Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

!!! PROSZĘ O POMOC W WYBORZE ALMERY N15 vs N16. PILNE!!!


Gość -=zml=-
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich Almerowiczów!

 

Jest to mój pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni post na Szanownym Forum.

 

A dlaczego tak piszę? No właśnie...

 

Od pewnego czasu przymierzam się do kupna nowego autka.

Ostatnio sprawy przybrały baaardzo szybki obrót.

 

Na celowniku mam dwie Almery (jak że różne od siebie). I jak to zwykle w życiu bywa, nie lada kłopot (ale chyba każdy chciałby mieć taki problem;)

 

Poniżej przedstawię parametry aut, ich ceny, jak i wszystkie informacje jakie udało mi się wyciągnąć od sprzedających.

 

!!!PROSZĘ O POMOC!!! w wyborze. *** PILNE ***

 

Akcja zakupu jest jak najbardziej poważna i bliska finalizacji!

 

W poniedziałek (jutro, tj 21.11.2k5) muszę dać sprzedającym jednoznaczną odpowiedź!

 

Jednak chcę zastrzec, że W OGÓLE nie znam się na samochodach. Proszę o wyrozumiałość.

 

-=-=-=-=-=-=-=-=-

Samochód pierwszy:

 

Nissan Almera N15, 3 drzwiowy hatchback. 100% Japończyk.

Benzyna 1.4 90km, 145kkm przebiegu.

Rocznik 2000.

 

Kolor biały. Stan nadwozia b.dobry. W środku też całkiem schludnie. Choć widać już lekko przetarte siedzenia.

Na wyposażeniu:

ABS, 1xPP, elektrycznie sterowane lusterka, wspomaganie kierownicy, radiomagnetofon Sony.

 

Niestety nie wiem jaka to jest wersja (LX czy GX, bo raczej SLX odpada;)

 

Wpadło mi w oko w piątek, jak jeszcze nic nie wiedziałem o Almerach i o niniejszej stronie fanklubu ;(

Zatem miałem stosunkowo mało pytań, które były zupełnie nie konkretne.

 

Nic nie wiem o poprzednim właścicielu. Prawdopodobnie Almerka wytrzymała już dwóch.

Została kupione na firmę (z homologacją na ciężarowe, tzw. kratka)

 

Jest do sprzedania w komisie Hondy za 16.000zł

Może uda mi się nieznacznie zbić cenę lub ewentualnie dostać zimowe kapcie. Stoi na zwykłych czarnych felgach, więc musiał bym postarać się o siakieś kołpaki.

 

Subiektywnie:

Na forum krążą opinie, że silnik jest trochę mułowaty. Jednak ja na pewno nie narzekałbym na niego, jak dla mnie wystarczy bowiem przesiadam się z.... Zaporożca! (pana piekieł i polskich dróg;)

Stylistyka auta mi się podoba, choć widać że jest już trochę przestarzała. Jednakże (jak ktoś pisał na forum) przez to ma już kultowy wygląd. Zgadzam się. Osobiście mi się podoba, choć nie robi szału. Nie wyróżnia się z tłumu, co doceniam.

To i tak kosmos w porównaniu z moją błękitną błyskawicą ;)

 

-=-=-=-=-=-=-=-=-

Samochód drugi:

 

Nissan Almera N16, 5 drzwiowy hatchback.

Benzyna 1.8 115km, 105kkm przebiegu.

Rocznik 2001 (kwiecień)

 

Kolor srebrny metalik. Stan nadwozia b.dobry.

Choć teraz (po zarwanej nocce poświęconej na przewertowanie forum;) kojarząc z perspektywy czasu fakty o których mówił sprzedający

prawdopodobnie miała malowaną tylnią klapę. Jest różnica w szparach pomiędzy przednią klapą a reflektorami (około 3mm). Jednak nie była bita.

Poza tym zauważyłem oznaki rdzy.

