Chcesz kupić X-traila... Rozważania na temat innych marek.

[pawelz]

Z tymi napisami ktos kto naprawial tyl troche przedobrzyl

A druga sprawa, to wk..a mnie tekst - "pierwszy wlasciciel". Ze niby co ? Gosc pojechal do niemiec i tam w salonie go kupil ?.

A w Niemczech stal 8 lat ? Bo w Polsce dopiero od dwoch lat. A ilu wlascicieli mial za granica ?.

Takie ogloszenia od razu mnie odrzucaja.

[karibox1]

Z tymi napisami ktos kto naprawial tyl troche przedobrzyl

A druga sprawa, to wk..a mnie tekst - "pierwszy wlasciciel". Ze niby co ? Gosc pojechal do niemiec i tam w salonie go kupil ?.

A w Niemczech stal 8 lat ? Bo w Polsce dopiero od dwoch lat. A ilu wlascicieli mial za granica ?.

Takie ogloszenia od razu mnie odrzucaja.

Było w jednym z ostatnich autoświatów,  Zrobili test ogłoszeń i 90% było oszukanych. Nie wolno kupować sprowadzanych. Ale każdy musi przekonać się na własnej skórze.

[Raszek_007]

Ja się nie oszukuje, że 9 letnie auto sprowazone będzie bezwypadkowe - 99% przypadków były uszkodzone. Pytanie tylko jak mocno i jak dobrze były naprawione.

 

Czy ktoś może z was we Wrocławiu lub okolicach może pożyczyć miernik lakieru? albo zna kogos kto by pozyczył? oczywiście za kaucje albo coś...?

[Erdol]

Było w jednym z ostatnich autoświatów,  Zrobili test ogłoszeń i 90% było oszukanych. Nie wolno kupować sprowadzanych. Ale każdy musi przekonać się na własnej skórze.

 

Kupować wolno, tylko trzeba się pilnować zgodnie z zasadą: "Caveat emptor". Zgodzę się, że ilość oszustów jest ogromna ale na szczęście mamy to forum.

Salonowy X-Trail LE kosztuje w Niemczech ok. 40000 euro. Większość z Forumowiczów, gdyby mogła kupić nowego X-a za 40000 zł, wymieniałaby na nowego co 4-5 lat a starego puszczała na Ukrainę.

Wiadomo, najlepiej mieć znajomego w Niemczech, który będzie szukał "jak dla siebie a nawet lepiej".

Edytowane 26 Lutego 2014 przez Erdol

[karibox1]

Kupować wolno, tylko trzeba się pilnować zgodnie z zasadą: "Caveat emptor". Zgodzę się, że ilość oszustów jest ogromna ale na szczęście mamy to forum.

Salonowy X-Trail LE kosztuje w Niemczech ok. 40000 euro. Większość z Forumowiczów, gdyby mogła kupić nowego X-a za 40000 zł, wymieniałaby na nowego co 4-5 lat a starego puszczała na Ukrainę.

Wiadomo, najlepiej mieć znajomego w Niemczech, który będzie szukał "jak dla siebie a nawet lepiej".

Kolega Raszek już dawno wróciłby z Holandii z ładnym x-trailem. Ale warunek niech to zrobi sam i napisze relację.

[Pumiak]

Albo szukać uszkodzone i samemu naprawić.To też jest jakieś wyjście bo widzimy jakie auto ma uszkodzenia a w naprawionym możemy się tylko zastanawiać z ilu innych jest poskładane.

[piotrek3]

Ja się nie oszukuje, że 9 letnie auto sprowazone będzie bezwypadkowe - 99% przypadków były uszkodzone. Pytanie tylko jak mocno i jak dobrze były naprawione.

 

Czy ktoś może z was we Wrocławiu lub okolicach może pożyczyć miernik lakieru? albo zna kogos kto by pozyczył? oczywiście za kaucje albo coś...?

 

Daj sobie spokoj  z czujnikiem.

X-trail cenowo jest autem ,ktore handlarzowi nie bardzo już opłaca sie naprawiac poprzez klepanie ,szpachlowanie,itp.To nie te czasy!

Aby zrobic to dobrze, sporo będzie kosztowac i mam sens ale przy autach klasy premium.

