Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Muchy


kredens
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Od jakiegoś czasu mam różne dziwne objawy związane z płynem chłodniczym i jego poziomem.

Myślę że znalazłem przyczynę - zatkany wężyk między chłodnicą a zbiorniczkiem wyrównawczym.

Znalazłem tam... muchę. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, tylko że po 2 tygodniach znalazłem kolejną, a dzisiaj, po miesiącu kolejną - już trzecią!

 

Pytani brzmi - ktoś je wrzucił? dostały się przy wymianie płynu czy jednak jest jakieś miejsce którym mogą się przedostać?

 

Układ zamknięty, pod ciśnieniem, temperatura stabilna w okolicach 90 stopni - muszki wychodzą idealnie przyrządzone ;)

Myślę czy nie dołożyć sitka na wspomnianym przewodzie. Albo lep :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem użyły łoma i wlazły, albo ktoś dolał deszczówkę z wiadra w serwisie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cie nie pierd.... muchi zamiast goowna tera glikol popijają  :laie_67:

Sprawdźczy nic ci się nie rozkłada w komorze silnika  :D

 

Tak, tak, te muchy to na pewno przez tego zdechnietego szczura w komorze silnika  ;)

 

A na serio - jest jakieś miejsce przez które mogą wejść?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiego miejsca.

Układ jest zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytani brzmi - ktoś je wrzucił? dostały się przy wymianie płynu czy jednak jest jakieś miejsce którym mogą się przedostać?

 

Układ zamknięty, pod ciśnieniem, temperatura stabilna w okolicach 90 stopni .....

 

 

 

może ktoś ci robi sabotaż,  jest w twoim otoczeniu jakiś kawalarz co ma czasem dostęp do twojego auta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świntuchi łapali muchi w tłuste paluchi, rzucali na blachi, robili wybuchi i mieli radochi po pachi.  :bobesh:

Idę do "Mam talent". :coffeenews:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy oznacza to tylko, że nie wiecie co się robi w warsztatach. Muchy, piasek, cokolwiek leży na ziemi to materiał sabotażowy codziennego użytku. Dla funu. Podmiana części u rodzinnego (szwagra, kuzyna żony, brata kochanki) mechanika to z kolei tajemnica mundialu...trzeba tylko swoje odczekać aż będzie okazja. O wymianie oleju bez oleju albo filtra, to już prawie norma, nie wspominam. W nowej grand vitarze nie wymieniono filtra od nowości (2011 rok). Kto ma/miał GV ten wie dlaczego. :icecream:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś o najlepszym numerze mechanika -1l mleka tłustego wlany pod wycieraczkę kierowcy  :)

Tak tak 20 lat jeżdżenia  po serwisach ASO i dziuplach, nauczyło mnie bardzo skutecznie stania i pilnowania mechanika przy samochodzie  :rolleyes:

A co oni nie robili mówili aby mnie się pozbyć abym nie filował  uuuu Panowie jęki stęki telefony do kierowników cuda na kiju  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś o najlepszym numerze mechanika -1l mleka tłustego wlany pod wycieraczkę kierowcy  :)

Tak tak 20 lat jeżdżenia  po serwisach ASO i dziuplach, nauczyło mnie bardzo skutecznie stania i pilnowania mechanika przy samochodzie  :rolleyes:

A co oni nie robili mówili aby mnie się pozbyć abym nie filował  uuuu Panowie jęki stęki telefony do kierowników cuda na kiju  :D

 

też tak uważam - jak tylko jest możliwość to należy patrzeć mechanikowi na ręce

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Update - dzisiaj czwarta mucha zaklinowala sie przy korku chlodnicy :|

 

To pewnie będzie jeszcze z tamtej parafii, bo raczej teraz muchy nie latają.

Popływała sobie w układzie i się znudziła, wiec podpłynęła do wyjścia.

 

 

Moze jednak gdzies jakoś wchodza?!

 

Przy układzie zamkniętym nie mają takiej możliwości.

Ktoś Ci kiedyś kawał zrobił i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak majom kaca to wyłażą na kefir tylko pytanie ile tam wlazło i którędy, patrzyłem czy jest jakaś możliwość aby wleciało coś przy założeniu że układ jest szczelny i ni dudu nie znalazłem, stawiam na jakiegoś dowcipnisia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...