Świece się spalają

[Gość Maras]

Co prawda nie u mnie, a u znajomego.

Posiada N13 1.7D i ostatnio co chwila wymieniał świece bo po prostu przepalały się i padały. Nieważne czy tanie czy drogie, kończyły tak samo.

Co może być przyczyną tego? Wg mnie za duże napięcie na świecach, czyli coś z układem zapłonowym... A Wy jakie macie pomysły?

 

pzdr

[Gość jasiu666]

za duże napięcie - to raczej nie ...

 

świece to w dużym uproszczeniu oporniki, które są niewrażliwe na zmiany napięcia rzędu kilku czy kilkunastu voltów.

 

niech kolega sprawdzi, czy czasem świece nie żarzą się cały czas ...

 

a powinny wyłączyć się po kilku - kilkudziesięciu sekundach … w zależności od temperatury silnika.

[Gość raveland]

u mnie jak grzaly non stop to palilo diody w alternatorze albo topilo lut

[Gość Maras]

Dobra, wiemy już że rzeczywiście cały czas się grzeją. Ale przyczyny dalej nie znamy...

A tak poza tym to wcześniej nie wiedziałem, że dieslem da się jeździć bez świec

[Gość raveland]

jezeli grzeja sie caly czas to radze nie jezdzic gdyz spalicie diody w alternatorze co koszuje okolo 150 zl z wymiana

a to ze sie caly czas grzeje to wina przekaznika(u mnie tak bylo)

kumpel zrobil mi za 20zl wstawil przekaznik od mondeo