kredens Opublikowano 15 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2016 Cześć Od jakiegoś czasu mam różne dziwne objawy związane z płynem chłodniczym i jego poziomem. Myślę że znalazłem przyczynę - zatkany wężyk między chłodnicą a zbiorniczkiem wyrównawczym. Znalazłem tam... muchę. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, tylko że po 2 tygodniach znalazłem kolejną, a dzisiaj, po miesiącu kolejną - już trzecią! Pytani brzmi - ktoś je wrzucił? dostały się przy wymianie płynu czy jednak jest jakieś miejsce którym mogą się przedostać? Układ zamknięty, pod ciśnieniem, temperatura stabilna w okolicach 90 stopni - muszki wychodzą idealnie przyrządzone Myślę czy nie dołożyć sitka na wspomnianym przewodzie. Albo lep Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 15 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2016 Ja cie nie pierd.... muchi zamiast goowna tera glikol popijają Sprawdźczy nic ci się nie rozkłada w komorze silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 15 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2016 Moim zdaniem użyły łoma i wlazły, albo ktoś dolał deszczówkę z wiadra w serwisie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kredens Opublikowano 15 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2016 Ja cie nie pierd.... muchi zamiast goowna tera glikol popijają Sprawdźczy nic ci się nie rozkłada w komorze silnika Tak, tak, te muchy to na pewno przez tego zdechnietego szczura w komorze silnika A na serio - jest jakieś miejsce przez które mogą wejść? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 16 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 Nie ma takiego miejsca. Układ jest zamknięty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matador41 Opublikowano 16 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 Pytani brzmi - ktoś je wrzucił? dostały się przy wymianie płynu czy jednak jest jakieś miejsce którym mogą się przedostać? Układ zamknięty, pod ciśnieniem, temperatura stabilna w okolicach 90 stopni ..... może ktoś ci robi sabotaż, jest w twoim otoczeniu jakiś kawalarz co ma czasem dostęp do twojego auta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 16 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 Zbiera kawalarz z parapeta ususzone i ciach przez korek do układu chłodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berater Opublikowano 19 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2016 Świntuchi łapali muchi w tłuste paluchi, rzucali na blachi, robili wybuchi i mieli radochi po pachi. Idę do "Mam talent". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karibox1 Opublikowano 23 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 Koledzy oznacza to tylko, że nie wiecie co się robi w warsztatach. Muchy, piasek, cokolwiek leży na ziemi to materiał sabotażowy codziennego użytku. Dla funu. Podmiana części u rodzinnego (szwagra, kuzyna żony, brata kochanki) mechanika to z kolei tajemnica mundialu...trzeba tylko swoje odczekać aż będzie okazja. O wymianie oleju bez oleju albo filtra, to już prawie norma, nie wspominam. W nowej grand vitarze nie wymieniono filtra od nowości (2011 rok). Kto ma/miał GV ten wie dlaczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 23 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 Zapomniałeś o najlepszym numerze mechanika -1l mleka tłustego wlany pod wycieraczkę kierowcy Tak tak 20 lat jeżdżenia po serwisach ASO i dziuplach, nauczyło mnie bardzo skutecznie stania i pilnowania mechanika przy samochodzie A co oni nie robili mówili aby mnie się pozbyć abym nie filował uuuu Panowie jęki stęki telefony do kierowników cuda na kiju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matador41 Opublikowano 24 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2016 Zapomniałeś o najlepszym numerze mechanika -1l mleka tłustego wlany pod wycieraczkę kierowcy Tak tak 20 lat jeżdżenia po serwisach ASO i dziuplach, nauczyło mnie bardzo skutecznie stania i pilnowania mechanika przy samochodzie A co oni nie robili mówili aby mnie się pozbyć abym nie filował uuuu Panowie jęki stęki telefony do kierowników cuda na kiju też tak uważam - jak tylko jest możliwość to należy patrzeć mechanikowi na ręce 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kredens Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Update - dzisiaj czwarta mucha zaklinowala sie przy korku chlodnicy Moze jednak gdzies jakoś wchodza?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Update - dzisiaj czwarta mucha zaklinowala sie przy korku chlodnicy To pewnie będzie jeszcze z tamtej parafii, bo raczej teraz muchy nie latają. Popływała sobie w układzie i się znudziła, wiec podpłynęła do wyjścia. Moze jednak gdzies jakoś wchodza?! Przy układzie zamkniętym nie mają takiej możliwości. Ktoś Ci kiedyś kawał zrobił i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Zgarnął z parapeta i wrzucił do układu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matador41 Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 można wymienić płyn chłodniczy w układzie na nowy a jak nie był przez kilka lat wymieniany to nawet nie szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Szkoda to jak krowa do studni nas.a ,wtedy ani wody ani gooowna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubalon Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Jak majom kaca to wyłażą na kefir tylko pytanie ile tam wlazło i którędy, patrzyłem czy jest jakaś możliwość aby wleciało coś przy założeniu że układ jest szczelny i ni dudu nie znalazłem, stawiam na jakiegoś dowcipnisia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.