Amortyzator skrętu w Terrano.

[Zolwik_Tuptus]

Cześć.

 

Widziałem w niektórych Terranach miejsce na mocowanie amortyzatora skrętu (na drążku środkowym układu kierowniczego)

Mam w związku z tym parę pytań:

 

1. Do czego mocuje się drugą stronę amortyzatora w T2 (czy w ogóle takie mocowanie istnieje)

2. Jak (o ile w ogóle) wpływa założenie amortyzatora na trwałość elementów zawieszenia i układu kierowniczego.

3. Czy ma sens montowanie takiego amortyzatora w aucie, które nie jeździ w ciężki teren

 

W góry dzięki za podzielenie się wiedzą.

[ceniakenzo]

Bardzo poprawia właściwości kierowania w terenie. Ja mam zalozony z terrano 1 olejowy z przedniego zawieszenia.Pasuje idealnie. Co do mocowania to ja jakis otwor w  ramie znalazlem a w amorku jest szpilka, wszystko pasuje bez przerabiania.

[chudy__]

poszukaj temat z amorem,wrzucilem tam fotki jak zalozylem rancho.

w terenie duzo lepiej sie jechalo a na czarnym stabilniej

[Hellsin]

Enzo - masz jakieś fotki może ? 

Chudy_ - rancho jest obecnie na allegro chyba w dobrej cenie, sam jestem ciekaw czy u mnie można go wrzucić bez większych problemów, bo z chęcią bym dorzucił takie małe ustrojstwo do siebie jak to tak dużo poprawia

[łysy]

Wejdź sobie na dział terenowe i znajdź remont ramy łysego na ostatniej stronie masz 2 foty do wglądu

[Hellsin]

Widziałem, nie mniej jednak może ktoś ma jeszcze inne fotki Łysy - u Ciebie też się dużo poprawiło ? 

[łysy]

To prezent od clinica rewelacja w prowadzeniu po czarnym większa stabilność a w terenie już łapkami nie targa po kierownicy tak że jest git

[Hellsin]

Łysy - miałeś otwory montażowe już pod to, czy coś rzeźbiłeś ? Ja i tak musiał bym to słać z oznaczeniem niebezpieczne, bo w końcu to amorek gazowy ... (choć i olejowe mają gaz, ale się nie przetłumaczy )

[ceniakenzo]

Ja niestety nie mam fotek. 

[chudy__]

ja w ramie nic nie wiercilem a sa 2 otwory ktore nadaja sie do przykrecenia amora.

do drazka tylko trzeba zrobic sobie ucho do ktorego sie zalapie jeden koniec.

[Zolwik_Tuptus]

W końcu założyłem

 

Ponieważ nie wiedziałem jak to będzie działać i czy na pewno u mnie podopasuje, kupiłem najtańszy nowy amor skrętu z Jeepa XJ (100 zł z przesyłką) 

Jak się wysypie, to będę myślał nad czymś konkretniejszym (może ze sprężyną powrotną?)

 

 

 

Zrobiłem to pod blokiem, więc jakby ktoś się porywał, to spokojnie da radę (potrzebne są dwie śruby, 8 i 12 mm z nakrętkami i podkładkami.

 

Różnica jest spora na dziurach na asfalcie (jest jakby bardziej gładko) 

oraz na szutrowej drodze z tarką i małymi dziurami (nie ma takiego drgania kierownicy i reszty) 

Mam nadzieje, że przeniesie się to na trwałość elementó zawieszenia. 

 

ps: Nie ma żadnych problemów ze wspomaganiem

[lemmy69]

Gitarka

A nie mówiłem że od XJ-ta pasuje bez żadnych przeróbek

[seba71]

Witam. Kupiłem amortyzator skrętu do xj ale nie mam na drążku tego uchwytu do mocowania i teraz pytanie czy spawać ?Czy może szukać w używkach? Jeżdżę t2 2.7tdi z 2002 r. na kołach 33 cale.

[Zolwik_Tuptus]

Hej. 

 

Sprawdź najpierw na szarpakach w jakim stanie jest ten co masz (może wymaga wymiany i wtedy warto kupic z uchem)

Jak jest dobry, to bym dorabiał skręcaną obejmę. Spawanie elementów układu kierowniczego to nie jest najlepszy pomysł.

[seba71]

Dzięki za podpowiedź. coś będę kombnował.

Zamówiłem kolejny drążek. Kolejny dlatego że poprzednie nie miały mocowania na amortyzator choć w ofercie na zdjęciu były. Tak wiec koniecznie trzeba zaznaczyć by sprawdzili czy jest to mocowanie. Pozdrawiam

[Farmer]

Pany gdzie zakupić ten amortyzator skrętu do T2?

Na allegro jedna aukcja za 220 zł. 

Są jakieś tańsze odpowiedniki?

Uzywka?

[Zolwik_Tuptus]

Farmer - przeczytałeś temat i posty nad Twoim?

[Farmer]

Tak. Po napisaniu postu, później znalazłem zamiennik od Xj za 100. Już jest u mnie. Sorki za zamieszanie.

Tylko u mnie nie będzie pasował bez przeróbek.

 Nie wchodzi w oczka na drążku środkowym - muszę odchudzić tuleje na długości. I trzeba jeszcze zeszlifować krążek na końcu tłoczyska gdzie jest tulejka która przykręca się do ramy.

[Pabloz37]

Masz jakieś foto, jak to wygląda od spodu??

[fikolek2]

Jakieś 8 postów wyżej masz foto.

