[N15] Drgania kierownicy powyżej 120km/h - prawie wszystko wymienione

[TzTesla]

Witam Wszystkich.

 

Ten temat przewijał się bardzo często, nie tylko na tym forum - wiem, bo studiowałem chyba wszystkie wątki jakie udało mi się znaleźć. Ale mimo to sam muszę taki temat założyć, bo sądzę iż wyczerpałem już wszystkie możliwości a problem nadal jest. I mam nadzieję, że może ktoś podsunie mi jakiś pomysł, bo jestem już na skraju wytrzymałości

 

Jakiś czas temu postanowiłem "odnowić" moją Almerę - wymienić  co wymiany wymagało, a nawet jak nie wymagało, to "na wszelki wypadek" żeby samochód był na tip top. Na pierwszy ogień poszło zawieszenie - amortyzatory, sprężyny, wahacze, mocowania, tuleje,tylna belka, itd, słowem wszystko. Niestety miałem "kolizję" - by nie zderzyć się z %#@$%... innym kierowcą odbiłem i uderzyłem w krawężnik. Prędkość nie była duża, ale wystarczyło. Pierwsza diagnoza - do wymiany wahacz, amortyzator, górne mocowanie amortyzatora. W dalszym ciągu coś nie grało więc na fali "odnawiania" wymienione zostały - półosie, łożyska, piasty, tarcze,klocki, poduszki, felgi i opony nowe. I niestety przy prędkości powyżej 120km/h kierownica dość mocno drży-choć trzeba przyznać, że po zrobieniu półosi drgania wyraźnie się zmniejszyły.Samochodu nie "ściąga" ani w trakcie jazdy, ani przy hamowaniu. Dodatkowo u 2 różnych mechaników samochód był przeglądany pod kątem wszelkich luzów, bo może maglownica, może kolumna, może zwrotnica. Wszystko jest ok. Geometria ustawiana w kilku różnych zakładach - ok. Koła wyważane w 2 różnych zakładach - ok. Jedyne czego jeszcze nie zrobiłem to wyważanie na samochodzie, no ale przy nowych oponach i felgach? Nie sądzę by to pomogło. Nie wiem, czy wypisałem wszystko bo już sam się gubię w tym co było zrobione, ale będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie co jeszcze ewentualnie można sprawdzić/wymienić lub namiar na jakiegoś magika specjalizującego się w nissanach, bo już nie mam pomysłu.

 

Pozdrawiam.

 

 

[Fazzi]

A co z przegubami półosi?

[bebol]

Cześć. Widzę, że jesteś z Katowic. Ja też jestem z Naszego ukochanego Śląska. Polecam mechanika z Sosnowca przy ulicy Chemicznej. Pogwarancyjny serwis samochodów japońskich. C&M. 32/2995372. Byłem u niego wielokrotnie. Zarówno z moim obecnym N16/2006 jak i poprzednim z 2001. Miałem drgania na kierownicy przy 120 i powyżej. Wymiana tarcz i po problemie. Tarcze, które wymienił diametralnie różniły się od tych, które wymieniłem 6 lat temu. Nie wiem co zastosował. W modelu z 2001r. robiłem u niego rozrząd z nieszczęsnym napinaczem, nieszczęsne łożyska w skrzyni biegów. Byłem zadowolony. Teraz też jestem zadowolony. Czy kiedyś pracował w Nissanie, a potem założył własny warsztat? Kto to wie? Powodzenia.

[Fazzi]

Miałem drgania na kierownicy przy 120 i powyżej. Wymiana tarcz i po problemie. Tarcze, które wymienił diametralnie różniły się od tych, które wymieniłem 6 lat temu. 

 

 

Nie rozumiem co mają drgania kierownicy powyżej 120 km/h do tarcz hamulcowych, możesz mi wyjaśnić?

[TzTesla]

Fazzi,

Przepraszam, z tymi półosiami to był taki skrót myślowy z mojej strony Przeguby są nowe.

 

bebol,

Chyba będę musiał się pofatygować do niego, bo może jak "siedzi" w japończykach to na coś wpadnie. Z mojego mechanika jestem zadowolony i mam do niego zaufanie ale on sam zasugerował, że może druga opinia się przyda, bo może ktoś na coś wpadnie. Niestety wizyta w innym polecanym warsztacie też nie przyniosła odpowiedzi, ale będę próbował dalej.

 

Dodam jeszcze o czym nie wspomniałem wcześniej, że te drgania występują jak jadę, jak wrzucam luz jest to samo, a przy hamowaniu się zmniejszają-chodzi mi przy zwalnianiu np ze 140 do 120 są mniejsze, a jak jadę dalej 120 to znowu się nasilają. Kolejny objaw który pojawił się niedawno to lekkie drżenie kierownicy nawet na postoju i przy mniejszych prędkościach. Wcześniej drgania pojawiały się tylko przy prędkości powyżej 120km/h.

[kubalon]

A czy ktoś sprawdzał mocowania do karoseri, przy uderzeniu w krawężnik coś mogło się odkształcać no i felga warto zrzucić opony i sprawdzić, oraz poduszki zawieszenia silnika

[TzTesla]

kubalon,

 

Tak pod tym kątem również był sprawdzany, wszelkie mocowania, śruby, śrubeczki, bez względu na to czy mogą mieć wpływ na drgania czy nie. Jedyne co znalazł mechanik to któraś śruba (niestety nie pamiętam w którym miejscu) była zerwana i zostało to zrobione, ale podobno nie mogło mieć wpływu - chociaż różnie bywa Opony i felgi wymienione na nowe już po uderzeniu.

