Karminadel Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 Jakoś mi się nie chce wierzyć w to co wypisujecie, a już w wielokrotne "niebezpieczne sytuacje" przez SS - ale wykluczyć nie można. Mój Qashqai ma niecałe 5 tys przebiegu, łączny czas ciszy w kabinie będzie już z 4h 45min - i ani razu nie zadziałał tak bym mógł mu coś zarzucić. Nie wiem... może macie jakąś dziwną technikę jazdy hihihihi Ale nie odbieram Wam prawa by czegoś w Qashqaiu nienawidzić. Ja tak mam za każdym razem jak otwieram bagażnik. Wtedy taka kucriwa mnie bierze, że mam ochotę go kopnąć w tłumik. Bagażnik o pojemności jak w Cinquecento. Wejdzie tylko damska torebka i góra trzy zgrzewki piwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chaddy Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 nikt nie zmusza by wierzyć. Widocznie niektórzy mają złą technikę jazdy - niedostosowaną do SS, albo Ci którzy uwielbiają ciszę w kabinie mają na tyle ślamazarne ruchy że SS ma czas wykonać robotę w każdej sytuacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 W sumie QQ wręcz zachęca do ślamazarności. Gdy do niego wsiadam, to czas zaczyna płynąć wolniej. Sunę powoli po bulwarach mojej metropolii podziwiając zwiewne spódniczki mijanych niewiast, a one wodzą rozmarzonym wzrokiem za moim QQ, wpatrzone w obracające się dostojnie 18-calowe felgi z wypastowanymi oponami. Tylko z wrodzonej skromności nie dodam, że szukają wzrokiem także kierowcy, a gdy nasz wzrok się spotka spływają niewinnym rumieńcem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 Jeżeli bierzesz zawsze to samo...weź tylko połowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 Oj niedobrze ... bo to kolejne jakiegoś rodzaju "samouwielbienie" Jednak potwierdzasz ,że Edziu jest tu niezbędny .... Jeszcze dopytam czy w opisanych sytuacjach SS reaguje podobnie jak Twój wzrok ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myszorek Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 W sumie QQ wręcz zachęca do ślamazarności. Gdy do niego wsiadam, to czas zaczyna płynąć wolniej. Sunę powoli po bulwarach mojej metropolii podziwiając zwiewne spódniczki mijanych niewiast, a one wodzą rozmarzonym wzrokiem za moim QQ, wpatrzone w obracające się dostojnie 18-calowe felgi z wypastowanymi oponami. Tylko z wrodzonej skromności nie dodam, że szukają wzrokiem także kierowcy, a gdy nasz wzrok się spotka spływają niewinnym rumieńcem. Chyba się kolega nałykał wiosennego powietrza i popadł w błogostan Zgadzam się w 100%, że Qq zachęca do powolnego poruszania się miejskimi uliczkami. Do tego też najlepiej się nadaje, raczej nie jest to połykacz autostrad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 (edytowane) Teraz tak serio - jestem przerażony Waszym brakiem poczucia humoru. Jeszcze trochę i zacznę uważać, że posiadacze Nissanów, to najbardziej drętwe osobniki w historii motoryzacji. A potem przesiądę się na Skodę, bo kapelusz już mam. Edytowane 25 Marca 2015 przez colins 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 (edytowane) Ależ Ty nas "zarażasz" a nie przerażasz .... Nie wiem czy ktoś nowy w tym się jeszcze połapie ? A że jestem Nowy to się już zagubiłem Edytowane 25 Marca 2015 przez nowy 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WuWojtas Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 W sumie QQ wręcz zachęca do ślamazarności. Gdy do niego wsiadam, to czas zaczyna płynąć wolniej. Sunę powoli po bulwarach mojej metropolii podziwiając zwiewne spódniczki mijanych niewiast, a one wodzą rozmarzonym wzrokiem za moim QQ, wpatrzone w obracające się dostojnie 18-calowe felgi z wypastowanymi oponami. Tylko z wrodzonej skromności nie dodam, że szukają wzrokiem także kierowcy, a gdy nasz wzrok się spotka spływają niewinnym rumieńcem. To lubię, swój chłop dobrze rzecze! