Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

USZCZELKA POD GŁOWICĄ WYMIANA 4.0 V6


Anna

Rekomendowane odpowiedzi

Silnik po praktycznie remoncie kapitalnym (maj 2018r) w dużym warsztacie w Łodzi. Zaczęło się od nieszczelnej uszczelki pod głowicą - wymieniono uszczelki pod głowicami, rozrząd, pierścienie, zregenerowano głowice, zawory, panewki, NIE SZLIFOWANO WAŁU, bo jak stwierdzono jest OK więc nie trzeba. Koszt grubo ponad 10.000zł. 
Minęło pół roku i znowu poszła uszczelka. Samochód w tym czasie nie był forsowany, żadnej jazdy w terenie. Przejechał ok 8 tyś km. Odpalany na benzynie, jeżdżony na gazie.

Czy ktoś miał podobne problemy? Jakieś porady, sugestie? 
Czy jest szansa na samodzielną wymianę takiej uszczelki? Mamy garaż z kanałem i dobrze wyposażony warsztat mechaniczny.
Pozdrawiam
Ania
 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśłi bedziecie robić wszystko zgodnie z serwisówką i macie wszystkie niezbędne narzędzia to tak.  Podstawa przy takiej robocie to wymiana śrub głowicy (wszystkie które są plastyczne) i dokręcanie zgodnie z instrukcją.

Głowica do planowania, obowiązkowo. Sprawdziłbym drożność  kanałów wodnych w bloku , i sam blok na styku z głowicą czy aby napewno jest równiutki.

Roboty od groma, ale dla chcącego nic trudnego.  Podstawa to zdobycie wiedzy i porad przed taką robotą, wydrukowanie sobie potrzebnych info, ułożenie kolejności czynności do wykonania itd.

Sam NIE JESTEM mechanikiem a robiłem to samo w passacie tdi pd,  wymieniłem kpl sprzęgło i rozrząd w patchu, ustawiałem przedni dyfer po wymianie łozysk i kilka innych robótek .....  więc można, trzeba mieć miejsce i zaplecze techniczne.... A narzędzi których się nie ma, a będą potrzebne najlepiej wcześniej kupić np na alledrogo aby nie stanąć z robotą np kątomierz do dokręcania śrub, klucze dynanometryczne itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10.000 za remont silnika?! rozumiem że został już zakuty. Masakra cena przegięcie i to jeszcze spaprany remont. Niech teraz poprawiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, sq9mcs napisał:

10.000 za remont silnika?! rozumiem że został już zakuty. Masakra cena przegięcie i to jeszcze spaprany remont. Niech teraz poprawiają.

Za robociznę policzyli 3.600, reszta - 9.000zł to części.  Ogólny koszt to prawie 13.000.-

- kpl. uszczelek silnika 1350.-

- śruby głowicy 2x 258.- = 516.-

- kpl. rozrząd.- 1950.-

- głowica regeneracja 2x 1772.- = 3.544.-

- kpl pierścieni oraz sworzni 821.-

i kilka innych pozycji. ceny BRUTTO


Będziemy z nimi rozmawiać, ale wątpię czy to coś da. 

 

Żeby oddać pełen obraz historii awarii związanych z uszczelką pod głowicą, to:
Samochód kupiony dokładnie rok temu z jak się później okazało widocznymi oznakami nieszczelnej uszczelki pod głowicą.
Oddany do naprawy miesiąc później z ewidentnie widoczną awarią.
W warsztacie stał długo w oczekiwaniu na części, itd. Po remoncie silnika, z nową uszczelką mechanik wyjechał na miasto na jazdę próbną, z której to jazdy wrócił na lawecie z uszkodzoną uszczelką pod głowicą.
Jakiś czas później - już w maju został nam oddany jako pełnosprawny. Według mnie i ta uszczelka puszczała, bo ilość widocznej pary w spalinach była duża. Na moje uwagi odpowiedź była jedna - parująca woda zawarta w gazie, oraz duża pojemność silnika - 4.0. Uspokajał mnie tylko fakt, że płynu chłodzącego PRAWIE nie ubywało. "Prawie", bo jednak czasami trzeba go było odrobinę dolać.
Aż do teraz. Duża ilość pary w spalinach, dodatkowo zabarwionych na niebiesko, oraz ubywający w szybkim tempie płyn.
Nastąpił również ubytek oleju - spadł do poziomu minimalnego na bagnecie. Olej klarowny - pełen syntetyk.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro jedna i ta sama uszczelka głowicy puszcza a głowica była planowana to stawiałbym na feler bloku silnika być może ta płaszczyzna jest wypaczona. Coś jest na rzeczy i po wymianie uszczelki z pewnością będzie to samo.

Skoro głowica jest ok, była robiona przez fachowców to gruntownie trzeba sprawdzić blok silnika. 

Nie wiem czy za 13 tyś nie byłoby szybciej, łatwiej i może taniej wymienić cały silnik. Ta cena za remont powala.... Wyrazy współczucia.....:(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe wiemy czy to ta sama głowica czy nie. Podczas pierwszej naprawy mechanik pokazał zdjęte uszczelki. Wyglądały na najtańsze z możliwych.
Jakie później włożył nie wiemy. 
Co zaś się tyczy kosztów naprawy, liczyliśmy że dzięki niej silnik będzie gwarantował przynajmniej kilka lat bez problemowej jazdy. A kupić dobrą używkę nie jest znowu tak łatwo. 

Zwracam się z prośbą o pomoc do mechaników znających ten silnik - 4.0 L V6 o pomoc, poradę, możliwość konsultacji, itd. Co robić? 
Przecież jak oddamy samochód w ręce tego samego warsztatu, nie mamy żadnej gwarancji że tym razem będzie lepiej. A wyrzucić w błoto kolejnych ileś tysięcy?... Bez sensu 
:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...