Natomiast zaczynam się zastanawiać nad poduszkami. Wprawdzie były wymieniane ale - najpierw wymieniona przednia i tylna - to znaczy od strony chłodnicy i od strony skrzyni. Te łapy po lewej i prawej wymienione zostały jakieś 2 tygodnie później, bo był problem z dostępnością. Poza tym mechanik twierdził, że są ok ale upierałem się żeby je wymienić. I teraz tak głośno myśląc - może drgania wynikają z tego, że coś się nie tak "ułożyło" ? Bo tak jak wspomniałem wcześniej, po wymianie półosi drgania się zmniejszyły, więc może przyczyn było kilka. Im więcej sugestii tym lepiej, może uda się wyczerpać temat

[Marlon]

Wymieniłem ostatnio opony na nowe Hankook. Po pierwszym wyważeniu były drgania przy 120, po ponownym u tego samego wulkanizatora było w miarę OK. Dodatkowo jedna z tych nowych fabrycznie opon miała nadmierne wibracje i została wymieniona na gwarancji przy przebiegu 700km. Polecam też znaleźć zakład z wyważarką Hunter. Objawy, o których piszesz są na 100% związane z kołami i teraz na tym bym się skupił.

[mario632]

A nie mozesz wywazyc ich na samochodzie? Temat byl przerabiany. U mnie to pomagalo. Teraz nie mam gdzie tego robic wiec robie tak. Podnosze na lewarek. Wlaczam 2 bieg odpalam i obserwuje drgania na kole. Potem odkrecam kolo i przestawiam je o jedna srube. Itd. Po wybraniu optymalnym drgania ustaja. Ps. Zadne wczesniejsze wywazania zmienianie kol,opon i tarcz nie pomagalo

[mario632]

A nie mozesz wywazyc ich na samochodzie? Temat byl przerabiany. U mnie to pomagalo. Teraz nie mam gdzie tego robic wiec robie tak. Podnosze na lewarek. Wlaczam 2 bieg odpalam i obserwuje drgania na kole. Potem odkrecam kolo i przestawiam je o jedna srube. Itd. Po wybraniu optymalnym drgania ustaja. Ps. Zadne wczesniejsze wywazania zmienianie kol,opon i tarcz nie pomagalo

[kabi]

Takie dłuższe kręcenie może spowodować uszkodzenie mechanizmu różnicowego. A wtedy jeszcze większe drgania będą. Mnie się wydaje, że takie drgania pochodzą od skrzyni biegów. Natomiast przestawianie koła na szpilkach świadczyłoby o dużej różnicy w rozstawach a nie bardzo chce mi się wierzyć, bo tam są odchyłki rzędu setnych mm, i one nie wpływają na drgania, ale może się mylę.

[TzTesla]

Witam,
Dziękuję za kolejne odpowiedzi.

 

Jak najbardziej zrobię wyważanie na samochodzie. Może faktycznie pomimo dwukrotnego wyważania i nowych kół to coś da. Mam tylko nadzieję, że nie trafiłem na felerne opony. Choć biorąc pod uwagę mój niewyczerpany limit pecha wszystko jest możliwe - dziś zauważyłem, że poszły mi obie osłony przegubów zewnętrznych (półosie robione niecałe 2 tygodnie temu!) Guma wyglądała na bardzo solidną, a mimo to szlag ją trafił- podejrzewam, że "pan specjalista od półosi" nawalił za dużo smaru. W piątek jadę na wymianę, a potem walczyć o zwrot kosztów w zakładzie od półosi, choć wątpię, że coś wskóram :/ Potem jak tylko znajdę czas to wyważanie na samochodzie i napiszę jakie są efekty. Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia w podobnej kwestii, będę wdzięczny za sugestie. Jeśli mnie uda się coś ustalić oczywiście napiszę, może kiedyś komuś się to przyda

Sytuacja właśnie mocno się skomplikowała. Przed chwilą dzwonił mechanik - potwierdził, że obydwie manszety przegubów są rozerwane... i obydwa przeguby są wybite. Po dwóch tygodniach. Zadzwoniłem do zakładu który regenerował półosie i facet stwierdził, że to jest zwyczajnie niemożliwe, ale jeśli potwierdzą to oczywiście wymienią... tylko że po 8 sierpnia bo mają urlop. Najciekawsze jest to, że jak oddawałem półosie do regeneracji to gość również twierdził, że przeguby zewnętrzne są wybite, a miały raptem 3 miesiące. Sądziłem, że winne temu były zwichrowane ośki, no ale skoro teraz sytuacja się powtarza po tak krótkim czasie, to albo jest to wyjątkowy pech i jakaś wada fabryczna przegubów, albo... no właśnie- albo co? Bo nie mam pomysłu.

Update:

 

Dopiero wczoraj znalazłem czas, żeby podjechać do zakładu w którym wyważają na samochodzie.

 

Marlon i mario632 trafiliście w dziesiątkę. Wszystkie opony mają mocne bicie promieniowe a dwie są tak jajowate, że aż dziwne iż przy poprzednich wyważaniach nikt tego nie zauważył. Najśmieszniejsze było to, że właściciel zakładu jak usłyszał od pracownika co jest grane, to od razu zapytał: "Niech zgadnę-Continentale ?" Twierdził, że w przeciągu ostatnich kilku miesięcy mieli już kilkunastu klientów z podobnym problemem i co gorsza w większości wypadków producent nie uznał reklamacji twierdząc, że wszystko jest w normie. Zobaczymy jak to się skończy u mnie, póki co muszę poszukać jakichś kół na podmianę. Dzięki wszystkim za pomoc i sugestie.

 

Pozdrawiam.