Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Buczenie spod maski QQ j11 (2017)


R2QQ2017FL
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Od roku jestem szczęśliwym posiadaczem Qashqai-a, benzyna, 1.6 z 2017 roku. Zrobiłem nim 19 tys. km i za kilka dni mam pierwszy przegląd gwarancyjny. Byłem już jednak w serwisie, gdyż zauważyłem - a właściwie usłyszałem dziwne "buczenie", które ostatnio zaczęło dobiegać spod maski mojego autka, a wcześniej nie występowało. Ten irytujący odgłos występuje podczas jazdy, kiedy silnik/auto jest już rozgrzany i zawsze w przedziale 80-100km/h a później ok. 40 km/h- wtedy gdy spuszczam nogę z gazu a samochód hamuje. "Buczenie" występuje niezależnie od tego czy jest toczy się na luzie czy jest wrzucony bieg. Kiedy auto rozpędzam (dodaje gazu) dźwięk nie występuje, ale np. na autostradzie kiedy gazu nie dodaję a samochód zwalnia z np. 140 km/h to w przedziale od 100 do 80 km/h zaczyna się "buczenie". Podobnie jest kiedy na lokalnej drodze jadę 90 km/h i puszczam (albo tempomat odpuszcza ) gaz - zawsze pojawia się ten dźwięk. Opony wykluczyłem, bo już zmieniłem i jest ten sam efekt - łożyska w przednich kołach chyba też nie są powodem, bo kręcenie kierownicą nie ma wpływu. Podczas jazdy weryfikacyjnej z mechanikiem w serwisie nie udało się niestety "wywołać" dźwięku, bo ze względu na korki w mieście nie daliśmy rady rozpędzić auta - taki niefart. Może ktoś ma jakieś sugestie? Wolałbym pojechać "przygotowany" do serwisu, gdyż zgłosiłem ten problem, ale nie wiem jakie będą mieli podejście. Może powiedzą, że ten model tak ma albo, że jestem przewrażliwiony - i doradzą bym głośniej podkręcił radio. No chyba, że rzeczywiście jestem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości buczenie zwiększa się lub zmniejsza wraz ze zmianą obrotów-prędkości???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zależy od obrotów - "buczy" zarówno gdy hamuje silnikiem na 5,6 biegu jak i na luzie gdy samochód wytraca prędkość - zawsze w przedziale 100 do 80 km/h, i zawsze przy zdjęciu nogi z gazu w tym zakresie prędkości. Jak jadę lokalną drogą to bardzo irytuje, a przy dłuższej trasie robi się uciążliwe.  Oczywiście można trzymać nogę na gazie lub hamować, by prędkość spadła szybciej poza ten zakres - ale chyba nie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę przy jakich obrotach się to dzieje,spróbuj wywołać tona jałowym ,podnosząc obroty do zaobserwowanych.

Może to być wina którejś rolki-łożyska...albo któraś osłona -obudowa gra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puszka filtra powietrza jest dobrze "zapięta"? Może cos z przewodami dolotu?

Ale to raczej też przy przyspieszeniu.

Może turbo wyje gdy obroty spadają?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam silnik i ten sam rocznik, przebieg 17800 i od kilku dni zauważyłem coś podobnego się dzieje ale ... nie buczenie a "pierdzenie" (sorry za określenie) z tym, że u mnie to się dzieje na zimnym silniku i przy małych prędkościach do 40 km/h. Na rozgrzanym silniku jakoś tego nie zauważyłem. W środę jadę do ASO na wymianę kół to zobaczę, co powiedzą. Ja możesz to nagraj ten dźwięk zobaczę, czy jast taki sam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia już wiem, że serwis chętnie używa stwierdzeń:

- nie zauważyliśmy problemu,

albo:

- nie udało się osiągnąć warunków w których problem występuje.

Doturlasz się w ten sposób do końca gwarancji i naprawisz za własne pieniądze...

Jedyna rada to nagrać filmik gdy wystąpi problem i im go odtworzyć.

 

Mi po kilku godzinach jazdy w ciepłe dni, klima odcina wszystkie nadmuchy i nawet przy maksymalnej prędkości wentylatora nic ze zgromadzonego chłodu nie wydostaje się do kabiny a wszystko pod deską jest zimne!

Nie pomaga ręczne sterowanie nawiewami! Ale jak zdejmę pokrywę filtra kabinowego i go wyciągnę to z układu wieje zimnym jak diabli!

Diagnoza serwisu.

"Nie udało się odtworzyć problemu podczas testów".

To samo z problemem gwiżdżącego lusterka kierowcy powyżej 180km/h.

W innych serwisach usuwają usterkę a w moim "nie udało się doprowadzić pojazdu do danej prędkości".

Nawet nic o przepisach tylko jakieś ble-ble-ble.

A gdy stwierdziłem "panowie, co Wy o takim problemie nie słyszeliście? Może pora sie dokształcić na forum bo ten problem jest szeroko znany a Wam nie? Nie wstyd Wam?".

Przy odbiorze auta usłyszałem, że zeczywiscie był taki problem ale mój VIN samochodu, nie jest na liście tej akcji serwisowej...

Ręce opadają.

Gdzie tacy fachowcy od odbijania piłeczki?

MadMobil Rybnik.

Omijać z daleka.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirek,miałem w poprzedniej Kaśce ten sam problem,odcinało nadmuch zimnego do kabiny.Serwis w Dąbrowie szybko to ogarnął,winny był czujnik temperatury  parownika! Zamarza wszystko od zewnątrz i zatyka cały nawiew.Nic nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu - postaram się nagrać ten dźwięk. Nie jest to "świerszcz" i pewnie też nie "turbo" - ale może się mylę. Wnioskuję to po tym, że tak jak pisałem  - pojawia się przy określonej prędkości +- 90km/h. Obroty mogą być na minimum w zwalniającym z np. 140 km/h samochodzie zaczyna się "buczenie" z przodu  po osiągnięciu zakresu prędkości 100-80. Zarówno powyżej jak i poniżej nic nie słychać. Dźwięk ginie w momencie dodawania gazu. 

Może to któreś łożysko - ale które? Skrzynia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Skrzynia odpada, skoro na luzie też. Przewody i puszkę filtra (szczelność) sprawdziłeś i też doopa, masakra. Przeguby?

 

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej prędkości w Note było słychać buczenie,a powodem były zmienne fazy rozrządu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam podobnie samochód z rocznika 2017 silnik 1,6. To " buczenie " tez mi się pojawia przy prędkościach 80 do 100 niezalezienie na jakim jadę biegu. jak puszczam gaz słychać . Jak odebrałem samochód z salonu po 100 km pojechałem na sprawdzenie oleju w skrzyni biegów i było ok , oczywiście w salonie.  Nie jest to głośnie ale słychać.. Samochód miał tak od nowości. Zgłaszałem to w serwisie to się ze mnie śmiali  że muzykiem jestem. Fakt jest taki ze jak jest bardziej "szorstki " asfalt i bardziej koła hałasują to tego nie słychać.

Diagnoza jest taka ze to jest głośna praca układu różnicowego w skrzyni biegów i takie dźwięki według serwisu są do przyjęcia. Masakra.

Kupowałem w zeszłym roku samochód żonie ( ona chciała Juka.) i powiedziałem nie nissan.

Po doświadczeniu z moim samochodem i serwisem nigdy już nie kupie nissana.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...