VQ35DE Espace IV brak przyspieszenia

[roman1985]

Witam wszystkich kolegów i koleżanki :-) Nie da się ukryć,że wpadłem do Was z autem nie Nissanem, ale na wytłumaczenie powiem,że serducho to w czystej postaci VQ35DE z 350Z. Od pewnego czasu borykam się ze spadkiem mocy. Przy 1/2/3 jest całkiem ok . Natomiast jak jade na 5 (automat skrzynia SU1 )i dam mu but w podłogę - skrzynia zrzuca biegi w dół i niestety nie ciągnie jak trzeba. Nie wciska już w fotel jak kiedyś. Widać i czuć,że ma muła. Dodam,że nie zawsze to wustępuje. Czasami wszystko wraca do normy, ale na krótką chwilę. Brak błeów zgłaszanych przez komuter czy też sterownik.To co już zrobiłem to:

usunięcie pierwszych katalizatorów,

wymiana czujnika stuków ( stary był jednak sprawny ),

wymiana zaworów faz rozrządu w obu bankach,

cewki raczej sprawne ( od infiniti mają około 30tyś km),

nowe sondy lambda,

przepływomierz (co prawda zamiennik bosch, ale trzyma parametry ),

przepustnica sprawna po adaptacji,

świece NGK mają około 7tyś km,

Teraz idę w stronę sterownika silnika bo może to on, ale zacienki bolek jestem z elektroniki.

Zrobiłem test na CO2 - niebieski płyn zamienił się delikatniw w zielony. Pewnie coś zaczyna się dziać, ale on chyba powinien zamienić sie w zółty. Płynyu chłodniczego nie ubywa, oleju nie przybywa. Olej jest spalany około 1l/1000km.

Prośba o jakąś sugestię, ewentualną ofertę pomocy.

[roman1985]

Wrzucam screena z analizy spalin. Może ktoś coś powie na ten temat

Wysłane z mojego MI 4S przy użyciu Tapatalka

[Cytrus]

Wymieniłeś katy więc masz przelot - problem katów znika (czy sonda jest usunięta w systemie czy masz adapter)?

na myśl przychodzi mi jeszcze pompa paliwa coś z układem paliwowym, który jak by nie domaga... i robi zwiechy a co jakiś czas się lekko odblokowuje

Edytowane 14 Maja 2019 przez Cytrus

[roman1985]

Wkłady katów usunięte - zostawiłem tylko oryginalne puszki. Sondy za katami są na emulatorach z otworem chyba 2mm. Błędów sond nie mam - zachowują się poprawnie. Problem dotyczy zarówno PB jak i LPG. Dziś będę sprawdzał kompresję na garach.

[roman1985]

Wykonałem 2 pomiary. Pierwszy
1.-13
2.-12.75
3.-13.5
4.-13
5.-13.5
6.-13
Drugi pomiar z dodaniem oleju do cylindrów
1.-14
2.-13.75
3.-14.75
4.-13.75
5.-14.5
6.-13.75
Po dodaniu oleju wszędzie poszło 1bar w górę

[Kazik_R52]

Minimalna kompresja to 185psi = 13bar

Minimalna = 142 psi = 10bar 

Maksymalna różnica to 15psi = 1 bar 

CZyli silnik oki , próba olejowa oki...

"powiem,że serducho to w czystej postaci VQ35DE z 350Z" - to nie jest prawdą masz FWD , Silnik jak już cos to z Murano .... Zka ma inny blok (mocowania ) 

Jedz do Cobio sprawdzi Ci silnik  zanim wszystko wymienisz od razu niech Ci zmieni mapę , moze trochę kucy dolecieć , może nawet sporo bo ten silnik ma najniższa moc...Nissan dawał tam najniższa moc żeby Renault się nie rozleciało (w trosce) .... a Renault dała technologię Nissanowi, w efekcie tej fuzji Nissany się rozlatują

Edytowane 15 Maja 2019 przez Kazik_R52

[Cytrus]

czy jakieś newsy może udało Ci się coś ustalić? Jak wygląda u ciebie wspomaganie jest szczelne masz pełny płyn nic się nie nagrzewa za mocno?

 

[roman1985]

Z newsów to:

odłączyłem pierwsze sondy, świeci się check, ale ani lepiej ani gorzej. Dziś potwierdze bo wydaje mi się,że po odłaczeniu sond ASB nie szarpie przy przełaczaniu z 2 na 3 ( zawsze na zimnym oleju - na zagrzanym pracuje dobrze). Tak więc ktoś sugerował, że to może jednak silnik jest OK a skrzynia daje takie namiary tym bardziej,że jadąc np 90km/h nie zawsze działa kickdown. Wspomaganie mam szczelne, nie poci się. Wpłyn do wspomagania wymieniałem rok temu oraz płukałem cały układ wspomagania. Temperatura płynu wspomagania jest OK. Coobcio sprawdzi mi skład mieszanki.

[roman1985]

Skład mieszanki jest prawidłowy praktycznie w każdym zakresie obrotów i obciążenia. Z nowości - odłaczyłem wtyczki od selenoidów sterujących zmiennymi fazami - brak błedu na desce, clipa jeszcze nie podłaczyłem pod renówkę - zrobię to dziś. Najważniejsza moim zdaniem jest informacja, że brak poprawy ale i też brak pogorszenia osiągów z odpiętymi zmiennymi fazami. Pytanie jak to zdiagnozować. Selenoidy zakładałem jakiś czas temu nowe. Podobno jest gdzieś jakiś oring który może być uszkodzony, ale kompletnie nie wime gdzie on może być.

[roman1985]

Z nowości - podłączyłem multimetr pod sterowanie zmiennymi fazami pod bank 2 bo wygodniej. Na wolnych obrotach 0V, 1 i do przodu. Napięcia e podnosi się do około 3V. Potem but w podloge i napięcie nie przekracza 5.5V. czy nie powinno być max 12V?