komu padły wycieraczki

[Gość _Pablo_]

Jakby jakiś przełącznik "cykał"...

Zwarcie????

[Gość Raflo]

to cykanie odpowiada mniej wiecej czestotliwosci ruchu tylniej wycieraczki.

Wiecie moze gdzie znajduje sie odpowiedzialny za nia jakis przelacznik , przekaznik lub cos takiego z czego moze dobiegac to "cykanie"

moze jakis bezpiecznik sie zjaral i prad nie plynie do wycieraczki.... :?:

[Domiss]

Może w 100nx jest inaczej, ale w K11 jest to urządzone tak, że gdyby (silnik) tylnej wycieraczki się nie ruszał, to nic nie miało by prawa cykać, no chyba że w momencie włączenia oraz wyłączenia przełącznikiem. Rozumiem, że silnika tylnej wycieraczki nie słychać... no chyba, że wycieraczka sobie przymarzła do szyby i silnik obraca tylko sworzniem, a wycieraczka sobie stoi (bo np. ząbki się wytarły albo coś... choć z tyłu to chyba mało prawdopodobne...).

[Gość Raflo]

wycieraczka nie przymarzła. Dzisiaj byłem w furce dokładnie przysłuchać sie gdzie to "cyka"

Dzwiek ten dochodzi z pod kierownicy(okolice bezpieczników moze nawet za nimi).

Ciekawe jest to że cyka tylko na 1 stopniu( czestotliwośc cyknieć mniej wiecej co ok 5-6 s) po przełączeniu na 2 stopien(ciągłe wycieranie juz nie cyka). Ciekawe jest też to że gdy tak przełączałem miedzy stopniem 1 a 2gim kilka razy to raz wycieraczka zadziłała i na tym koniec pozniej po kilkunastu probach cisza...

aha dodam jeszcze ze owe "cyknięcia" słychać tez przy włączaniu tylnej wycieraczki i podczas przełączania pomiedzy stopniem 1 a 2.

hmm dziwna sprawa

[Domiss]

100nx ma dwa tryby pracy wycieraczki tylnej (ciągły i przerywany)? To trochę zmienia... może cykać nawet jak wymontujesz silnik tylnej wycieraczki... Sprawdź stan kabli na wyjściu z budy do tylnej klapy (w bagażniku też możesz spojrzeć... pewnie idą po podłodze bagażnika gdzieś), jak będzie ok, to pozostaje dostać się do silnika wycieraczki i podpiąć zamiast niego żarówkę na 12V i zobaczyć, czy po włączeniu wycieraczki świeci - jak tak, można wykręcić, rozebrać i obejrzeć silnik, jak nie, to silnik ok, ale coś z instalacją nie tak...

[Gość Raflo]

tylko kalble chyba raczej nie wydaja takiego dźwieku...;/

musi byc gdzies tam jakies pudlo, jakis przekaznik czy cos ktory wydaje te dziwne dzwieki...

bede szulkał jak cos znajde to dam znac

 

pozdro

[Domiss]

Przekaźnik to pewnie będzie w bagażniku za którąś z bocznych wykładzin, ewentualnie w klapie. Jeśli cyka, to raczej jest OK, chociaż nie wiadomo na 100%...

[maniek]

U mnie posłuszeństwa odmówiła lewa przednia.

U mnie przed kilkoma godzinkami podobnie :/ Ja baran zamiast zmieść śnieg z przedniej szyby to wycieraczkami go i ... lewa stanęła

Prawa śmiga dalej, lewą mogę obracać we wszystkie strony jak wskazówki zegarka. Jak teraz ugryźć ten temat ? Czy to cięgno spadło ? Wszelka pomoc potrzebna, bo chciałbym jutro ruszyć w trasę ...

[Gość tolkpp]

Poszło Ci najdłuzsze cięgno- w nissanie kosztowało mnie 80 zł

[Gość Speeder]

tolkpp ....W ASO kosztowała Cię wymiana 80 zł? Chętnie bym im to zlecił za taką sumę bo to kupa roboty a tez mi padły...Jak na razie sam doraznie naprawiłem ale wiem, ze za jakis czas trzeba bedzie to naprawic profesjonalnie..[/b]

[jaca V6]

Prawa śmiga dalej, lewą mogę obracać we wszystkie strony jak wskazówki zegarka. Jak teraz ugryźć ten temat ? Czy to cięgno spadło ?

