Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

HYDE PARK- dyskusje na różne tematy


LeonMP
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Varicella
20 godzin temu, Smakor napisał:

140 za jariska... no u mnie by nie przeszło niestety. To jakiś obłęd. Nie tak dawno mniej kosztował T32 tekna... 

Dokładnie...  w 2019 roku kupiłem po Tobie... u nas jesienno-zimowy  to był zakup... Zerknąłem też na  podobny model do Xa...  w topowej wersji  z napędem na przód zaczyna się:

RAV4

Executive
5-drzwiowy SUV
202 900 zł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Varicella
21 godzin temu, Smakor napisał:

RAV4 w selection był za ok 170 jeszcze przed chwilą. To dobra cena. 

właśnie... może i był, bo w konfiguratorze jest 190tys... ponoć można dostać upust.. koło 18tys  u dealerów stąd i ta cena co podajesz... Ale obecnie mnie to nie bardzo rozwiązywałoby sprawę. Dostałbym ciut lepszy samochód  od obecnego Xa za dopłatą znaczną i zostałbym z 107ką. Dla mnie zysk niewielki. To już lepiej poczekać na nowy model Nissana... kolejna wersja będzie za 7-8lat... nie straci się za dużo. Mi do miasta był potrzebny wózek stąd segment B. A ciekawostką jest że w zamówionym Yarisie cross będę miał elementy niedostępne w RAV4 ... co jest zupełnie niepojęte... światła adaptacyjne matrycowe i HUD.

raf.JPG

Edytowane przez Varicella
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś zaawansowane światła - nie zwykłe LED - są w topowej Rav4. Ja ceny zawsze sprawdzam na otomoto z realnych salonów bo w cennikach producentów są banialuki. 

BTW: 

image.thumb.png.ea7ec9edcb08ebbf2d58b6128f0709b5.png

Edytowane przez Smakor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Varicella

...czyli adaptacyjne. Nie ma matrycowych. Z resztą RAV4 mnie zupełnie nie interesuje bo nie wnosi za wiele nowego- po co mi X-trail i RAV razem? ?, Sensowną opcją byłaby PUMA... ST line 155kM.... ale zero zniżek i brak pewności że się ją dostanie...

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie to bez sensu mieć dwa duże SUVy (duże jak na Polskę). Jak cos małego do zabawy a budżet spory to może coś z jakimś dopiskem "r" albo "n" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
2 minuty temu, szabasso napisał:

Wydaje mi się duży wpływ na tak wysokie spalanie ma pora roku oraz niedotarty jescze silnik?

Docieranie silnika to chyba relikt przeszłości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Smakor napisał:

Docieranie silnika to chyba relikt przeszłości...

A po 2k-3k km w nowym samochodzie czasem nie wymienia się oleju? Tak dla reliktu przeszłości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...u mnie w nowym Sportage spalanie się unormowało tak po 4-5k km. Na początku to było jakieś 9, potem spadło do 7.5-8 średnio. Silniki i owszem, są fabrycznie "docieranie", ale mimo to chyba musi się wszystko odpowiednio poukładac przez te kilka tys. Do tego po kilku tysiącach też wiemy już jak takim autem jeździć, uczymy się go, co również na pewno ma wpływ na spalanie. 

Nie zmienia to faktu, że początkowe średnie spalanie i tak jest bardzo wysokie, jak na pełną hybrydę ?

Edytowane przez PanPanewka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy relikt. ale...

w nissanie qq - docierałem - w sensie - jezdziłem ostrożniej przez 1 kkm.  - ale w samym aso nie zalecili mi obowiązkowo wymienić olej - choć to w sumie łatwa kasa.

w yarisie - nie chcieli w ogóle wymieniać oleju po 1 tyś km - łatwa kasa - ale wspomnieli że auta są docierane w fabryce. nie  wyobrażam sobie trochę że auta pracują na wolnym biegu ( bo chyba nikt nie jeździ nimi 500 km po torze ) . potem zlewają olej i zalewają świeżym. Choć wykluczyć nie można.

oraz

także poinformowali mnie że przez ok 1 tyś km auto ma program większego spalania. z automatu. potem ma się unormować. Nie miałem czasu na przeliczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Docieranie samochodu czyli układanie się wszystkiego to już prędzej. Silnik jako taki tego nie wymaga. Wymiana oleju po 1-2-3 kkm to fanaberia trochę, bo równie dobrze można po prostu wymieniac co 5 kkm. Zawsze nowy olej lepszy :) Poza tym w tym aucie silnik pracuje w innych warunkach raczej. Kierowca nie ma na niego bezpośredniego wpływu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz silniki masz sterowane komputerowo. czyli szybsze rozgrzewanie, czyli ekologia.

Może pół elektryki mają trochę lepiej, ??

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G
16 godzin temu, Smakor napisał:

Docieranie silnika to chyba relikt przeszłości...

Relikt nie relikt, ale strzeżonego Bozia strzeże. Sporo się tutaj naczytałem jak to chwilę po opuszczeniu salonu ludziska gnali na autobanę by się przekonać ile z tego nowego wozidła da się wycisnąć. Później czytamy ile to oleum muszą niektórzy dolewać pomiędzy przeglądami.

