nova38 Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Witam. Micra 1.0 60km 1999r. Mam problem z cofającym się paliwem - układ paliwowy się zapowietrza. Mianowicie po postoju, w nocy gdy temperatura spadnie do około 12-15 st. auto nie chce odpalić. Trzeba kilka razy przekręcić kluczykiem żeby pompka podpompowała paliwo i wtedy odpala bez problemu. W ciągu dnia gdy mamy temperatury około 20st nie ma problemu nawet jak stoi cały dzień. Jednak wystarczy że postoi w nocy 2-3 godziny i jest problem z odpaleniem. Raz było nawet tak że po porannym odpaleniu przejechałem 2 km na stację, zgasiłem 5 minut postoju i znów nie pali. Znów kilometr jazdy 5 min postoju i znów nie pali. Co byście sprawdzili w pierwszej kolejności? pompka? - generalnie działa, ale nie wiem czy nie ma w niej jakiegoś zaworka zwrotnego który przepuszcza? przewody paliwowe? - przy niższej temp. robi się jakaś dziurka która wpuszcza powietrze? Wycieków nie zauważyłem. Macie jeszcze jakieś pomysły? Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam. nova38 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nova38 Opublikowano 3 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Nikt nie pomoże? Może dodam jeszcze że problem pojawia się gdy jest większa różnica temperatur między dniem a nocą. Gdy teraz było zimno i w dzień i w nocy odpalał bez problemu. Może to sprawa jakiegoś odpowietrzenia baku. Tylko niem wiem czy coś takiego w tym aucie jest? Wie ktoś o jakimś zaworze który za to odpowiada? Wstawiłem też zawór zwrotny pod filtrem paliwa (między bakiem a filtrem) ale to nic nie zmieniło. Macie jakieś pomysły? Pytanie jeszcze jedno: Czy w pompce paliwowej w baku jest jakiś zawór zwrotny? Pozdrawiam. nova38 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo32 Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Skąd przypuszczenie, że to wina pompy paliwa czy też układu paliwowego ? Zrób test: przy wilgotnej pogodzie (czyli w warunkach które uznajesz że silnik nie uruchomi się), przed pierwszym uruchomieniem silnika - odkręć kopułkę i wysusz wnętrze suszarką (zobacz przy okazji stan styków na kopułce i palcu rozdzielacza ewent. oczyść ze śniedzi). Jeśli odpali bez problemu - masz przyczynę. Podczas oględzin zwróć uwagę, czy wewnątrz aparatu nie ma nadpaleń w pobliżu cewki zapłonowej (cewka może mieć przebicia do obudowy). Przy okazji: kiedy wymieniane były świece, kopułka, palec i przewody WN ? P.S. Założyłem, że K11 1.0 1999 r. jeszcze w wersji z kopułką i aparatem zapłonowym. Wróć . Dopiero teraz zauważyłem, że k11 1,0 60KM a nie 50 kucy. W takim razie, sprawdź jakie masz ciśnienie paliwa z pompy na listwie wtryskowej oraz regulator ciśnienia na końcu listwy (czy w wężyku podciśnienia regulatora nie ma paliwa oraz czy wężyk nie jest uszkodzony). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.