R51 AT 2,5DcI 171KM płyn chłodniczy

[DiakOn]

Witam. Po zimie ubyło mi 1,2L płynu w chłodnicy. Zorientowałem się gdy po dłuższym czasie coraz wolniej nagrzewał wnętrze samochodu, aż do momentu gdy wiało wyłącznie zimnym powietrzem bez względu na nagrzanie silnika. Wtedy zauważyłem poziom w zbiorniczku wyrównawczym poniżej minimum, zwrócił też moją uwagę gruby przewód gumowy idący od termostatu do górnej części chłodnicy - był ściśnięty/wciągnięty .

 

Brak wycieku. Czy od razu oznaczać to musi problem z uszczelką pod głowicą?

Po uzupełnieniu płynu żadne wycieki się nie pojawiają, a w/w przewód gumowy od razu zrobił się okrągły . Przejechałem 500km i brak kolejnego ubytku. Jednak czasami od razu po zgaszeniu silnika (nie nagrzany) przy próbie otwarcia zbiorniczka wyrównawczego czuję podciśnienie w nim czy to już jednoznaczny objaw? Sądzicie , że trzeba zająć się tym już, czy mam kilka miesięcy żeby przygotować się finansowo?

 

Z góry dziękuję 'starszych' kolegów specjalistów za opinię.

[sq9mcs]

Podciśnienie jest tam zawsze. Zbiorniczek wyrównawczy jest elementem aktywnym całego układu, chłodnica nie ma korka z zaworem. Znajduje się on w zbiorniczku. 

 

Czy masz problem z uszczelką pod głowicą. Wątpię. Uszczelka pod głowicą akurat w przypadku braku winy użytkownika jest bezawaryjna. Niestety pęknięcia głowicy to trapiąca fabryczne silniki usterka. Musisz obserwować swój silnik. Nie napisałeś kiedy ostatnio sprawdzałeś poziom. Jaki masz przebieg?

[KrisT]

hmm... moze korek zbiornika wyrównawczego czy chłodnicy nie spełnia juz swojej funkcji.

Jesli przy ochłodzeniu płynu zmniejsza sie jego objętośc korek ma zadanie wpuścic powietrze do układu zbiornika aby wyrównac cisnienie.

W drugą stronę tez to działa ale cisnienie musi być znacznie wyższe aby korek zadziałał upuszczając pary.

Jeśli zacznie działać jednostronnie to efekt  będzie taki jak piszesz, (upuszcza parę blokuje dostęp przy podcisnieniu)

Oczywiscie nie można wykluczyć, uszkodzenia uszczelki pod głowicą czy samej głowicy. Ja bym dolał płynu, sprawdził korki i jezdził.

jesli znowu znacznie ubędzie płynu trzeba będzie diagnozować juz po liniii nieszczelności głowicy.

Edytowane 27 Marca 2017 przez KrisT

[sq9mcs]

Korek chłodnicy to zwykła zaślepka z uszczelką. Trzeba sprawdzić ewentualnie korek w zbiorniczku aczkolwiek wątpię aby uległ uszkodzeniu. 

[alkaspaw]

A może po prostu nie odpowietrzyłeś układu po wymianie płynu 1-2l trzeba dolać podczas odpowietrzania uszczelka tak jak koledzy piszą niezniszczalna wykonana z metalu w ostateczności pęknięta głowica ale pęknięta głowica nie robi podciśnienia w układzie chłodzenia

A tak na marginesie walczę od zimy ze skutkami pęknięcia chłodnicy oleju masakra jak olej syntetyczny wymiesza się z płynem chłodniczym powstaje coś czego nie jest w stanie rozpuścić żaden rozpuszczalnik

[DiakOn]

Podciśnienie jest tam zawsze. Zbiorniczek wyrównawczy jest elementem aktywnym całego układu, chłodnica nie ma korka z zaworem. Znajduje się on w zbiorniczku. 

 

Czy masz problem z uszczelką pod głowicą. Wątpię. Uszczelka pod głowicą akurat w przypadku braku winy użytkownika jest bezawaryjna. Niestety pęknięcia głowicy to trapiąca fabryczne silniki usterka. Musisz obserwować swój silnik. Nie napisałeś kiedy ostatnio sprawdzałeś poziom. Jaki masz przebieg?

Poziom sprawdzałem jakieś 3 tyś km wstecz, ale ostatnio tylko dojazdy do pracy więc mogło to być nawet 5 miesięcy temu. Mój przebieg to 252tyś. Przyznam że rzeczywiście od początku miałem problemy z odpowietrzeniem, grzanie kabiny zawsze było kiepskie. Dopiero teraz po tej dolewce grzeje tak jak powinien.

[sq9mcs]

Więc niewykluczone że wszystko jest ok. Odpowietrzanie jest bardzo proste. Trzeba pamiętać że płynu nalewasz do chłodnicy przy ściągniętym zaślepionym króćcu widocznym na lewo od filtra paliwa.

