Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Przewód powietrza turbo 1.2 - powtarzający się problem


memeQQ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam powtarzający się problem z przewodem powietrza turbosprężarki w silniku 1.2 DIG-T. Auto mam z maja 2017 r. i po 3500 km musiałem w sierpniu 2017 r. wymienić ten wąż, gdyż był postrzępiony, jak i w konsekwencji nieszczelny, co słychać było podczas przyśpieszania, pojawiał się szum i syk. Niestety musiałem zrobić to na swój koszt. Montaż w ASO. Od sierpnia zeszłego roku, czyli od wymiany do czerwca 2018 r. wąż wyglądał idealnie, bo regularnie sprawdzam go przy okazji kontroli płynów eksploatacyjnych. Cała jesień, zima, wiosna był nienaruszony! Niedawno zajrzałem pod maskę i powtórka! Gdy panowały upały kolejny raz uszkodzenie jest identyczne w tych samych miejscach i wygląda tak samo, jak za pierwszym razem! Wiąże to widocznie z temperaturami, bo kolejny raz występuje to praktycznie w tym samym letnim, gorącym okresie. To jest ewidentnie wada! Zgłosiłem to na reklamację. Co za g.wno. Wykonanie tego przewodu mega lipne. Nie będę co roku kupował tej samej części za nie małe przecież pieniądze, bo ewidentnie kolejny raz trafiłem na wadliwą część! Tragedia po prostu. Wielu trapią jakieś przypadłości, a ja trafiłem na plagę tego przewodu. Auto garażowane. Wszystkie osłony, przewody itp. są w stanie idealnym. Nie są to gryzonie!

Dołączam zdjęcia. 1 i 2 są, gdy stało się to pierwszy raz. Obecnie, 3 jest z fazy początkowej i 4 rozwinęło się do takich rozmiarów po niedługim czasie. Wygląda identycznie. Teraz słychać w kabinie mocno szum podczas przyśpieszania i syk gwizd upuszczanego powietrza po zdjęciu nogi z gazu przy wyższych prędkościach i co gorsza znacząco odbiło się to na osiągach i np. na ekspresówce idzie w gwizdek mocniejsze przyśpieszanie. Co za badziewie. Zgłosiłem to i teraz czekam na odpowiedź z serwisu. Czytałem gdzieś na forum Dacia, że ktoś miał podobny przypadek i za drugim razem wymieniono to bezpłatnie.

.archivetemp20170813_122657.jpg

.archivetemp20170813_122806.jpg

.archivetemp20180615_120858.jpg

.archivetempIMG_20180711_203627.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie g....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tragedia. Mam nadzieję, że nie będę musiał znowu za to bulić, bo to jakaś abstrakcja będzie. Co ja na taką lipną rzecz mam planować co rok latem pozycję w wydatkach?! Ta guma się kupy nie trzyma po prostu. Chyba dodatkowo trzeba modyfikację zrobić zapobiegawczą i wcisnąć na nią jakąś izolację :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku jakiś gryzoń robi sobie ucztę z twoich przewodów dolotowych a ty płaczesz że gówniany materiał...

Zanim coś napiszecie zastanówcie się pierw czy warto... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha drugi raz stało się to przy przebiegu ok 13 kkm. 

Auto jest garażowane! Ponadto dzieje się to tylko LATEM i wystąpiło tylko podczas upałów, za każdym razem!!! I za każdym razem uszkodzenie wygląda identycznie. Wszystkie wygłuszenia, przewody itp. są w stanie idealnym. Zanim napiszesz z góry przyjętą tezę, bo tak najłatwiej, pomyśl raz jeszcze nad tym co napisałem. Jakby działo się to np. jesienią, gdzie lgną do ciepłego silnika, to być może, ale tak nie jest! 

