Guest suspicious Posted November 3, 2005 Share Posted November 3, 2005 witam przeczytałem gdzieś kiedyś, że szum, czy lekkie dzwonienie silnika to może być wina zużytego rozrządu ja właśnie słyszę takie "coś", głównie przy zimnym silniku, po lewej stronie silnika, patrząc od przodu (może to śmieszne ale nie jestem pewien z której strony znajduje pasek/łańcuch rozrządu) i tak się zastanawiam, czy może to być właśnie to a tak poza tym, to co należałoby wymienić jeśli to rzeczywiście rozrząd? pasek/łańcuch rozrządu ( to to samo? ), napinacz, rolka napinacza i coś jeszcze? nie orientuję się w tym zbytnio dziękuję z góry za wszelkie info Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest fir Posted November 3, 2005 Share Posted November 3, 2005 Z tego co wiem to masz pasek rozrządu. A części gumowe raczej dzwonić nie mogą. Napisz czy te stuki są odrazu po odpaleniu i czy długo trwają. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest suspicious Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 tak, te stuki, szum, jest słyszalny zaraz po odpaleniu i po rozgrzaniu silnika zanikają to mam pasek, czy łańcuch? proszę o jakieś wskazówki, może jakiś link do strony? szukałem wczoraj dość długo w sieci i nic nie znalazłem dzięki za zainteresowanie tematem pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 W Twoim silniku jest na 100% pasek rozrządu.Jak stoisz przodem do silnika, to pasek rozrzadu masz po lewej stronie, a po prawej masz pasek pompy paliwa.Przy wymianie rozrzadu powinno sie wymienic pasek, rolke prowadzaca i napinacz+pasek pompy paliwa i napinacz paska pompy paliwa.Jak bedziesz wymienial to sprawdz uszczelniacze na walkach, jak puszczaja to wymien (nieiwielki koszt, a jak pozniej zacznie ciec to bedziesz musial jeszcze raz rozrzad rozbierac co sie wiaze z duzymi dodatkowymi kosztami robocizny jesli sam tego nie robisz). Co do tego stukania, to moga to byc hydrauliczne popychacze zaworow, lub tez moze padac jakies lozysko na alternatorze, lub pompie wody, lub pompie wspomagania.Przyczyn moze byc bardzo duzo. Napisz jaki masz przebieg. POZDRAWIAM..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest suspicious Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 dzięki za wyczerpującą odpowiedź przebieg - 260 tkm, ale wg książki serwisowej, o ile jest autentyczna, pasek rozrządu wymieniany był przy 120 i 230 tkm a czy można sprawdzić stan paska rozrządu i pozostałych i ocenić czy potrzebna jest wymina? dziekuję i pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 Mozna rozebrac obudowe i sprawdzic na oko, ale to nie odda Ci stanu paska w jakim jest dokladnie.Mozna tez sprawdzic jego naciag.Co do prowadnic i napinaczy paska mozna sprawdzic jaki maja luz, ale to dopiero jak sie je zdejmie i wezmie do reki, ale watpie aby ktos Ci rozebral i powiedzial ze tyle i tyle jeszcze na pasku pojezdzisz. Pasek rownie dobrze moze strzelic przy 30 tys km, jak i wytrzymac 200 tys km. Jak masz oryginalny to po 90 tys km ja bym go wymienil. Z tego co piszesz, to na tym pasku masz przejechane 30 tys km, wie ja bym jeszcze pojezdzil nastepne 30 tys km i wymienil (no chyba ze masz pewnosc ze siedzi tam oryginal). Przebieg 260 tys - popychacze mogly pasc lub ktorys z nich jezeli byl lany kiepski olej i ktos nie dbal o silnik. Napisz jeszcze na jakim oleju jezdzisz (syntetyczny,polsyntetyczny,mineralny). POZDRAWIAM..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Kapumari Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 tak, te stuki, szum, jest słyszalny zaraz po odpaleniu i po rozgrzaniu silnika zanikają to mam pasek, czy łańcuch? proszę o jakieś wskazówki, może jakiś link do strony? szukałem wczoraj dość długo w sieci i nic nie znalazłem dzięki za zainteresowanie tematem pozdrawiam Powiem w skrócie ja właśnie pisałem niedawno o tym. Objawy identyczne tak jak ty mówisz tylko w "moim" przypadku to są popychacze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest suspicious Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 no niechciałbym żeby