[GawelLI]

Wczoraj wstawiłem amorek z XJ-ta. Robota dość łatwa ale nie obyło się bez przeróbek. Ucho na drążku było za małe więc cały uchwyt na amortyzatorze trzeba było trochę zeszlifować, poza tym wstawiłem to na dwóch śrubach 12 wiec dziurki do rozwiercenia, Jak dla mnie to dziura w amortyzatorze wciąż daje trochę luzu więc spróbuje zmieścić grubszą śrubę sklepową albo coś dorobię. Oprócz tego drobna zmiana w miejscu przykręcenia amorka do ramy, dałem go od góry a nie od dołu jak na zdjęciu wyżej żeby się trochę schował (zobaczymy czy go nie pognie ale na razie działa)

Pierwsze wrażenia pozytywne szczególnie podczas jazdy po korzeniach i dziurawej szutrówce.

[Pabloz37]

W końcu założyłem

 

Ponieważ nie wiedziałem jak to będzie działać i czy na pewno u mnie podopasuje, kupiłem najtańszy nowy amor skrętu z Jeepa XJ (100 zł z przesyłką) 

Jak się wysypie, to będę myślał nad czymś konkretniejszym (może ze sprężyną powrotną?)

 

DSCN3599.JPG

 

DSCN3601.JPG

 

Zrobiłem to pod blokiem, więc jakby ktoś się porywał, to spokojnie da radę (potrzebne są dwie śruby, 8 i 12 mm z nakrętkami i podkładkami.

 

Różnica jest spora na dziurach na asfalcie (jest jakby bardziej gładko) 

oraz na szutrowej drodze z tarką i małymi dziurami (nie ma takiego drgania kierownicy i reszty) 

Mam nadzieje, że przeniesie się to na trwałość elementó zawieszenia. 

 

ps: Nie ma żadnych problemów ze wspomaga

 

W końcu założyłem

 

Ponieważ nie wiedziałem jak to będzie działać i czy na pewno u mnie podopasuje, kupiłem najtańszy nowy amor skrętu z Jeepa XJ (100 zł z przesyłką) 

Jak się wysypie, to będę myślał nad czymś konkretniejszym (może ze sprężyną powrotną?)

 

DSCN3599.JPG

 

DSCN3601.JPG

 

Zrobiłem to pod blokiem, więc jakby ktoś się porywał, to spokojnie da radę (potrzebne są dwie śruby, 8 i 12 mm z nakrętkami i podkładkami.

 

Różnica jest spora na dziurach na asfalcie (jest jakby bardziej gładko) 

oraz na szutrowej drodze z tarką i małymi dziurami (nie ma takiego drgania kierownicy i reszty) 

Mam nadzieje, że przeniesie się to na trwałość elementó zawieszenia. 

 

ps: Nie ma żadnych problemów ze wspomaga

 

Amor z xj wchodzi bez przerabiania w mocowanie w drążku środkowym?

W końcu założyłem

 

Ponieważ nie wiedziałem jak to będzie działać i czy na pewno u mnie podopasuje, kupiłem najtańszy nowy amor skrętu z Jeepa XJ (100 zł z przesyłką) 

Jak się wysypie, to będę myślał nad czymś konkretniejszym (może ze sprężyną powrotną?)

 

DSCN3599.JPG

 

DSCN3601.JPG

 

Zrobiłem to pod blokiem, więc jakby ktoś się porywał, to spokojnie da radę (potrzebne są dwie śruby, 8 i 12 mm z nakrętkami i podkładkami.

 

Różnica jest spora na dziurach na asfalcie (jest jakby bardziej gładko) 

oraz na szutrowej drodze z tarką i małymi dziurami (nie ma takiego drgania kierownicy i reszty) 

Mam nadzieje, że przeniesie się to na trwałość elementó zawieszenia. 

 

ps: Nie ma żadnych problemów ze wspomaganiem

Założyłem amortyzator skrętu od xj. Było troszkę zabawy na szlifierce. Fabryczne mocowanie na drążku środkowym jest za płytkie. Jakość prowadzenia auta rewelacyjna ale twardość amortyzatora sprawiła, że drążek środkowy zgina się i geometria przednich kół klęka...

[lemmy69]

Pablo, po pierwsze primo ... to, nie lada sztuką było by zgięcie środkowego drążka

po drugie primo ... masz luz na wsporniku drążka i/lub wywalone końcówki tegoż

po trzecie ... możesz mieć rację, że amor skrętu z XJ-ta jest zbyt mocny ponieważ jest przewidziany do zawiasu typu SAS a my latamy na IFS-ie

ale może też być tak że założyłeś jakąś mocniejszą, wyczynową wersję amora skrętu, podczas gdy my zakładamy standardowe i pewnie lekko zyżyte

 

i w końcu po piąte ... bądź łaskaw edytować swój post i skasuj co niepotrzebne

[Pawel084]

Ja tez zamówiłem ten amorek z xj-ta,zobaczę jak przyjdzie czy uda mi się go wpasować.

Ma ktoś może wymiar ucha w drążku środkowym?

Chciałbym sobie już doszlifować amortyzator,że jak  zdejmę osłonę,to go tylko przykręcę .

A tak musiałbym zdjąć zmierzyć itd.

Mieszkam w tej chwili w UK  i za bardzo nie mam warunków i czasu na takie prace,a jak sobie wszystko do szykuję,to przykręcenie go zajmie mi max.pół godziny.

Edytowane 7 Lutego 2018 przez Pawel084

[Pawel084]

No i w końcu mój amorek doczekał się montażu.

Zamontowanie go to sama przyjemność o polecam każdemu,bo komfort jazdy naprawdę się poprawił.

Za 100zł naprawdę warto.