Uszkodzony dyfer - hałas, szarpanie.

[zaq79]

Witam 

Mój  X chyba  ostatnio  ma  pecha (uszkodzona opona  przednia ....  no  może  w  tym  trochę mojej  winy ) ale  dzisiaj  rano przy  wyjeżdżaniu  z podwórka na  asfalt usłyszałem niepokojące odgłosy  z  pod  samochodu.

Nie wiem  z czym  to  można  powiązać -  moja  przygoda  z uszkodzonym  przednim  kołem  była  miesiąc temu  od  tego czasu  X-em  nie  miałem  potrzeby  jeździć. Poza tym  po  rozwaleniu  przedniej  opony  przejechałem  ponad 200 km (co prawda  zamigała  przez chwile  kontrolka 4WD ale  po  zgaszenie  i  ponownym  odpaleniu  auta nie  ma  żadnej  sygnalizacji.

Ale  wracając do  tematu,

Podniosłem  jedną  stronę  samochodu  i:

1)  przy próbie kręceniu kołem  tylnym  do  przodu  nie  ma możliwości  wykonania obrotu

2)  przy  kręceniu kołem  tylny do tyłu przednie  koło  również się kręci do  tyłu  (silnik zgaszony - czy  sprzęgło dołączające  tył  może być zblokowane ???? tylko  w jedna  stroną ???

 

3) przy  kręceniu  przednim kołem  do  przodu koło  tylne bez problemu kręcie się do  przodu

4) przy  kręceniu  przednim kołem  do  tyłu koło  tylne bez problemu  kręcie się  do  tyłu

 

5) zapaliłem  samochód  (przy  podniesionej  jednej stronie) tryb  napędu  w dowolnej pozycji (2WD/AUTO/ LOCK) oba koła przód  i  tył  się kręcą -  tak  jakby  blokada napędów  cały czas  trzymała -  przy  "jeżdzie"  do  przodu  i do  tyłu

 

Nie  za bardzo  mi  się  chce  rozpinać  wał  żeby  sprawdzić  czy to  sprzęgło w  tylnym  napędzie.

Jeszcze  spróbuje rozpiąć  kostkę  do  zasilania sprzęgła -  może  coś  się  popier....  i  cały  czas  jest  LOCK

 

Chyba że  w związku z tym  że  dalej mam  rezerwę na  jednym  kole (akurat na  tylnym) i  jest ona innych  rozmiarów 205/55 R16 a pozostałe 215/65R16 system  głupieje i  stwierdza  poślizg  jednego  tylnego  koła ( inna  ilość  obrotów) i  dołącza  tył ????

 

 

Co  o tym  sądzicie???

Jakieś  sugestie  co  jeszcze  sprawdzić???

 

 

UZUPEŁNIENIENIE

 

1) Rozłączyłem  kostkę  przy  tylnym  dyfrze  brak  efektu -  dalej  koła (przednie  i  tylne) kręcą  się jak  powyżej przy  zapalonym  silniku  oraz  przy  zgaszonym  (przy  poruszaniu  ręcznym) dodatkowo  zaświeciła  się  lampka  4WD  ale  to  pewnie  dlatego że  rozłączyłem  kostkę.

Edytowane 9 Lipca 2016 przez zaq79

[Thunder]

Zmień to koło o ile już nie za późno!

Nie może być założone koło o innym rozmiarze!

[zaq79]

Zmień to koło o ile już nie za późno!

Nie może być założone koło o innym rozmiarze!

Czy  w  trybie 2WD jest możliwe dołączenie tyłu???

Myślisz że  rozwaliłem  sprzęgło  dołączające tył???

[piotrek3]

Poczytaj ten wątek:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/88294-t30-zasada-dzia%C5%82ania-nap%C4%99du-4x4-w-x-trail/

 

Mając auto z 4x4 aby nie uszkodzic napedu nalezy bezwglednie miec 4 takie same opony .Mało tego-bieznik nie moze odbiega znaczaco zużyciem jak równiez cisnienie w oponach powinno byc w zakresie przewidzianym przez producenta.