to były popychacze zaworów, szczególnie, że to taki koszt, a właśnie, jaki? primere sprowadziłem pól roku temu i nie wiedziałem jaki był lany olej, mechanior doradził mi żeby nalać minerał bo przy tym przebiegu nalanie pólsyntetyka lub syntetyka może rozszalnić silnik, nalał mi Havoline Premium 15W-40 i założył filtr firmy MAX, chyba jakieś gó..., może zmienić markę oleju? tylko markę, bo zostałbym jednak przy mineralnym, boję sie o rozszczelnienia, wiem, ze to "nie pomoże" popychaczom, ale ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 Moim zdaniem nie ma nic gorszego dla popychaczy hydraulicznych niz olej mineralny. Ja tez zalalem mineralny a wczesniej mialem syntetyk. Po doradzeniu od madrych mechanikow po przejechaniu okolo 30 tys km na mineralnym wrocilem na polsyntetyk i nic z silnikiem sie nie stalo. POZDRAWIAM..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest adamm Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 no niechciałbym żeby to były popychacze zaworów' date=' szczególnie, że to taki koszt, a właśnie, jaki? primere sprowadziłem pól roku temu i nie wiedziałem ...'] Odbiegając trochę od tematu, taką mam refleksję: ceny aut spadły na pysk i primerę w turbodieslu w rocznikach 97-99 można sprowadzić już z zachodu za grubo poniżej 20000zł. Tylko co z tego, jak większość z nich ma wykręcone po 300 tys km i lepiej, choć tego nie widać bo tam też przecież kręcą liczniki. A przecież na zachodzie nikt nie kupuje diesla dla zasady, tylko po to aby zaoszczędzić przy dużych przebiegach. Później takie auto, rzekomo okazja przyjeźdza do Polski, i co? I same kłopoty, bo zaczyna się odzywać to, co spowodowało że poprzedni właściciel chciał się pozbyć auta, bo przecież na zachodzie nikt się nie bawi w remonty silników albo jakieś grubsze naprawy. Wniosek jest chyba taki: jak sprowadzasz autko 6-letnie i starsze, to licz się że w kościach ma przejechane na pewno ponad 200 tys km i trzeba mieć na rezerwie budżet na naprawę, nawet bardzo kosztowną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 Nie wiem po ile sa nowe popychacze hydrauliczne, ale napewno drogie, bardziej polecalbym dobre uzywane. POZDRAWIAM..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pawel_s Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 A przecież na zachodzie nikt nie kupuje diesla dla zasady, tylko po to aby zaoszczędzić przy dużych przebiegach.Później takie auto, rzekomo okazja przyjeźdza do Polski, i co? I same kłopoty, bo zaczyna się odzywać to, co spowodowało że poprzedni właściciel chciał się pozbyć auta, bo przecież na zachodzie nikt się nie bawi w remonty silników albo jakieś grubsze naprawy. Wniosek jest chyba taki: jak sprowadzasz autko 6-letnie i starsze, to licz się że w kościach ma przejechane na pewno ponad 200 tys km i trzeba mieć na rezerwie budżet na naprawę, nawet bardzo kosztowną. Niestetety muszę się zgodzić. Sam to przetrenowałem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jaano Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 co do paska - to moge powiedziec tyle ze przy niewielkim przebiegu jak odkrecisz obudowe to litery i znaki na pasku sa dobrze widoczne - teraz jak zmienialem byly slabo widoczne i bardziej byl slad po nich ) pasek od pompy bylem zmuszony wymienic wczesniej bo zatarl sie napinacz i stanal - pasek po nim szural ze omalo si nia zapalil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest suspicious Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 jeszcze raz dziekuję za zainteresowanie tematem, szczególnie koledze Dżodżo a może jeszcze dowiem się na jakim oleju jeździsz? i jaki filtr poleciłbyś? a może nowy temacik, coś w stylu "jaki olej lejecie do swoich TD?", myślę, że moderator się nie wścieknie dzięki i pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 Ja leje olej ESSO półsyntetyk 10W40, a filtr nie pamietam jakiej jest firmy (napewno nie najtanszy i nie zaden szajs). Zawsze kupuje w jednym miejscu i zawsze jestem zadowolony. POZDRAWIAM..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.