Guest pawel_s Posted November 23, 2005 Share Posted November 23, 2005 Tydzień temu postanowiłem zabezpieczyć swoją primerkę przed zimą i zrobić wszystkie niezbędne naprawy lakiernicze. Wszystko już załatwione, ale przy okazji tych napraw zauważyłem, że mam duże ognisko korozji pod maką. Po otwarciu maski ognisko to znajdowało się ono po lewej stronie od zamka (stojąc przodem do samochodu), na samej krawędzi maski a właściwie na łączeniu blach pod gumą uszczelniającą. To zostało też wyczyszczone i polakierowane. Ciekaw jestem czy jest to seryjna przypadłość P11. Ciekawość moją spowodowało przypadkowe odkrycie rdzy w tym samym miejscu w P11, który stał u lakiernika. Napiszcie jak jest u Was. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KURCZAK Posted November 23, 2005 Share Posted November 23, 2005 mi to wyglada na wypadkowa przeszłosz autka, primerki maja dosyc dobra blahe. Ja mam 98 rok i zadnych oznak korozji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pawel_s Posted November 23, 2005 Share Posted November 23, 2005 mi to wyglada na wypadkowa przeszłosz autka, primerki maja dosyc dobra blahe. Ja mam 98 rok i zadnych oznak korozji Co do P11 u lakiernika nie wiem czy była bita, natomiast wiem na 100%, że moja nie była bita. Nawet jeżli była to została złożona z oryginalnych części i nic nie było szpachlowane ani lakierowane - cała była przemierzona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Pułkownik Posted November 23, 2005 Share Posted November 23, 2005 Ja mam Primere p11 z 1999 roku, jestem pierwszym wlascicielem a samochod kupiony w salonie . i powiem wam ze sie zdziwilem bo ostatnio podczas mycia znalazlem sporo rdzy w drzwiach przednich od strony kierowcy. Rdza jest na samym dole drzwi od strony samochodu , zdziwilem sie bo samochod nie byl uderzony a do tego od kupna byl garazowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest adamm Posted November 23, 2005 Share Posted November 23, 2005 potwierdzam: primera ma słabe blachy i nie jeden użytkownik mi to potwierdził. U mnie kwiatki wychodzą tam, gdzie na pewno nic nie było robione (na dolnych rantach drzwi też) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Radzio Posted November 23, 2005 Share Posted November 23, 2005 Moja nie była bita a ruda wylazła na klapie od wewnątrz w okolicy przedniego znaczka oraz wlotów powietrza (na łączeniu blach). Na drzwiach też mam w kilku miejscach cytrynkę (na powierzchni zewnętrznej) i chyba we wszystkicha drzwiach widać odcisk rdzy na uszczelce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KURCZAK Posted November 23, 2005 Share Posted November 23, 2005 to ja juz nie wiem jak to jest u mnie nie ma jak narazie zadnych oznak korozji i tez jestem 1 włascicielem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adams Posted November 24, 2005 Share Posted November 24, 2005 nie powiedziałbym że primerka ma słabe blachy. Ja mam swoją od 98 - jedyny problem z blachą zlokalizowałem podobnie jak niektórzy z Was na dolnym rancie drzwi przednich. Mimo to uważam że to nie wina blach a nieprawidłowo zrobionej uszczelki (woda się tam zbiera jak nic). Oprócz tego wzorowo :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Rafał L Posted November 24, 2005 Share Posted November 24, 2005 Zawsze trochę wody dostanie się do wnętrza drzwi podczas deszczu lub mycia auta. Przeczyną mogą być zapchane odpływy wody. Małe otworki znajdujące się po wewnętrznej stronie drzwi poniżej tapicerki. W moim przypadku tak było, ruda przerzarła mi drzwi na wylot. :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest MarekB9 Posted November 24, 2005 Share Posted November 24, 2005 potwierdzam: primera ma słabe blachy i nie jeden użytkownik mi to potwierdził. U mnie kwiatki wychodzą tam, gdzie na pewno nic nie było robione (na dolnych rantach drzwi też) U mnie nie ma śladu korazji. Ostanio zrobiłem konserwację podwozia, wnęk... w zasadzie wszystkiego. Gość który to robił stwierdził, że jest w zajefajnym stanie. A jest to mój b. dobry kolega (kazał sprzedać mi poprzedni samochód, ze względu na jego stan, posłuchałem go i nigdy nie żałowałem ). Samochodzik z Niemiec - ja jestem trzecim właścicielem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jaano Posted November 24, 2005 Share Posted November 24, 2005 u mnie tez jesy rdza na dolnej krawedzi drzwi pasazera i kierowcy - mysle ze to moze przyczyna slabych zawiasow - bo blacha tam jest a w zasadzie farba wytarta od uszczelki, poza tym tez mam rdze na klapie od wewnatrz przy wlotach - mysle ze woda sie tam zbiera i nie ma odplywu - juz myslalem zeby nawiercic tam otwory.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pawel_s Posted November 24, 2005 Share Posted November 24, 2005 Rdza jest na samym dole drzwi od strony samochodu , zdziwilem sie bo samochod nie byl uderzony a do tego od kupna byl garazowany. Dokładnie to samo miałem i tylko na drzwiach kierowcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest master1 Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 z tą rdzą nie jest tak rózowo. Na przednim słupku przy takim plastykowym elemencie, no i na kielichu pod maską i to jest chyba poważna dziura. Moja była uderzona w tylne drzwi od strony pasażera ale one akurat nie rdzewieją. P11.144 2000 r. