Chcesz kupić primerę P10, P11, P12 - zapytaj tu i tylko tutaj

[Gość cornholio78]

moja ma 2.0 i wcale duzo nie pali. Nie wrzucałem instalki gazowej ze względu m.in. na nieopłacalność w moim przypadku i jednak obniżeniu komfortu użytkowania auta na gaz. Primere kupiłem dokładnie 2 lata temu z 58 tys km przebiegu. Dziś ma chyba 94 czy 95. Średnio mi pali jakieś 9-10 litrów, jak dużo szaleje to 11. Silnik jest żwawy i przyjemnie mruczy , zawieszenie dość twarde i pewnie sie prowadzi. Jest porządnie wyposażona, tylko jak na mój gust ma niezbyt wiele miejsca. Np jazda w 5 osób jest tragiczna, ale w 2 jest ok. Ma troche za mały rozstaw osi i za wąską kabinę. Uważam że silnik 2-litrowy jest w sam raz na to ciężkie auto. Na razie 2 razy wymieniłem łączniki stabilizatora, raz wahacze górne i raz klocki hamulcowe. Mozna powiedzieć ża eauto jest bezawaryjne i nie sprawia kłopotów. wydaje mi się że taki 2002 rocznik z przebiegiem 80 czy 90 tys byłby w sam raz, przecież stan samochodu zależy głównie od przebiegu i od tego kto nim jeździł, rok czy 2 różnicy w wieku auta nie jest problemem. Co do p12, pisałem Ci porzed chwilą w innym pooście:) ale tu więcej wrzucę. Więc wygląd wiadopmo kwestia gustu. Ale p12 jest bardziej zaawansowana technicznie, ma na pewno droższe części zamienne i jest bardziej kłopotliwa w ewentualnych naprawach. Miałem okazje pojeździć wersja 1.8 i powiem kicha jeśli chodzi o osiągi, poza tym super. Tylko 2 litrowa benzynka ze zmiennymi fazami rozrządu lub diesel. Skąd Twoje uprzedzenie do 1.9dci? Znajomy ma i jest zadowolony, silnik elastyczny choc do sprintów się nie nadaje, ale ogólnie i tak lepsze wrażenie niż 1.8 benz. Niewiadomo co bedzie z cenami gazu i oleju napędowego, może niewarto dopłacać przy kupnie auta?

[Gość kmich76]

No to jest jakiś rozsądny głos...a 1.9 dCi jest przeszczepiony od francuzów...

[Gość cornholio78]

a 2.2 dci to nie? nawet skrzynie biegów w niektórych nissanach są od renault i się dobrze sprawują może nawet w primerze p12 są z renault

[Gość kmich76]

a 2.2 dci to nie?

 

No właśnie że nie...już było kilka razy. Sprawdź sobie symbol silnika. 1.9 to K9K a 2.2 Di (dCi) to YD22DDT(i)

A skrzynie są w K12 i N16 po lifcie...

[jacek32]

Ja mam P12 2.0 benzyna spalanie 8l trasa 9.5 miasto ale mozna mniej ostatnio jechałem do Jasła i mi wyszedł 7,2 .Ogólnie bardzo elastyczny i cichy silnik, pracuje bez drgań. Moje poprzednie samochody to były diesle i długo zastanawiałem się nad kupnem denzyny i nie żałuje. Pali tego litra więcej od diesla z podobnymi osiągami ale czy to jest powód żeby zakładać gaz, mnie to nie przekonało. Co do p12 z silnikami 1.8 i 1.9dci całkowicie się zgadzam z "cornholio78".

[Gość cornholio78]

o rany a ja myślałem że wszystkie diesle w nissanach są teraz od renault. Ale 1.5, 1.9 i 2.5 są?

