Ciężkie odpalanie na zimnym silniku

[grzegorzMurano]

Witam,

W lipcu 2017 zakupiłem Murano które zostało sprowadzone do Polski z USA w 2015 roku. Przed zakupem auto zostało sprawdzone w ASO i wszystko było ok. W sierpniu 2017 zamontowałem instalację gazową i tak przejechałem jakieś 20 tys. km bez żadnych problemów. W styczniu 2018 zaczęły się pierwsze problemy z odpalaniem na zimnym silniku. Za pierwszym razem samochód nie odpalał trzeba było zakręcić jeszcze raz i wtedy odpalał. Później problemu nie było przez kilka, kilkanaście dni i znowu to samo. Od wiosny gdy przyszły ciepłe dni problem zniknął więc sprawę zbagatelizowałem. We wrześniu problem wrócił. Ponownie na zimnym silniku problemy z odpalaniem a jak już odpalił to nie trzyma obrotów i na biegu jałowym szarpie. Dodatkowo przy odpalaniu czuć benzynę. Na początku wizyta u gazownika - podpiął komputer, wymienił filtry i wg niego wszystko ok. Następnie wizyta w serwisie wymiana wszystkich filtrów, podpięcie komputera - i pokazuje że brak zapłonu na trzecim cylindrze. Wymiana wszystkich świec oraz cewki na trzecim cylindrze. Błąd skanowany, dwa dni chodzi dobrze a później znowu problem z odpalaniem i znowu szarpanie silnikiem. Dodatkowo problem się nasila. Czasami trzeba kręcić nawet z 20 min zanim odpali. Wizyta u następnego mechanika - niby najlepszy w mieście. Auto u niego stoi tydzień i w końcu mówi że padły sondy lambda. Za jego namową sondy zostają wymienione i twierdzi że to pomoże. Po wymianie sond wizyta u gazownika konfiguracja wtrysków pod nowe sondy, ponowne ustawienie mapy gazu i problemy z odpalaniem jak były tak są dalej. Po drodze kilkanaście konsultacji z różnymi mechanikami i specjalistami od gazu. Za namową jednego odpiąłem akumulator na 20 min aby komputer się zresetował. Nic to nie pomogło wręcz zaszkodziło - w tym momencie auto potrafi zgasnąć przy dojeżdżaniu np do świateł. Drugi doradził żeby pojeździć tydzień na samym paliwie - zakręciłem butlę z gazem, wypaliłem cały gaz z instalacji i żadnej poprawy.

Jutro wybieram się do "swojego" mechanika (ten który kazał wymieniać sondy lambda) i mam nadzieję że coś nowego wymyśli.

Między czasie chciałem się zapytać czy ktoś ma jakiś pomysł co można jeszcze sprawdzić ewentualnie doradzić jakiegoś sprawdzonego mechanika od Murano w Polsce (woj. zachodniopomorskie, wielkopolskie, lubuskie, dolnośląskie)

 

[DINO]

sprawdź luzy zaworowe i ciśnienie w cylindrach 

[Jakub.S83]

47 minut temu, grzegorzMurano napisał:

Za namową jednego odpiąłem akumulator na 20 min aby komputer się zresetował. Nic to nie pomogło wręcz zaszkodziło - w tym momencie auto potrafi zgasnąć przy dojeżdżaniu np do świateł. 

Odpinając akumulator na tak długi okres rozkalibrowałeś wszystko a w szczególności przepustnicę. Nie dziwię się, że Murano zaczęło "zdychać".

Można ją skalibrować za pomocą Consulta albo zrobić to samemu.

Procedura pod linkiem: Kalibracja przepustnicy <klik>

[grzegorzMurano]

P wizycie u mechanika i sprawdzeniu ciśnienia w cylindrach okazuje się że silnik padł i nadaję się do generalnego remontu lub wymiany.

Ciśnienie na 4 cylindrach jest poniżej 6 barów a na 2 w okolicach 9. Dodatkowo w kolektorze ssącym i silniku było widoczne ślady oleju oraz było czuć nie spaloną benzyną.

Chciałem się doradzić czy silnik z Nissana Z350 będzie pasował do Murano Z51? Niby silniki te same.

[jungu]

Do Z50 pasuje silnik od NFINITI FX35, Nissana 350Z, Renault Vel-satis (jak się mylę to proszę poprawić), ale nie mam pojęcia czy do Z51 będą one pasowały. Pewnie silnik ten sam, ale kwestia osprzętu może być inna.

[troix]

Może i pasuje ale np. rozrząd w każdym z nich jest inny. 

[mariuszmurano]

A czy przypadkiem nie jest wina uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu ?? Sa tam dwa czujniki.