Gdzie? (nie śmiać się z wytłumaczenia;)

Jeśli na oścież otworzy się drzwi kierowcy, można zrobić wgląd pomiędzy blachy. Tam jest przyspawana mała blaszka w kształcie kątownika. Ona coś wzmacnia, ale nie pamiętam co;)

I właśnie ta blaszka już koroduje. Nie jest tragicznie, ale spaw just już lekko 'zarumieniony' a z kątownika łuszczy się farba.

 

Stan wśrodku wręcz idealny (jak na taki przebieg i lata)

Na wyposażeniu:

ABS, 2xPP, elektrycznie sterowane lusterka i otwierane szyby, klima!, wspomaganie kierownicy, centralny zamek, radioodtwarzacz Kenwood

 

I-szy właściciel, kupiony w kaczorlandii;) Zarejestrowany jako ciężarowy.

 

Wpadł mi w oko wczoraj (sobota).

Stoi w komisie Citroena. Udało mi się wywalczyć (dzięki znajomemu, który zna prezesa;) spory upust.

Ostateczna cena: 22.000zł

 

Mało tego, 'ekspedientka' w salonie wygadała się kto był jego poprzednim właścicielem.

Okazało się, że ten sam znajomy bardzo dobrze zna poprzedniego (bynajmniej na stopie biznesowej). Mówi, że gość jest całkiem spokojny i zrównoważony. Jest pedantem i straszecznie dba o swoje auta i wszystko inne.

 

Subiektywnie:

Ludki narzekają na słabe i głośnie wykończenie środka. Jednak ja na pewno nie narzekałbym na to. W zaporożcu wszystko lata i skrzypi (dosłownie!). Ostatnio otwiera się tylnia klapa, gdy wjadę w 'większą' dziurę;)

Stylistycznie mi się bardzo podoba (nawet bardzo bardzo;) Może wreszcie dzięki niej przygruchał bym sobie jakąś kobietę (co nie ukrywam. w moim wypadku jest ważne, jeśli nie najważniejsze;)

 

-=-=-=-=-=-=-

Zapytacie, po jakiego mi jest potrzebna ciężarówka? Tak ma być i już! ;) Ponadto nowy nabytek odrazu bym zagazował (mam na to osobne środki), ale to już inna bajka.

Proszę Was o rzetelną (i co ważne) szybką pomoc.

Jutro muszę dać Citroenowi info czy go biorę (obecnie jest dla mnie zarezerwowany).

Jeśli chodzi o Hondę (N15), to tam autka nie zarezerowwałem. Istnieje prawdopodobieństwo, że w poniedziałek może już go nie być ;(

 

Pieniądze mają znaczenie, otwieram swoją pierwszą działalność gospodarczą, więc każdy grosz się liczy.

Jednak równie ważny jest dla mnie spadek wartości auta, gdybym go sprzedawał za jakieś 2-3 lata.

Autko musi być bezawaryjne (przynajmniej przez pierwszy rok), a dużo jeździć nie będę. Jeśli mi nawali coś poważnego (i drogiego) to po prostu się wykrwawię ;(

 

Jeśli Szanowni Almerowicze macie za mało danych, będę je na bieżąco uzupełniał, ciągle śledząc wątek (choć już nie wiele więcej wiem).

Bardzo był bym rad gdybyście podali mi pytania jakie mam jeszcze zadać sprzedającym.

 

Co do N16 można wykorzystać niesamowity zbieg okoliczności.

Znajomy będzie dzwonił w poniedziałek do byłego 1-szego właściciela. Liczymy, że opowie o wszystkich mankamentach. Niby dlaczego nie, skoro de facto sprzedał już auto Citroenowi ;)

Pierwsze pytanie już znam: Czy wymieniany był czujnik położenia wału. (cokolwiek to oznacza;)

 

BARDZO PROSZĘ O POMOC W PODJĘCIU DECYZJI.

