Primera P12 2.2 Di Brak mocy

[jarko988]

Witam, od 2 tygodni mam problem z moja primerą P12 2.2 Di, auto nagle straciło moc. Żaden błąd po podpięciu komputera nie wyskakuje, silnik bez problemu odpala jak i wkręca się na obroty, turbina była sprawdzana i została wymieniona gruszka, ustawiona geometria i wyczyszczona węże od powietrza. Sprawdzone również;  egr wyczyszczony i zaślepiony, filtry powietrza i paliwa wymienione, wężyki od podciśnienia wyglądają w porządku. W akcie desperacji (braków jakich kolwiek pomysłów) wlany do paliwa dodatek liqikmoly (chyba tak się to pisze) do czyszczenia wtrysków lecz wedle przewidywań brak  efektów. Dodam jeszcze że auto do tej pory przez 2 lata od kiedy jest u mnie nie miało żadnych problemów z silnikiem. Proszę o pomoc lub choćby podsuniecię jakiegoś pomysłu do sprawdzenia

[charitymen]

Miałem podobnie,winny był zapchany katalizator.Sprawdź go

[Leosiek123]

Jeśli auto traci moc przy przyspieszaniu to proponuję wymienić wszystkie (dosłownie wszystkie przewody powietrzne), miałem podobne objawy, wszystko posprawdzane, żadnych błędów w komputerze, po wymianie przewodów auto jak nowe. Jeden z przewodów miał małe dziurki ze starości (praktycznie niewidoczne) i łapał lewe powietrze

[neuroraider]

Czy rury o których mowa to ten komplet po prawej stronie szkicu (między innymi ten zaznaczony)?

 

[neuroraider]

Idąc Twoim tropem zdjąłem osłonę silnika i obejrzałem co jest co bo słabo się na tym znam. Porównałem to z rysunkami i zalazłem winowajcę (oby tylko to;). Mianowicie rura - tak długa gumowa jak na zdjęciu poniżej, idąca od filtra powietrza jest pęknięta na prawie całej szerokości tak jak zaznaczyłem na czerwono. Zamówię nową i zobaczymy co dalej:)

[J.a.n.o]

Witam.

Śledzę ten wątek, ponieważ miałem ten sam problem. Tyle, że mój samochód nie stracił mocy nagle, ale powoli. Zauważyłem, że w miejscach  w których powinienem jechać na 4 biegu trzeba redukować do 3. Na pedał gazu reagował jakby do połowy zakresu pedału. Po ostatniej dość forsownej jeździe, ok. 300km spalanie wyszło mi 5,5 l/100km. Poszedłem inną drogą: najpierw zmieniłem stację paliw- bez efektu. Następnie kupiłem taki środek do czyszczenia przepływomierzy. Po przeczyszczeniu samochód jakby nachlał się Red Bulla, po prostu " dostał skrzydeł". W tej chwili można samochodem normalnie jeździć.

Pozdrawiam 

[Klos097]

W dniu 4.06.2018 o 19:17, neuroraider napisał:

Idąc Twoim tropem zdjąłem osłonę silnika i obejrzałem co jest co bo słabo się na tym znam. Porównałem to z rysunkami i zalazłem winowajcę (oby tylko to;). Mianowicie rura - tak długa gumowa jak na zdjęciu poniżej, idąca od filtra powietrza jest pęknięta na prawie całej szerokości tak jak zaznaczyłem na czerwono. Zamówię nową i zobaczymy co dalej:)

Cześć, mam pytanie czy da radę jeszcze kupić taką rurę? Mam identyczny problem 

[barniak]

Panowie mam podobny problem, po powrocie z urlopu napotkał mnie problem ze nie mogę rozpędzić auta więcej jak 120-130. Gdy wcisnę do oporu pedał to silnik ryczy ale nic się nie dzieje. Gdy minimalnie lekko puszczę Silnik przestaje ryczeć a auto powoli (bardzo powoli zaczyna przyspieszać).