[DiakOn]

Więc niewykluczone że wszystko jest ok. Odpowietrzanie jest bardzo proste. Trzeba pamiętać że płynu nalewasz do chłodnicy przy ściągniętym zaślepionym króćcu widocznym na lewo od filtra paliwa.

Dolane na otwartym tym kroćcu, do stanu kreska przy max. zobaczymy czy nie będzie ubywać. Dziękuję za wszystkie inf.

[sq9mcs]

No to coś jest nie tak. Przy otwartym króćcu nie dolejesz do maxa bo zacznie się z niego wylewać. Procedura jest taka.

 

1. Odkręcasz korek przy chłodnicy i zbiorniku przelewowym

2. Ściągasz króciec.

3. Dolewasz płynu.

4. Gdy z króćca zacznie się lać płyn chłodzący zaślepiasz go.

5. Dolewasz płynu do chłodnicy na maxa.

6. Zamykasz korek chłodnicy.

7. Dolewasz płynu do połowy zbiorniczka przelewowego.

8. Zamykasz korek zbiornika.

9. Odpalasz auto

10. Gdy silnik osiągnie temperaturę pracy, czyli mniej więcej połowa, przegazowujesz kilka razy tak do 3000rpm

11. Chwila pracy na wolnych obrotach i gasisz silnik.

12. Kontrolujesz stan w zbiorniczku i uzupełniasz na max.

[DiakOn]

sq9mcs , czy jeśli ta procedura nie była do tej pory zachowana - powinienem cały płyn spuścić , czy mogę kontynuować uzupełnianie wg. opisanego procesu?

[sq9mcs]

Spuszczać nie musisz. Możesz wykonać procedurę, pamiętaj aby samochód stał na poziomej nawierzchni. Zaślepiony króciec to najwyżej położony punkt układu chłodzenia w YD25.

[DiakOn]

Witam ponownie,pisze tutaj pn. nie wiem czy to nie kontynuacja tematu.

Po w/w poprawnym uzupełnieniu płynu wszystko wróciło do normy.

tj. ogrzewanie w zasadzie po kilku minutach zaczyna grzać.

 

Jednak pojawiło się kilka nowych niepokojących mnie rzeczy...

- od 2 tygodni obserwuję że samochód CZASAMI przełącza biegi między 1nką a dwójką i dwójką a 3ką windując obroty nawet do 3-3,5tyś obrotów i przy zmianie powoduje to szarpnięcie (delikatnie traktując pedał gazu - jeśli 'docisnę' efekt nie występuje nigdy) . Wcześniej nigdy się to nie działo.

- dodatkowo dzisiaj po odpaleniu na parkingu typowe manewry wycofanie R, za chwilę D, i tak kilak razy żeby wyjechać... jakież było moje zdziwienie gdy wyjechałem na drogę a naciśnięcie pedała gazu nie przynosiło rezultatu - zarówno obroty nie szły w górę, jak i prędkość  czy przyśpieszenie nie rosło. (niespełna 2-3km/h mogłem się toczyć i tyle). Zatrzymałem się, zgasiłem samochód, zapaliłem ... i wszystko ok ://

 

Czuję w powiewie wiosennego wiatru, że nadchodzą koszta remontu mojego PAtha... mam jednak cichą nadzieję że Koledzy Eksperci pomogą... samochód niezastąpiony dla rodziny 2+3 a do tego tak BEZPIECZNY i dotąd bezawaryjny

[KrisT]

na dzień dobry wymień olej w skrzyni, niewymieniany zabija automaty.

Ludzie myślą iz jest tam olej dozywotni, niestety tak nie jest. Niekiedy wystarczy wymiana oleju i filtra aby wszystko wróciło do normy.

[sq9mcs]

Wymień olej w skrzyni i to dynamicznie. Zrób to jak najszybciej bo tarczki polecą a wtedy to już kosmiczne koszty są. 

[DiakOn]

wym

 

Wymień olej w skrzyni i to dynamicznie. Zrób to jak najszybciej bo tarczki polecą a wtedy to już kosmiczne koszty są. 

wymieniałem dynamicznie 5tyś km wstecz  8 miesięcy temu. ://

[sq9mcs]

O to niedobrze że się tak dzieje. Sprawdź poziom oleju w skrzyni na pracującym silniku. Następnie podjedź do zakładu niech sprawdzą kompem czy coś w systemie wisi. Oczywiście jeśli jesteś pewien że to AT.

[DiakOn]

sq9mcs powiedz, w jaki sposób sprawdzić poziom oleju w skrzyni AT ?

[sq9mcs]

Po lewej stronie silnika, na lewo od bagnetu silnika jest głębiej bagnet skrzyni. Końcówka jest przykręcona śrubą więc musisz ją odkręcić. Odpalasz auto wyciągasz bagnet i sprawdzasz poziom dla COLD - czyli zimnego płynu. Jak silnik zagrzeje się i nabierze temperatury pracy (najlepiej trochę pojeździć) sprawdzasz poziom oleju dla HOT - czyli gorącego płynu.