Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Qasqai 2010 silnik 2.0 MR20DE gaśnie po włączeniu klimy


Dziunek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Po serwisie klimatyzacji, wymianie gazu itd zauważyłem,że od razu po uruchomieniu silnika włącza się wentylator i zaczęły falować obroty na biegu jałowym.Zwróciłem na to uwagę serwisantowi,stwierdził,że to normalne a ja,że wcześniej tak nie było.Teraz problem się pogłębił ponieważ ponieważ po włączeniu klimatyzacji samochód silnik zaczyna falować a potem gaśnie.

Czy spotkał się ktoś z takim objawem ? Jeżeli tak to proszę o podpowiedź bo "fachowcy" stwierdzili,że nie wiedzą co jest bo komputer nie wyświetla żadnych błędów.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrzuc pasek i zobacz jak kompresor z klimy wygląda, jak sie wszystko co na nim obraca chodzi. Wyglada na to że pod obciążeniem co blokuje, moze koniec lozyska.

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez scanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo posprawdzaj masy w samochodzie. Różne rzeczy mogą się dziać przy słabym "masowaniu".

I jeszcze jedno... Uzupełnij profil. Samo Qashqai 2 nic nie mówi. Pojemność, rocznik i takie tam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Scanik dobrze mówi,kompresor może być zapaćkany syfem od środka,albo kończy się i ciężko chodzi.To raz.A dwa,możesz mieć za dużo czynnika i też będzie ciężko chodził.Trzy,mógł paść czujnik klimy i sterownik silnika nie dostaje sygnału o włączeniu,przez co nie może utrzymać obrotów i gaśnie

Cztery,przypadek.Silnik krokowy lub przepustnica do czyszczenia.

Ale piąte i to powinno być pierwsze:posprawdzaj po mechaniku wszystkie kabelki od i do czujników,połączenia,oraz połączenia węży gumowych.Po tylu latach możliwym jest nawet delikatne trącenie ręką któregoś elementu i kłopot gotowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a przed tym serwisem klima działała normalnie, czyli chłodziła itp.

Wszystko było ok oprócz tego,że czasami było słychać syczenie wewnątrz kabiny i dlatego postanowiłem serwisować klimę ale chłodziła dobrze.

Zrzuc pasek i zobacz jak kompresor z klimy wygląda, jak sie wszystko co na nim obraca chodzi. Wyglada na to że pod obciążeniem co blokuje, moze koniec lozyska.

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Spróbuję i tego,dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 może nabili ci za dużo czynnika, miałem taki  przypadek ale u mnie komputer rozłączał kompresor jak obroty spadały zbyt nisko a tym samym na wolnych obrotach w ogóle nie maiłem klimatyzacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a przed tym serwisem klima działała normalnie, czyli chłodziła itp.

Tak wszystko było ok, tylko,że coś syczało czasami z klimy w kabinie dlatego serwisowałem ją.

 może nabili ci za dużo czynnika, miałem taki  przypadek ale u mnie komputer rozłączał kompresor jak obroty spadały zbyt nisko a tym samym na wolnych obrotach w ogóle nie maiłem klimatyzacji.

Odessał 50gr czynnika ale to nie pomogło dalej gaśnie.Dzisiaj nawet na wyższych obrotach podczas jazdy około 3000 obr/min szarpnęło nim dwa razy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a klimatyzacja działa teraz normalnie? na wolnych obrotach też?

 

--edit--

w sensie czy chłodzi normalnie

Edytowane przez skit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem u siebie podobny objaw ale nie gasł silnik.  Przy włączonej klimatyzacji spadały obroty i dusił się  prawie przygasał.
Pomogło czyszczenie przepustnicy i teraz jest elegancko. Spróbuj można to zrobić samemu albo za ok 50 zł w warsztacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Scanik dobrze mówi,kompresor może być zapaćkany syfem od środka,albo kończy się i ciężko chodzi.To raz.A dwa,możesz mieć za dużo czynnika i też będzie ciężko chodził.Trzy,mógł paść czujnik klimy i sterownik silnika nie dostaje sygnału o włączeniu,przez co nie może utrzymać obrotów i gaśnie

Cztery,przypadek.Silnik krokowy lub przepustnica do czyszczenia.

