Key system fault

[Karminadel]

W dniu 15.06.2018 o 06:43, Mike83 napisał:

Nie byłbym tego taki pewien. Raz na autostradzie po dojechaniu i zatrzymaniu przy bramkach zgasił mi silnik. Po tym incydencie wyłączyłem SS w sposób proponowany przez kolegów na tutejszym forum. 

No i???? Dojechałeś do tych bramek 140km/h i zahamowałeś w ostatniej chwili na maxa aż się ABS włączył? Czy widząc bramki raczej puściłeś nogę z gazu - i hamując silnikiem  przez turbinę leciało tylko samo powietrze atmosferyczne zassane do cylindrów i wypchane przez turbinę do wydechu.

Chyba przyznasz, że "przedmuchanie" turbiny tylko powietrzem przez dobre 1-2 minuty zanim wytracisz prędkość jest dużo lepsze niż "chłodzenie" gazami wylotowymi (gorącymi spalinami) na tzw. biegu jałowym?

Po drugie tu jest taka mała turbinka, że co się tam ma zagrzać i co chłodzić...

[JACKO29]

Turbina w Qashqai'u nie ma zmiennej geometrii łopatek ,ma tylko jeden zaworek upustowy.Czasami warto dać mu w palnik by wypalić osad z zaworka,a co do uszkodzenia tej dmuchawki to raczej mało realne.

[rafsty]

23 godziny temu, Karminadel napisał:

No i???? Dojechałeś do tych bramek 140km/h i zahamowałeś w ostatniej chwili na maxa aż się ABS włączył? Czy widząc bramki raczej puściłeś nogę z gazu - i hamując silnikiem  przez turbinę leciało tylko samo powietrze atmosferyczne zassane do cylindrów i wypchane przez turbinę do wydechu.

Chyba przyznasz, że "przedmuchanie" turbiny tylko powietrzem przez dobre 1-2 minuty zanim wytracisz prędkość jest dużo lepsze niż "chłodzenie" gazami wylotowymi (gorącymi spalinami) na tzw. biegu jałowym?

Po drugie tu jest taka mała turbinka, że co się tam ma zagrzać i co chłodzić...

Karminadel ja hamowałem ze 160km/h do zera na pełnym wdepnięciu hamulca (wyjechałem z łuku a tam korek ) i po zatrzymaniu silnik zgasł. Przy gonieniu 160-170 km/h przez kilkanaście minut jaka by nie była wielka turbina powinna się wychłodzić. Biorąc pod uwagę jakość materiałów (np. akumulatory, chłodnice klimatyzacji itp.) akurat o turbinę powinno się zadbać. Tym bardziej że nawet o wychłodzeniu wspomnieli w instrukcji

Jacko29 pewny jesteś że kaśka nie ma zmiennej geometrii łopatek?

 

[Afrance]

Na 100% jest zawór upustowy. Przy pełnym bucie słychać upust inaczej turbo by się rozlecialo. Do tego późno wstaję typowe dla takiej prostej regulacji.

Sent from my SM-A510F using Tapatalk

[pawcio]

Filmik już nie jest najmłodszy ale może coś wniesie do tej dyskusji... 

 

P.S. tylko bardziej pasuje do tematu o S&S

Edytowane 19 Czerwca 2018 przez pawcio

[rafsty]

Pawcio pierwszy film super opowiada o rzeczach które w nissanie padały. Super akumulator - w nissanie dno, super ładowanie - w nissanie słabo to wychodzi itd Ja osobiście używam S&S ale jak dostaje auto z buta to wtedy przytrzymuję lekko sprzęgło.

Co do drugiego to niestety turbo rzekomo się nie rozgrzewa ale jak dasz z buta od razu to jednak się grzeje ale po co dawać z buta To mnie rozwaliło w tym filmie. Koleś chyba nie wie że właśnie szybkie rozpędzenie auta wpływa na eko jazdę i zapomniał że ludzie jeżdżą po autostradach troszkę szybciej niż przepisy pozwalają nie mówiąc o Niemieckich autostradach. Więc mnie to nie przekonało chociaż przy lajtowej jeździe po alejkach osiedlowych to ma sens co mówił

Oczywiście każdy zrobi jak uważa ale moim zdaniem przy szybkiej jeździe turbina powinna jednak chwilę się wystudzić i S&S nie powinien zgasić silnika (zresztą ASO D.G. stwierdziło że jak daję mu w palnik to wyłączyć S&S bo ten typ tak ma). W bez kluczykowym VW transporterze nie mogłem wyłączyć silnika zanim się turbina nie schłodziła.

Afrance czy w sinikach diesla jest taka sama turbina jak w benzynowych? Ja jak go gonię to jakoś nie za bardzo słyszę jakieś upusty z turbiny ale może to dlatego że przy tych prędkościach to szum i muza to zagłusza

[JACKO29]

Rafsty,na 100% Miałem w rękach taką turbinkę

[rafsty]

Jacko29 to fajnie że jest taka turbina może będzie bardziej wytrzymała Oczywiście liczę na to że w dieslu tez taka jest

[pawcio]

12 godzin temu, rafsty napisał:

Koleś chyba nie wie że właśnie szybkie rozpędzenie auta wpływa na eko jazdę

Chyba jednak wie... 

