Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Start Stop


kkot1971
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A mój "eSeSman" w dniu dzisiejszym uraczył mnie dwukrotnie komunikatem "System Start-Stop fault". Oczywiście po ponownym odpaleniu silnika było już OK.

Aż strach się bać co będzie za parę lat, gdy połączenia elektryczne zaśniedzieją, a kable zesztywnieją. :D

Też już miałem kilka razy i też pomagało ponowne uruchomienie silnika. Sprawa do zgłoszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie te drobne incydenty nie zapisały się w pamięci komputera i odpowiedź serwisu będzie jedna: "No co pan chce? Przecież wszystko działa." :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doładowanie aku odniosło taki skutek,że SS załączał się na każdym skrzyżowaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się - iż system Stop-START analizuje tez naszą jazdę. Ale to podkreślam, wydaje mi się. Jeżeli mam dni, że mało jeżdżę - np. rano 3 km i popołudniu 3 km, i tak kilka dni z rzędu - to system SS nie działa - mimo, iż ma ku temu kilka okazji (plus wyłączony nawiew <off.). A wystarczy, że mam dni w których muszę obskoczyć więcej klientów (wtedy jeżdżę dużo krótkich odcinków i samochód co chwile gaszę i zapalam - ale w ciągu dnia samej jazdy jest więc choć bilans ładowania-rozładowania (uruchamianie silników) wcale nie musi być dodatni - to potem przez następne dni (dni w których mało i krótko jeżdżę) działa rewelacyjnie, jakby na podstawie dni poprzednich. Nie wiem jak to dokładnie opisać - ale takie mam wrażenie.

Edytowane przez Karminadel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co piszesz może się wpisywać to co pisali koledzy wyżej,że system ładuje akumulator na krótkich odcinkach lub podczas hamowania silnikiem .Jak jeździsz często na krótkich odcinkach to zaczyna działać ,bo się doładuje.Jak od czasu do czasu,nie nadąża i SS jest nie aktywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze na temat informacji, którą ktoś wyżej napisał - iż SS nie ładuje podczas przyspieszania. Po tej informacji długo obserwowałem swój SS i nie zauważyłem takiej zależności. Nawet gdy aku jest naładowany i system obniża napięcie ładowania do 13,2-13,4 V. Nawet wciśnięcie pedału gazu do podłogi (poza wyczuwalny opór (kick down hihih) - nic. Ciągle ładował.

Zato po każdym uruchomieniu silnikiem po wyłączeniu go w następstwie działania systemu Stop-Start - przez pewien okres, zauważalny powiedzmy nawet do 5 sekund - nie ma w ogóle ładowania - jakby "po co mam zacząć ładowanie, jak jest korek i zaraz znowu go i tak wyłączę" - a gdy okazuje się, że jednak nie bo autko jedzie dłużej - to ładowanie jest na powrót włączane. I zawsze w trakcie hamowania silnikiem napięcie rośnie do prawie 15V - nawet gdy aku jest naładowane (naładowane - znaczy system SS działa). Tyle z moim obserwacji.

Edytowane przez Karminadel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawe obserwacje.Tylko ,że takie działanie (opóźnione ładowanie) może skutkować permanentnym niedoładowaniem.Start-stop-start-stop...przecież to jest w tedy największy pożeracz energii.Ciekawe jak ONI testowali ten system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie odnośnie poniższego artykułu i stwierdzenia:

http://m.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja,snykcq#fp=as

 

W czasie bardzo ostrej jazdy lepiej wyłączyć system start-stop. W silniku wyłączanym na gorąco dochodzi do zwęglenia oleju w kanałach olejowych, co ogranicza ich przepustowość. To, że turbiny w jednostkach ze start-stopem mają często chłodzenie wodne, nie do końca załatwia sprawę. W autach używanych tylko w mieście interwały „olejowe” należy skrócić co najmniej o 25 proc.

 

Czy w QQ turbina jest dodatkowo chłodzona wodą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie nie. Raczej rzadko spotykane. Jest dodatkowa pompka elektryczna, która podtrzymuje obieg cieczy chłodzącej.

Osobiście w ogóle nie przejmuję się jakąś turbiną. W myśl od zawsze hołdowanej zasadzie: samochód jest dla mnie - nie ja dla niego. I jeszcze nigdy się na tej zasadzie nie przejechałem. Ale gdyby nie turbinka, rozterki na zmianą felg - to o czym byśmy pisali/czytali na forum :-)))

Ale naprawdę te strachy na lachy z turbiną to czasami przegięcie. Ma się zepsuć - to się zepsuje. Już kilkanaście lat siedzę na różnych forach motoryzacyjnych i już czytałem dziesiątki jak nie setki info, że jeden to i drugi w ich ocenie "dbał" o turbo, lał tylko "pewne" i "dobre" [cokolwiek to znaczy i jak to sprawdzali] paliwo a tu turbo padło, wtryski do wymiany itp.

Na 5 lat i tak mam spokój (gwarancja) jakbym trafił na jakiś wadliwy egzemplarz.

A po ósme - w moim otoczeniu od samochodów osobowych po dostawcze (kurierzy itp) - mogę śmiało powiedzieć, że NIKT się specjalnie nie cacka z turbiną (diesle) i nie słyszę by majątki zostawiali w punktach regeneracji turbo/wtrysków.

Jest to część jak każda inna - jednemu pochodzi dłużej, innemu krócej - wpływ używania jest jedną z iluś tam składowych - nawet nie oceniam na ile istotnych.