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3Rni Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 Mam całkiem odmienne wrażenia, zadziorny wyglad qq skłania mnie to szybkiej jazdy i nawet przy takim silniczku po przesiadce z 2.0 turbo olej przystosowałem się i jestem zaskoczony wydajnością a SS działa i to dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sph3r3 Opublikowano 27 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2015 To lubię, swój chłop dobrze rzecze! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk żeby tylko moja żona się nie dowiedziała bo każe mi nowe autko oddać a tak na poważnie - robił któryś pomiary spalania z i bez stop-start (bo tak się to chyba poprawnie nazywa ?) ? Ciekaw jestem czy cokolwiek ten system daje w kwestii oszczędności ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 (edytowane) Różnica raczej ciężka do wymierzenia choć jakieś minimalne oszczędności pewnie są (przy używaniu system). W ogóle QQ jest bardzo czuły na, że tak powiem, warunki użytkowania (przynajmniej z silnikiem 1.2). Przy delikatnym traktowaniu potrafi zadowolić się małymi ilościami paliwa, a jednocześnie bez trudu przeistacza się w pijaka, gdy mu trochę przycisnąć. Ostatnio mam wrażenie, że nawet po zmianie kół na letnie, spalanie mi wzrosło. Edytowane 28 Marca 2015 przez colins Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Myślę,że i aptekarz miałby z tym problemy ... Pewnie i muszą być mniejsze spalania ale czy oszczędności to chyba nie. Mam tu na myśli koszty rozruchu auta (akumulator ,rozrusznik...) Chyba ,że ktoś przewidział ,że jeszcze ciaśniej zrobi się na drogach i stanie w korkach to będzie pół na pół z jazdą Ja tak nie myślę Lubię zdrowo-rozsądkową jazdę eco ale nie miałem nawet chwili zastanowienia czy kupić ten system z samochodem a taki wybór w poprzednim modelu był. Obecnie jak zdecydowałbym się na nowego Qq system SS traktowałbym jako zło konieczne ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 (edytowane) a tak na poważnie - robił któryś pomiary spalania z i bez stop-start (bo tak się to chyba poprawnie nazywa ?) ? Ciekaw jestem czy cokolwiek ten system daje w kwestii oszczędności ... Pomiary spalania raczej nic by nie dały - zbyt dużo innych czynników występuje by wskazać, że ewentualna zauważona oszczędność wynika z systemu STOP-START. Ale można oprzeć się na liczniku łącznego czasu wyłączenia silnika. Mi wychodzi 1 godzina na 1000km. Problemem będzie ustalenie ile nasze silniki palą na biegu jałowym. Dotychczas używałem tylko jeden samochód, który wskazywał takie spalanie. Była to ASTRA III, który na biegu jałowym pokazywała zużycie 0.7-0.9 l/h bez klimatyzacji, z klimatyzacją 1,2 - 1,3 l/h Przy założeniu, że nasze zużyją 1 litr / godzinę wychodzi oszczędność paliwa 0,1 litra / 100km dla mojego przykładu (czyli 1 godzina wyłącznego silnika na tysiąc kilometrów). Czyli od 4 grudnia zaoszczędziłem 5 litrów paliwa, czyli jakieś 25PLN, czyli rocznie wyjdzie ok. 75. Zakładam, że akumulator wytrzyma standardowe 5 lat - 375,pln. Teraz poszukałem w necie i akumulatory do systemu STOP-START z parametrami jak nasze, ale nieznanej mi firmy są po 120€, varty 155€ - czyli na siebie zarobi. W necie czytałem, że rozruch silnika wyłączonego przez system STOP-START odpowiada zużyciu paliwa taką jaką zużywa silnik w trakcie pracy na jałowym w 1 sekundę. Zauważyłem, iż silnik wyłączony rzez system STOP-START zapala o dużo