Jaki akumulator do mojego Nissana

[karan]

Przesyłam zdjęcie mojego akumulatora który pada...

Nie ma podobno już takiego z 47Ah.

Kupię w Krakowie gdzieś takiego samego?

Mówią że 45 albo 50Ah też jest ok...

Jak to jest?

[M@reS]

Masz z Polskiej strony....jak nie ma jak są 47Ah

https://www.ceneo.pl/Akumulatory/Pojemnosc:47_Ah.htm

[karan]

Ok a co z mocą rozruchową?

Taka Centra ma 450 a mój stary akumulator ma 420.

[manix]

To centra jest lepsza, nigdy za dużo mocy

[TESTER 1956]

Ta Centra, wskazana w poście 2, będzie wprost idealna dla Twojego Notka, ja u siebie niedawno założyłem 50 Ah /450A

[karan]

Ok. Pytam bo jak się doradzałem dwóch osób które się znają lepiej ode mnie na samochodach to mi powiedziały że 45 albo 50 Ah może być byle 420A się zgadzało. Coś mówiły że jeśli nie będzie tyle ile trzeba to nie wszystko będzie działać jak nie będzie wystarczający pobór prądu czy coś takiego i akumulator będzie się psuł...

Dlatego Was pytam. Szczególnie że tym autem głównie kobieta moja jeździ i po co mi dodatkowe problemy

[M@reS]

Nic się nie będzie psuło ......nie ma takiej opcji.

Możesz do Notka na przednie siedzenie zapakować aku z samolotu byle by 12V......jedyne co będzie problemem to to, że alternator w Notku nigdy nie doładuje takiego aku i się zasiarczy .

Edytowane 29 Października 2017 przez M@reS

[Gość mike12345]

Ja mam Bosha 52 Ah i 470 A, od 3 lat jest wszystko OK, pojemnosc moze byc wieksza max. o 10%. Oryginalny mialem taki jak autor watku, dzialal 8 lat.

Edytowane 29 Października 2017 przez mike12345

[janio]

W moim notku oryginalny fabryczny służył prawie 9 lat. Od marca tego roku mam akumulator Centra Futura 47 Ah, 450 A, symbol CA 472. Na razie wszystko jest dobrze.  Jeśli chodzi o akumulatory, to pojemność może być nieznacznie wyższa, ale nie za wysoka bo może być przy rzadkim jeżdżeniu niedoładowany. Natomiast prąd rozruchu im większy tym lepiej. Będzie sprawniej odpalał. Polecam centrę chyba jedne z lepszych na rynku. 

Edytowane 29 Października 2017 przez janio

[pawex01]

Przesyłam zdjęcie mojego akumulatora który pada...

Nie ma podobno już takiego z 47Ah.

Kupię w Krakowie gdzieś takiego samego?

Mówią że 45 albo 50Ah też jest ok...

Jak to jest?

Mam ten sam model i taki sam silnik , kilka tygodni temu zakupiłem akumulator Bosch S4 44Ah 440A. Jeśli autko użytkowane jest głównie po mieście i nie masz w wyposażeniu sporej ilości odbiorników energii - typu podgrzewane fotele, nie ma sensu kupować akumulatora o większej pojemności.

Edytowane 29 Października 2017 przez pawex01

[karan]

Mam chyba poważniejszy problem z autem.
Generalnie od dwóch tygodni mam z tym problem, akumulator jest ładowany co kilka dni. Ale w tym tygodniu zgasł podczas parkowania. Został ładowany akumulator ok 5 godzin i potem znowu zgasł pod sklepem. Ktoś mi mówił, że to może być alternator albo szczotki od chyba rozrusznika... coś powoduje że szybko energia upływa...inna sprawa pewnie, że może sam akumulator jest padnięty...
Dzisiaj podczas zamykania auta kluczykami coś dziwnie cały czas "się odzywał" centralny zamek, dopóty dopóki nie ściągłem klem. Dziwnie, w sensie tak jakbym cały czas otwierał i zamykał drzwi bez kluczyka tylko na pilota...

Może to jakaś blokada zapłonu, albo gdzieś jakieś zwarcie jest?

Poradzicie coś?

[jusef19]

Moim zdaniem jeśli nie chcesz w ciemno kupować akumulatora, to pożycz od kogoś i sprawdź zachowanie samochodu na nim. ja tak zrobiłem gdy mój aku padał bo też nie byłem pewny czy to wina aku czy czegoś innego.