 

[kubalon]

To dodam że QQ nie lubi niskich obrotów i wbrew pozorom mniej pali jak jeździmy powyżej 2 tys. sprawdziłem na własnej bryczce.

[Brzyk]

Ja utrzymuje w wolnej trasie ok 2.
Przyspieszanie wiadomo. Pow 2,5.

Ale co do filmu. Kilka jego filmów widziałem. Z niektórymi się nie zgadzam.
Wiadomo że każdy kij ma dwa końce.
Ja chyba nie zauważyłem żeby spalanie wzrosło o 6 l przy wzroście prędkośi o 10 km. Chyba że ze 150 na 160.

Ale zakładając że gość jedzie 100/120 to jest trochę zawalidrogą. Ale ekologiczny.
Bo teraz patrząc na tych co jadą powiedzmy przepisowo.
Muszą albo hamować albo gwałtownie przyspieszyć.
A to generuje zachowanie nieekologiczne samochodu.
Czyli jego kasa jest w kieszeni.
Inni się z tym nie liczą. Ale dla środowiska jest to szkodliwe.
Więc eko tylko w kieszeni

[rafsty]

7 godzin temu, pawcio napisał:

Chyba jednak wie... 

 

Więc gość jest jak chorągiewka, w tym filmie neguje to co powiedział w innym filmie. Po prostu gada to co jest mu na rękę do powiedzenia do danego reportażu a to że w innym już to nie jest zgodne z tym materiałem więc zmienia na coś co będzie grało  

Kubalon jak kaśka nie lubi wolnych obrotów??? Według gadki tego kolesia stoisz na światłach i wbijasz 1,2,3,5 i jedziesz 50 km/h a obroty w diselku będą na poziomie 500 obr/min bardzo oszczędnie z paliwem ale panewki poprzekręcane ale co tam przecież to jest eko 

[Brzyk]

On jeździ skoda city. Przynajmniej gdzieś się chwalił.
Więc może tak jeździ

[rafsty]

Brzyku to by wiele wyjaśniało

 

[pawelcypr]

Czy to system bezkluczykowy?
Czy próbowałeś odpalić metodą na awaryjne odpalenie?

Na czym polega ta metoda na awaryjne odpalenie ?

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

[piotrek3]

W dniu 20.06.2018 o 19:04, rafsty napisał:

 

Kubalon jak kaśka nie lubi wolnych obrotów??? Według gadki tego kolesia stoisz na światłach i wbijasz 1,2,3,5 i jedziesz 50 km/h a obroty w diselku będą na poziomie 500 obr/min bardzo oszczędnie z paliwem ale panewki poprzekręcane ale co tam przecież to jest eko 

Spokojnie nic się nie stanie-bo silnik ma duzy moment obrotowy .
Panewki w tym silniku szybciej dostana po d...e kiedy kierowca nie będzie kontrolował poziomu oleju ,który w silniku z dpf wzrasta przy niewłaściwym wypalaniu i filtra i cofające się paliwo spływa do oleju silnikowego i go rozrzedza.

[rafsty]

Błądzisz kolego. Nawet nie wiesz co piszesz...

Ja kontroluję olej przed wymianą i po wymianie czy to jest rzadko czy dość często według Ciebie sprawdzane? Akurat moja kaska nie żywi się olejem jak pewnie większość dieselków. Jakbyś nie wiedział podczas wypalania DPF przynajmniej w silniku 1,5 dci nie ma się jak paliwo cofnąć gdyż filtr ma osobny wtrysk w sobie więc bezpośrednio do filtra trafia paliwo a to oznacza że nie ma możliwości rozrzedzenia oleju w silniku podczas wypalania czy przerywania go.

Spróbuj w swoim silniku wrzucić 5 bieg i jechać 50 km/h. W 1,5 nie ma takiej możliwości gdyż albo zarżne sprzęgło albo zgaszę silnik w najlepszym przypadku jak sie poobracają panewki to sobie dół silnika zrobię

[piotrek3]

Kolego,

Mój poprzedni post nie odnosil konkretnie do silnika 1,5dci.

Akurat dieslami jezdze ponad 25 lat.Obecnie mam 4 z kolei ,ktory mial fabrycznie załozony dpf.

To ,ze akurat silnik 1,5dci jaki uzywasz nie ma problemu cofania sie ropy do oleju jest wyjatkIem,ktory nie stanowi reguły.Praktycznie wszystkie inne silniki wyposazone w filtr suchy DPF ,zmagaja sie z problemem cofania paliwa do oleju w silniku.

Własnie ten fakt w wiekszosci jest przyczyna uszkodzenie panewek korbowodowych a nie styl jazdy.

Nissan swego czasu w silnikach 2,0dci robil darmowa akcje serwisową celem zmiana oprogramowania sterownika silnika głownie w celu zmniejszenia mozliwości uszkodzenia panewek czego powodem najczesciej był rozrzedzony przez dpf olej w silniku.

