Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[p12] 1.8 bierze olej


se55ba
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Sam nie wiem... może po prostu dam ciut lepszy 10w-40 i nie będę kombinować.

 

a co z P12?

 

moja P12 chodzi na motulu 6100 synergie+ 10w40 i ma się dobrze

od ostatniej wymiany zrobione ponad 5kkm i ubyło nie więcej niż 100 ml

i nie mam zamiaru zmieniać na syntetyk bo po co jak jest dobrze..

ale każdy użytkownik ma prawo zmieniać olej na jaki tylko chce...

 
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, jaki masz przebieg w tym silniku?

Wiadomo, jazdy robi co chce, ale ja szukam konstruktywnych porad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie chce zakładać nowego tematu więc podepnę się pod ten :) , tylko że u mnie pacjent to P12 , 1.6 B+G, i właśnie też zauważyłem duże spadki oleju, ogólnie wymieniam co 10tys , teraz mam zrobione około 8500tys km i w sumie to dolałem już drugie tyle co wchodzi do silnika, Czy to też jest norma jak w silnikach 1,8  z tym braniem oleju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi jak brał 0.6l na 1000 km to był początek końca silnika

 

faktycznie 0.6l na 1000 km to już dużo, a przy jakim przebiegu takie branie odnotowałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

418 kkm, później zaczął się dusić na długiej trasie po autostradzie (jednostajne 140kmh z pełnym autem i klimą wł.), na drugi dzień już dzwonił i pukał... ostatecznie wrzuciłem inny, nowszy silnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

418 kkm, później zaczął się dusić na długiej trasie ...

 

właściwie to swoje kilometry ten silnik zrobił, trudno wymagać więcej

gdy obecne produkowane ecokosiarki nawet połowy tego by nie przejechały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Przy tym przebiegu zacząłbym szukać używanego silnika. Ja w swoim wymieniłem pierścienie przy 180kkm, po czym przejechałem 10kkm i motor wyzionął ducha - przyczyna: wypalony katalizator, z którego pył został zassany do cylindrów (przy rozbiórce widoczne były jego okruchy). Wada zdarzająca się w silnikach 2.0 (była nawet akcja serwisowa nissana) ale widać w 1.8 mi się trafiła i to  zaraz po remoncie pierścieni :/ Szukając silnika trafiłem na kilka szrotów z autami z UK i właściciele tych miejsc przyznawali, że ściągają nissany z tym motorem, gdyż właśnie mają na nie zbyt. Z reguły pojawiają się właściciele, którym stuknęło 200kkm i szukają tzw. słupka silnika. Póki auto jeździ możesz poszukać używanego silnika, najlepiej jeszcze w samochodzie, który możesz odpalić i po rozgrzaniu sprawdzić kompresje. Ja szukałem 2 miesiące (auto stało) i w końcu trafiłem na Almerę w automacie z przebiegiem 30.000 mil (jakieś 50kkm). Silnik trzymał wręcz fabryczne parametry kompresji. Mając VIN czy nawet nr rejestracyjny auta możesz na stronach internetowych (chyba M.O.T. w UK) potwierdzić sobie przebieg na miejscu. Ja zapłaciłem 2 lata temu jakieś 1700 (z katalizatorem) a wymianę w ramach 'gwarancji' zrobił mi warsztat, w którym wymieniałem pierścienie. Przejechałem na nim już około 50kkm (czyli ma jakieś 100kkm). Stosując olej 5w50 jego zużycie wynosi jakieś 1 litr na 10kkm (póki co nie rośnie) - to co zostaje z 4 litrowej bańki po wymianie oleju (litr z hakiem) starczy na dolewki między przeglądami. Niestety moje doświadczenie uczy, że nawet dobrze zrobiona wymiana pierścieni nie gwarantuje tego ile auto jeszcze pojeździ, a z rozmowy ze 'złomiarzami' wyłania się trwałość tego silnika na poziomie 200kkm. Oczywiście nie jest to regułą - jak ktoś ma auto, którego poprzedni właściciele od nowości pilnowali poziomu oleju to może jeździć i 2x więcej. Najgorzej kupić auto od kogoś kto nie zdawał sobie sprawy z ułomności tego motoru i nie kontrolował oleju jeżdżąc z małą jego ilością.

Jak zrobisz - Twoja sprawa. Moim zdaniem koszt wymiany silnika jest podobny jak samych pierścieni a nikt Ci nie poskłada silnika tak jak fabryka.

Moja nauczka jest taka, że zanim kupię następne auto to sprawdzę w necie czy dany silnik nie ma wady wrodzonej w postaci apetytu na olej, bo już dosyć mam sprawdzania poziomu co 1kkm i dolewania co 3-4kkm (staram się pilnować aby poziom był blisko maxa) - o ile jeszcze takie motory w ogóle produkują ;)

Pozdrawiam!

Edytowane przez gall_anonim3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...