LaKlusek Posted September 22, 2017 Share Posted September 22, 2017 (edited) Mam problem w moim Juke'u, który próbuję samodzielnie zlokalizować już dobre kilka miesięcy więc postanowiłem skierować się do Klubowiczów, bo może ktoś miał coś podobnego i pomoże mi zdiagnozować kwestię No więc problem polega na tym, że - najczęściej przy niższych prędkościach, na nierównych nawierzchniach - z przodu (a przynajmniej tak to brzmi) słychać dziwne trzeszczenie, które brzmi jakby ktoś przytarł styropianem o styropian albo zatrząsł zgrzewką wody mineralnej. To nie są długie dźwięki, dosłownie półsekundowe "ukłucia", czasem jest kilka takich pod rząd z krótkimi odstępami jak się przejeżdża przez dużo nierówności/tory tramwajowe, ale często nie potrzeba nawet nierówności i wystarczy normalna droga. W tym właśnie tkwi największy problem - nie ma opcji, żebym potrafił znaleźć miejsce, w którym umiałbym rzetelnie powtórzyć przejazd w taki sposób, żeby te dźwięki pojawiały się w 100% przypadków. Czasem na najgorszych kocich łbach nic nie ma, czasem jadę po - z pozoru - gładkiej drodze i nagle jest jedno krótkie zatrzeszczenie. Po próbowaniu naprawdę wielu kombinacji, wydaje mi się, że najczęściej (choć nadal bardzo daleko do "skuteczności" choćby rzędu 50% przy takich parametrach...) udaje mi się wywołać ten dźwięk na trzecim biegu, około 1500RPM, około 40km/h. Niestety tak jak mówię, skuteczność nadal jest granicząca z przypadkowością - faktem jednak pozostaje, że te dźwięki nawet na krótkiej drodze rzędu 10-15km zdarzają mi się regularnie, w każdym przejeździe. Czasem jest ich więcej, czasem mniej, czasem bardziej skumulowane, czasem mniej. W ciągu tych ostatnich kilku miesięcy chyba tylko dwa albo trzy razy udało mi się przejechać całkowicie bez ani jednego trzaśnięcia. A dźwięk nie jest przyjemny więc bardzo chętnie bym się go pozbył Spotkał się ktoś z czymś takim albo ma podejrzenie co to może być? Myślałem, że może jakiś plastik od konsoli środkowej się przesunął/poluzował, ale to całkowity strzał, bo nie umiem dokładnie zlokalizować problemu. Może ktoś ma jakikolwiek pomysł? Edited September 22, 2017 by LaKlusek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarB Posted September 22, 2017 Share Posted September 22, 2017 Spróbuj wyłączyć przy takich dźwiękach wentylator. Mam to samo, jakby takie piszczenie, i okazuje się, że to właśnie wentylator. W przyszłym tygodniu będę wymieniał. Wysłane z iPhone 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzycho59 Posted September 23, 2017 Share Posted September 23, 2017 (edited) Witam, objawy ( buczenie czy wibracje )przypominają to z czym sie zmagałem od poczatku posiadania Juka. Winnym było podszybie na zewnątrz co dziwne ale te faktycznie dźwięki po naprawie ustapiły a lekarstwem podklejenie tasmą elastyczna szyby na styku z podszybiem- usterka znana w serwisach. Ale generalnie to jakość plastików eufemistycznie rzecz ujmując pozostawia dużo do zyczenia i nie licz na to że w kabinie nie będzie odgłosów zwiazanych z deska . Kużwa cały czas cos stuka i trzeszczy...... Edited September 23, 2017 by krzycho59 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m-a-k-s Posted September 23, 2017 Share Posted September 23, 2017 Mam problem w moim Juke'u, który próbuję samodzielnie zlokalizować już dobre kilka miesięcy więc postanowiłem skierować się do Klubowiczów, bo może ktoś miał coś podobnego i pomoże mi zdiagnozować kwestię No więc problem polega na tym, że - najczęściej przy niższych prędkościach, na nierównych nawierzchniach - z przodu (a przynajmniej tak to brzmi) słychać dziwne trzeszczenie, które brzmi jakby ktoś przytarł styropianem o styropian albo zatrząsł zgrzewką wody mineralnej. To nie są długie dźwięki, dosłownie półsekundowe "ukłucia", czasem jest kilka takich pod rząd z krótkimi odstępami jak się przejeżdża przez dużo nierówności/tory