Ale piąte i to powinno być pierwsze:posprawdzaj po mechaniku wszystkie kabelki od i do czujników,połączenia,oraz połączenia węży gumowych.Po tylu latach możliwym jest nawet delikatne trącenie ręką któregoś elementu i kłopot gotowy

Przepustnicę już czyściłem było trochę syfu ale nie pomogło.Czytałem gdzieś na forum,że gościu miał podobny problem jak ja z moim QQ i ponoć wymiana czujnika ciśnienia klimy pomogła. Zacznę od sprawdzenia czy kompresor dobrze chodzi a potem wymienię czujnik ciśnienia klimy,chociaż sprawdzali mi programowo ten czujnik i powiedzieli,że działa dobrze,dobrze to pewnie znaczy,że nie ma błędów od niego.

Zastanawiam się czy jest jakiś sposób aby sprawdzić jego działanie.Wiem,że jest tam trzy piny jeden to na pewno ( com ),drugi to kontakt (otwarty/zamknięty) zapewne to sygnał o pracy klimy a trzeci ? Masz może jakiś pomysł albo jakieś dane na temat tego czujnika ?

a klimatyzacja działa teraz normalnie? na wolnych obrotach też?

 

--edit--

w sensie czy chłodzi normalnie

Tak chodzi normalnie,chłodzi jak diabli,dużo lepiej niż przed serwisem.

Miałem u siebie podobny objaw ale nie gasł silnik.  Przy włączonej klimatyzacji spadały obroty i dusił się  prawie przygasał.

Pomogło czyszczenie przepustnicy i teraz jest elegancko. Spróbuj można to zrobić samemu albo za ok 50 zł w warsztacie.

Czyściłem ale nie pomogło... niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik po włączeniu klimy powinien zwiększać obroty a nie odwrotnie. Wygląda to raczej na jakiś przekaźnik. Nie śledzę tematu .... Byłeś w serwisie Nissana? Może jakiś sterownik w programie padł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to pozostało już tylko podjechać na kompa, zobaczyć czy komputer widzi włączoną klimatyzację i ewentualnie jakie widzi ciśnienie (o ile jest taki parametr) jak tu będzie wszystko ok, to pozostaje tylko  problem ze sprężarką, może dał za mało oleju i się przytarła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile sobie przypominam, na co zwrócono mi uwage na tym forum :), Czynnik chłodniczy jest zarazem czynnikiem smarującym więc oleju w sprężarce, jako takiego nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknąłem :)

Może uda mi się odszukać post w którym pisałem o braku oleju w sprężarce ale mnie wyprostowano że to nie te czasy. Ze czynnikiem smarującym jest czynnik chłodniczy. Nie omieszkam wkleić link. O mało mnie wtedy nie "zlinczowano"

Edytowane przez Author53
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to chętnie to poczytam, mam nadzieję że jest to poparte jakimiś zasadnymi dowodami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to chętnie to poczytam, mam nadzieję że jest to poparte jakimiś zasadnymi dowodami.

A nie jest przypadkiem tak że olej dodaje się do czynnika chłodzącego a nie osobno i razem stanowią miksturę smarującą i smarowanie kompresora zapewnia ten olej, który jest transportowany przez czynnik chłodniczy? Dlatego zapewne to zielone pole na kompresorze gdzie określono rodzaj oleju.

