kontast UV do układu chłodzenia

[kizior]

Witam, mam problem ze znikającym płynem chłodzącym już prawie rok. Raz ubywa go 0,5l w dwa tygodnie, raz przez taki okres ani trochę. W cyklu miejskim dużo, a po trasie 600km około 1cm. Zaglądano we wszelkie dziury i nic nie widać. Poradzono mi kontrast UV, ale na necie znalazłem tylko typowo do układów klimatyzacji, a ponoć jest taki do płynów układu chłodzenia. Czy ktoś miał z czymś takim do czynienia? gdzie takie coś zakupić?

[ulisses]

http://www.safrano.pl/3892,plyn-do-uv-250-ml.html

[kizior]

Widzę że jest on do systemów klimatyzacyjnych i chłodniczych a o układach chłodzenia nic nie napisali. Czy nie wejdzie w reakcję z płynem chłodzącym i nie uszkodzi silnika ogólnie mówiąc?

[TESTER 1956]

Tylko nie wiadomo czy zaoferowany wyżej płyn rozpuści się z płynem chłodniczym (w klimie rozprowadza się z olejami) a tym samym rozejdzie po całym układzie by spełnić pokładane w nim nadzieje. pamiętaj także,  że sprawdzenia wycieku nie dokonasz gołym okiem. A co do wycieku skoro nie widać ubytku to musi on być niewielki, powstaje przy wzrastaniu ciśnienia w układzie chłodzenia  i najprawdopodobniej wyparowuje od razu dlatego nie widać że gdzieś cieknie i kapie. Miałem kiedyś taki wyciek na chłodnicy od strony klimy i zlokalizowałem go tylko dlatego że delikatna para się unosiła podczas oględzin na gorącym silniku. Wlej jakiegoś uszczelniacza, ja korzystałem z produktu w płynie prestone i zobaczysz co się będzie działo.

[ulisses]

Sorry źle spojrzałem, to jest odpowiedni produkt: http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5983164662

[vlad24]

Wystarczy petrygo zalać i będzie widać ślady wypieków gołym okiem.

[kizior]

dziękuję za pomoc. Przepraszam, że tak późno. Zakupiłem ten płyn, co poradził Ulisses. Fajnie świecił w UV, ale niestety wycieków nie znalazłem. Za to na dniach silnik prawie odmawiał posłuszeństwa przy rozruchu i czuć było ewidentnie z wydechu płyn chłodzący. Diagnoza była jednoznaczna - uszczelka pod głowicą. Jestem już po naprawie, a z tego co zrozumiałem głowica się podgięła, bo uszczelka nie była przepalona i zaciągało płyn. Głowicę splanowano, wyregulowano luzy zaworowe i wymieniono uszczelniacze. Złożono wszystko w całość na oryginalnych uszczelkach i o-ringach z serwisu i autko śmiga. A jak cudownie się wyciszył silniczek .Pozdrawiam! 

[TESTER 1956]

I oby śmigał jak najdłużej 

[karibox1]

dziękuję za pomoc. Przepraszam, że tak późno. Zakupiłem ten płyn, co poradził Ulisses. Fajnie świecił w UV, ale niestety wycieków nie znalazłem. Za to na dniach silnik prawie odmawiał posłuszeństwa przy rozruchu i czuć było ewidentnie z wydechu płyn chłodzący. Diagnoza była jednoznaczna - uszczelka pod głowicą. Jestem już po naprawie, a z tego co zrozumiałem głowica się podgięła, bo uszczelka nie była przepalona i zaciągało płyn. Głowicę splanowano, wyregulowano luzy zaworowe i wymieniono uszczelniacze. Złożono wszystko w całość na oryginalnych uszczelkach i o-ringach z serwisu i autko śmiga. A jak cudownie się wyciszył silniczek .Pozdrawiam! 

to jest lpg?

[kizior]

to jest lpg?

benzynka 2,0 . Póki co smignąłem 200km po mieście i 750km po trasie i silniczek żyje. Operacja się udała i pacjent jeszcze żyje