Napęd 4x4 moze sie załaczać sam kiedy bedzie opona inna bo wtedy to moze zostać odczytane jako uźlig koła

Nie dopuszczalna jest całkowicie jazda na oponie o zupełnie innym wymiarze!

Tu sie klania brak podstawowiej wiedzy w tym zakresie.

A to wszystko jest bardzo dobrze wyjasnione nawet i w instrukcji obsługi auta.

[gkowal]

...

Chyba że  w związku z tym  że  dalej mam  rezerwę na  jednym  kole (akurat na  tylnym) i  jest ona innych  rozmiarów 205/55 R16 a pozostałe 215/65R16 system  głupieje i  stwierdza  poślizg  jednego  tylnego  koła ( inna  ilość  obrotów) i  dołącza  tył ????

...

 

Twoja różnicę pomiędzy średnicami kół jest rzędu 8,5%. To jest bardzo dużo. Przypomnę że do T30 zalecane są trzy rozmiary 215/70R15, 215/65R16, 215/60R17 i różnica pomiędzy 15-tką a 17-tką to jest 1% a więc dużo mniej niż u Ciebie. Mi zdarzyło się ze dwa razy z powodu złapania kapcia do zimówek na 16-tkach założyć zapas letni na 17-tce i przejechać kilkaset kilometrów bez żadnych problemów. A przy tych rozmiarach różnica jest tylko 0,5%. Jednak wtedy zawsze jechałem w trybie 2WD.

 

Tobie zaświeciła się kontrolka 4WD, czyli została wykryta znacząca różnica w średnicy i zostało to zasygnalizowane.

 

I teraz jeśli chcesz się dalej bawić w testy to proponował bym:

1. Wymienić opony na identyczne - tak jak zalecają koledzy.

2. Odłączyć na chwile zasilanie od akumulatora, nie powinno zaszkodzić, a być może wykasuje zapamiętane błędy, które mogą wpływać na działanie ECU w trakcie testów

3. Jeśli masz wersje z ESP to także go wyłącz (tzn. włącz przycisk). Wyłączysz trochę zbędnej "inteligencji" samochodu.

4. Jeśli nie wymieniałeś nigdy oleju w skrzyni rozdzielczej i tylnym dyferencjale to może właśnie warto to zrobić. Powinno się to robić co 60 tys, a całkowity koszt to około 30zł, bo tyle kosztuje potrzebny olej. Zobaczysz co wypłynęło ze skrzyni rozdzielczej i tylnego dyferencjału .

 

Pkt 2 i 3 oczywiście dotyczą testów z uruchomionym samochodem.

[zaq79]

Niestety coś poleciało  w  dyfrze   

Przy jeździe do tyłu  (musiałem  wycofać na podwórku) nic  się  nie  działo - ale  jak  próbowałem  podjechać aby  wjechać  do  garażu  na kanał  "chrupneło" i plama oleju  pod dyfrem  . Strzeliła obudowa. W przyszłym tygodniu  spróbuje zdemontować i  ogarnąć uszkodzenia.

Czy  jest  wiele rodzai dyfrów  w  X-ach? Na  alle....  jest kilka sztuk na co zwrócić uwagę???  Czy  ktoś  zajmuje  się  remontem ???

 

W dalszym ciągu  zastanawia mnie  co był  przyczyną że zblokował  się  dyfer  przy  jeździe  do  przodu  a do  tyłu  nie.