Wiele razy jeździłem i jeżdżę obecnym X-trailem ( innymi autami też  o podobnymi parametrach silnika) 50-60km/h i nawet i na 6 biegu i nigdy nie zdarzyło mi sie cokolwiek uszkodzić.Moj ma ok.360nM momentu i to jest dla niego pestka.

Byc moze dla 1,5dci jest inaczej-ale jeszcze nie jeździłem autem i który ma tak mały silniczek diesla..

Edytowane 4 Listopada 2018 przez piotrek3

[rafsty]

6 godzin temu, piotrek3 napisał:

Wiele razy jeździłem i jeżdżę obecnym X-trailem ( innymi autami też  o podobnymi parametrach silnika) 50-60km/h i nawet i na 6 biegu i nigdy nie zdarzyło mi sie cokolwiek uszkodzić.Moj ma ok.360nM momentu i to jest dla niego pestka.

Byc moze dla 1,5dci jest inaczej-ale jeszcze nie jeździłem autem i który ma tak mały silniczek diesla..

Kolego no teraz to błysnąłeś. Chcesz powiedzieć że jeździsz swoim samochodem 50 km/h na 6 biegu A ile masz wtedy obrotów silnika? 300 na minutę???

[piotrek3]

Zaskoczyłes mnie tym pytaniem.

Nie wiem jakie sa obroty-nie obserwuje zegarów podczas jazdy ,skupiam sie na drodze..

[manix]

A co w tym dziwnego (Nie piszę zdrowego dla silnika ) że ktoś na płaskim będzie jechał na 6 biegu 50 -60km/h?

Moja benzyna przy 60 nawet wskazuje na 6tkę a co dopiero diesel z tskim momentem. Mimo to, taka jazda obciąża układ korbowy i zdrowa nie jest.

 

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[Brzyk]

To ja wam odpowiem bo dziś sprawdziłem.
Na 6ce
60km/h ok 1200 obr
90km/h ok 1900 obr.
Oczywiście na oko ( chłop w szpitalu umarł).

Wg mnie cię,ko mi by było jechać a 6. Piątka ciężko wyciągała.

Też jezdze na prostej na wysokich biegach bez obciążenia.
B rzadko jadę na 1500 na prostej.
Raczej trzymam się 1800 w górę.

Temat nam się trochę zmienił.

[rafsty]

Brzyku w benzynie nie ma takiego przeciążenia silnika jak w dieslu. 50km/h to ja zazwyczaj na 3 jadę w dieslu i to nie z powodu momentu obrotowego a z powodu że obroty są w granicach 1800/minute. Silnik pracuje na ok 850/minutę na wolnych obrotach więc przy 6 biegu prawdopodobnie zszedłbym poniżej minimalnych obrotów silnika więc jak wtedy można jechać?,

Może niech moderator przeniesie posty niedotyczące tego tematu do nowego tematu Zawsze można podyskutować

A więc tak sprawdziłem to dzisiaj i wrzucam zdjęcia z testu

Pierwsze zdjęcie jazda 50 km/h na trzecim biegu obroty ok 1800/min

Drugie zdjęcie jazda 50km/h na czwartym biegu obroty ok 1200/min

Trzecie zdjęcie jazda już 54km/h na piątym biegu obroty ok 850/min --> niestety tutaj musiałem jechać z górki i minimalnie zwiększyć prędkość o 4 km/h żeby w ogóle samochodem nie szarpało.

Biegu szóstego nie można wbić przy takiej prędkości gdyż obroty by zeszły pewnie do ok 450/min co nie daje możliwości jazdy samochodem gdyż nawet nie było takiej możliwości na piątym biegu. Więc pisanie że kolega Piotrek3 jeździ 50km/h na szóstym biegu to chyba jakiś absurd. Ale zdaję sobie sprawę że koledze niutonometry jeżdżą nawet 20km/h i to przy zgaszonym silniku

 

Edytowane 5 Listopada 2018 przez rafsty
dodatnie zdjęć i rozwiniecie tematu

[Brzyk]

Mój benzyniak ma pewnie inne przełożenia.
Choć dizel chyba ma krótsze.
Nie wiem .
Może jakbyś miał starego paska 1.6 d całkowicie wolnossący to tak.
Na 5 jeździlibyśmy od 40 do 140.
Albo mojego starego punciaka 1.1. podobnie.
Ale nie w dzisiejszej technice.

[piotrek3]

Rafsty-bez urazy ..Starasz sie cos udowodnic o czym nie masz pojęcia.

Jest dostepnych duzo informacji nt temat w internecie.

Przede wszystkim zapoznaj się z podstawowymi  informacjami o róznicach w tym wzgledzie pomiedzy silnikami benzynowymi a dieslami.Turbodoładowanymi a wolnossacymi.

Co daje duzy moment obrotowy i jak ogranicza silnik -szczegolnie benzynowy -niski moment obrotowy.

To sa podstawy-jak sie z nimi zapoznasz ,mozemy dyskusje kontynuował dalej.