Czy ruda atakuje od spodu?

[Crith]

Z ciekawosci zapytam: jak tam u Waszych QQ po zimie to wygląda?

Edytowane 9 Marca 2016 przez Crith

[CaptainRandall]

Ja na kanal nie wjezdzalem i raczej nie zamierzam. Jeden z kolegow sam zapezpieczal podwozie wiec moze sie odezwie bo pewnie skontrolowal do tego czasu. Praktycznie rzecz biorac nowe fabryczne QQ maja juz rdzawe naloty. Jesli okaze sie ze przyjdzie mi QQ jezdzic dluzej niz kolejne 2 lata to zabieram go na potraktowanie Dinitrolem.

[klepa]

Z ciekawosci zapytam: jak tam u Waszych QQ po zimie to wygląda?

Bardzo dobrze, bo u mnie zimy w tym roku nie było, a jak troszeczkę śnieg popadał to samochód stał w garażu .

[CaptainRandall]

Bardzo dobrze, bo u mnie zimy w tym roku nie było, a jak troszeczkę śnieg popadał to samochód stał w garażu .

 

Pierwsza dobra wiadomosc tej (prawie) wiosny. Oby tak dalej.

[Marcin_1998]

Strach się bać

Trzeba zabezpieczać

Edytowane 10 Marca 2016 przez Marcin_1998

[ranger]

Z ciekawosci zapytam: jak tam u Waszych QQ po zimie to wygląda?

 

Myślę, że QQ jest zrobiony nie gorzej niż NOTE. Podejrzewam, że nawet lepiej. Wczoraj oglądałem swojego NOTE od spodu po 6 latach użytkowania. Brak oznak korozji

[klepa]

I to jest dobra wiadomość

[kubalon]

A zła :-))) kiedy wyjdzie

[ranger]

Nie sądzę. Fabryczne zabezpieczenie jest dość dobre z tego co widziałem

[manix]

W 11 letniej mikrze tez zero problemu.(wzorowo jesli chodzi o karoserję ,nawet tlumik ori ) Nie sądzę by w QQ było gorzej.

[Skyller]

posty nie na temat zostały przeniesione tutaj : http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/95577-hyde-park/page-59?do=findComment&comment=1108060

[colins]

Dziś przy zmianie kół na letnie przyjrzałem się podwoziu mojego QQ. Muszę przyznać, że po 2 zimach (wprawdzie łagodnych, ale jednak) nie jest źle. Jakaś powierzchowna korozja na niektórych elementach zawieszenia, które wcześniej trzeba będzie wymienić z powodu zużycia niż przerdzewienia oraz na kilku innych drobnych elementach podwozia (jakieś blaszki podtrzymujące przewody hamulcowe itd.). Newralgiczne elementy podwozia czyli podłoga, progi, belka zawieszenia czy układ wydechowy bez żadnych oznak korozji. Obserwując całość jestem przekonany, że przez najbliższe kilka lat mój QQ nie powinien mnie zaskoczyć rudą. No chyba, że coś dzieje się w profilach zamkniętych, do których nie miałem okazji zaglądać.

[OpenMinded]

Jak tam wyglada temat rdzy podwozia z perspektywy lat w Waszych J11?

Czy Nissan cos zmienil na korzysc w zabezpieczeniach antykorozyjnych  czy ten sam bol I 2 gwiazki na 5 w ocenie zabezpieczenia?

Fotka przedstawia QQ z 2019 majacego zaledwie 10miesiecy uzytkowania za soba I lekka (bez sypania sola) zime. Nie wrozy to raczej dobrze….pomijam oczywista rure wydechu ale wahacz jak I amortyzator zmieniaja juz kolorek…. 

Mam odbierac Auto z salonu w Czerwcu I jestem zalamany tym ze kupuje nowe autko I wyjezdzam z rdza z salonu….

[JACKO29]

Spokojnie.Jeszcze nie spotkałem ani Note,ani Qashqaia,by świecił rudą dookoła,co przy innych markach jest widoczne,szczególnie przy Oplu,..a i Skody też się zdarzały.

[kocurmax77]

Cześć,

 

 

Podpinam się pod temat.

 

Trochę martwi mnie oznaka rudej po prawej stronie progu i podwozia (zdjęcia).