[borge]

rozumiem ze jak uszkodziles przednie kolo to przelozyles na przod kolo z tylnej osi a na tyl zalozyles to nieszczesne  205/55 R16 po czym przejechales 200 km?

to ze dyfer zablokowalo przy jezdzie do przodu a nie do tylu bylo dzielem przypadku, pewnie tak ulozyly sie rozsypane czesci ukladu planetarnego albo sprzegla ze w ktoryms momencie zablokowalo

przy kupnie najlepiej upewnic sie ze most ma taki sam numer fabryczny ja ten ktory zdemontujesz

pozdrawiam

[zaq79]

Niestety tak  na  tył  dałem  to mniejsze i chyba  tu  był  mój  błąd. Po  rozwaleniu przedniego  koła  musiałem  podjechać do zakładu  wulkanizacji bo na tylnym  kole  między  felgą a oponą  powłaziły strzępy  elementu na który  najechałem  co  groziło  schodzeniem powietrza więc wolałem  nie ryzykować. I niejako "przy  okazji" przełożyli  mi chłopaki rezerwę na tył 

[piotrek3]

Niestety coś poleciało  w  dyfrze   

Przy jeździe do tyłu  (musiałem  wycofać na podwórku) nic  się  nie  działo - ale  jak  próbowałem  podjechać aby  wjechać  do  garażu  na kanał  "chrupneło" i plama oleju  pod dyfrem  . Strzeliła obudowa. W przyszłym tygodniu  spróbuje zdemontować i  ogarnąć uszkodzenia.

Czy  jest  wiele rodzai dyfrów  w  X-ach? Na  alle....  jest kilka sztuk na co zwrócić uwagę???  Czy  ktoś  zajmuje  się  remontem ???

 

W dalszym ciągu  zastanawia mnie  co był  przyczyną że zblokował  się  dyfer  przy  jeździe  do  przodu  a do  tyłu  nie.

Remont jest nieoplacalny.

Albo zakup nowego (sporo kosztuje)ale najlepiej kupic uzywany z kilku dniowa gwarancją rozruchową.Wiekszośc handlarzy czesciami zgadza sie na to bez problemu.

[gkowal]

Niestety tak  na  tył  dałem  to mniejsze i chyba  tu  był  mój  błąd. Po  rozwaleniu przedniego  koła  musiałem  podjechać do zakładu  wulkanizacji bo na tylnym  kole  między  felgą a oponą  powłaziły strzępy  elementu na który  najechałem  co  groziło  schodzeniem powietrza więc wolałem  nie ryzykować. I niejako "przy  okazji" przełożyli  mi chłopaki rezerwę na tył 

 

W międzyczasie rozejrzyj się za inna oponą na ten zapas, aby była zalecanych rozmiarów.

 

Mam także prośbę abyś o ile możliwe zamieścił zdjęcia tego uszkodzonego dyferencjału. Zawsze to będzie jakaś dokumentacja.

Osobiście bardzo ciekawi mnie informacja, kiedy ostatnio był w nim zmieniany olej.

 

Jakoś trudno mi uwierzyć, że przyczyną tej awarii był ten rozmiar koła. Układ planetarny w dyferencjale powinien tą różnicę średnic skompensować. Jedno koło kręciło się szybciej a drugie wolniej, a przecież jak samochód porusza się po łuku chociażby na rondzie to właśnie mamy do czynienia z taką sytuacją. W końcu nasze dyferencjały chyba nie mają stałej blokady.

To tak naprawdę wpływa na skrzynie rozdzielczą, gdzie we włączonym trybie 4WD musi pojawiać się sztuczny poślizg, aby skompensować różnice obrotów na osiach.

Automatyka pojazdu wykryła różnicę i to zasygnalizowała mignięciem kontrolki, niejako przewidując, że kolejnym problemem może być przegrzanie się oleju w skrzyni rozdzielczej, co następnie zostałoby zasygnalizowane i zmusiło kierowcę do przerwania jazdy. No ale ten drugi krok nie nastąpił.

 

W dyferencjale jest złączka, ale do czego? Co to za czujnik? Może temperatury oleju, a może czujnik obrotów wału?

Ktoś bardziej technicznie jest w stanie się wypowiedzieć na ten temat.

