Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Primera p12 2.2di ciężko odpala


lukaszol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem świeżym posiadaczem primera p12 2.2di i mam mały problem, a mianowicie mam problem z odpalaniem auta. Filtr paliwa wymieniony, akumulator i rozrusznik jest dobry. Czasami musze kręcić go przez minutę i dopiero zaskakuje. Jak odpali to chodzi normalnie nie szarpie nie dymi moc ma normalna obroty równe. Próbowałem podpompowac ręczna pompka ale bez efektu. Jako ciekawostkę dodam że po przegonieniu auta i wyłączeniu silnika dalej są problemy z uruchomieniem , wiec świece tez bym wykluczył bo na gorącym silniku powinien zagadać od razu. Jakieś pomysły? Na kompie żadnych błędów. No i auto rozpędza się tylko do 165/170 na 5 i 6 biegu nie czuć mocy, ale może chce za duzo ;-) będę wdzięczny za jakieś wskazówki :-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, przestudiuj te tematy:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/69262-almera-n16-22di-trudne-odpalanie-na-zimno/

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/69182-n16bialy-dym-ciezkie-odpalanie-spadek-mocy/

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/61164-n16-problem-z-odpaleniem-22-di/

Model inny, ale silnik ten sam. Może coś znajdziesz.

Przyczyn może być wiele, od agonii pompy wtryskowej po nieszczelne przewody paliwowe lub pompka/obudowa filtra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieszczelność układu paliwowego chyba bym odstrzelił bo po pompowaniu ręczna pompka powinien szybciej zagadać a tu nic, dalej trzeba go długo kręcić ale zobaczę jeszcze jak pali z plaka. Jakieś pomysły co jeszcze sprawdzić? Może być to wina słabej masy? Bo co do braku mocy na 5 i 6 biegu obstawialbym egr lub słabą juz turbinę, ale to teraz mało istotne :-) najważniejsze teraz jest odpalanie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy pompowaniu paliwa pompka powinna twardnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I twardnieje, a po tym jak stwardnieje idę szybko odpalić i żadnego efektu, dalej trzeba długo krecic. Zastanawiam się jeszcze czy może to być wina immobilizera? Dzisiaj jak docisnąłem kluczyk z rana odpalił od strzała..

Dalej przestój w kwestii odpalania.. jako ciekawostkę dodam tylko ze czasami ma dzień ze pali od strzała a czasami ma dzień ze w ogóle nie chce gadać. Dzisiaj np pilowalem go aż aku się rozładować, a podpalenie linkę u za pierwszym pociągnięciem raz kopnął i zaskoczył. I oczywiście obroty równe i brak jakiegokolwiek dymu. Pomysły jakieś?

Usterka usunięta, pisze bo może komuś się przyda taka wiedza, poprawiłem kabel masowy, dokrecilem zasilający rozrusznika i chyba najważniejsze przewód paliwowy wychodzący z filtra paliwa był mocno podniesiony do góry (zrobiony był "syfon") i wystarczyło go trochę naprostowac żeby szedł w miarę płasko. Teraz pali za każdym razem od pierwszego zakręcenia.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...