Będę tu zawsze na bieżąco referował co mi się zepsuło. Jak padnie turbina - też nie omieszkam. Więc na dzisiaj podsumowanie: pisze to zwolennik Stop-START [zamiłowany zbieracz oszczędności CO2], nie chłodzący turbiny, nie cackający się z nią - przebieg ok. 16 tys. km

Zgłoszę się za rok - i dopiszę dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniekąd możemy sobie podać ręce :D

Z tym ,że ja lubię coś pogrzebać w maszynie,ale niespecjalnie przejmuję się tym ,że coś może nawalić,że coś gdzieś stuka...będzie mocniej stukało to się pobawię.A na razie koła się kręcą i nie przejmuję się tym,że turbina się nie schłodziła...nie pamiętam w ogóle o tym.Po prostu jeżdżę.

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przejmuję się tym,że turbina się nie schłodziła...nie pamiętam w ogóle o tym.Po prostu jeżdżę.

Jak 99,999999% użytkowników, którzy deklarują, że "dbają" o turbinę. Czasami tylko jednemu z drugim się wspomni i poczeka te 30-60 sekund raz na jaaaakiiśśś czaasss - w przekonaniu dobrze odbębnionego obowiązku, kolejny "bohater naszego domu" [jak w reklamie] hihihih. A na co dzień... Ups.. znów wyłączył... Ups znów... Ups... znów... ale następnym razem to ją na pewno (!) wystudzę i poczekam, aż wyhamuje... ups... znów zapomniałem,... No kurde flak! I jakoś pogromu turbin nie ma..... przypadek, nie sondzę.... ;-))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare dziady umieją jeździć w przeciwieństwie do ojszczybrzuchów  :whistle:  :P  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam sklerozy nie mam... o czym my tu piszemy?..... Aaaa.   oooooo... kurczę za pomniałęm ;-)

Ja ŚWIADOMIE olewam wszelkie "onetowo-FAKTowe" rady co do "dbania" o turbinę, bo mnie to wali. Mam samochód do jeżdżenia - to nim jeżdżę. hihihhi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec,bo zaraz sam sobie będę kasował posty :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie odnośnie poniższego artykułu i stwierdzenia:

http://m.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja,snykcq#fp=as

 

Czy w QQ turbina jest dodatkowo chłodzona wodą?

 

No to i ja dorzucę kolejny świeży artykuł, wydaje mi się że ten akurat nie jest sponosorowany oraz spojrzenie jest w miarę obiektywne:

 

http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Unia-Europejska-wprowadzi-nowe-testy-spalania,wid,17879917,wiadomosc.html

 

 

A tutaj taki mały cytacik:

"Technologie jak start-stop czy turbodoładowanie sprawdzają się w laboratoriach, ale w rzeczywistości korzyści z nich wynikające są mniejsze niż ich wady. Wystarczy wspomnieć, że silnik wspomagany turbiną jest ekonomiczny tylko podczas bardzo powolnej jazdy, a bardziej dynamiczny styl używania pedału gazu sprawi, że zużycie paliwa będzie większe niż w nowoczesnej jednostce wolnossącej."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

W sobote odbieram mojego QQ 1,6 dci Tekna (juz sie bardzo ciesze nie wiem na jak dlugo) roznie odbieram SS dlatego pytam Was czy mozna gdzies tam w ustawieniach wylaczyc go czy musi caly czas samoczynnie startowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety na stałe nie można. Po każdym odpaleniu silnika aktywuje się na nowo.

Krążą legendy, że w serwisie potrafią wyłączyć to na stałe, ale nikt nie widział na oczy tego śmiałka, któremu się udało. :D

Edytowane przez colins
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

W sobote odbieram mojego QQ 1,6 dci Tekna (juz sie bardzo ciesze nie wiem na jak dlugo) roznie odbieram SS dlatego pytam Was czy mozna gdzies tam w ustawieniach wylaczyc go czy musi caly czas samoczynnie startowac.

Po krótkim czasie użytkowania zamilknie,na dłuższy czas.Po to by odezwać się czasami,z nienacka.Raczej jest jak dla mnie mało namolny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety na stałe nie można. Po każdym odpaleniu silnika aktywuje się na nowo.

Krążą legendy, że w serwisie potrafią wyłączyć to na stałe, ale nikt nie widział na oczy tego śmiałka, któremu się udało. :D

Nie mogą tego legalnie wyłączyć na stałe, bo od obecności(i sprawności) działania systemu start/stop zależy certyfikowana emisja pojazdu. Więc gdyby go wyłączyli wcale,to zmienia Ci się wpis w homologację pojazdu. Z tego samego powodu w większości Europy kompletnie nielegalnym jest usuwanie filtra DPF - bo samochód nie zgadza się wtedy z homologacją.

 

I ja chyba jestem wyjątkiem na tym forum, bo raz że nie mam żadnych problemów z system start/stop, to nawet bardzo lubię jak gasi mi silnik na światłach,jest cicho i spokojnie :-)

Edytowane przez gambiting
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja chyba jestem wyjątkiem na tym forum, bo raz że nie mam żadnych problemów z system start/stop, to nawet bardzo lubię jak gasi mi silnik na światłach,jest cicho i spokojnie :-)

 

Zapomniałeś o mnie? Ja jestem wręcz zbieraczem oszczędności CO2 (za chwilę będzie rok to wpiszę ile mi na liczniku nabiło - na razie będzie z jakieś 17 godzin) i nie rozumiem cyrków z tym systemem.... ale kto komu zabroni dziwactw :rofl:  hihihihihi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...