szybciej. Rozrusznik kręci dużo mniej, niż normalne zapalenie silnika. Znacząco mniej. Przy opisach systemu STOP-START można znaleźć informację, iż system zatrzymuje silnik w specjalnej pozycji (ustawienia tłoków itp) by jak najbardziej ułatwić późniejszy rozruch. Coś w tym chyba jest. Hahehehe w poniższym link, jakiś matematyk nieźle rozkminił spalanie na begu jałowym heheheh http://www.quora.com/How-much-gas-does-a-car-burn-per-hour-while-idling Edytowane 28 Marca 2015 przez Karminadel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chaddy Opublikowano 29 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 Między innymi w temacie SS: http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/ekologia-czy-moze-eko-logika/tr1219 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gawra44 Opublikowano 30 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2015 Witam dzień przed umówionym przeglądem system START/STOP w moim qashqaiu padł,tzn silnik gasł tak jak powinien ale rozruch za pomocą kluczyka,po podłączeniu kompa diagnoza wymiana aku na nowy,po wymianie to samo auto zostało w serwisie,jeszcze nie odebrałem przegląd był w sobotę,ale mam auto zastepcze za darmo więc daję radę ASO EŁK MAZURY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gambiting Opublikowano 31 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 (edytowane) Między innymi w temacie SS: http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/ekologia-czy-moze-eko-logika/tr1219 Taki artykuł pisany na kolanie. Żeby cokolwiek zacytować: "Jest bezdyskusyjne, że to negatywnie wpływa na trwałość jednostek napędowych" - Dlaczego bezdyskusyjne? Źródło jakieś autor ma do tego? "A przy okazji także rozrusznika i akumulatora – rozrusznik nie dość, że sam się zużywa, to jeszcze jest jednym z najbardziej obciążających akumulator odbiorników prądu w samochodzie" - I co w związku? " A takie nagłe skoki natężenia prądu nie są wymarzonymi warunkami pracy akumulatora." - No chyba,że akumulator jest specjalnie zaprojektowany do tego systemu i mu to nie szkodzi,ale o tym chyba autor nie pomyślał? Tak samo jak wsadzenie do 5.0L Diesla akumulatora 40Ah zabije go w miesiąc,ale jak włożymy duży akumulator 120Ah to będzie pracował latami - tak samo auta z systemem S/S mają inne akumulatory. Ja nie wiem,może od dziennikarzy nie wymaga się wyższego wykształcenia teraz,ale ja jak pisałem swoje prace inżynierską i magisterską to nie mógłbym ani zdania jednego napisać bez poparcia się wiarygodnym źródłem. Pisanie "bo to jest bezdyskusyjne" poskutkowałoby wyrzuceniem pracy przez okno Ja tak jak mówiłem już gdzie indziej - osobiście się cieszę że w QQ mam S/S, a w X-Trailu wkurza mnie,że go nie ma. @Karminadel - podepnij sobie czujnik w port OBD2, zobaczysz jakie masz spalanie na luzie. Zależy głównie od klimatyzacji - w moim QQ jest to 0.5L/godzina bez klimatyzacji, 1.2L/godzina z klimą na maksimum. Edytowane 31 Marca 2015 przez gambiting Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 31 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 Muszę Ci przyznać rację,bo jeśli można założyć,że "zimny" rozruch silnlka jest dla niego szkodliwy,to już rozruch rozgrzanego z rozprowadzonym filmem olejowym(a taki ma miejsce przy start/stop)jest tak samo szkodliwy jak jego normalna praca.Dyletant totalny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sph3r3 Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Mam dwa pytanka: -czy wyłaczanie/włączanie stop/start w trakcie jazdy jest dozwolone ? Czy to jest tylko wyłączenie programu czy też mechaniczne i coś się może popsuć? -drugie pytanie wynika z pierwszego bo ostatnio wyłączyłem jak zawsze w korku stop/start, zaparkowałem w pracy, po pracy odpalam a tu info że "stop/start system malfunction". Nauczony doświadczeniem życiowym wyłączyłem silnik, włączyłem ponownie i problemu już nie było - czy to może być przez to że wyłączam to tak często ? Na razie odpukać tylko raz się zdażyło .