Silnik 1.6 DIG-T wykresy mocy i momentu

[gregson]

Kiedys juz o tym pisalem, ale chcialem utworzyc osobny watek gdzie opisze wszystko od poczatku do najnowszych wynikow.

 

Pare miesiecy temu oddalem samochod do serwisu. Mam QQ 1.6 dig-t (163KM/240Nm).

Powodem byly szumy w tylnej czesci samochodu. Pod dwoch dniach odebralem samochod- niestety serwis nic nie zrobil z szumami -jak szumial tak szumi.

Ale dodatkowo dowiedzialem sie, ze przeprowadzona byla akcja serwisowa -"regulacja faz rozrzadu". No niech bedzie, jak musial miec to niech ma.

Po jakims czasie okazalo sie, ze samochod calkowicie stracil moc na niskich obrotach. Jezdzilo sie tragicznie. Samochod musial byc krecoony na wysokich i bardzo wysokich obrotach aby poczuc moc silnika.

Aby w pelni przekonac sie, ze silnik ma inne wlasciwosci niz powinien, wzialem go do jednej z Torunskich hamowni (hamownia podwoziowa).

Wyniki byly dla mnie zaskakujace, aczkolwiek pokrywajace sie z moimi obserwacjami:

 

http://zapodaj.net/21af839b2f516.jpg.html

 

Widzimy, ze moment obrotowy zostal przesuniety w kierunku wysokich obrotow. deklarowany prze producenta moment obrotowy 240Nm byl osiagalny dopiero powyzej 3000obr!!!

W ogule widzimy dziwny ksztalt wykresu mocy i momentu w okolicy 2500obr.

Samochod w sumie mial wiekszy moment i wieksza moc -dochodzaca do 180KM ale nie byly to parametry ktorych oczekiwal bym w tym samochodzie. Moze dla kogos bioracego udzial w wyscigach ulicznych to byly parametry bardzo dobre, ale nie dla mnie.

 

Wrocilem do serwisu i powiedziale o utracie mocy przy niskich obrotach i, ze zostalo to spowodowane ostatnia akcja serwisowa. Zostawilem samochod w serwisie.

 

Dwa dni pozniej, przy jego odbiorze, poinformowano mnie, ze cala operacja zostala wykonana ponownie. Nastepnie , jezdzilo nim pare osob i nikt nie zauwazyl nieprawidlowosci w jego dzialaniu.

Wtedy pokazalem wynik badania na hamowni -zdziwienie bezcenne

 

OK, pojezdzialem troche samochodem, teraz jezdzi znacznie lepiej niz po pierwszej akcji serwisowej.

Ale wciaz odczuwalem niepokuj czy zostalo wszystko zrobione jak byc powinno i czy parametry silnika sa takie jakie byc powinny.

Zabralem go do najlepszej hamowni w wojewodztwie -hamownia obciazeniowa w okolicy Inowroclawia.

Wyniki sa wg mnie zadowalajace:

 

http://zapodaj.net/8e72d534f8017.jpg.html

 

Generalnie widzimy, ze wartosc momentu obrotowego zostala podniesiona. Ale co najwaznejsze -deklarowane przez producenta 240Nm jest osiagalne juz przy ok 2000-2200obr , a nie jak poprzednio to bylo powyzej 3000obr. I utrzymuje sie max moment do ok 5000obr.

Moc wzrosla z deklarowanych 163 do 175KM. czy podobnie do tego co bylo wczesniej. Mozna by sie doczepic do nienaturalnego spadku mocy przy 5400obr, ale to juz pewnie zostawie jak jest.

Generalnie nastapila zdecydowana poprawa parametrow silnika w zakresie 2000-3000obr -czyli zakres obrotow silnika ktorego uzywa sie nacodzien.

I co najwazniejsze, nastapila zdecydowana poprawa komofortu jazdy samochodem.

Nie powiem, czy jest lepiej czy gorzej w porownaniu z tym co bylo przed akcja serwisowa- moge powiedziec, ze jest porownywalnie.

 

Pare osob umieszczalo tu swoje wykresy mocy -bylo to dla silnika 1.2 -Jacko i Tomi_st i wykresy sa porownywalne z tym co ja mialem po pierwszej modyfikacji.

Ale czy komus to odpowiada czy nie to juz kwestia wyboru, dla mnie bylo to nie akceptowalne.

Teraz mam tak jak byc powinno.