Ja tam nie wierzę i nigdy nie wierzyłem w to fabryczne docieranie. Każdy z kolejnych 3 Nissanów, przez pierwsze 1-1,5 tys docierałem zgodnie ze starodawną recepturą. Max V to 90, częsta zmiana biegów i obroty nigdy powyżej 3 tysi.
I daję słowo zucha - żaden z Nissanów nie brał oleju. Od wymiany do wymiany i żadnych dolewek.
Każdy oczywiście może wierzyć w co chce i używać auto jak chce. Tylko że niektóre sposoby eksploatacji bywają z czasem kosztowne.

Wiem, wiem ... że wjeżdżając na S-kę, czy autobanę ciężko utrzymać  prawego buta w ryzach. Staje się jakiś ciężki i niepokorny. Ale bezawaryjna eksploatacja często wymaga wyrzeczeń, szczególnie kiedy auto jest w wieku niemowlęcym. Po pokonaniu 1-1,5 tys możemy sobie za to bezkarnie na wiele pozwolić ... nie mylić z mandatami :laie_67:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest ale branie oleju to raczej wada fabryczna silnika (w 1.2 udokumentowana) niż brak lub złe docieranie. Nikt nie mówi tu o katowaniu auta bo tak chyba nikt prywatnego swojego nie traktuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G
8 minut temu, Smakor napisał:

Coś w tym jest ale branie oleju to raczej wada fabryczna silnika (w 1.2 udokumentowana) niż brak lub złe docieranie.

No ja akurat jestem przykładem, że tak nie jest. Mój pulsar jako jeden z pierwszych opuścił linię produkcyjną - odbierałem auto na przełomie 2014/15. I nie bierze oleum. Fakt, że traktuję go łagodnie, a on mi odpłaca bezproblemową eksploatacją.

Tylko proszę tego nie traktować jako marketingu przed sprzedażowego, bo z Pulsarem tak się zaprzyjaźniłem, że najprawdopodobniej zostaniemy z sobą dopóki jeden z nas nie wyzionie ducha :laie_67:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja akurat po 500 km musiałem śmignąc trasę 600 km.

Ale kulturalnie 120.  Też niby nie zalecają jednostajnego docierania - właśnie moim przykładem.

Ale po 5 latach skończonych - od przeglądu do przeglądu dolewam tylko płyn do spryskiwacza.

A żartując - nawet - przybywa - ran na wymianie w aso - przywiozłem 5L oleju i 1 dostałem z powrotem :)( powinno wejśc ok 4,3-4,5 L w g katalogu aso )

 

Edytowane przez Brzyk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G
9 godzin temu, Brzyk napisał:

A żartując - nawet - przybywa - ran na wymianie w aso - przywiozłem 5L oleju i 1 dostałem z powrotem :)( powinno wejśc ok 4,3-4,5 L w g katalogu aso )

Pewnie nie wymienili filtra oleju - wtedy by się zgadzało :rolleyes: Oczywiście na pewno skasowali za wymianę :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż zdjalem obudowę żeby sprawdzić.
I ...albo rok wcześniej też włożyli manna i mój poszedł do kieszeni.
( Ale, co zaoszczędzą 20 zł?)
Albo nie chciało się czekać na sposzcenie wszystkiego.
Albo spuszczali na zimnym?

Nie wiem.
W tym roku wlali prawidłowo.

Ale rozbawiło mnie hasło, że będę miał na dolewkę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW. "znaczycie" jakoś części żeby się upewnić, że wymienili jak przywozicie swoje graty? Może to paranoja ale tam "zwykli" ludzi pracują... A stać nad plecami raczej się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G
55 minut temu, Smakor napisał:

BTW. "znaczycie" jakoś części żeby się upewnić, że wymienili jak przywozicie swoje graty? Może to paranoja ale tam "zwykli" ludzi pracują... A stać nad plecami raczej się nie da.

Jak niby chcesz oznakować filtr oleju (wkład), by mieć możliwość sprawdzenia, czy nie skończyli roboty na zlaniu oleju i zalaniu nowym ?

Ja na wymianę oleju jeżdżę do solidnego warsztatu (nie Bolek i Lolek) z własnymi gratami. W trakcie obsługi stoję sobie obok (na tyle obok by nie przeszkadzać), widzę dokładnie co robią, wymieniam na bieżąco uwagi z mechanikiem ... Tam nikt nie ma nic do ukrycia przede mną.

Swego czasu w trakcie obsługi w ASO Nissana mojej byłej, ukochanej Almerki N15 zwróciłem im uwagę, że że coś słabo działa nadmuch do kabiny. Kilka dni później zaistniała konieczność przestawienia nawiewu na max'a, a że miałem nawiewy ustawione na twarz, to dostałem po gębie paprochami. Po powrocie do domu ustaliłem gdzie jest filtr p.pyłkowy, zdjąłem osłonę wyjmuję filtr, a tam cała masa paprochów, a jakby tego było mało, to była usunięta metalowa siateczka stanowiąca element filtra p.pyłkowego. Jednymi słowy "byli tam", ale jedyne co zrobili to usunęli siatkę, by zwiększyć przepływ. Filtr był brudny zaje--nny śmieciami, czyli mało że go nie wymienili, to nawet nie odkurzyli. Ale na fakturze nie zapomnieli go wpisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie filtr powietrza czy pp można oznaczyć :)Tak na upartego jaka jest gwarancja, że wymieniają olej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...