Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Przedłużenie gwarancji oraz pakiet przeglądów...


Dzielnicowy007
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jam nie waść herson, ale też mam "hultaja" i spieszę Ci donieść, że jest za friko bez ograniczeń  do 10lat, a nie 10 lat. I tak na mojego Tajsona mam 7 lat bezpłatnych aktualizacji bez limitu rocznego ( w rzeczywistości i tak ponoć góra dwa razy w roku wychodzą) Mamy TomToma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To opowiedz jeszcze manixio jak przedłużenie gwarancji w Nissanie uchroniło Ciebie przed utratą znacznej gotówki. Sam chętnie posłucham, bo już zapomniałem jak to było, a przy okazji może da pogląd na to czy i jak działa przedłużana gwarancja Nissana. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już tyle o tym pisałem, że na Wikipedii można znaleźć :devil: więc nie będę powielał, ale ja wiem jak mało kto,że warto! Szczególnie teraz, gdy silniki coraz bardziej "specjalnej troski" :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaoszczędziłem kilkanaście tysi, dzięki przedłużonej gwarancji. (poleciały słynne panewki, co niby już nie miały prawa "latać") Wymienili kompletny rozrząd, wał, panewki wszystkie płyny i filtry, uszczelka i planowanie głowicy. Tyle pamiętam.

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję w imieniu forum. :)

Podłączam sie, jako przyszły nabywca rozszerzonej gwarancji.

 

Zaoszczędziłem kilkanaście tysi, dzięki przedłużonej gwarancji. (poleciały słynne panewki, co niby już nie miały prawa "latać") Wymienili kompletny rozrząd, wał, panewki wszystkie płyny i filtry, uszczelka i planowanie głowicy. Tyle pamiętam.

To jest chyba najlepsza odpowiedz na pytanie o gwarancje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przedłużeniem jest trochę tak, jak z AC. Niby nie obowiązkowe i drogie, ale spokój daje, a to ma wymierną wartość .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

Zaoszczędziłem kilkanaście tysi, dzięki przedłużonej gwarancji. (poleciały słynne panewki, co niby już nie miały prawa "latać") Wymienili kompletny rozrząd, wał, panewki wszystkie płyny i filtry, uszczelka i planowanie głowicy. Tyle pamiętam.

Tak na marginesie i przez ludzką ciekawość - w jakim aucie Cię to dopadło, rocznik i z jakim silnikiem. Z tego co czytałem, problem z panewkami i pierścieniami usunęli kilka lat temu, ale nad info gazetowe, przedkładam opinię użytkownika, którego tego doświadczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiida 2007 1.5 dci przy zaledwie coś ok. 87kkm dbany i oleum wymieniany co rok max 15kkm. Za to nigdy nic nie padło z osprzętu ani wtryski, egr, turbo itp.aż do sprzedaży przy 127kkm.

W QQ z 2009 znajomego też padły po ok.110kkm.

Ale nie ma reguły, znam takie co mają po 200 i więcej i nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

To nie jest gwarancja przedluzona tylko ubezpieczenie. Radze przeczytac dokladnie dokumenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Które jednak w przypadku Nissana działa dość sprawnie i obejmuje podobną ochronę co gwarancja fabryczna.

 

To dobrze ze działa, ale warunków jest sporo jednak i dosyć enumarywnie opisane, więc jak ktoś nie doczytał to może się zdziwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Koledzy to ja to jest z tą gwarancją. Zbliża się czas na ostateczną decyzję i muszę się określić czy przedłużam o te dwa lata. Jakie są wasze opinie ? Dużo osób to zrobiło ? Korzystał już ktoś z naprawy na tej gwarancji rozszerzonej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

Koledzy to ja to jest z tą gwarancją. Zbliża się czas na ostateczną decyzję i muszę się określić czy przedłużam o te dwa lata. Jakie są wasze opinie ? Dużo osób to zrobiło ? Korzystał już ktoś z naprawy na tej gwarancji rozszerzonej ?