Edytowane przez Author53
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dokładnie tak jest, ale w momencie odciągania czynnika do regeneracji, część oleju jest razem z nim odsysana i tą właśnie odciągniętą ilość należy uzupełnić, jeżeli to nie zostało zrobione w układzie jest niedostatek oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dokładnie tak jest, ale w momencie odciągania czynnika do regeneracji, część oleju jest razem z nim odsysana i tą właśnie odciągniętą ilość należy uzupełnić, jeżeli to nie zostało zrobione w układzie jest niedostatek oleju.

Czyli jesteśmy w "domu". Nie ma oddzielnego wlewu na olej tylko olej z czynnikiem chłodzącym razem hula po układzie i smaruje sprężarkę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie nie ma czegoś takiego w żadnym samochodzie jak korek wlewu oleju :) olej zalewa się tylko raz, np. przy wymianie sprężarki, zalewa się ją odpowiednią ilością oleju i tyle. Jest jeszcze jedna hipotetyczna sytuacja z którą ostatnio sobie wydedukowałem. W moim 13 letnim nissanie stwierdzono, że kompresor był przytarty, przy wysokich temperaturach podbicie na postoju obrotów na 2k rpm, powodowało załączenie kompresora który to zbijał mi obroty na jakieś 1,1k rpm więc generował potężne obciążenie dla silnika, więc zapadła decyzja o wymianie. Jakież było moje zdziwienie jak po odkręceniu przewodów wylało się z niego sporo oleju zmieszanego z barwnikiem, gdzie w teorii w sprężarce powinno być około 150ml oleju. Wątpię żeby to było 150ml chociaż nikt tego nie łapał i nie zmierzył, ale 13lat dobijania czynnika, dodawanie barwnika (już za mojej kadencji dwa razy był dodawany barwnik) i innych nieprofesjonalnych serwisów klimatyzacji, mogło spowodować, że w układzie było znacznie więcej "płynu" niż dopuszcza to producent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to pozostało już tylko podjechać na kompa, zobaczyć czy komputer widzi włączoną klimatyzację i ewentualnie jakie widzi ciśnienie (o ile jest taki parametr) jak tu będzie wszystko ok, to pozostaje tylko  problem ze sprężarką, może dał za mało oleju i się przytarła.

Byłem już dwa razy na kompie i nie widać żadnych nieprawidłowości,wszystko wygląda ok. 

Silnik po włączeniu klimy powinien zwiększać obroty a nie odwrotnie. Wygląda to raczej na jakiś przekaźnik. Nie śledzę tematu .... Byłeś w serwisie Nissana? Może jakiś sterownik w programie padł?

Nie nie byłem w jeszcze serwisie nissana ponieważ słyszałem,że kasują niemiłosiernie a i tak gwarancji nie ma że wykryją problem.

Gdy kupowałem mojego QQ pojechałem do autoryzowanego serwisu i nawet nie byli w stanie mi powiedzieć czy wskazanie licznika kilometrów się zgadza ponieważ nie maja odpowiedniego oprogramowania.

Zgodzę się z Tobą,że może jakiś sterownik padł lub sam sterownik szwankuje, chętnie bym to gdzieś sprawdził ale nie mam namiarów na żadnego dobrego fachowca w tym względzie.

Podejrzewam sterownik ponieważ borykam się również z drugim problemem a mianowicie z błędem P0420, wymieniłem już dwie sondy lambda przed katem, czyli tzw. sterujące i każda z nich pracuje w złym zakresie a mianowicie do 2,46 V a z tego co wiem powinna pracować pomiędzy 0V a 1V. Czy to możliwe aby dwie sondy były tak samo uszkodzone ?, co prawda kupiłem używkę ze Szwecji ale zapewniali mnie,że jest ok i jest dokładnie taka jaka powinna być czyli oryginalna.