[zaq79]

W międzyczasie rozejrzyj się za inna oponą na ten zapas, aby była zalecanych rozmiarów.

 

Mam także prośbę abyś o ile możliwe zamieścił zdjęcia tego uszkodzonego dyferencjału. Zawsze to będzie jakaś dokumentacja.

Osobiście bardzo ciekawi mnie informacja, kiedy ostatnio był w nim zmieniany olej.

 

Jakoś trudno mi uwierzyć, że przyczyną tej awarii był ten rozmiar koła. Układ planetarny w dyferencjale powinien tą różnicę średnic skompensować. Jedno koło kręciło się szybciej a drugie wolniej, a przecież jak samochód porusza się po łuku chociażby na rondzie to właśnie mamy do czynienia z taką sytuacją. W końcu nasze dyferencjały chyba nie mają stałej blokady.

To tak naprawdę wpływa na skrzynie rozdzielczą, gdzie we włączonym trybie 4WD musi pojawiać się sztuczny poślizg, aby skompensować różnice obrotów na osiach.

Automatyka pojazdu wykryła różnicę i to zasygnalizowała mignięciem kontrolki, niejako przewidując, że kolejnym problemem może być przegrzanie się oleju w skrzyni rozdzielczej, co następnie zostałoby zasygnalizowane i zmusiło kierowcę do przerwania jazdy. No ale ten drugi krok nie nastąpił.

 

W dyferencjale jest złączka, ale do czego? Co to za czujnik? Może temperatury oleju, a może czujnik obrotów wału?

Ktoś bardziej technicznie jest w stanie się wypowiedzieć na ten temat.

Też  mi  się  wydaje  że układ planetarny  powinien  skompensować. W  zimie  jak  się  kiedyś  zakopałem  to  efekt  był  taki  że jedno  przednie i  jedno  tylne koło  się  kręciło (ślizgało na  lodzie)  a pozostałe stały  w miejscu.

 

Fotki  zamierzam  robić - dla  potomnych

Złączka  jest do sprzęgła  elekto-magnetycznego dołączające  tylny  napęd -  chyba że się  mylę  to  mnie poprawcie.

[gkowal]

...

Złączka  jest do sprzęgła  elekto-magnetycznego dołączające  tylny  napęd -  chyba że się  mylę  to  mnie poprawcie.

 

No własnie jakoś nie do końca to łapię. Wydaje mi się, że załączenie napędu 4WD następuje w skrzyni rozdzielczej, czyli przed wałem napędowym, a nie za wałem w dyferencjale.

 

O ile pamiętam to niezależnie od położenia przełącznika 2WD/4WD/LOCK wał zawsze się obraca.

W położeniu 4WD/LOCK obraca się bo jest przenoszony napęd od strony silnika na tył.

W położeniu 2WD jest "odpięty" od silnika, ale obraca się bo właśnie go napędza układ planetarny z dyferencjału. A to niejako potwierdza tezę że w dyferncjale nic nie jest rozłączane.

 

Więc nie bardzo łapie co za "automatyka" oprócz układu planetarnego jest schowana w dyferencjale.

[chudson]

W skrzynce rozdzielczej nie ma żadnego załącznika , jest on w tylnym "moście"

[gkowal]

W skrzynce rozdzielczej nie ma żadnego załącznika , jest on w tylnym "moście"

 

Czyli wał jest na stałe spięty z silnikiem niezależnie od położenia przełącznika 2WD/4WD/LOCK?

 

Chudson a orientujesz się jak to działa w przypadku rozłączenia kostki na dyferencjale (lub urwania przewodów w terenie), tzn jaki wtedy tryb się załącza?

Zakładam że 2WD, bo to najbezpieczniejsze.

 

Kurcze całkiem inne miałem wyobrażenie o roli skrzyni rozdzielczej i dyferencjału w X'e.

