R51 YD25DDTi po naprawie silnika lekko słabszy

[maciejka_sz]

Troszkę poczytałem forum zarówno w Navarce jak i Pathfinderze ale w sumie nie znalazłem nic mądrego.

 

Kilka faktów.

Przed tegorocznymi wakacjami spotkało mnie to nieszczeście że pękła mi głowica. Autko mam ponad rok. Zrobiłem na nim jakieś 20tkm i głowica poszła się je... auto brało płyn do początku ale w dość względnych ilościach. Nadmienę tylko że nie mam żadnych aluboxów i innych dziwnych urządzeń zwiększajacych moc silnika. Auto przed naprawą "latało" znaczy było czuć w nim potencjał pod pedałem zwłaszcza przy obciażeniu np 6 osób plus bagaż czy 4ech dorosłych chłopach i całym bagażniku aż po dach wyładowanym bagażami - auto na 6tym biegu przyspieszało nisamowicie.

Po wymianie głowicy na nową (AMC), poskładaniu wszystkiego do kupy auto jest słabsze... nie jakoś dużo ale jest. Teraz na 6tym biegu mogę zapomieć o przyspieszaniu... trwa to wieki.

 

Co w aucie zostało zrobione.

- wymieniona głowica,

- zregenerowana sprężarka,

- wtryskiwacze tylko zostały sprawdzone - są ok więc wróciły na swoje miejsce,

- jest nowa pompa oleju - wydajniejsza,

- wałki i hydropopychacze stare, w głowicy zawory, uszczelniacze i chyba 5podkładek regulacyjnych wymienionych,

- rozrząd nie ruszany, górny łańcuch poluzowany do zdjęcia głowicy, po założeniu nowej założony spowrotem na znaki

- nowy górny napinacz łańcucha.

 

Fakty:

- auto przydymia, zwłaszcza jak mu się da mocno w pędzel - przed naprawą nie dymiło wcale,

- sprężarka działa ale nie mam pewności czy dobrze,

- wszystkie rury do intercoolera sprawdzone - nic nigdzie nie syczy i nie ucieka,

- auto stało miesiąc bez podłączonego akumulatora,

- spalanie takie samo jak przed czyli ok. 8l na trasie i 10-11l w mieście,

- zawór sterujący sprężarką OK,

- rozrząd na znaki, auto odpaliło po naprawie od kopa.

- EGR zaślepiony przed i po naprawie.

 

Czy coś przegapiłem?

Czy nie powinienem zrestetować zaworu SCV? Może sam się zresetował po tak długim niemaniu akumulatora?

Wyglada mi to na brak odpowiedniego ciśnienia ze sprężarki. Sprężarka miała wymienione bebechy na nowe, wg. zakładu była po regeneracji sprawdzona i wyregulowana zarówno pod kątem wyważenia jak i ciśnienia. Gruszka popychacza na sprężarce działa, nic się nie przycina.

Macie jakieś pomysły? Troszke mnie to irytuje... nie to żebym szalał ale brakuje parę koni po tej naprawie pod maską no i przydymianie mnie wqurza.

 

Jeszcze jedno, silnikiem nie buja, nie telepie, nie czuć braku mocy przy jakiś konkretnych obrotach... brak jest jej w całym zakresie pracy, szczególnie na 5 i 6 biegu.

[sq9mcs]

Zrobiłeś remont bez kalibracji wtrysków, resetowania SCV i wielu innych rzeczy które przewiduje manual.

[maciejka_sz]

No to coś więcej proszę.... po kolei co i jak.

Na czym polega ta kalibracja? Bo chyba nie na wpisaniu kodów do ECM? Wtryski zostały wyjęte, sprawdzone na maszynie (dawki, przelewy - w normie mam papier) i wsadzone na te same miejsca bez zadnej ingerencji.

Co trzeba zrobić po kolei? Mam manual, jest dość obszerny i całego nie jestem w stanie przejrzeć..

[sq9mcs]

Po pierwsze dlaczego założyłeś stary rozrząd? - efektem jest 5 podkładek regulacyjnych do wymiany. Mechanizm wałków balansujących napięty??

Po drugie co oznacza że rozrząd na znakach?? W sensie że mechanicy zaznaczyli i złożyli czy zestawiany na nowo zgodnie z procedurą??

Po trzecie SCV do kasowania, wtryskiwacze trzeba sprawdzić na stole denso i sprawdzić czy nie wymagają zmiany kodów.

Po czwarte sprawdzono kompresję na tłokach po remoncie??

[maciejka_sz]

Wszystko robiłem sam z kolegą. Rozpinaliśmy tylko podwójny, górny łańcuch by zdjąć starą, uszkodzoną głowicę. Dół nie był w ogóle ruszany. Nie rozpinałem dolnego łańcucha, nie demontowałem kół balansera.

5 podkładek regulacyjnych bo jest nowa głowica, nowe zawory i na nowo wszystko trzeba było poskładać. Wałki są stare, popychacze wszystkie również. ze starych podkładek udało się więkoszość poprzekładać, reszta nowa żeby złapać wymiary szczelinomierzem.

Dlaczego rozrząd nie został wymieniony na nowy? Ponieważ 30tkm temu wymieniał go poprzedni właściciel co było widoczne gdyż wszystko łącznie ze ślizgami zostało wymienione.

Kompresji nie sprawdzałem.

[Thunder]

Sprawdź dolot pod kątem szczelności. Węże za turbiną i icek. Dymienie to sprawa małej zawartości powietrza w procesie spalania.

[maciejka_sz]

Tak też myślę że jest zbyt mało powietrza, szukałem nieszczelności i nic nie znalazłem :-(

[sq9mcs]

Zdemontuj wąż od turbiny do IC sprawdź czy nie masz tam oleju. 

[maciejka_sz]

Jest lekko spocony w środku. Ale go nie czyściłem przy naprawie głowicy więc spocony może być po tym jak pracował z poprzednią, uszkodzoną sprężarką.

 

BTW: Zresetowałem nastawy zaworu SCV. Silnik chodzi ciszej i bardziej łagodnie.... w każdym razie napewno inaczej. Za krótko żeby coś tu pisać bo w sumie przejechałem parę km, a w mieście nie mam tu praktycznie gdzie się rozpędzić. Więc wrażenia opiszę po przejechaniu iluś tam km. Chyba.. chyba mniej kopci.

 

Czy jest coś co powinienem jeszcze zresetować?

Edytowane 30 Sierpnia 2016 przez maciejka_sz

[sq9mcs]

Raczej nie. Podłącz kompa sprawdź błędy w ECU, u mnie też było tylko spocenie a w końcu z IC wylałem prawie 500ml.

[maciejka_sz]

Przy resetowaniu SCV lampka "check engine" błyskała 10 razy wolno i 3 serie po 10razy szybko.

Silnik ma oficjalnie (na liczniku) 215tkm, a w rzeczywistości może mieć o wiele więcej więc tym poceniem to raczej nie będę się przejmował. Przetarłem rurę szmatą, pośmigam parę dni i znowu tam zajrzę czy coś się nazbiera.

[sq9mcs]

Masz błąd w systemie. Czysty ECM powininen dawać 0000 czyli 40x wolne miganie. Podłącz OBD skaner i sprawdź co wyrzuca. 

[Thunder]

Ale to jest właśnie 0000. Seria wolno i trzy serie szybkie.

[sq9mcs]

Zwracam honor, przypomnienie z SM było wymagane. Dawno tam nie zaglądałem.