KrzysiekGP Opublikowano 27 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 Od kilku miesięcy irytująco świeci mi się kontrolka ładowania. To znaczy nie świeci przez cały czas tylko losowo czasami kilka sekund, częściej kilka minut, potem gaśnie na jakiś czas i tak cały czas. Alternator był rozbierany i mechanik twierdzi że jest sprawny - podobno pod wpływem wstrząsów robi mi się jakaś przerwa w nieokreślonym miejscu w obwodzie. W momencie gdy kontrolka ładowania się pali napięcie na klemach jest powyżej 14V więc wychodzi że ładuje - zresztą jak pisałem przypadłość ta występuje już od kilku miesięcy i nie widać żeby z akumulatorem coś się działo. Może ma ktoś z Was pomysł dlaczego ta "franca" się świeci? Auto to Primera P11 2.0 benzyna 98r Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matador41 Opublikowano 27 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 Od kilku miesięcy irytująco świeci mi się kontrolka ładowania. To znaczy nie świeci przez cały czas tylko losowo czasami kilka sekund, częściej kilka minut, potem gaśnie na jakiś czas i tak cały czas. Alternator był rozbierany i mechanik twierdzi że jest sprawny - podobno pod wpływem wstrząsów robi mi się jakaś przerwa w nieokreślonym miejscu w obwodzie. W momencie gdy kontrolka ładowania się pali napięcie na klemach jest powyżej 14V więc wychodzi że ładuje - zresztą jak pisałem przypadłość ta występuje już od kilku miesięcy i nie widać żeby z akumulatorem coś się działo. Może ma ktoś z Was pomysł dlaczego ta "franca" się świeci? Auto to Primera P11 2.0 benzyna 98r sprawdź najpierw czy nie jest poluzowany pasek na alternatorze bo w większości takich przypadków to jest przyczyną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysiekGP Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 sprawdź najpierw czy nie jest poluzowany pasek na alternatorze bo w większości takich przypadków to jest przyczyną Pasek sprawdzony, naciąg jest książkowy. Jakieś inne sugestie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matador41 Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Pasek sprawdzony, naciąg jest książkowy. Jakieś inne sugestie? jeśli robi się jakaś przerwa w nieokreślonym miejscu w obwodzie to sam raczej tego nie znajdziesz sugeruję podjechać do dobrego elektryka samochodowego - posprawdza kompleksowo obwody i styki od alternatora do aku i znajdzie przyczynę (tak sądzę) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo32 Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Alternator Hitachi/ Mitsubishi ? Prawdopodobną przyczyną stanów nieustalonych lampki kontrolnej ładowania alternatora będzie regulator napięcia. Jednym z jego zadań (oprócz funkcji wynikających z nazwy) jest m.in. "wygaszenie" lampki kontrolnej ładowania i zabezpieczenie obwodu wzbudzenia. Możesz łatwo to sprawdzić.na dwupinowym zacisku LS (L- do lampki kontrolnej, S- do sensora akumulatora). Inną przyczyną może być krótkotrwałe zwieranie do masy cienkiego przewodu (chyba kolor żółto-czerwony) biegnącego od alternatora do lampki kontrolnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysiekGP Opublikowano 8 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Dzięki za podpowiedzi - problem rozwiązany. Winny był oczywiście regulator napięcia - zmieniłem warsztat i już wszystko gra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.