skrzypienie z tyłu

[piotrmak]

Mam już tego dość ,strasznie mi skrzypi coś z tylu ale tylko jak jadę w trasie z większą prędkością  i zaraz efekt jak bym stara Nyska jechał aż mi wstyd z kimś gdzieś jechać .

 Wymieniłem łączniki stabilizatora i gumy myślałem ze pomorze i lipa wóz drabiniasty ma lepszy komfort .Może gdzieś z klapy ale zamek nie dawno tez musiałem wymienić i tez to samo było przed i po .Nie mam już zielonego pojęcia Może ktoś już to przerabiał?

[m@rcin sz-n]

mi kiedys zamek na tym zatrzasku piszczał,skrzeczał (tylna klapa)
trochę poregulowałem , nałożyłem smaru silikonowego i nastał cisza

[scanik]

Zanim zaczniesz kombinować owin rygel zamka klapy tasma izolacyjna, zamknij klape, przejedz sie pewnie ustanie.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[piotrmak]

okleiłem taśmą jadę na test i dalej skrzypi mało tego zatrzymuje się na światłach pełne zatrzymanie auto stoi a tu dalej skrzypi może  to od tłumika  ?

Dzis już mi pogoda nie pozawala tego sprawdzić co o tym sadzicie chociaż rano jak zmieniałem łączniki dokładnie obejrzałem wszystkie rury nic podejrzanego nie widziałem?

[m@rcin sz-n]

może osłona tłumika oparła się o niego ?
 

[horte]

Również stawiam na osłonę tłumika. U siebie już większe podkladki tam dawałem.

[scanik]

Współczuję bo mnie takie dźwięki bardzo irytują

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[castoro]

U mnie natomiast piszczy i skrzypi w tylnym kole, ale tylko jak cofam skręcając kierownicą w lewo. Tak jakby coś o coś ocierało. Podnosiłem oba koła, kręcą się normalnie - lekko i nic nie piszczy , nie widziałem też aby były jakieś ślady otarcia. Nie mam pojęcia co to może  być. Miał ktoś coś podobnego ?

[toruńczyk]

Miałem w Qq ... ale to było w przednim kole i był to metaliczny dźwięk . Kamyk usadowił się między metalową osłoną tarczy a tarczą hamulca . A Tobie może inny materiał się usadowił ? Wyleciał po odchyleniu osłony .

Edytowane 9 Kwietnia 2018 przez nowy 2011

[castoro]

To coś innego, jak na postoju wskoczyłem kolanami na tylne siedzenie, to usłyszałem że też piszczy i próbowałem nad drugim kołem- to samo jak "huśtałem" góra / dół, a więc albo skrzypią sprężyny albo amortyzatory ( ale z amorów nic nie cieknie są suche) i na nierównościach też nie "dobijają ".Jak podjadę na wymianę oleju i filtrów, to poproszę aby ew. sprawdzili co jest.