebie zniżki należą się z automatu więc skąd różnice w poszczególnych ASO za te same usługi?. Napisz mi z jakiej podstawy prawnej wynika, że ASO musi obsługiwać klienta ze swoją podkładką pod korek?.

Nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie. Ale kolega Romek_Hel chyba już za mnie Ci odpowiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie odpowiedział bo w tym artykule nie ma odpowiedzi na moje pytanie. Gdzie tam jest napisane, że ASo musi obsługiwać na przeglądzie corocznym klienta ze swoimi materiałami? Naprawy gwarancyjne o których mowa w artykule to nie te zagadnienie.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość ASO obsługuje bez problemu więc po co to bicie piany?

Oczywiste jest to, że nie musi, ale może i tak robi większość by zarobić, bo pieniądze za roboczogodziny są duże.

 Temat nadmiernego zużycia oleum odlatuje.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy tego bicia piany jak to powiedział Maniolo,tytuł jaki jest każdy wie,więc nie opisujcie perypetii z przeglądami,jest na to osobny temat i tam proszę dyskutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...