[M@reS]

W Notku jak aku jest słaby komputer wyłącza niepotrzebne rzeczy....może i załączać. 

Na 120% masz aku walnięty....Notek jest bardzo czuły na prąd i bateria musi być sprawna. Lekka zmiana i już się odzywa dziwne cykanie, klikanie i nie odpala.

Przerabiałem to jak padł mi aku.....i ostatnio jak się rozładował żle domkniętą klapą bagażnika .

Zachowanie dziwne i jak bym nie wiedział z autopsji to też szukał bym innej przyczyny.

Po wymianie aku jak ręką odjął i śmiga aż miło

[karan]

Zmierzyłem teraz po paru godzinnym ładowaniu i jest prawie 14 chyba Volt to mierzy. Objawy mogą wskazywać też na to, że rozrusznik może być coś niedobry, przynajmniej ktoś znający się trochę na autach tak mi podpowiada. No nic jeśli odpali to spróbuję jakoś doczołgać się do jakiegoś warsztatu...

[janio]

   Sprawność akumulatora można skontrolować na różne sposoby.Co z tego że go ładujesz, jak on nie trzyma napięcia. Najprościej podłączyć miernik typu woltomierz. Dzisiaj każdy taki powinien posiadać w domu.  Wystarczy zmierzyć, jeśli jest w granicach 10,8 V-12,5 V to znaczy że niedoładowany lub rozładowany. Można również zmierzyć prąd ładowania na uruchomionym na biegu jałowym samochodzie. Napięcie ładowania powinno zawierać się w granicach 13.8 V-14,4 V. w zależności od włączonych odbiorników. Jeżeli jest takie to alternator sprawny a aku padnięty. Nowoczesne samochody są tak skonstruowane, że szybko reagują na spadki napięcia, dlatego aku musi być sprawny. 

Edytowane 1 Listopada 2017 przez janio

[porter59]

Zmierzyłem teraz po paru godzinnym ładowaniu i jest prawie 14 chyba Volt to mierzy. Objawy mogą wskazywać też na to, że rozrusznik może być coś niedobry, przynajmniej ktoś znający się trochę na autach tak mi podpowiada. No nic jeśli odpali to spróbuję jakoś doczołgać się do jakiegoś warsztatu...

Nie doczytałem jaki stary ten akumulator,jeśli ma co najmniej 6 lat,wal jutro do sklepu,kup najtańszy około 50Ah i zapomnisz o temacie.

[TESTER 1956]

Zmierzyłem teraz po paru godzinnym ładowaniu i jest prawie 14 chyba Volt to mierzy. 

A nie pokusiłeś się, nie ma wiadomości na ten temat w Twoich postach, by zmierzyć przed rozpoczęciem ładowania ...????? Bo to wskazanie było by dla Ciebie najlepszym wskazaniem czy aku trzyma napięcie czy nie.

[karan]

Ok, kupiłem Centre, 44Ah, 420A i mam nadzieję, że będzie ok, bo będzie. Auto głównie w mieście jeździ i nie dużo, nie ma żadnych bajerów, typu podgrzewane fotele itp. Tylko podstawowe rzeczy. Aha, przepraszam, stary akumulator miał co najmniej 5 lat, jeśli nie 7 bo nie wiem czy poprzedni właściciel zmieniał na nowy po dwóch latach...

Aha, i będzie jeszcze sprawdzany w salonie Nissana alternator i rozrusznik...ale po co to nie wiem...ale cóż, współwłaścicielka auta chce, to trza zrobić

[porter59]

 

Aha, i będzie jeszcze sprawdzany w salonie Nissana alternator i rozrusznik...ale po co to nie wiem...ale cóż, współwłaścicielka auta chce, to trza zrobić

Ja też nie wiem,w sklepie powinni to zrobić gratis.

[karan]

Ale nie mogłem sprawdzić tego w sklepie, bo akumulator był kupowany bez auta, no bo nie miałem jak dojechać do sklepu....
Przypomniałem sobie, że przedwczoraj próbowaliśmy z innego auta odpalić moje auto ale nic to nie dało, więc na pewno to był akumulator, bo zresztą gdyby to był rozrusznik albo alternator to pewnie by coś w aucie stukało...