Thunder Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 Jako że zostało mi jeszcze kilka dni banicji, postanowiłem przyglądnąć się Nysce z bliska Jak się czyta wpisy na forum, nie tylko w dziale T30, to różne rzeczy chodzą po głowie. Ostatnio pojawiło się o zablokowanych hamulcach w J10. Zapieczone, stary płyn spił się wody, wżery, itd. Mnie to nie dotyczy... tak I tak jadąc wczoraj do sklepu (3km) przyszło mi do głowy by sprawdzić "ciepłotę" kół. W sumie zero hamowania, tylko dwa ronda... i zonk. Prawy tył gorący aż sparzyłem palce Co jest kurza twarz? Przecież wszystko zawsze nasmarowane i czyste. Jeśli nie zaciski to co? Faktem jest że hamulce w Xsach są dziadowskie, ale jak się dba to ma być dobrze. Więc tak, podnośnik w górę, kręcę kołem i... jest opór. Niewielki , ale jest i przy tym coś trze. Klocki w prowadnicach zakurzone, ale wychodzą lekko, więc nie to. Pora na tłoczek. Teoretycznie powinien wcisnąć się przy pomocy kciuków Ale doopa. Biorę więc ścisk stolarski, ale dalej opór. Zostało pompowanie pedałem hamulca aż tłoczek wyskoczy. I wylazła menda. Biorę do ręki i widzę na nim ślady korozji i wżery. W zacisku została gumka, ale jej nie wyszarpuję, bo potargam i będzie po ptokach. Przy okazji widać jaki gnój był w środku. Tłoczek przeczyściłem czyścikiem do rur miedzianych. Jest dobry bo nie rysuje powierzchni czyszczonej. Cały syf z zacisku wylałem. Uszczelkę tłoczka nasmarowałem pastą tej firmy co zawsze Sam tłoczek też. Teraz problem jak go włożyć jak gumka została w zacisku? Pomogłem sobie blaszką zrobioną ze zacisku uziemiającego rury stalowe Działa podobnie jak ta przy wciskaniu tłoka z pierścieniami do cylindra silnika. Tu jednak nie ściska lecz rozpręża. Wszystko ładnie wskoczyło, oczywiście przy wykręconym odpowietrzniku, by nie pchać powietrza w układ hamulcowy. Teraz odpowietrzanie. Samemu jest przesrane Posiłkowałem się poziomnicą 600mm, która zaparłem o fotel kierowcy, a drugi koniec o wciśnięty pedał hamulca. Samemu dużo biegania. Ale dało radę, więc założyłem koło i jazda. Dziwny dźwięk pojawił się przy ruszaniu przy skręconych kołach, tak jakby ABS, ale tylko raz. Podczas jazdy miałem wrażenie że auto hamuje tylko lewą stroną. Więc powrót na warsztat, zdjęcie koła, ale wycieków brak, choć patrząc na wżer w tłoczku było to możliwe. Odpowietrzanie od nowa. Poleciało jeszcze dużo powietrza. Dla pewności odpowietrzyłem drugą stronę, ale tam był sam płyn. Znów jazda próbna i teraz wszystko gra Bez dźwięków niepożądanych... i hamulce żyleta Oczywiście to była doraźna naprawa. Po powrocie do domu zamówię zestaw naprawczy. Może coś w ten deseń? http://archiwum.allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-tloczek-35-tyl-nissan-x-trail-01-i5681366057.html Płyn hamulcowy jest higroskopijny, czyli wchłania wodę. W cylindrze był syf niepodobny do niczego. To najlepsze miejsce na korozję w ukł. hamulcowym. Moja w tym wina że olałem wymianę w zeszłym roku.. Teraz muszę naprawiać zacisk, a ciekawe kiedy drugi się odezwie? Może trza zrobić oba? Wracając do dźwięku przy ruszaniu, na skręconych kołach rzecz jasna. Tu odezwało się coś jakby od strony ABSu. Może to jakaś sugestia w stronę tego tematu? http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/103544-t30-dziwny-d%C5%BAwi%C4%99k-przy-wcisni%C4%99ciu-hamulca/ To już koniec I nie śmiejta się bo w ryło Ps. Fotki dziadowskie jak hamulce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karibox1 Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 mistrz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukaszcmg Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 Też mam ten sam problem z tym samym kołem. Klamoty zamówień razem z tloczkiem i po niedzieli biorę się za niego. Duże problemy Miałeś ze wskazaniem nowemu tloczkowi jego właściwego miejsca?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 20 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 Też mam ten sam problem z tym samym kołem. Klamoty zamówień razem z tloczkiem i po niedzieli biorę się za niego. Duże problemy Miałeś ze wskazaniem nowemu tloczkowi jego właściwego miejsca?? Nowy założę dopiero po powrocie do domu. Przy wymianie tłoczka najlepiej wymontować całkiem zacisk i wziąć na warsztat. Nie zaginać ani nie ściskać przewodu giętkiego! Najlepiej zakleić taśmą i podwiązać do sprężyny amortyzatora. Musisz zaopatrzyć się w pastę to tłoczków/cylinderków. Nasmaruj uszczelkę i tłoczek a wszystko ładnie wskoczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukaszcmg Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 Ja jeszcze myślę o piaskowaniu zacisku jak już będę miał go na stole operacyjnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekX-TRAIL Opublikowano 21 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2016 Wypiaskować, walnąć na czerwono i cieszyć się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukaszcmg Opublikowano 24 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2016 Już jestem po wymianie a dokładnie regeneracji tylnych zacisków. Robota nie jest trudna ale warto przed robota rozeznać się w okolicy kto ma klamoty do x-a gdyby coś poszło nie tak. Jak znajdę chwilę czasu to wrzuce manual z fotkami krok po kroku. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.