 

Na markę Nissan Almera nie napaliłem się. Ale skoro jest tak dobry support (mówię o forum:), to chciałbym w tym wszystkim uczestniczyć i sobie takową sprawić ;) Ponadto byłoby to moje pierwsze 'normalne' autko (pomijając dużego fiata, który był niczego sobie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze gdybym mial zadecydowac to wybralbym N16 - mniejszy przebieg, wiekszy silniczek , pierwszy wlasciciel wiec mozna powiedziec ze auto pewne i zadbane. jedyna wada to jest korozja ktora to modele przed liftem gryzie. mysle ze bedziesz nia dluuugo smigal!!! napewno jesli chodzi o koszt zakupu to musisz sam zadecydowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość francuzik2

Witaj!

Powiem tyle że dobrze trafiasz pytając sie na forum o autko.

Ja jeżdzę almerka N15 z 97 roku i poza materialami eksploatacyjnymi

nie naprawialem jej ani razu.Dodam tylko tyle że mam silnik 1.4 moc 75KM i autko jest w miarę zrywne ale ekonomiczne.Palę ok 6 ltr średnio, na trasie ok5.3 ltr. Nie znam tego mocniejszego silnika ale z pewnością będzie to torpeda w porównaniu z Zaporozcem. Jak masz jakieś wątpliwości to pytaj .POzdrawiam Hej! :D Francuzik2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Szkoda, ze masz tak mało czasu na podjęcie decyzji. Ale postaram sie Ci pomóc.

1. N16 - aoglądałem ja w Citroenie w Wałbrzychu pobieżnie (bo chyba o tę chodzi), wyglada nie najgorzej, trzebaby tylko nad nia troche popracować stylistycznie. Klape tylna jeżeli miała malowaną to z przyczyny rdzy tak jak wiekszość, jeżeli czujnik połozenia wału nie był jeszcze wymieniany to wymienia Ci go bezpłatnie w serwisie (chociaż nie bez problemów ale o tym mozesz poczytać w moim temacie na forum).

A co do samego auta: polecam silnik 1.8 ze wzgledu na dynamike (chociaz zaraz sie pewnie znajda tutaj krytycy!), spalania na poziomie 7l (trasa) do 10-11 (miasto), silnik na poczatku bedzie wydawał Ci sie głośny (przyzwyczisz sie i potem bedzie to tylko zaleta). Klimatyzacje na pewno docenisz!

Aha zastanowiło mnie w niej najbardziej to, ze ma zegary od wersji N16 2002 (troszke sie różnia), ale może w kwietniu 2001 juz takie były, nie wiem dokładnie, warto by było to sprawdzić!

2. N15 to auto produkowane w Japonii wiec bedzie bezawaryjne! Co nieznaczy wcale, ze N16 bedzie sie sypać! Silnik 1.4 daje rade, jednak nie można w zaden sposób porównac jego dynamiki do 1.8 (jexdziłem najpierw 1.4 potem 1.8 wiec wiem). Brak klimy, dziwne ze ma tylko 1 poduszke pow. (od 99 roku powinny byc juz 2).

 

Podsumowując, N16 jest na pewno autem nowszym, nowoczesniejszym, lepszym ale nie tak dobrze zrobionym jak N15. Poza tym jest róznica ceny 8 tys zł, jedno jest 3D a drugie 5D, silnik 1.4 a 1.8 (To już Twój wybór).

 

Jakbyś potrzebował jakiejś pomocy to skontaktuj sie ze mna na priv, zawsze moge podjechac z Toba do Citroena w Wałbrzychu i obejżeć to auto!