[Gość kmich76]

2.2 dCi ma 16V i różni się od Di że ma komonrejla (chyba sam układ porzyczyli od żab). 1.5 odczywiście renault, tylko u nich jest już nowsza wersja 85 czy 88 KM zamiast 82, a do almerek nadal kładą chyba zapasy magazynowe :evil: , a 2.5 nie mam pojęcia :oops:

[Gość cornholio78]

ale podobno 2.2 wcale nie sa takie oszczędne. Policz sobie ile masz zamiar nim zrobic km, jaka jest różnica w cenie zakupu (2.0 i 2.2), jaka w przewidywanej cenie sprzedaży i jaka w kosztach obsługi. Będziesz wiedział ile Cie w prybliżeniu będzie łacznie kosztował diesel a ile benzyniak

[Gość Stranger]

Ja bym brał P11.144 z SR20DE. Jeśli myślisz o zagazowaniu to jest to najlepsza opcja, bo te silniczki gazują się jak marzenie i wg. mnie nie ma sensu płacić za wtrysk, bo SR20DE światnie toleruje zwykłą podciśnieniówkę.

Do P12 nie mam zaufania.

[Gość cornholio78]

..., bo SR20DE światnie toleruje zwykłą podciśnieniówkę. ....

zwykła podciśnieniówkę przy OBD2 nie jest łatwo założyć zeby dobrze pracowała, co inne przy starym ECCS w p11

[p_flori]

i bez wywalenia kata, z emulacją sond da się (często jednak zamiast rzeczywistego emulatora jest po prostu przekaźniczek wycinający "checka" i resetujący kompa) - niech żyją pomysłowi gaziarze. :evil:

[Gość cornholio78]

właśnie, każde auto z każdym systemem sterowania silnika można zmusisć do pracy na gazie. Kwestia opłacalności i wytrzymałości nerwowej użytkownika. Potem pojawiają się posty typu "przychnął mi gaz i silnik źle pracuje" okazuje sie przepływowierz do wymiany albo inne części, a to podwyższa koszt eksploatacji auta. Fakt że można zrobić emulatorki obydwu sond, dlatego napisałem że nie jest łatwo założyć zwykłej instalki a nie że się nie da. SR20DE przeszedł klika drobnych modyfikacji w p11-144, jest cały ze stopów aluminium, słabiej znosi ewentualne podwyższenie temperatury spalania wynikajace ze stosowania zwykłej instalki. A sam pewnie wiesz ile ludzie mają problemów nawet z sekwencyjnymi instalkami

[Gość kmich76]

Jeśli się zdecyduje na benzynkę (a raczej chyba) to trochę polatam i policze jakby to wyszło. Za nic w świecie nie włoże starej instalki do takiego auta (żebym musiał co 2 tygodnie coś regulować). Samochód ma jeździć i chyba sekwencja daje większą pewność... Dzięki za uwagi, tylko trochę mało się wypowiedziało człowieków od P12. Ja też nie mam do niej zaufania i chciałbym coś więcej wiedzieć. Pozdro

[Gość cornholio78]

...Samochód ma jeździć i chyba sekwencja daje większą pewność... :D

o to chodzi, tylko że nawet najlepsza sekwencja założona przez jakiegoś bolka może sprawić Ci więcej kłopotu niż instalka starej generacji. Efekt zleży od fachowości, wiedzy i inteligencji montażysty 8) i od umiejętnego doboru nawet takich szczegółów jak średnica wtryskiwaczy itp. Ryzyko popełnienia gafy jest duże i potem nie pomoże żadna regulacja a strata nerwów czasu i pieniędzy może zepsuć radość z oszczędzania przy tankowaniu.

 

...tylko trochę mało się wypowiedziało człowieków od P12. Ja też nie mam do niej zaufania i chciałbym coś więcej wiedzieć. Pozdro

więc mamy kilka możliwości:

- albo nie chcą gadać z chamstwem od p11

- albo ciągle siedzą w tych autach, pucują je, jeżdżą gdzie się da bo są z nich tak bardzo zadowoleni i nie maja czasu na net

- albo nie mają już kasy i czasu nawet na net bo wszystko wydają na naprawy i cały czas spędzają w warsztatach

ale ponieważ to nie alfa romeo czy inne fiacidło to myślę że możemy wykluczyć ostatni punkt

[Coobcio]

Zdecydowanie P11.144 bo to nic innego jak P11 po zmianie budy i plasticzków we wnętrzu no i ma OBD2...

