dsalata Opublikowano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2017 (edytowane) witam wszystkich użytkowników. od września tego roku zaczął występować problem tj w tytule. deszcz, myjnia lampy zaparowane. samochód na gwarancji. byłem w serwisie w Białej Podlaskiej i w Warszawie (oddysey) stwierdzono, że tak ma być i zaparowanie będzie znikać. czasami znika, ale to jest bardzo wkurzające, bo przecież auto roczne i na gwarancji i niestety problem ten dla serwisu to nie problem. To tak w skrócie. Czy ktoś może coś poradzić w tym temacie? z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc. Daniel Edytowane 27 Grudnia 2017 przez elsebo Dot. J11, przenoszę do właściwego działu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scanik Opublikowano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2017 Kolega co prowadzi sklep opowiadał mi, ze zamienniki lamp od razu zaleca pociągnąć silikonem po zgrzewach. Oryginalny nie sprzedaje. Pewnie taka jakoś tego.. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2017 Trochę mniej ale też tak czasami mam i to podobno normalne zjawisko. U mnie za każdym razem para znika. Gorzej jak zaczyna skraplać się woda. Tak miałem poprzednio w J10 i wtedy była wymiana gwarancyjna reflektora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dsalata Opublikowano 27 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2017 no właśnie "podobno normalne zjawisko" ale bardzo wkurzające bo człowiek płaci kawałek grosza jednak za auto a tu wkurzające rzeczy się dzieją. No to chyba nic się z tym nie zrobi, tylko czekać na wodę:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilk53 Opublikowano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2017 Zgłaszałem taki problem w ASO, ale po ich wnikliwej analizie, nie stwierdzili wady lampy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2017 no właśnie "podobno normalne zjawisko" ale bardzo wkurzające bo człowiek płaci kawałek grosza jednak za auto a tu wkurzające rzeczy się dzieją. No to chyba nic się z tym nie zrobi, tylko czekać na wodę:-) Czasami samochody stojąc przed sprzedażą na parkingu :łapią:wodę,wilgoć wszechobecną.Prawdopodobnie lampy po jakimś czasie same mają odparować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2017 Patrz foto z mojego obecnego wehikułu. Zaparowana góra jak i dół lampy, co zaznaczyłem w kółeczkach. Tak więc parowanie lamp nie dotyczy tylko Nissana. Nissan i tak był na tyle uczciwy, że napisał wprost w instrukcji obsługi, że klosze lamp w pewnych warunkach mogą się parować. Jednak póki wewnątrz nie skrapla się woda póty w ASO nic nie zrobią. Zwykła para natomiast zejdzie sama, bo lampy mają swoje odpowietrzenie. Byle do wiosny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scanik Opublikowano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2017 Tak szczerze to porażka. Tyle aut wcześniej miałem wiekowych i w żadnym zadna lampa nie parowala.. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2017 Wiekowe były robione zgodnie ze sztuką inżynierską, nowe zgodnie z księgową. W wiekowych reflektor zwykle wyglądał jak na reflektor przystało czyli stosunkowo nieduża lampa z mocno nagrzewającą się żarówką starego typu, która przez to nie dopuszczała do parowania klosza. A w nowych lampa ma ładnie wyglądać i stąd często zajmuje pół dziobu auta, a wewnątrz zimne diody dające tyle ciepła co kot napłakał. I jak to ma nie parować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dsalata Opublikowano 28 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2017 ach to piękno lamp:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 28 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2017 Napiszę coś z podwórka Hyundaia. Dwa razy zaraz po kupnie, wymieniali trzecie światło stop i dopiero za trzecim, po wymianie spryskiwacza tylnej szyby na nowy typ( zintegrowany z światłem) lampa przestała parować. Przy okazji zauważyli, że jedna z lampek podświetlenia tablicy też zapakowana- wymieniali na nową. Tydzień temu wymieniali mi olej po 12mc/ 15kkm (na moje życzenie, normalnie co 24mc/30kkm) i zauważyli, że para jest w jednym z przeciwmgielnych tylnych, na samej krawędzi nie w komorze żarówki, też wymiana na nowe. Dodam, że to inne ASO hyundaia,a podejście identyczne. Reflektory mam ledwie, a nie parują, w mazdzie 6 xenony a też zero pary, jak i w mikrze czy było w tiidzie. Reasumując, nie przekonuje mnie takie pokrętne tłumaczenie, że to normalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 28 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2017 Powiedz to tym z centrali Nissana, którzy na tę okoliczność zabezpieczyli się nawet stosownym wpisem w instrukcji obsługi. Widocznie w Hyundaiu nie byli tak przebiegli i teraz cierpią, gdy manixio do nich jedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 28 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2017 Wiem, ale nie mogłem się powstrzymać. Skopali budowę lamp i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysrob Opublikowano 28 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2017 To są chyba jednostkowe przypadki. Ja nigdy nie miałem zaparowanych lamp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 28 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2017 Dlatego powinni je wymieniać a nie ściemniać. Ja jezdzilbym co dzień do Aso z pytaniem kiedy ta para wyjdzie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 28 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2017 Parujące lampy to jest problem z ich klejeniem.Nie jest dokładnie podklejone szkło do obudowy i tyle w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzyk Opublikowano 28 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2017 colins mnie uprzedził. Rzeczywiście dokładnie pisze wszystko w instrukcji. To opisali. A specyfikacji opon np już nie ma. ( jeżeli to oczywiście trzeba uznac za ważną sprawę ). U mnie po zakupie także od razu zaparowały. Poniewaz mało myję samochód - teraz rzadziej obserwuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jojonek Opublikowano 7 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2018 Witam U mnie również występowało zjawisko parowania reflektorów co mnie strasznie irytowało. Podszedłem do problemu w następujący sposób, a mianowicie żarówka od świateł długich z reflektorów na bok i na zmianę podgrzewałem z zewnątrz suszarką do włosów. Powtórzyłem tą czynność kilka razy na zmianę raz jeden reflektor raz drugi, nawet jak już nie było śladu pary. Starałem się równomiernie podgrzewać całą powierzchnię reflektora. Od kilku miesięcy od wykonania tej operacji nie występuje zjawisko parowania. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kakolgda Opublikowano 7 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2018 U mnie pocenie również to występuje. Zgłoszone na serwisie i odpowiedź - ten typ tak ma... Na pocieszenie mam też Opla Astre z 2017 r i tam również jest ten "problem" zgłoszę to na najbliższym przeglądzie i zobaczymy co Opel na to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tz1609 Opublikowano 7 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2018 W J11 na szczęście pocenie lamp mnie ominęło ale miałem to samo w N16. Zgłosiłem na przeglądzie i lampy wymienili na nowe,ale to było 12 lat temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzyk Opublikowano 7 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2018 kiedyś we fiatach Bravo - też parowały - tez wymieniali. Oczywiście nic to nie dało aż się gwarancja skończyła. W punto też wymieniali. Ale to było 8 lat temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.