Szybciej ,taniej ,jest kupic pod kolor elementy karoseryjne z rozbiorki ,najczesciej z aut z wysp ,bo sa smiesznie tanie.

Bedziesz biegał z czujnikiem wokół auta i odrzucisz takie co mialo jakies małe .bez znaczenia szkody parkingowe a kupisz gniota sklejonego z kilku  aut ale bez grama szpachlu mysląc,ze jest bezwypadkowy bo czujnik tak pokazał..

Edytowane 26 Lutego 2014 przez piotrek3

[Erdol]

Raszek_007, niepotrzebnie kombinujesz. Najpierw znajdź auto, które w 100% spełnia Twoje marzenia, potem je po chłopsku sprawdź, żeby nie mieć wątpliwości, pochwal się nim tutaj a następnie (po akceptacji;)) daj je dogłębnie sprawdzić rzeczoznawcy i mechanikom z ASO. Z tego, co widzę, to na razie nie wyszedłeś poza pierwszy etap. Może warto rozważyć zakup innego, bardziej popularnego, typu Focus czy Corsa.

[Raszek_007]

Dzięki Erdol nie nie szukam Focusa ani Corsy Spoko, będę szukał sobie na spokojnie teraz mam 4 weekendy pod rząd wolne więc może się gdzieś wybiorę i kupię swoje wymarzone autko

[karibox1]

Dzięki Erdol nie nie szukam Focusa ani Corsy Spoko, będę szukał sobie na spokojnie teraz mam 4 weekendy pod rząd wolne więc może się gdzieś wybiorę i kupię swoje wymarzone autko

Raszek polecam Ci tego Kizashi. Jeździłem nim osobiście przez tydzień i rok temu miałem go łyknąć za 95 tys. ale wybrałem grand vitarę, Miał go sam szef Yamy. Nówka.

http://yama.otomoto.pl/suzuki-kizashi-kizashi-sport-najtaniej-salon-C31575895.html

Edytowane 27 Lutego 2014 przez karibox1

[Raszek_007]

Witam,

 

oglądałem jednego X-traila we Wrocławiu:

http://otomoto.pl/nissan-x-trail-C32226480.html

 

wszystko z tym autkiem było ok poza sprzęgłem. Bardzo wysoko brało - w sensie była duża różnica między tym a moja Primerą i pozostałymi X-trailami którym jeździłem.

Pytanie czy jak sprzegło w X wysoko bierze to oznaka, że czas na wymianę? koniec tarczy? czy jest to np. normalne albo można to wyregulować?

 

Bardzo proszę o odpowiedzi.

Pozdrawiam,

Artur

[Gość mirekg9]

To co mi sie o ucho obiło - a mogę się mylić, to = ogólnie sprzęgło jest samo regulujące się i nie wymaga zadnego dostrajania
Jeśli sprzęgło bierze przy górze to dobrze ! jest go jeszcze dużo
nie ślizga się to jest zdrowe.

[Raszek_007]

To co mi sie o ucho obiło - a mogę się mylić, to = ogólnie sprzęgło jest samo regulujące się i nie wymaga zadnego dostrajania

Jeśli sprzęgło bierze przy górze to dobrze ! jest go jeszcze dużo

nie ślizga się to jest zdrowe.

Czy ktoś może potwierdzić tak postawioną tezę?

[marcinok]

Jeżeli sprzęgło chodzi ciezko i bierze przy samej górze , to jest to oznaka ze sie kończy

 

Mozesz sprawdzic np tak: Zaciągnij hamulec ręczny , wrzuc 5 bieg i sprobuj ruszyć. Jeżeli auto nie zgaśnie , jest to oznaka że ze sprzeglem nie jest najlepiej.

[Raszek_007]

Jeżeli sprzęgło chodzi ciezko i bierze przy samej górze , to jest to oznaka ze sie kończy

 

Mozesz sprawdzic np tak: Zaciągnij hamulec ręczny , wrzuc 5 bieg i sprobuj ruszyć. Jeżeli auto nie zgaśnie , jest to oznaka że ze sprzeglem nie jest najlepiej.

Marcinok proszę o doprecyzowanie.