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam N15 GXi nie nazwalbym jej mulowata.Auto jest na prawde przyjemne w jezdzie i niezawodne.Mimo to przy tym wyborze bardziej bym sie sklanial ku N16.Wiadomo ze to juz nie japonczyk wiec i z userkowoscia jest gorzej(chociaz i tak niezle w tej klasie) ale samochod ma mniejszy przebieg i jednego wlasciciela.Ja bym sie troche bal brac samochod ktory byl zarejestrowany na firme bo najczesciej nie dba sie za bardzo o nie i jak cos sie zaczyna psuc to przyglasza sie radio :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do elcoruso:

 

Tak, to dokładnie ten :oops:

 

Jak zauważyłeś cena wyjściowa, ostateczna różnią się od siebie ;) Nie jest to różnica bynajmniej 8k zł :D

 

Tylko nie zwijaj mi go przypadkiem sprzed nosa :evil:

 

Dzięki za propozycję, prawdopodobnie się odezwę. Lecz mam obawy, że nie będzie co narzekać, poprostu brać albo nie.

Mieli już jednego poważnego klienta, ale w ostatniej chwili się wycofał bo dowiedział się ile gaz do niej kosztuje :shock:

Ja nie mam takiego problemu, bo ojciec jest gazownikiem 8)

 

Dzięki!

 

Do polak'a:

 

Doceniam Twoją wypowiedź. Choćby dlatego, że masz N15 a mimo to polecasz mi ten N16. To o czymś świadczy. Chyba faktycznie nie jest tak tragicznie z awaryjnością :lol:

 

Niestety muszę kupić autko z firmy. Muszę bowiem sprawić sobie samochód ciążarowy (z kratką) i do tego jeszcze musi być faktura VAT.

Ubiegam się o dofinansowanie z programu UE. Po prostu mają taki wymóg (chodzi a klasyfikację środków, na które przeznaczę owe pieniżąki)

 

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co nagle to po diable moja odpowiedź brzmi ani jeden ani drugi nie wolno się "napalać" przy zakupie samochodu ja swojego szukałem 3,5 miesiąca ale było warto bo bezwypadkowy z małym prawdziwym przebiegiem i malowany miał tylko tylny błotnik po lekkim zarysowaniu jak chcesz to napisz mi swój nr telefonu na priv a ja Cię odpowiednio ukierunkuję:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam n15 silnik 1,4, z gazem, bardzo zadowolony jestem. co prawda troszkę rdzewieje od spodu, ale poza tym zero problemów

Tata ma n16, sedan, z 2005 roku, silnik 1,5, też bezawaryjny, ale dobiera jezdzi kilka m-cy :)

 

co do "żwawości". na "niskich" obrotach (ok. 2500-3000) wydaje mi się podobnie. ale na wyższych (4000-5000) jest kolosalna różnica na korzyść n16.

do naszego (mojego i ojca) jeżdżenia - w zupełności wystarcza. mało pali, wygodny, ale zrywu nie ma. ani n15, ani n16.

w Twoim przypadku - w nowszej almerze masz silnik 1.8, co pewnie da się wyczuć

 

jeśli chodzi o zużycie gazu: 7,5-8 l na trasie, 8,5-9.5 w mieście, instalacja II geneacji.

jeśli chodzi o benzynkę, to podobnie wychodzi tacie teraz i mi przed inst. gazową.

no i w moim przypadku też ważne koszty później, chodzi mi o ubezpieczenie. dużo mniejsza skałdka za starszy (czyt. tańszy) samochód.

 

aha, tata narzeka jeszcze, że przy większych szybkościach (120-140) bardzo szumi. ja tego nie zauważyłem, razcej powiedziałbym, że jest cicho, więc ogónie raczej n16 jest bardziej wyciszona niż n15

 

[/code]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Polak'a:

 

Sorki, mówiąc 'mułowata' nie chciałem nikogo obrażać. Po prostu cytuję tylko synonimy innych. Dla mnie osobiście 90 kucy pod maską to istna stadnina! (3xwięcej niż w mojej błyskawicy, a i to nie narzekam)

 

do malin f1:

 

Na nic się nie napaliłem. Jeśli znalazł bym złe opinie o Almerze nawet bym do niej nie podchodził. (ale podejrzewam, że musiał bym uruchomić topic na forum Toyoty;)

Niestety nie mam zbyt wiele czasu na kupienie auta. Muszę zmieścić się w terminie (do 20 stycznia). Bo inaczej Ci z UE mnie pogonią i będę musiał zwrócić kasę ;(

To nie jest tak, że ubzdurałem sobie to autko ad hoc.