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piektor Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 Tydzień temu postanowiłem zabezpieczyć swoją primerkę przed zimą i zrobić wszystkie niezbędne naprawy lakiernicze. Wszystko już załatwione, ale przy okazji tych napraw zauważyłem, że mam duże ognisko korozji pod maką. Po otwarciu maski ognisko to znajdowało się ono po lewej stronie od zamka (stojąc przodem do samochodu), na samej krawędzi maski a właściwie na łączeniu blach pod gumą uszczelniającą. To zostało też wyczyszczone i polakierowane. Ciekaw jestem czy jest to seryjna przypadłość P11. Ciekawość moją spowodowało przypadkowe odkrycie rdzy w tym samym miejscu w P11, który stał u lakiernika. Napiszcie jak jest u Was. Witam. U mnie tak też jest, właśnie się szykuję na wojnę z tym tlenkiem żelaza w tym miejscu :kosci: :028: . W primce mojego szwagra (rok starszej, też 2.0TD) też to jest.... Będziem razem walczyć, co dwóch to nie jeden a z tego co widzę (czytam) jest nas wielu :diabel2: :kosci: Pozdrawiam - Piotrek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hoover Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 Po otwarciu maski ognisko to znajdowało się ono po lewej stronie od zamka (stojąc przodem do samochodu), na samej krawędzi maski a właściwie na łączeniu blach pod gumą uszczelniającą. U mnie jest identycznie. :029: A primera na 99% nie bita. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pawel_s Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 Widać ten typ tak ma. U siebie zrobiłem i na razie mam spokój - w sumie to następny właściciel będzie miał spokój bo po woli sprzedaję primerkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Damian Pawelec Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 mam prime z 97r i rdza jest w wielu miejscach... zaczynajac od błotników, kończąc na podwoziu... tylko czekac kiedy to wszystko wyjdzie na wierzch. :zly: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bobroy Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 też mam pod maską w okolicach nerek od spodu. Blacha przeżarta :-( zastanawiam się czy to dać do zrobienia, czy po prostu wymienić maskę na taką w moim kolorze, ale bez rdzy. Przypuszczam, że wyjdzie taniej niż łatanie i malowanie całości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitko Posted January 30, 2009 Share Posted January 30, 2009 Najważniesze żeby choć raz na rok auto po zimie dobrze umyć - podwozie, komorę silnika, maskę od wewnątrz. Niestety sól i wilgoć to zabójstwo. Ja poprzednią P10 po paru latach dbania olałem i nie myłem już, a mieszkałem w Wałbrzychu gdzie zawsze było ful śniegu, soli jeszcze więcej a na dodatek stała pod chmurką. Zżarło ją w mig i to w wielu miejscach na wylot. Uwaga - przy myciu komory nie lać pod ciśnieniem na alternator i rozrusznik - wypłukuje smary i sprzęt często pada, doświadczyłem tego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mike_83 Posted January 30, 2009 Share Posted January 30, 2009 Np.P10 ma slabe blachy porownujac do Audi B3,ktora ma blachy ocynkowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest abram Posted January 30, 2009 Share Posted January 30, 2009 ja w swojej tez znalazłem z tym miejscu jak w temacie ale jest małe wiec zaraz usunolem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest teczowa_tomek Posted January 31, 2009 Share Posted January 31, 2009 Ja w swojej primerce miałem rdze na przednich kielichach. Jest to autko z polskiego salonu nigdy nie była bita rocznik 2000 a rdza na kielichach w suchym miejscu pod maską . Prawda że dziwna sprawa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest wafel Posted February 1, 2009 Share Posted February 1, 2009 Rdzewiejące kielichy to w nissannach normalka. W swojej primie z 97 roku też to mam i w sunny z 89 roku to tak mi jeden kielich przezarla rdza , że koło mi mało co do komory silnika nie wpadło - maska je przytrzymala Oczywiście rdza wokół nerek maski to również standard - a raczej wada fabryczna bym rzekł. Moj ojciec miał camry z 90 roku i jak ją sprzedawał w zeszłym roku to ani grama rdzy nie było na kielichach, ale za to cala reszta typu dzwi i blotniki poleciala Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
borciuch1964 Posted May 14, 2011 Share Posted May 14, 2011 odswieze.. wczoraj zauwazylem male rudawe podcieki pod maska na tej gumie (zgrzew) wykrecilem nerki no i okazalo ze ze nie ma tam uszczelnienia ani konserwacji :/ gole zgrzane blachy i od spodu pojechane taka guma.. zalalem to olejem w pierony zeby go tam naszlo w ten zgrzew.. prawdopodobnie to pomoze woda oczywiscie po kazdym myciu sie tam zbiera w duzych ilosciach.. olej ja odgoni chcialem konserwowac bollem do profili zamknietych ale to niestety kaszana.. woda go podmywa i robi swoje.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek90 Posted May 14, 2011 Share Posted May 14, 2011 Mam pytanie z innej kategori: Nadkola tylnie. Zauwazylem podczas mycia ze rant tylnego prawego nadkola jest troche pokryty ruda taki maly punkt0.5cm na 2mm. Zedrzec go golego i zamalowac podkladem antykorozyjnym i farba czy psiknac jakims srodkiem hamujacym rdze te typu bittum. Ten punkcik jest prawie nie zauwazalny jest tak maly (prawdopodobnie kamyk odbil) ale chce zareagowac szybko bo nie chce robic tylnych nadkoli jak w sunnym. Lewe jest ok tylko to prawe. Oczyscic i zamalowac czy dac jakis srodek hamujacy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.