 

Czy to jest do uratowania czy raczej na szrot?

 

Podczas oględzin auta byłem na stacji diagnostycznej i oglądaliśmy spód ale nie skupiłem się na tych fragmentach ehh.

 

Czy japończyki mają tak słabe zabezpieczenie i problemy z korozją?

 

Jestem załamany

 

Wysłane z mojego CPH1923 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[krzysrob]

Ta rdza,  chyba występuje w miejscu mocowania lewarka.  czy się mylę?

[stuff1000]

W Nissanach rdza to normalne zjawisko, nie ma co się przejmować tylko jezdzić...

[kocurmax77]

Chyba tak na to wskazuje umiejscowienie miejsca mocowania lewarka...

 

8 minut temu, stuff1000 napisał:

W Nissanach rdza to normalne zjawisko, nie ma co się przejmować tylko jezdzić...

Jeździć i aż zrobi się dziura na wylot.

Co ciekawe buda jest zdrowa i nic nie znalazłem niepokojącego, a właśnie zawieszenie i te elementy na załączonych zdjęciach mają rude naloty...

Czyżby buda była ocynkowana?

[kocurmax77]

Mam nadzieję że rdza nie robi takiego spustoszenia w QQ jak Navarze czy Patfinderze..?

[Karminadel]

11 godzin temu, kocurmax77 napisał:

Jeździć i aż zrobi się dziura na wylot.

 

Nie musisz tak długo czekać - możesz wcześniej kupić nowy samochód.

W momencie jak wyjedzie z fabryki - każdy samochód zaczyna drogę w jednym kierunku: na złom. Każdy tam w końcu wyląduje. Nie ma sensu tego na siłę opóżniać.

[kocurmax77]

Koledzy,

Dziękuję za odpowiedzi, wskazówki oraz dawkę optymizmu

[wal.st]

Według moich doświadczeń z eksploatacji 12 letniej QQ to problem rdzy dotyczy przede wszystkim tylnych wahaczy, końcówek tylnych podłużnic oraz ramy pomocniczej silnika.

Konserwację wykonuję we własnym zakresie używając sprawdzonych środków, a ogniska korozji zabezpieczam - jak wspomniał jeden z moich przedmówców : DINITROLEM.

Więc obecnie korozja jest pod kontrolą, choć elementy zawieszenia jak widzę nie są jakoś wybitnie na nią odporne. :)

[tomeksmk]

Witam 

Z tego co zauważyłem w swoim aucie to zmywanie fabrycznego środka konserwującego z dolnego profilu w miejscach gdzie podkłada się lewarek.  

Moim zdaniem jest to przypadłość tego modelu. 

Jeżeli w porę nie będzie reakcji to na pewno pojawi się rdza. 

Może komuś przydadzą się fotki z mojej pracy przy konserwacji. Konserwowałem podłogę oraz nadkola. 

Dla osób kupujących nowe auta rada aby wykonać konserwację od razu po wyjechaniu z salony i to kompleksową. Wydech można zabezpieczyć bo rdzewieje na potęgę i mówię tu o samych rurach bo tłumiki są w idealnym stanie.  

Polecam sprawdzać co jakiś czas profil łączący podłogę z progiem zwłaszcza od wewnętrznej strony bo zauważyłem że wyciera się konserwacja na krawędzi a potem ściera się podkład i wychodzi goła blacha. Moim zdaniem piach i woda ścierają zabezpieczenie bo tak jest wyprofilowane wszystko. 

Na zdjęciach macie konserwację tylnych nadkoli ale przednie są bardziej narażone niż te z tyłu z uwagi na nie zakrywanie całego nadkola i kielichów. 

Z przodu dałem około 5 warstw baranka zwłaszcza w kielichach i 3 warstwy pod nadkolem. 

Jeśli komuś przyjdzie do głowy pomysł aby zabezpieczy wydech silikonem wysokotemperaturowym  odpornym na działanie 1400 stopni to odradzam szkoda czasu i pieniędzy. silikon pod wpływem różnicy temperatur zacznie pękać i odpadać. 

Generalnie uważam że konserwację trzeba wykonać w miejscach narażonych na działanie wody z piachem i kamieni. 

 

 

 

 

Edytowane 21 Listopada 2020 przez tomeksmk