Ostateczny termin podjęcia decyzji o przedłużeniu gwarancji upływa 1 miesiąc przed upływem 3 letniej, zasadniczej gwarancji.

Nie wiem co dla kogo dobre ... ja nie przedłużyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju,jesteś w błędzie,ja przedłużyłem gwarancję w dniu ostatniego przeglądu gwarancyjnego,czyli można.

Kakol,mnie na przedłużonej wymienili silnik....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

Andrzeju,jesteś w błędzie,ja przedłużyłem gwarancję w dniu ostatniego przeglądu gwarancyjnego,czyli można.

Przekazałem tylko informację jaką otrzymałem od kierownika ASO w Swarzędzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie znam jakiś przypadków, pomijam forum, by komuś zepsuły się jakieś poważne rzeczy i były bardzo drogie w usunięciu awarie do 5 lat, natomiast jak już komuś się coś psuło to akurat przedłużona gwarancja tego nie obejmowała. No ale może faktycznie paść silnik, skrzynia czy coś. W sumie niecale 1000-2000 zł za rok, dwa lata względnego spokoju to chyba nie duza kwota. W końcu macie samochody, które jako nowe mało nie kosztowały i te 2000 zl to wg mnie nie jest jakoś dużo. Na Jasnogórskiej też mi powiedzieli, że trzeba się zdecydować do końca 35 miesiąca.

 

Sorki, zapomniałem, że to w dziale qq. Tu chyba jest trochę drożej...

Edytowane przez tomkek1912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

Wiedzą co robią z tą przedłużoną gwarancją,przeglądy po 3 latach też już ładnie kosztują ;)

Dokładnie, jak mówisz.

Przedłużona gwarancja, to o ile dobrze pamiętam 1800 zeta. Obowiązek serwisowania auta w ASO, to ok. 1000 zeta/rok. Jakość podejścia wielu ASO do jakości wykonania i rzetelności była tutaj wielokrotnie omawiana. Nie wspomnę, że ta przedłużona gwarancja jest mocno ograniczone - silnik, skrzynia + elektronika. Zanim podejmiecie decyzję, poproście o pisemny wykaz elementów i czynności, które ta przedłużona gwarancja obejmuje. Widział ktoś ten dokument ?? A wiem, że jest.

Uważam, że nie ma co dramatyzować. To, że jednemu, czy dwu kolegom przedłużona gwarancja uratowała kufry, nie oznacza, że wszystkich nas to spotka. W końcu nie kupiliśmy jakiegoś szajsu, czy składaków, ale fabryczne Nissany. Dziwi mnie fakt, że inne marki o wiele gorszej renomie potrafią z góry dać na swoje auta 7 letnią gwarancję i jeszcze na tym zarobić, natomiast Nissan, poza tym, że już na nas zarobił, próbuje nas dodatkowo skubać na przedłużonych gwarancjach.

Ludzie - trochę wyobraźni. Mam auto renomowanej marki, roczne przebiegi w granicach 8 tys, czyli w okresie 5 lat zrobię niespełna 40 tys. Nie jestem piratem, mam "zrównoważony" styl jazdy ... Jakich czarnych scenariuszy mam się spodziewać, uzasadniających dodatkowe nabijanie kabzy ASO ? No chyba, że sam producent (Nissan) uważa, że produkuje i sprzedaje nam szajs, więc dyskretnie za "drobną" opłatą ...

Bez jaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzasz, przegląd 3ci i 4ty kosztują tyle co 1wszy i 2gi. Ze swoimi materiałami za dwa wyjdzie ok.1000zl.

Podlega gwarancji bardzo dużo ważnych rzeczy, u mnie wymienili w 1 roku, belkę przednią(sanki + stabilizatory )I wahacze, w drugim kompletny rozrząd+ wał+panewki+ remont silnika+ wszystkie płyny i czynnik klimatyzacji! Bo jeśli awaria pociąga za sobą potrzebę wymiany takowych, podlega to wymianie bezpłatnej!

Kwota wymisn razem to kilkanaście tysi.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...