Szukam już cały miesiąc. Niestety jest baaardzo mały wybór jeśli chodzi o 'ciężarowe' osobówki. Najpierw zainteresowałem się N15 (odrazu wpadła mi w oko), a następnego dnia dziwnym zbiegiem ukazała się N16. Te dwie propozycje wydały mi się najbardziej ciekawe. Inne jakie miałem:

-Skoda Fabia, 23kzł, 21kkkm!

-Ford Focus, 21kzł, 90kkm

-Opel Corsa, 16kzł, 70kkm

-Najtańsza Toyota 'z kratką' jaką spotkałem byla za 31kzł, co absolutnie nie jest na moją kieszeń.

 

Boje się, że póżniej nie będzie już tak ciekawych ofert. Zbliżają się święta i nowy rok, a termin upływa...

 

Dzięki za propozycję ;)

 

Do elcoruso:

 

Faktycznie te zegary byłu zupełnie inne, od tych które póżniej widziałem na necie (na zdjęciach aut o podobnym roczniku). Te nowe troszkę bardziej mi podchodzą.

 

Jednak sam wygląd czegokolwiek jest dla mnie sprawą drugorzędną, jeśli nie trzecio- lub nawet czwartorzędną. Nadal nie mogę przekonać sie do tej N16.

 

Jeśli ewentualnie bym ją kupił to podjechał bym do Ciebie, z prośbą abyś zerknął (bardzo) surowym okiem na to co jeszcze jest do zrobienia.

Co miałeś na myśli pisząc 'popracować stylistycznie'?

W Wałbrzychu i Świebodzicach będę codzennie.

 

Dzięki wszystkim za żywą reakcję. Nadal będę bacznie obserwować. Chyba dzisiaj nie zasnę ;( a może ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie zwijaj mi go przypadkiem sprzed nosa :evil:

Spoko na pewno Ci jej nie zwine! Sam bede swoja sprzedawał w lutym.

To nie jest tak, że ubzdurałem sobie to autko ad hoc.

Szukam już cały miesiąc. Niestety jest baaardzo mały wybór jeśli chodzi o 'ciężarowe' osobówki.

 

Jeśli ewentualnie bym ją kupił to podjechał bym do Ciebie, z prośbą abyś zerknął (bardzo) surowym okiem na to co jeszcze jest do zrobienia.

Co miałeś na myśli pisząc 'popracować stylistycznie'?

W Wałbrzychu i Świebodzicach będę codzennie.

Rzeczywiście używanych aut z faktura vat do odpisu jest dość mało teraz, wszyscy robia w ten sposób ze przerejestrowuja cieżarówki na osobowe po to aby nie oddać vatu przy sprzedaży (zreszta sam tez tak bede robił). Tez powoli sam szukam nowego auta i nie raz miałem już coś upatrzone, a tu zonk bo nie ma mozliwości faktury vat :(

 

W sumie do stycznia to jest jeszcze troche czasu, jednak 22 tys zł za N16 1.8 2001 to bardzo dobra cena!!! Jezeli auto jest w porządku oczywiście!

 

A jeżeli i tak planujesz instalke gazową to lepiej brac silnik 1.8, jeżeli nie na poczatku to kiedyś moze będzie Ci potrzebny mocniejszy silnik!