Potrzebuję dobrego fachowca od sterowników ale nie mam żadnych namiarów, może ktoś z Was może polecić kogoś z podkarpacia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Jakież było moje zdziwienie jak po odkręceniu przewodów wylało się z niego sporo oleju zmieszanego z barwnikiem, gdzie w teorii w sprężarce powinno być około 150ml oleju. Wątpię żeby to było 150ml chociaż nikt tego nie łapał i nie zmierzył, ale 13lat dobijania czynnika, dodawanie barwnika (już za mojej kadencji dwa razy był dodawany barwnik) i innych nieprofesjonalnych serwisów klimatyzacji, mogło spowodować, że w układzie było znacznie więcej "płynu" niż dopuszcza to producent.

-płyn znajdujący się w naczyniu jak np. 3/4 szklanki rozlany na płaską powierzchnię będzie sprawiał wrażenie że jest go znacznie więcej , to pierwsza lekcja z działu kryminalistyki :) 

-nie wiem w jakich warsztatach robiłeś serwis klimy , ale za zwyczaj podłącza sie dwa węże do zaworów w instalacji , w maszyne wklepuje sie model auta i wio ....około 30 minut maszyna robi wszystko .

testuje szczelność , odsysa czynnik wraz z olejem , dodaje barwnika UV, odmierza odpowiednia ilość mieszanki dla konkretnej instalacji /modelu auta przewidziana programem przez producenta auta.

Oczywiście można kupić sama butlę ok 1kg i dobić sobie czynnik "pod domem ", ale .....

ps: jeśli dobrze pamiętam to do J10 w instal.klimy. wchodzi ok,100ml oleju i 510gr, albo ml ?? czynnika R134a (ten tradycyjny ) mało ekologiczny i niezdrowy :) zaś tani .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziunek,ja rozumię,że sonda,rzecz droga.Ale nie kupuje się używki!  Kupuje się dobry zamiennik,lub oryginał.Sam sobie dałeś odp.Obydwie sondy są aut!

I tutaj może być pies pogrzebany przy włączaniu klimy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-płyn znajdujący się w naczyniu jak np. 3/4 szklanki rozlany na płaską powierzchnię będzie sprawiał wrażenie że jest go znacznie więcej , to pierwsza lekcja z działu kryminalistyki :)

-nie wiem w jakich warsztatach robiłeś serwis klimy , ale za zwyczaj podłącza sie dwa węże do zaworów w instalacji , w maszyne wklepuje sie model auta i wio ....około 30 minut maszyna robi wszystko .

testuje szczelność , odsysa czynnik wraz z olejem , dodaje barwnika UV, odmierza odpowiednia ilość mieszanki dla konkretnej instalacji /modelu auta przewidziana programem przez producenta auta.

Oczywiście można kupić sama butlę ok 1kg i dobić sobie czynnik "pod domem ", ale .....

ps: jeśli dobrze pamiętam to do J10 w instal.klimy. wchodzi ok,100ml oleju i 510gr, albo ml ?? czynnika R134a (ten tradycyjny ) mało ekologiczny i niezdrowy :) zaś tani .

 

z olejem to się zgadza, teraz pozostaje pytanie czy po odkręceniu przewodów powinno się z niej wylewać :) szczerze wątpię. Fajnie że masz w okolicy takie warsztaty z takim sprzętem, ja się jeszcze z nim nie spotkałem, ta na której  robiłem 2 razy, podaje tylko ile odciągnęła czynnika a olej to trzeba sprawdzić ile było w zasobniku przed i po operacji i potem ręcznie wpisanie wartości ile czego podać. Próżniowy test szczelności dwa razy wypadł pomyślnie a mimo to klima była nieszczelna bo niestety tylko test ciśnieniowy wykażę nieszczelność.

 

 

Dziunek,ja rozumię,że sonda,rzecz droga.Ale nie kupuje się używki!  Kupuje się dobry zamiennik,lub oryginał.Sam sobie dałeś odp.Obydwie sondy są aut!

I tutaj może być pies pogrzebany przy włączaniu klimy

a to jest słuszna uwaga, po wymianie powinny zostać sprawdzone, czy pracują i reagują odpowiednio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...