Edytowane 6 Marca 2016 przez gregson

[kubalon]

Z którego roku masz QQ, mam z 2015r szumów nie mam a może nie słyszę, ale zaciekawiła mnie ta akcja serwisowa czy to znaczy że jak oddam na przegląd to będą gmerali przy rozrządzie a może jeszcze przy sofcie ?, jak na razie jeździ mi dobrze nie mogę tylko nauczyć się płynnego ruszania,nawyk z klekota, i jak dla mnie za czuły pedał gazu i mam  czasami kangurka na jedynce 

[gregson]

Jeden z pierwszych egzemplarzy QQ 1.6 DIG-T w PL- czyli grudzień 2014.

 

Nie było to fizyczne grzebanie w rozrzadzie- tylko jakieś softwerowe zmiany.

Edytowane 6 Marca 2016 przez gregson

[kubalon]

Tak też zrozumiałem że programowo,to ta moja kaszkajka już powinna mieć zmienione,mam nadzieję, a jak z pedałem gazu też taki wyrywny czy po zmianie uspokoił się

[gregson]

Nie mam problemów z wyrywnoscia. Ale może i faktycznie wcześniej był bardziej "narowisty" . Ale teraz też jest OK.

Edytowane 6 Marca 2016 przez gregson

[manix]

Fajnie wygląda ten dolny wykres ,bardzo fajnie.

[zbyszek1971]

Gregson a czy przed lub po tej zmianie oprogramowania,silnik podbijał lub podbija obroty po naciśnięciu sprzęgła przy zmianie biegu?

[gregson]

Nie zwrocilem na to uwagi. Sprawdze. A jak powinno być? A co jeśli jest inaczej?

[kubalon]

U mnie po wciśnięciu sprzęgła obroty stoją ale jak wrzucę bieg podnoszą się do 900-950,tak trochę nietypowe zachowanie ale może to być że tak ma być

[equinoxe]

No to ja dorzucę w temacie samoczynnego zwiększania się obrotów w 1.2 DIG-T w Pulsarze.

Opisywałem to w dziale pulsara - przy fabrycznym oprogramowaniu było takie zjawisko, że np. na postoju z wrzuconym luzem były obroty prawidłowe około 800 obr ale po wrzuceniu biegu jakiegokolwiek obroty samoczynnie wzrastały do około 1100 obr ! Nie przy wciśnięciu sprzegła - dopiero po wrzuceniu biegu. 

Po zmianie oprogramowania niby na nowsze efekt ustąpił - ale okazało się, że auto przy niższych obrotach stało się mniej dynamiczne.

[zbyszek1971]

No to ja dorzucę w temacie samoczynnego zwiększania się obrotów w 1.2 DIG-T w Pulsarze.

Opisywałem to w dziale pulsara - przy fabrycznym oprogramowaniu było takie zjawisko, że np. na postoju z wrzuconym luzem były obroty prawidłowe około 800 obr ale po wrzuceniu biegu jakiegokolwiek obroty samoczynnie wzrastały do około 1100 obr ! Nie przy wciśnięciu sprzegła - dopiero po wrzuceniu biegu. 

Po zmianie oprogramowania niby na nowsze efekt ustąpił - ale okazało się, że auto przy niższych obrotach stało się mniej dynamiczne.

Właśnie dokładnie takie objawy występują u mnie.Jest to trochę irytujące,ale z drugiej strony auto jest dynamiczne od samego dołu,więc chyba lepiej zostawić to w spokoju. 

Nie zwrocilem na to uwagi. Sprawdze. A jak powinno być? A co jeśli jest inaczej?

Wcześniej miałem auta bez turbo i tam nie było podbijania obrotów,miały swoją wartość i stały w miejscu.Ale widzę,że nie jest to odosobniony przypadek w Nissanie.

Trochę się obawiam interwencji ASO bo to może spowodować tylko kłopoty.

[bamaz]

Szczerze mówiąc nie zauważyłem tego zjawiska w moim QQ, ale podejrzewam że nie jest to żaden problem, w końcu bieg wrzuca się po to żeby jechać, a nie po to żeby stać. Ba, nawet niekorzystne jest stanie z wciśniętym sprzęgłem na biegu, więc... chyba nie ma co narzekać. Ja zauważyłem natomiast pewną inną rzecz, mianowicie jak stoję w korku i jadę np 5 km/h na wciśniętym sprzęgle (ale na biegu) to auto trzyma dla mnie obroty... tak jakby chciał mi powiedzieć puść sprzęgło a obiecuję, że nie zwolnię. Czasem potrafi utrzymywać nawet 1,5 tys obrotów. Również podczas bardzo powolnego ruszania jest tak, że tylko inicjuję gazem chęć ruszenia, a kiedy już jadę te 2 km/h mogę puścić gaz i kontynuować puszczanie sprzęgła, komputer sam utrzymuje obroty powyżej 1 tys... Nie wiem czy to jakaś usterka czy ukłon w stronę posiadaczy samochodu z silnikiem od Dacii, ale mi się podoba.