Po nagrzaniu silnika nierówna praca na biegu jałowym

[MaciekMatrix]

Witam wszystkich doświadczonych bardziej lub też mniej Kolegów. Mam na imię Maciek, od 7 lat jestem szczęśliwym (poważnie) posiadaczem Patrola z granatem pod maską. Auto ma 130tys. przebiegu, pracuje bardzo ładnie, pali z obrotu w każdych warunkach, wymieniłem w nim jakieś 50tys. km temu kpl. sprzęgło wraz z dwumasem, kpl. rozrząd, filtry i oleje zmieniam regularnie co max 10tys. km. I wszystko ładnie śmiga, robię duże trasy głownie po czarnym ale czasami lubię zjechać z drogi i poużywać dobroci które oferuje samochód. A teraz wracając do problemu jaki mnie od pewnego czasu niepokoi, za każdym razem jak auto osiągnie swoją temperaturę zaczyna się problem z szarpaniem silnika na biegu jałowym. Dzieje się tak najczęściej przy zatrzymywaniu się na światłach gdy samochód schodzi z wysokich obrotów, puszczam gaz i zaczyna telepać silnikiem jak by mu tylko jeden cylinder pracował dosłownie jak by miał już zgasnąć a po kilku sekundach wraca do życia. Kiedyś działo się to sporadycznie lecz od pewnego czasu jakieś 3 może 4 miesiące dzieje się to zawsze po złapaniu przez silnik odpowiedniej temperatury. Dodam że zawór EGR jest zaślepiony, przewody podciśnienia wstępnie obejrzałem wyglądają ok. Dodam jeszcze że po nagrzaniu silnika odnoszę wrażenie jak by trochę mocy stracił, ale może to tylko jakieś odczucie mylne. Na zimnym pracuje równiutko nic mu nie dolega. Z góry dzięki za pomoc stawiam kratę kto pomoże !