Fałdy na skórzanym fotelu

[PSCon]

Koledzy, jak wyglądaja Wasze skórzane fotele po około roku używania ? 

U mnie pojawiły sie fałdy na fotelu kierowcy i nie wiem czy nie reklamować tego .... pewnie bedzie cięzko ale nie wiem czy to naturnalne zużycie po 1 roku i 20tyś km.

 

[DeSu]

Nie wiem jak w Nissanie ale wczoraj wymienili mi w Bmw po 3 latach od zakupu skore na fotelu kierowcy. Tylko wyglądało to tak że jakieś pol roku temu zgłoszone to zostało w serwisie i powiedzieli ze tego nie uznają. Następnie w kolejnej wizycie jak uszkodzenie zostało zgłoszone to przyjęli i bez problemu wymiana. 

[PSCon]

chodzi mi o to czy takie fałdy to moze być uznane jako naturalne złużycie ?

[juras2017]

Niestety, zawsze mozna to uznac jako uzytkowe rozciagniecie sie skory - naturalny proces uzytkowania, ale probowac przeciez mozesz

[comcf]

W dniu 12.04.2019 o 09:21, PSCon napisał:

Koledzy, jak wyglądaja Wasze skórzane fotele po około roku używania ? 

U mnie pojawiły sie fałdy na fotelu kierowcy i nie wiem czy nie reklamować tego .... pewnie bedzie cięzko ale nie wiem czy to naturnalne zużycie po 1 roku i 20tyś km.

 

 

[comcf]

Witam,

Ja mam to samo, jestem raczej szczupłej budowy (83kg) i się zastanawiałem czy to efekt mojej kościstej du...y  .

Zauważyłem to po 3 miesiącach od zakupu nówki w czerwcu, identycznie to wygląda. To raczej nie przypadek tylko chyba kiepska jakość pianki w fotelu.

Odpuściłem wiele tematów w tym aucie, przejechane od nowości 17 tys. i dwie wymiany sondy lambda przy silniku  O dużej ilości odprysków na masce i narożniku błotników nie wspomnę (czarny kolor), pytałem na serwisie o odpryski tego nie obejmuje gwarancja. Kolega jest lakiernikiem w serwisie mercedesa i na tego typu odpryski auta są kwalifikowane do malowania na gwarancji. Rwią do zera lakier (dzięki temu  po pomiarze jest jak fabrycznie) i malują na gwarancji.

Będę na serwisie na przeglądzie to zapytam o fotel ale z góry już wiem co odpowiedzą że to naturalne. Tak to jest jak skóra jest ze sztucznej świni  

Pozdrawiam szczęśliwych posiadaczy nissanów.

Edytowane 13 Kwietnia 2019 przez comcf

[Emjot]

Ja mam teraz niecałe 10tys przebiegu, kierowca to głównie żona i jest to samo.

[SmallCity]

mam to samo po 50tys, jak juz sie fotel naciagnie do naszych zadow juz tak zostaje.... znaczy sie nie poglebia...

[comcf]

Wygląda na to że tylko z prawej strony wygniata się fotel, pewnie dlatego że prawa stopa na pedale gazu jest podciągnięta do góry i prawy poślad napięty jest bardziej. Taka moja droga dedukcji  :) . Czy w innych modelach nissana tez tak jest ? może to zależy od pozycji za kierownicą a nie od jakości skóry i pianki.

[Kazik_R52]

Tak jest tak też w Pathfinderze, wazne aby okresowo czyścić i impregnować skore. Pamiętaj że ten fotel to 60% skaj , skóra to głównie tam gdzie jest styk z ciałem ..szybciej na bokach fotela pęka skaj niż skóra 

[comcf]

Czyli to prawda co napisałem wcześniej że skóra ze sztucznej świni. Sami konserwujecie fotele ? jak tak to co polecacie ? czy lepiej do fachowca podjechać ?

[Kazik_R52]

Prawdziwe ze skóry do tylko górne siedzisko, może oparcie na plecach, może jakas część  zagłowka, reszta do Eco skóra ., Jeszcze mniej skory w 2 rzędzie , a w 3 chyba sama skaja, ale i tak wygląda jak nowe bo tam nikt nie siedzi... ..Ale tak jest  nawet w nowszych mercedesach ....

Można to zrobić w jakimś firmach detalingowych ale do pewnie nie tanie, od 200zl w górę za raz, u mnie do pewnie ze 200 $. 

Do czyszczenia kupilem 3 częściowy zestaw LEXOLa, to jest środek do czyszczenia skóry, odżywka do skóry, środek ochronny do winylu + 2 pady do czyszczenia. 2 godziny roboty, fotele + plastiki. Najpierw, odkurzam, czyszczę plastiki jakimś tam uniwersalny środek czyszczący, potem czyszcze się fotele do skór, potem impregnuje fotele i plastiki. Zasada taka, że co porę roku do robimy. Czyli 4 razy w roku, łącznie minimum 2 razy w roku.

sa różne środki , lepsze,  gorsze, lexol po środku ...

Za 200zl do kupisz dobre środki na 5lat ... Więc samemu tanio jest

Jak to robisz regularnie , zobaczysz, jak wyglądają skóry  po 200tys ..., Sam Ci się licznik przestawi na 69tysi ..... 