Czy przy tym sprawdzaniu na ręcznym i na 5 biegu mam dodawać gazu przy puszczaniu sprzęgła tak jak normalnie się rusza spod świateł i patrzeć czy auto zgaśnie? Czy mam po prostu pomału puszczać sprzęgło aż do zgaśniecia auta? Bo nie do końca zrozumiałem

W pierwszym przypadku strasznie skatuje auto a w drugim wydaje mi się, że niewiele sprawdzę chyba że mi to wyjaśnisz

Pozdrawiam.

[Raszek_007]

Jeżeli sprzęgło chodzi ciezko i bierze przy samej górze , to jest to oznaka ze sie kończy

 

Mozesz sprawdzic np tak: Zaciągnij hamulec ręczny , wrzuc 5 bieg i sprobuj ruszyć. Jeżeli auto nie zgaśnie , jest to oznaka że ze sprzeglem nie jest najlepiej.

Marcinok proszę o doprecyzowanie.

Czy przy tym sprawdzaniu na ręcznym i na 5 biegu mam dodawać gazu przy puszczaniu sprzęgła tak jak normalnie się rusza spod świateł i patrzeć czy auto zgaśnie? Czy mam po prostu pomału puszczać sprzęgło aż do zgaśniecia auta? Bo nie do końca zrozumiałem

W pierwszym przypadku strasznie skatuje auto a w drugim wydaje mi się, że niewiele sprawdzę chyba że mi to wyjaśnisz

Pozdrawiam.

[karibox1]

Marcinok proszę o doprecyzowanie.

Czy przy tym sprawdzaniu na ręcznym i na 5 biegu mam dodawać gazu przy puszczaniu sprzęgła tak jak normalnie się rusza spod świateł i patrzeć czy auto zgaśnie? Czy mam po prostu pomału puszczać sprzęgło aż do zgaśniecia auta? Bo nie do końca zrozumiałem

W pierwszym przypadku strasznie skatuje auto a w drugim wydaje mi się, że niewiele sprawdzę chyba że mi to wyjaśnisz

Pozdrawiam.

No sprawdzisz dużo pod warunkiem, że sprzęgło się ślizga w przeciwnym wypadku zdrowo wstrząśnie budą...Można nawet bez ręcznego i podjechać pod krawężnik...

Jak sprzęgło będzie słabe to auto będzie próbowało ruszać na tyle słabo, że będzie wył a ruch będzie niewielki. Można to lepiej zrobić na trasie na czwórce i przyspieszyć na maksa. Auto sprawne po prostu zacznie za***rdalać a zużyte wyje bez przyspieszenia i wyraźnego zwiększenia prędkości.

Edytowane 28 Lutego 2014 przez karibox1

[marcinok]

Tak jak karibox pisze metoda z kraweznikiem lepsza. Jeśli sprzęglo dobre to silnik zgaśnie, jeśli sprzęgło się ślizga to obroty będą rosły a auto będzie stało w miejscu.

[Gość mirekg9]

Jeżeli sprzęgło chodzi ciezko i bierze przy samej górze , to jest to oznaka ze sie kończy

 

Nie porównuj twardego sprzęgła /o którym tutaj nie było mowy/ do jego brania na górze.

Na temat twardego sprzęgła było dużo w dziale QQ i koledzy jeżdżą nadal bez napraw.

Ja np. mam twarde sprzęgło, bierze w połowie, ale tylko jeden mechanik powiedział iż niedługo "poleci".

Nawet serwis nic się na ten temat nie wypowiadał, pomimo iż im zasugerowałem aby to sprawdzili. A musisz pamiętać i Ci przypomnę, że serwis lubi naciągać klientów.

Z takim sprzęgłem jeżdżę już 3,5 roku i nadal jest ok.

[marcinok]

Zgadza sie ale twarde sprzeglo to juz jakis sygnal przy zakupie auta ze cos moze byc z nim nie tak i warto to sprawdzic. Na slizgajacym sie sprzegle tez mozna jeszcze pojezdzic. Ale wracajac do oferty jezeli wszystko wydaje Ci sie super i problem widzisz tylko w sprzegle to podjedz do mechanika niech sprawdzi cale auto, jak sprzeglo faktycznie jest zuzyte niech wyceni koszt wymiany i negocjuj ze sprzedajacym.