Edytowane przez memeQQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabezpiecz sobie ten przewód po wymianie jakimś preparatem odstraszającym szczury i kuny to może będziesz miał już problem z głowy, z tym że te czynność i tak trzeba raz na jakiś czas powtarzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po ok 50 000 wygląda jak by się delikatnie łuszczyła zewnętrzna powłoka przewodu. Ciekawe czy u innych użytkowników też się tak dzieje?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to na serio wygląda na jakiegoś gryzonia... :blink:

aż sprawdzę u siebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I czai się TYLKO LATEM na mój przewód + - w tym samym miesiącu?! Parkuję w tych samych miejscach i przede wszystkim garażuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meme, dla tych wrednych gryzoni nie ma znaczenia pora roku (choć oczywiście zimą jest większe prawdopodobieństwo). I na ten przykład w moim Hoplu kuna nadgryzła przewód od nagrzewnicy w środku lipca. Mądre głowy mówią, że obecnie całe "ogumienie" pod maską silnika produkowane jest z dużą domieszką produktów naturalnych (ekologicznych) i w związku z tym wrednemu zwierzowi taka gumiana rura z domieszką sojową czy innego baobabu po prostu smakuje. :D Następnym razem faktycznie weź spryskaj komorę silnika jakimś "siuwaksem" (jak i ja to robię), bo może jednak tak być, że jest to sprawka futrzanego diabła, a nie słabej jakości Nissana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh, dla mnie te tłumaczenie kolejny raz jest już niemożliwe i po prostu już nie do przyjęcia, bo dzieje się to w tym samym praktycznie okresie. Borykam się z tym od początku latem. Miałem kilka aut i parkuję teraz QQ w tych samych miejscach i nigdy nie miałem takich problemów. Sorry, ale jak nie być sfrustrowanym, jak cena tego ustrojstwa jest kosmiczna! A opinie o tym przewodzie na jakie trafiłem są i tak kiepskie. To jest dla mnie niemożliwe, że to ten przypadek... że gryzoń ma zegarek w ręku i kalendarz na jeden czas. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz jeszcze proszę czy ta aluminiowa rura z linku, którą wkleiłeś do postu akurat pasuje wymiarami, które są tam podane do 1.2? Czy to po prostu na zasadzie pierwszego lepszego linku dodałeś? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rurę kupiłem w castoramie za 20 zł, średnica 80 mm. Przewód dolotowy trzyma się na dwóch klamerkach z drucika, które trzeba podważyć i wypiąć rurę. Naciągnąłem aluminiową rurę na dolot gumowy i wpiąłem jak było. Ile zapłaciłeś w ASO za wymianę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja szczurów w garażu nie mam... :P

Auto skończyło 4ry lata, 95kkm a rurka jak nowa.

20180713_223804_resized.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie to przypadek, ze w tym samym okresie ci pogryzlo... Ale tak czy owak to wyglada na robotę jakiegoś zwierzątka, a nie jakości rury... Jakby tak było to nie byłbyś jedyny... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, memeQQ napisał:

A Ty dalej swoje... przeczytaj raz jeszcze moją powyższą wypowiedź. 

Ty również zacznij czytać co się do ciebie piszę. Nie wymyślaj sobie dziwnych teorii że przewód sam się niszczy bo jest słabo wykonany. Myślisz że w garażach nie ma szczurów albo kun?

Masz identyczną sytuacje jak użytkownik stillG z tym że u niego gryzoń wyżarł tej rury o wiele więcej.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam przejechane 65 tkm. Rura jak nowa. Mysle, że to ten sam zwierzak powrócił by dokończyć ucztę. Wg mnie, są to ewidentnie ślady działalności gryzonia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Mój też jest dziurawy. Po klimie widzę, że czeka mnie kolejny wydatek, szlag. A może olać to? Nie widzę ubytku mocy póki co.

Martwi mnie jeszcze co innego. Niby w ukadzie chłodzenia turbo powinna by szczelność, choc ja nieraz spotkałem się z obecnością oleju i ponoć nie jest to nic niezwykłego, ale trochę się niepokoje. Wygląda na to, że z pucującym auta aso Jacko ma 100% racji.

IMG_20180714_110510.jpg

Edytowane przez tomkek1912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...