Najgorzej się niszczy fotel kierowcy, jeansy zabijają skórę , warto kupić sobie nakładkę skórzana na same siedzisko kierowcy w kolorze fotela 

Edytowane 14 Kwietnia 2019 przez Kazik_R52

[comcf]

Kazik_R52 dziękuję za odpowiedź, komfort zimą pomimo podgrzewanych foteli i latem przy jeździe w krótkich spodenkach oraz jakość tej skóry to myślę że najlepszym rozwiązaniem będzie kupić pokrowce  

POZDRAWIAM

[Kazik_R52]

Miałem pokrowce, ale szybko zdjalem, to Ci zabiera radość z tej skóry wizualną, zapachową, wnętrza skórzane mają pewna atmosfere. Placisz kasę za  skórę i pakujesz je w pokrowce rodem poloneza, trochę taka kaszana, kupiłeś ja dla następnego właściciela ?....a w markach premium to nawet jest niedopuszczalne/wioska zakrywanie skóry (pokrowce). Ja mam tylko taka fajna nakladkę na same siedzisko kierowcy, podobno że skory (pewnie Eco). Mam wersję wentylowana to nawet działa ogrzewanie i chłodzenie siedzenia

 

Coś podobnego do tego poniżej , idealnie dobrane, nawet przeszycia u mnie prawie się zgadzaja z oryginalem, tak, że  nawet nie widać że coś na fotelu (czarna nakładka , czarny fotel) 

Edytowane 14 Kwietnia 2019 przez Kazik_R52

[robnn]

Skąd ta informacja, że skóra jest sztuczna? Kolega, który 7 lat pracuje w firmie robiącej skórzana tapicerki twierdzi, że prawdziwa.

[Kazik_R52]

Nie sztuczna, tylko w części naturalna, choć owszem  są auta , gdzie jest też całkowicie sztuczne. Ja myślę ze kolega nie ma pojęcia o masowej produkcji poszycia foteli skórzanych do obecnie produkowanych aut seryjnych, kolega może też robi fotele do Bentleya i stąd taka wiedza. 

Jak ktoś tu jest z autodetalingu niech wytłumaczy 

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez Kazik_R52

[Kazik_R52]

mam chwile to dopiszę, 

masz E klase w skórze , to samo jest nawet z S klasa (nowej)

Poniżej Nissan Parthfinder najbogatsza wersja PLATINIUM w skórach

 

 

prawdziwa skóra 100%, to stare modele, modele klasy luksusowej (nie mylić z premium), specjalne dopłaty do skóry, tapicerki wykonywane na zamówienie, w Polsce niektóre salony doposażają model premium u zewnętrznych rzemieślników. Widziałem takie Audi, super skóry w niespotykanym kolorze, kupione jako nowe, ale skóry nie były wytworem Audi

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez Kazik_R52

[Zielon]

Ja zajmuje się detailingiem od kilku dobrych lat #Green_Detailing
Co mogę powiedzieć z doświadczenia.
Większość współczesnych dobrych aut ma fotel w 40-50% ze skóry, reszta to vinyl, ECO.

Uszkodzenia na Vinylach nie mają sensu naprawy, wymiana jednego elementu to koszt 150 - 250zł (nie zawsze tapicer trafi kolor i strukturę)
Nie pomoże ich częstsza impregnacja. ECO, różni się w dotyku,a  także wewnętrzną częścią (widać nitki, siateczki)
Najfajniejsze skóry to aniliny, lecz utrzymanie ich w dobrej kondycji i czyszczenie sprawa sporo kłopotów.

Dodam jeszcze, że błat skóry (to co ściągają z krowy, ma grubość kilku ~2-4cm.
taki błat jest przecinany na lico, dwoinę lub troinę i pierwsze warstwy idą do branży automotiv, oraz do dobrej jakości mebli skórzanych. Teraz słyszałem, że nawet dają dwoine lub troinę do poszycia w autach (gorsza jakość)
 

[JackSet]

Nie mam skóry w aucie ale ostatnio zmieniałem poszycie skórzane w wypoczynku. Po 8 latach zaczęło się przecierać pod tyłkiem i pękać.

Zamówiełem tapicera i zapytałem co z tą skórą bo mysłłem ze kupiłem niby skóre. Tapicer (facet z doswiadczeniem 40 lat) potwierdził ze to skóra owszem ale omówił mi z czego się robi.

Otóż wszystko zależy od warstwy materiłau wyjściowego. Tj skóra z garbarni jako materiła wyjsciowy to tzw błamy po wygarbownaiu mają przeciętnie ok. 5 mm grubości. To o 3,5-4 mm za dużo, by mogły być użyte.. nastepnie tnie się ją na warstwy w wyniku czego uzyskuje się dwoinę, a niekiedy nawet troinę. Warstwy te mają gorsze parametry niż "licówka – czyli wierzchnia, najcenniejsza warstwa.). Te najgorsze uzywa sie wlasnie do saoochodów (dodatkowo farbowane i lakierowane), Sa one bardzo cienkie i podatn na ładowania , spękania itp. Ja oczywiscie zamówiłem do wymiany na wypoczynku najlepszą i od razu widać efekt. Jest w dotyku miesista. Dodatkowo dodał specjalną piankę na testarą która usztywnia - przciwdziała zbytniemuy uginaniu czyli też przeciwdziała rozciąganiu. Obenie po roku od zmiany nawet po paru godzinach siedzenia przez 100 kilowca po kilkunastu minutach prostuje się i fałdowania znikają (jak w materacu lateksowym).

Oczywiście pouczył o dbaniu i konserwowaniu. Czyli co tudzień czyścić, umyć delikatnym srodkiem i zabezpieczać co miesiąc specjalnym srodkiem do skóry, Jak ze skórą człowieka, nawilzanie i czyszczenie ponad wszystko. Tak dbana skóra powinna wytrzymać minimum 15 lat bez widocznych ubytków i pęknieć.

[neuspeed]

Patrze na te poszycia w waszych Xach i zastanawia mnie jak to jest u mnie:

2018 rok Tekna benzyna 1.6.

Jaka to skóra, gdzie eco gdzie vinyl?

Edytowane 21 Kwietnia 2019 przez neuspeed