A P12 to już nie japońskie auto tylko jakiś zepsuty wytwór z francji

[Gość kramar]

no i jesli potrzebujesz auta na trasy to 2.0 p11.144 naprawde sobie dobrze radzi. Jak jezdze w przedziale 110-140 km/h to przypelnym obciazeniu pali mi 7,3 l. wiec to wcale nie jest tak duzo. No ale jesli planujesz jezdzic po miescie wiecej to faktycznie zaczynaj juz szukac instalacji gazowej.

[Gość Bastek]

A ja nie mam nic przeciwko 1,9 dCi. Gdyby mój tata miał jeszcze raz kupować Primerę, to tak samo poradziłbym mu tę wersję. No ale Twój wybór. Jeśli chodzi ogólnie o Primerkę, to niebardzo mam porównanie z innymi autami tej klasy. Jest przestronnie, troszeczkę za dużo plastików... Polecam wersję Acenta, bo jest dużo ciekawych bajerków. Poza tym nie wiem jak z Twoimi upodobaniami wersji nadwoziowych, ale ja polecam liftbacka, bo ma większy otwór ładunkowy (i wg mnie jest ładniejszy) od sedana, no i jest zgrabniejszy od kombi.

[Gość cornholio78]

wg mnie też 5 drzwiowy liftback jest najładniejszy z p12 zwłaszcza w czrnym kolorze, choc normalnie najbardziej lubię sedany

[Gość makaron11]

witam ja mam P-12 2.2Di w sedanie i jestem z niego bardzo zadowolony nie ma problemu przy wyprzedzaniu a wersje to ja mam Elegance w skórze tez ma duzo fajnych bajerów oczywiście.

 

Akurat ta jest na sprzedaz.

[Gość cornholio78]

to czemu ją sprzedajesz jak jesteś zadowolony

[Gość makaron11]

bo mam drugi i musze kturys sprzedac

[Gość Hubo]

1.8 się boję (to chyba QG18 co bierze olej :?: )

 

Mam p11.144 1.8 od półtora roku od razu założyłem gaz sekwencyjny i zrobiłem już 50 tyś km, więc 4000 już dawno się zwróciły. Na liczniku jest 160 tyś a oleju między wymianami nie ubywa nic, nie zmienia nawet koloru za bardzo (Castrol RS 10W-60).

 

QG18 mieści się ponoć w normie emisji spalin EURO-5, więc w przypadku auta sprowadzanego z zachodu nowy podatek ekologiczny nie będzie zbyt uciążliwy .. :wink:

[Gość zeusik]

Witam wszystkich forumowiczów. Posiadam P10 1,6 16V z 96 roku. Kupiłem je 23 grudnia 2005. Przesiadłem się z toyotki corolli 95 sedanka - czemu akuraty Primera? Chciałem japońca z duzym bagażnikiem i trafila sie okazja naprawde wielka - autko w stanie idealnym za nieduża kwote. Autko jest na fuul wypasie tylko bez skóry - końcówka 96 roku - jeszcze P10 -chromowane klamki i grill. Przebieg też dobry bo 158 tys. km i lakier zielony metalik. Jedyna rzecza były świece do wymiany BO PIEKNEGO ZIMOWEGO RANKA nie zapaliła - patrze na świece a tu śmierc im w iskrownikach zagościła...Zakupiłem NGK i jest ok !!! Nawet lepiej niz ok !!! Teraz zastanawiam sie czy ja zagazowac bo robie w roku 30 tys km. Silnik 1,6 jest mułowaty ale nawet nieżle sobie radzi na mniejszych biegach - no i spalanie w granicach 9,5 litra benzyny 50% miasto i 50% trasa - to duzo??

[lukas]

Być może już niedługo kupię p10 gt,co oprócz zwykłych bolączek primery może trapić ta wersję???na co zwrócić szczególną uwagę?

[Gość pavoolon]

to co przy kupnie kazdego uzywanego:

 

http://www.trader.pl/pl/motoryzacja/dokume...-druga-reka.asp