Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[WP11.144 - 2001] Stukanie w tylnym lewym kole


AdeKK

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Nie znalazłem podobnego tematu więc tworzę i proszę o pomoc :)

 

Główny opis problemu:
Stukanie w tylnym lewym kole podczas jazdy szybkiej i wolnej. Stała częstotliwość zmieniająca się jedynie wraz ze wzrostem prędkości.

Szczegółowy opis problemu:
Postaram się dostarczyć jak najwięcej informacji
 

Już jakiś czas temu pojawił się problem ze stukaniem w tylnym lewym kole.
- Klocki hamulcowe były dość zużyte więc wymieniłem komplet. Na moment przestało, a potem stuki znowu wróciły.
- Jest to regularne stukanie, którego intensywność zwiększa się wraz ze wzrostem prędkości.
- Gdy zacznę hamować - nawet delikatnie wciskając hamulec - stukanie się wycisza. Gdy puszczę hamulec - problem wraca.
- Samochód postawiony nawet na niewielkiej górce elegancko się stacza i nic nie blokuje.
- Gdy podniesiemy tył i zakręcimy energicznie kołem - słychać, że coś ociera w jednym miejscu.

- Hamulec ręczny odbija (po dołożeniu drugiej sprężynki)
- Sądząc, że to może kwestia dotarcia klocka przejechałem się w dłuższą trasę... Po postoju felga była gorąca i czuć było spaleniznę... jednak problem ustąpił na jakiś dłuższy czas. Kolejne dłuższe wypady skutkowały zimną felgą oraz pukanie zanikło. Niestety problem znowu wrócił..

- Również gdy zdejmie się zacisk hamulca - widać, że nie jest on w najlepszym stanie.

Tłoczek powinien być jak lustro, ale widzę że są tam w niektórych miejscach wżery rdzy.. co się dało to poczyściłem, guma przy tłoczku dziurawa nie jest, ale lata świetności też ma już za sobą. Płyn hamulcowy nie wycieka. Ręcznie wkręciłem tłoczek tak żeby go bardziej cofnąć. Po założeniu całości - wciśnięciu hamulca, żeby tłoczek wybrał luzy, a potem zakręceniu kołem znowu słychać ocieranie, ale może troszkę ciszej. Cała operacja pomogła znowu na kilka dni. Ocieranie wróciło podczas normalnej jazdy.

Czy ktoś orientuje się o co chodzi/miał coś podobnego?

Czy do wymiany jest tarcza hamulcowa bo jest krzywa?
Czy jest to wina zacisku (TRW) bo może po wciśnięciu hamulca nie cofa się i tak już zostaje i obciera?

 

A może problem leży jeszcze gdzie indziej ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając co napisałeś przychodzi mi tylko ze musisz zregenerować zaciski   i sprawdzić czy jarzmo  zacisku jest dobrze  dokręcone .

Tłoczek dobrze ustawiłeś do klocka   , na klocku jest taki cycek który musi trafic w wycięcie na tłoczku  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obstawiam że luz jest w jarzmie, te prowadnice zacisku hamulcowego mogą stukać. czyściłeś i smarowałeś to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Kupiłem póki co pełen zestaw naprawczy gumki + tłoczek za 67zł w lokalnym sklepie.
Jeszcze będzie trzeba pewnie dokupić płynu hamulcowego DOT4.

 

Osłonka na pewno odpada bo jest to takie dość głośne puknięcie które słychać nawet przy 50-60km/h
Tłoczek starałem się wpasować właśnie w to wycięcie - nie jest ustawiony równo w poziomie tylko lekko przechylony żeby właśnie pasował.
Jarzmo natomiast było tylko odkręcone.. sprawdzone czy działa i dokręcone bez dokładnej inspekcji.

 

W weekend jak pogoda pozwoli pochylę się kolejny raz nad tym problemem i zwrócę szczególną uwagę na powyższe tematy.
Dzięki za odpowiedzi i będę w kontakcie :)

Mam nadzieję, że obejdzie się bez kupna nowych zacisków po 200+ zł/szt :(


Witam...
Dopiero udało się znaleźć chwilę na inspekcję.

 

Jeszcze jestem na początku testów, ale najbardziej prawdopodobną przyczyną stukania był kawałek metalu który utknął na tarczy hamulcowej.
Widać było gołym okiem, że trochę wystaje ponad poziom (nie wiem czy to może ukruszył się kawałek osłony a potem się wtopił pod wpływem temperatury w tarczę, czy to może jakieś inne ciało obce).

Wyszlifowałem tarczę, oczyściłem też dokładnie tłoczek - póki co obeszło się bez wymiany. Zobaczymy czy to to było faktycznie przyczyną stukania :)
Ślady tarcia na tarczy hamulcowej na to wskazują. Dam znać za około tydzień, czy to faktycznie to.

 


-----------------------------------------------------

EDIT

 

Po dłuższym okresie testowania mogę jednoznacznie stwierdzić, że stukanie ustało na dobre. Przyczyną był minimalny "brudek" na tarczy hamulcowej.

Natomiast objaw grzania się koła:

Przy lekkim hamowaniu nie występował i wtedy na małej górce samochód normalnie się staczał i po dłuższej trasie koło było zimne.

Natomiast gdy przy włączonym silniku (wspomaganie hamulca) docisnąłem pedał hamulca maksymalnie - koło się blokowało i samochód już się nie staczał. Krótka podróż owocowała bardzo ciepłym kołem.
Cały zacisk został zdjęty, wyczyszczony - wymieniony tłoczek i uszczelki z zestawu naprawczego (ok. 67zł).
W chwili obecnej wszystko zdaje się działać tak jak należy.. Po mocnym naciśnięciu hamulca koło już się nie blokuje i felga po podróży jest zimna.

Dam znać za jakiś czas czy wszystko nadal działa :)

 

-----------------------------------------------------
EDIT
 

Problem całkowicie rozwiązany - obeszło się bez większych kosztów <hurra> 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...