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 9 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2015 - Możesz sobie pstrykać do woli. - zbieg okoliczności. Ja nigdy nie wyłączam - a raz tez mi się Stop-Start "zepsuł". U mnie wyświetlił się po dosyć gwałtownym ruszeniu i zaraz wejściu ostro w zakręt. Jako zwolennik STOP-START dopiero wczoraj odczułem jak działa w korkach. Musiałem wczoraj pozałatwiać kilka spraw w centrum Katowic i postać w korkach. Qashqai ma przebiegu 6900km i łączny licznik STOP-START wskazuje na 7 godzin ciszy w samochodzie. Wczoraj przejeździłem trochę po tych Katowicach - wszystkiego raptem 40km (przez cały dzień), a na liczniku STOP-START przybyło prawie 28 minut. Pół roku jeżdżenia 7 godzin, 2 godziny korków w Katowicach i 0,5 godziny. W takich warunkach system faktycznie może zauważalnie obniżyć spalanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 9 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2015 U mnie jest 2.5h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregson Opublikowano 10 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2015 Dlatego jesli ktos przejezdza w miesiacu 400km w miescie to czy mu pali 7 czy 8 litrow to jest taka roznica? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartoszN Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Ten silnik spala pewnie jakieś 0,7 litra na godzinę, a więc 28minut to będzie w przybliżeniu 0,35litra benzyny? Ja nie wiem, czy to takie zauważalne.... zużycie paliwa to jedno ale ważniejsze dla tych co to wprowadzili to była emisja CO2 - czyli coś od czego płaci się podatki za granicą i jest to dla większości kryterium wyboru samochodu czyli klienci wybierają samochód wśród danych samochodów kierując się emisją CO2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 (edytowane) Dlatego jesli ktos przejezdza w miesiacu 400km w miescie to czy mu pali 7 czy 8 litrow to jest taka roznica? Dla każdego ma to znaczenie. Zobacz sam jak wszędzie wątki o spalaniu mają dużo postów. Oczywiście w dobrym tonie jest mieć auto, które spala najmniej Wg mnie działa to zgodnie z założeniem - zmniejsza emisję CO2. Uważam, że koszt ekologiczny produkcji specjalnych rozruszników czy akumulatorów jest taki sam (lub znikomo wyższy) jak zwykłych - więc oszczędność dla środowiska jest. Nie oceniam czy w ogóle dążenie do zmniejszenia CO2 wpływa na środowisko bo się w ogóle na tym nie znam, a większość dzieli się na tych, którzy wierzą i na tych którzy nie wierzą ekologom i każdy okopuje się na swojej pozycji. A jak wprowadzą ze względów ekologicznych zakaz wjazdu do centrum miasta - to będziecie się przynajmniej z tego powodu cieszyć, że dzięki wbudowanemu STop-START w dowodzie jest EURO5 Edytowane 12 Maja 2015 przez Karminadel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Dla każdego ma to znaczenie... jak wprowadzą ze względów ekologicznych zakaz wjazdu do centrum miasta - to będziecie się przynajmniej z tego powodu cieszyć, że dzięki wbudowanemu STop-START w dowodzie jest EURO5 ...i jeszcze aspekt finansowy w krajach gdzie płaci się" Motor Tax " tzw "podatek drogowy " od pojemności silnika lub emisji spalin . Nissan kosztuje mnie 390€ rocznie tego podatku , mitsubishi 720€ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.