 

Jak już ją kupisz to wpadnij kiedys to powiem Ci co mozna z niej by zrobic zeby dobrze wygladała :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda że musisz podjąć decyzje w poniedziałek - a niby tyle aut nawieżli :lol:

we wtorek bede we wałbrzychu więc moge obejzec z tobą to autko!

sprowadzam auta z niemiec i znam sie troszke na tym - nie jestem napewno najleprzy z najleprzych ale moge sie przydac!

Elcoruzo widział kilka aut które sprowadzilem!

Watpie żeby w poniedziałek zwineli ci to auto z przed nosa ale moge sie mylc!

jak coś pisz

ale odpisze dopiero jutro

wyjezdzam własnie do wrocka

pzdr

jak coś ecoruzo ma moj nr tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N16 na pewno może się podobać, jednak to N15 jest królową niezawodności ;-)

 

Ja trafisz na dobry egzemplarz to się nacieszysz, jak będziesz miał pecha to będzie przeklinał Nissana na czym świat stoi :-)

 

Najlepiej poczekaj na kminka, zawsze to lepiej z pewnej ręki autko kupić.

 

(Osobiście kminka nie znam, ale skoro w nissanklubie to zapewno porządny chłopina :-D i na pewno pewniejszy niż jakiś tam dealer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Osobiście kminka nie znam, ale skoro w nissanklubie to zapewno porządny chłopina :-D i na pewno pewniejszy niż jakiś tam dealer)

Zna sie chlopina :wink: Widziałem kilka aut przez niego sprowadzonych i powiem szczerze, ze każde było w takim stanie ze u nas w klubie takie auta mozna policzyć na palcach jednej ręki!

A wracając do tematu to rzeczywiście zarówno ja jak i Kmink zawsze słuzymy pomoca! ZML Wyślke Ci na priv nr teleofonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2500-3500 euro bez oplat, w kraju tanich tez nie brakuje

 

tak do 4000 wiadomo są i droższe ale...

 

mam teraz fajna h..e ale motor by Ci nie odpowiadał :lol: (1.4 90ps)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki, że się wtrącę....

 

a ma homologację na ciężarowe? :lol:

 

Ok,

 

SERDECZNIE DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA POMOC I UDZIAŁ W DYSKUSJI!!! i każdemu z osobna, tj.: (nie będę bawił się w odmianę, niektóre xywki mogą brzmieć dziwnie) :)

* Zielony

* Francuzik2

* Elcoruso :wink:

* Polak

* Malin_f1

* Bastek1

* Kmink :wink:

* Mike

* Pavoolon

 

Prawdopodobnie dziś będę finalizował zakup. Z tego co napisaliście Szanowni Almerowicze, nie widziałem zdecydowanego poparcia zakupu N15, wręcz większość z Was polecała N16.

 

Zatem biorę Autko nr 2: Almerkę N16 1.8 :D

 

Dzięki, jeszcze się odezwę opisując wrażenia z jazdy. Nieukrywam, że mam trochę stresa, boję się, że przy wyjeździe walnę gdzieś w słup. Bądź co bądź w końcu przesiadam się z Zaporożca 8) (chyba nikomu nie muszę mówić jako to technologiczna przepaść)

Znajoma nie dawno przesiadła się z Malucha do Daewoo S. Sprzedający musiał wyjechać kilkoma stojącymi autami, bo mogło się to źle skończyć dla jej nowego nabytku :lol:

 

Dzięki, do następnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem biorę Autko nr 2: Almerkę N16 1.8 :D

No i super, auto wyglada dobrze, mam nadziej, ze bedzie sie dobrze spisywać i bedzie malo awaryjne (ale pamietaj zeby o nie odpowiednio dbać!) . Natomiast najważniejsze, ze zdecydowales sie na Nissana! I mam nadziej, ze staniesz sie aktywnym klubowiczem :wink:

 

P.S. Uważaj tylko jak wyjedziesz z salonu nim zebys sie nie zabil :wink: Na poczatku możesz byc w lekkim szoku jak to ciagnie! (po swoim zaporożcu oczywiście)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...