[P10/W10] Zmieniłem Lotos 5W40 na Mobil1 5W50 i...

[Gość kuba_wu]

również inny filtr oleju: zamiast jakiegoś niebieskiego, japońskiego, założyłem filtron (tylko taki był). Efekty:

1) silnik chodzi zdecydowanie ciszej, bardziej miękko. Zniknęła większość szmerów. Sama przyjemność posłuchać.

2) Przy zapalaniu zimnego, efekt opóźnionego napełniania napinaczy łańcucha (2-3 sekundy klekotania jak diesel) który występował na lotosie, jest obecnie niesłyszalny.

3) Temetratura silnika przy jeździe na trasie jest niższa (wskaźnik temperatury ok 1 mm poniżej linii poziomej, dawniej trzymał idealny poziom).

 

Wiadomo, ze mobil 5W50 jest nieco bardziej lepki (17-100) niż lotos (14 - ?), czy w związku z tym mozliwe są jakieś negatywne konsekwencje (poza nieco wyższym spalaniem)? Bo na razie jestem b. zadowolony...

 

Primerka P10, 1.6, '95

[Gość maglev]

3) Temetratura silnika przy jeździe na trasie jest niższa (wskaźnik temperatury ok 1 mm poniżej linii poziomej, dawniej trzymał idealny poziom).

u mnie jest to samo, wskaźnik pokazuje milimetr poniżej lini poziomej przy rozgrzanym silniku

[Gość piomal]

Wiadomo, ze mobil 5W50 jest nieco bardziej lepki (17-100) niż lotos (14 - ?), czy w związku z tym mozliwe są jakieś negatywne konsekwencje (poza nieco wyższym spalaniem)? Bo na razie jestem b. zadowolony...

 

Primerka P10, 1.6, '95

Z tym wyższym spalaniem to ja bym nie przesadzał...

A inne konsekwencje to może być wolniejsze spływanie oleju na krótszym postoju, co może powodować lepszy rozruch np. w zimie, i odwrotnie - wolniejsze wpompowanie oleju po rozruchu zupełnie na zimno. Chociaż jeśli, jak mówisz, "klekot" zniknął, to znaczy że jest dobrze.

Ja jeżdzę na castrolu magnatec 5W50 i raz mam klekot, a raz nie - nie wiem od czego to zależy :?