[Gość mirekg9]

 Ale wracajac do oferty jezeli wszystko wydaje Ci sie super i problem widzisz tylko w sprzegle to podjedz do mechanika niech sprawdzi cale auto, jak sprzeglo faktycznie jest zuzyte niech wyceni koszt wymiany i negocjuj ze sprzedajacym.

 

@Reszek - I ta wypowiedź w/g mnie jest do przyjęcia.

Tak samo gdy sprzedający usłyszy koszta części+robocizna, to przypuszczam iż trochę-a może więcej niż trochę z ceny zejdzie, aTy jeszcze pojeździsz tak jak np. ja 3,5 roku.

[karibox1]

@Reszek - I ta wypowiedź w/g mnie jest do przyjęcia.

Tak samo gdy sprzedający usłyszy koszta części+robocizna, to przypuszczam iż trochę-a może więcej niż trochę z ceny zejdzie, aTy jeszcze pojeździsz tak jak np. ja 3,5 roku.

Mirek dobrze prawi.

[Raszek_007]

Witam drogich forumowiczów

 

Dziś kupiłem swojego X - padło na tego:

http://otomoto.pl/nissan-x-trail-C32226480.html

 

Sprzęgło wydaje się, że jest jeszcze całkiem ok.

Zrobiłem dziś 250 km od zakupu i póki co odpukać jest ok.

 

Teraz będę musiał zmienić dział gdzie będę pisał

Pytanie do forumowiczów. Pamiętam czytałem gdzieś wypowiedzi kilku osób, że wymienili się informacjami jak dopowadzic swoje diesle po zakupie do stanu idealnego i utrzymywać je w dobrej kondycji. Jak ktoś zna te osoby to bardzo proszę o namiary.

Poza tym czy jest ktoś tutaj aktywny z Wrocławia kto chciałby się ewentualnie spotkac wymienić doświadczeniami odnośnie uzytkowania i serwisowania X-traila?

 

Pozdrawiam

[Gość mirekg9]

To pogratulować nabytku i życzę bezproblemowego użytkowania.

Co do diesla, to proponuję zapoznać się i zapamiętać najważniejszych 10 przykazań... http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/86869-10-przykazan-diesla/?hl=%2Bprzykaza%C5%84+%2Bdiesla

Resztę to forum np. dział X-Trail lub QQ, P12, Almera, - w tych samochodach również są silniki 2,2 DCi.

Prócz tego zapoznaj się z tym:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/62285-rozruch-diesla-w-zimie/

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/63151-p12wp-12-jak-jeździć-dieslem-22-di/?hl=%2Bjazda+%2Bdieslem#entry712260

[karibox1]

Witam drogich forumowiczów

 

Dziś kupiłem swojego X - padło na tego:

http://otomoto.pl/nissan-x-trail-C32226480.html

 

Sprzęgło wydaje się, że jest jeszcze całkiem ok.

Zrobiłem dziś 250 km od zakupu i póki co odpukać jest ok.

 

Teraz będę musiał zmienić dział gdzie będę pisał

Pytanie do forumowiczów. Pamiętam czytałem gdzieś wypowiedzi kilku osób, że wymienili się informacjami jak dopowadzic swoje diesle po zakupie do stanu idealnego i utrzymywać je w dobrej kondycji. Jak ktoś zna te osoby to bardzo proszę o namiary.

Poza tym czy jest ktoś tutaj aktywny z Wrocławia kto chciałby się ewentualnie spotkac wymienić doświadczeniami odnośnie uzytkowania i serwisowania X-traila?

 

Pozdrawiam

Alleluja gratuluję

 

Kangur w razie wypadku czy zdarzenia z pieszym nie będzie okolicznością łagodzącą bo nie ma hologacji

Napisz czy: ranty tylnych błotników mają oznaki wiewióry i czy felgi się już łuszczą czy już są po malowaniu?

czy on z leasingu czy prywatny? Płaciłeś podatek? ile dałeś ostatecznie?

Edytowane 2 Marca 2014 przez karibox1