 

Ale wracając do wątku to nadal zastanawiam się czy i dlaczego mniejszy rozmiar koła wpłynął na awarię dyfra u kolegi. W końcu rolą dyfra jest to aby skompensować te różnice.

Może jednak tak duża różnica średnic spowodowała że układ planetarny dostał takich obrotów, że po prostu się rozsypał.

 

Zaq79 tak z ciekawości jaki masz przebieg i kiedy ostatnio wymieniałeś olej w dyferencjale?

[chudson]

Skrzynka rozdzielcza to tylko przekładnia kątowa przekazująca napęd na tył z pominięciem mechanizmu różnicowego przedniego. ( prawa przednia pół oś przechodzi przez skrzynkę do dyferencjału ale nie jest z nim połączona ) 

 

Tylnego napędu nie rozbierałem ale przypuszczam ,że jest tam sprzęgło elektromagnetyczne załączające wał z mechanizmem różnicowym i przy odłączeniu wtyczki po prostu nie zadziała ) 

 

Co do uszkodzenia. Komputer poprzez ABS sprawdza poślizg kół i dołącza tylny napęd.  Mniejsze koło może symulować ciągły uślizg czyli ciągłe włączenie tylnego napędu do czego nie jest on przystosowany.  Jednak jeśli jest to prawda to przy hamowaniu ten sam ABS mógł  by załączać się myśląc ,że jedno z kół zaczyna się blokować ( choć może tu tolerancja jest większa )  

A może to po prostu zbieg okoliczności z tym kołem  

[zaq79]

Aktualnie  165 tys  na liczniku -  olej  w  moście był  wymieniany przy  przeglądzie 140 tys.

 

Olej  który  wypłynął  z mostu  nie  jest bardzo  tragiczny -  nie  jest klarowny  ale  nie  jest  to smoła.

Witam

Wreszcie udało  mi się  zdemontować  dyfer.  Po rozebraniu dyfra stwierdziłem uszkodzenia zębatki  wałka atakującego  mechanizmu  różnicowego (patrz zdjęcia - wałek atakujący). Po rozebraniu  poszczególnych elementów  wyszło  na to że:

obudowa  został  uszkodzona  bo  "zęby" wałka  atakującego dostały się między łożysko a szalkę  i rozsadziło  szalkę  a w dalszej kolejności obudowę dyfra. (patrz  zdjęcia - szalka łożyska/uszkodzone łożysko/obudowa dyfra).

 

Po odkręceniu obudowy  dyfra od obudowy sprzęgła elektromagnetycznego "wyleciała" nakrętka "trzymająca" wałek  atakujący  na miejscu i prawdopodobnie  to  było  przyczyną mojej  przygody  z rozwalonym  dyfrem. Odkręcona nakrętka spowodowała  przesuniecie się wałka atakującego w stronę  tyłu  samochodu i uszkodzenia mechanizmu  różnicowego na zdjęciach widać że wałek atakujący ocierał o mechanizm różnicowy (patrz zdjęcia - uszkodzony mechanizm różnicowy) oraz zębów  wałka atakującego.

 

Na  forum znalazłem  teraz  wątek  z podobną  awarią  - poluzowana nakrętka wałka atakującego. http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/93367-dziwne-buczenie-podczas-jazdy.

Czyżby  to  był stały  problem  X-trailów?  Co  powoduje  odkręcanie  się  nakrętki (gwint  jest  lewy).

Czy  może  u mnie  nakrętka już dawno była  odkręcona  a  "przygoda"  z kołem  i  elementem  na drodze na który  najechałem  spowodowała  przesunięcie się wałka atakującego?? 

 

Czy  dyfer  do X-a  z silnikiem  2,2 DCi  jest taki  sam  jak  do 2.0 benzyna???

Na moim  jest oznaczenie R145

Edytowane 16 Lipca 2016 przez zaq79

[gkowal]

No i to jest konkretna dokumentacja i podsumowanie wątku, masz ode mnie plusa.