Miałem identyczną przygode w swojej Maximie, i to podczas ulewy musiałem wracać, masakra

Poszło Ci najdłuzsze cięgno- w nissanie kosztowało mnie 80 zł

50 złociszy zapłaciłem w naszym klubowym "serwisie" w Wawie na Łodygowej, firma "Klucz"

[Gość Misiek_nx]

jaca V6, mobilku ja to miałem w zime z almera... łeb za okno i jazda:P Ciegna od saniacza nie pasowały więc je trzeba było przerobić. Koszt 20zł (na szrocie)- trybi do dziś

[maniek]

jak zdjąłem osłony plastikowe podszybia to okazało się , że cięgno wycieraczki kierowcy odczepiło się od tego "łożyska kulowego ? " W każdym razie spadło, więc nałożyłem smaru silikonowego na tą gumę i włożyłem w nie spowrotem. Trzyma się, ale nie wiem czy nie spadnie mi kiedyś i nie będzie przykro...

[Gość Andrzej]

No i stało się... poprzednio w P11 teraz w P11.144 praktycznie z dnia na dzień prawie zatarte ośki wycieraczek. Co ciekawe że w dużo młodszym samochodzie były w o wiele gorszym stanie. Po pierwsze - w P11 zeszły bez pomocy ściągacza a teraz musiałem sie mocno nagimnastykować, wyjecie jednej z osiek zajęło mi godzinę - tak było zatarte. Oprócz tego cięcie jednej ze śrub bo zaczęła się kręcić w teflonie :028: Całość zajęła mi całe sobotnie popołudnie. Porażka by w samochodzie tej klasy występowały takie jaja.

[Gość wjck]

Kupiłem właśnie p11.144 z 2001, widziałem na fakturze od poprzedniego właściciela że były robione wycieraczki, chodziły tylko na 3 biegu. Robione były w ASO, więc jest nadzieja że chwilę pojeżdżą, padły po 6 latach ;(

[Gość Andrzej]

W Twoim przypadku była to naprawa płytki z rezystorkami, tak więc naprawa mechanizmu jeszcze przed Tobą

[Gość wjck]

W Twoim przypadku była to naprawa płytki z rezystorkami, tak więc naprawa mechanizmu jeszcze przed Tobą

 

To nie było pocieszenie ;(

[maniek]

Pojawił mi się inny problem. Jest dość drażniący, otóż pojawił się luz na ramionach tzn w stanie spoczynku jak je podniosę to mają luzy. Wygląda to tak, że podczas postoju uruchomiona wycieraczka od strony kierowcy nie dochodzi do słupka, ale już przy prędkości powyżej +/- 90 km/h wali o niego.... Co z tym fantem zrobić, tego luzu wcześniej nie było.

[Ziutek]

maniek, masz luzy na tulejce albo na ramionach łączników. Sprawdź w którym miejscu i trzeba odpowiedni element wymienić. O ile ramiona są do kupienia to z tulejami zostaje ci chyba serwis.

[maniek]

z tulejami zostaje ci chyba serwis.

No coś pan, nie strasz !

Pewnie ceny konkretne :/

 

Chodzi Ci o tulejkę do której przymocowane jest każde z ramion ?

[Ziutek]

Gdzieś to wklejałem ale nie chce mi się szukać więc masz: tuleje oznaczone są nr 3.

[maniek]

ok, dzięki, będę działał

[Gość jurgenik]

Pojawił mi się inny problem. Jest dość drażniący, otóż pojawił się luz na ramionach tzn w stanie spoczynku jak je podniosę to mają luzy. Wygląda to tak, że podczas postoju uruchomiona wycieraczka od strony kierowcy nie dochodzi do słupka, ale już przy prędkości powyżej +/- 90 km/h wali o niego.... Co z tym fantem zrobić, tego luzu wcześniej nie było.

 

Oprócz tego że mogła wyrobić się teflonowa tuleja, proponuję jeszcze kontrolę newralgicznego punktu ta drobna usterka daje podobne efekty:

 

Opisałem to już dawno tutaj:

 

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?p=184448#184448

 

Jest tam również link do poprzedniej długiej i wartościowej dyskusji o wycieraczkach!

[maniek]

zaraz przestudiuję , dzięki z góry !!

[Gość danielm24]

Witam serdecznie

 

Mam pytanko czy tuleje teflonowe (te w których pracują czpienie ramion wycieraczek) są do kupienia?

Walczę z nimi od roku. Przewierciłem je na wiertarce stołowej i wklejałem tam tulejki. Ale nie mogę dobrać odpowiedniego plastiku. Po pewnym czasie wycierają się, lub tulejka się odkleja.

Muszę je wymienić. Jednak nigdzie nie modę ich kupić. Te które widziałem na szrotach też miały luzy.

 

Ma może ktoś na to patent, lub magika który może je wytoczyć?