tramwajowe, ale często nie potrzeba nawet nierówności i wystarczy normalna droga. W tym właśnie tkwi największy problem - nie ma opcji, żebym potrafił znaleźć miejsce, w którym umiałbym rzetelnie powtórzyć przejazd w taki sposób, żeby te dźwięki pojawiały się w 100% przypadków. Czasem na najgorszych kocich łbach nic nie ma, czasem jadę po - z pozoru - gładkiej drodze i nagle jest jedno krótkie zatrzeszczenie. Po próbowaniu naprawdę wielu kombinacji, wydaje mi się, że najczęściej (choć nadal bardzo daleko do "skuteczności" choćby rzędu 50% przy takich parametrach...) udaje mi się wywołać ten dźwięk na trzecim biegu, około 1500RPM, około 40km/h. Niestety tak jak mówię, skuteczność nadal jest granicząca z przypadkowością - faktem jednak pozostaje, że te dźwięki nawet na krótkiej drodze rzędu 10-15km zdarzają mi się regularnie, w każdym przejeździe. Czasem jest ich więcej, czasem mniej, czasem bardziej skumulowane, czasem mniej. W ciągu tych ostatnich kilku miesięcy chyba tylko dwa albo trzy razy udało mi się przejechać całkowicie bez ani jednego trzaśnięcia. A dźwięk nie jest przyjemny więc bardzo chętnie bym się go pozbył Spotkał się ktoś z czymś takim albo ma podejrzenie co to może być? Myślałem, że może jakiś plastik od konsoli środkowej się przesunął/poluzował, ale to całkowity strzał, bo nie umiem dokładnie zlokalizować problemu. Może ktoś ma jakikolwiek pomysł? Witam,prawdopodobnie przyciera konsola środkowa podszybia o szybę,jak wiadomo jest z twardego plastyku.U mnie wersja z 2012 1.6t shiro między szybą a kokpitem jest wciśnięta ciemna gąbka i nic nie trzeszczy,sprawdż,czy jest u Ciebie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LaKlusek Posted September 23, 2017 Author Share Posted September 23, 2017 Dzięki wielkie panowie, jutro posprawdzam wszystkich podejrzanych, tzn. nawiewy i podszybie, zobaczymy czy uda się ustalić sprawcę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brzyk Posted September 24, 2017 Share Posted September 24, 2017 Opisujesz chyba środek . U mnie w sx ie na łbach czy progach trzeszczą jak styropian chyba tuleje wahacza. Co roku smarują w serwisie i na jakiś czas jest spokój. Ale to raczej słychać ewidencji tnie spod maski Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr29 Posted October 8, 2017 Share Posted October 8, 2017 U mnie tez takie odgłosy wydobywaly sie z pod przedniej szyby. Na nierównościach ociera gabka o szybę. Można cos podkladac, ale dobrym sposobem jest delikatne we prowadzenie w gąbkę silikonu w sprayu.. ...wprowadzenie oczywiscie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
glizda70 Posted March 11, 2018 Share Posted March 11, 2018 Witam jakieś nowe porady z trzeszczeniem z podszybia bo nerwica się czepia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lamer Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 Witam jakieś nowe porady z trzeszczeniem z podszybia bo nerwica się czepia Ja rozwiązałem sprawę radykalnie - sprzedałem żuka Walczyłem z tematem najpierw w ASO w ramach gwarancji - porażka zupełna. Później samodzielnie - efekty krótkoterminowe. Pomogło na jakiś czas podklejenie rozprężnej taśmy od montażu okien od strony słupka (po zdjęciu plastikowej osłony słupka). Jeżeli wystarczy druciarstwo to 100% efekt dawało wetknięcie długopisu pomiędzy szybę a deskę rozdzielczą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr29 Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 Proponuję wcisnąć miedzy szybę, a gąbkę "rzepę"- strona z ząbkami (ząbki w kierunku gąbki), chodzi oczywiście o rzepę pasmanteryjną, do spinania przy zast. w ubraniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drummer88 Posted April 8, 2018 Share Posted April 8, 2018 U mnie to samo zgrzewka wody za zegarami... nie skrzypi tylko jak temperatura osiągnie 10 stopni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.