 

Co do dyfra to na 99% jest ten sam. Proponuje zajrzeć tu:

 

http://nissan4u.com/parts/x_trail/el_t30/2006_10/type_22/power_train/rear_final_drive/illustration_1/

 

i wybrać swój model po dacie produkcji. Jak już na obrazku znajdziesz obudowę i z opisu wybierzesz jej Part Number to dostaniesz listę w jakich modelach było to montowane, przykładowo jak poniżej.

 

 

http://nissan4u.com/parts/info/38310CA000/

 

 

Nie sugeruj się do końca tymi listami które ja ci wskazałem, bo to są przykłady do mojej wersji samochodu. Najpierw ustal swój samochód. Pod obrazkiem zwróć uwagę na kolumnę Date bo to czasami jest informacja że ten element obowiązuje od właśnie tej daty.

[Thunder]

Wg. tego katalogu to ten sam szajs https://partsouq.com/en/catalog/genuine/unit?c=Nissan&ssd=%24HQARW1d0BwMAAEg0JUkBRFcNAmsEfiEwWA%24&vid=2134&cid=11&uid=89852

Od 2001 do 2005 są te same numery i we wszystkich wersjach silnikowych.

[zaq79]

Wg. tego katalogu to ten sam szajs https://partsouq.com/en/catalog/genuine/unit?c=Nissan&ssd=%24HQARW1d0BwMAAEg0JUkBRFcNAmsEfiEwWA%24&vid=2134&cid=11&uid=89852

Od 2001 do 2005 są te same numery i we wszystkich wersjach silnikowych.

 

Na to  wygląda.

W poniedziałek  jadę  oglądnąć  dyfer  od  benzyny 2.0 -  zobaczymy  czy  się  czymś  wizualnie  rózni.

 

PS  Thunder  możesz zmienić tytuł  tematu  na np. "Uszkodzony  dyfer - hałas  szarpanie"  pierwotny  tytuł  po wyjaśnieniu  się  sprawy  trochę  się  zdezaktualizował

[Thunder]

Na to  wygląda.

W poniedziałek  jadę  oglądnąć  dyfer  od  benzyny 2.0 -  zobaczymy  czy  się  czymś  wizualnie  rózni.

 

PS  Thunder  możesz zmienić tytuł  tematu  na np. "Uszkodzony  dyfer - hałas  szarpanie"  pierwotny  tytuł  po wyjaśnieniu  się  sprawy  trochę  się  zdezaktualizował

Łorajt

Porównaj i daj znać, będzie dla potomnych

[zaq79]

Jeszcze  klika fotek  sprzęgła elektromagnetycznego  dla  ciekawych, z zewnątrz i od  środka (na razie  dalej nie rozbieram  bo  może mi się  jeszcze  przydać - nie  wiem w jakim  stanie  będzie to  co  kupię)

 

Komputer  samochodu  sygnalizuje 4WD   jak  tylko  rozepnie się  kostkę

[chudson]

Fabrycznie na uszczelce w płynie to jest czy w twoim ktoś już kiedyś grzebał ??

[zaq79]

Chyba  ktoś  grzebał  bo  i  sprzęgło elektromagnetyczne i dyfer  były  skręcane na jakiś  rodzaj  silikonu (uszczelniacza)  ale  nie mam  pewności.

Na  obudowie są  znaczniki daty  (6 - chyba  rok 18 -  pewnie tydzień) może ktoś  z kolegów rozkoduje   - wynikało  by  z tego że dyfer  jest młodszy  niż  samochód   stąd  wniosek  że ktoś  już  w nim  grzebał. (autko  przyjechało z Francji)

[chudson]

Oblukałem mój i również jest na uszczelkę w płynie więc może jednak to fabryka 

[piotrek3]

Oblukałem mój i również jest na uszczelkę w płynie więc może jednak to fabryka 

Tak wychodzi fabrycznie.

Miska olejowa też tak jest dokręcona.