margo355 Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Witam kolegów.W mojej P11 po zdjęciu podszybia ukazał się przygnębiający widok .Otóż w zagłębieniu karoserii do którego mocowana jest prawa wycieraczka,zbiera się woda i miejsce to uległo skorodowaniu.Wszystko oczywiście przez błąd konstrukcyjny ponieważ nie ma tam otworu odpływowego.Efekt jest taki,że za kilkanaście miesięcy mechanizm wycieraczek odpadnie.Próbowałem na szrotach kupić wycięty fragment tego miejsca i następnie wspawać ale nikt tego nie ma, bo przeważnie samochody po rozebraniu są prasowane i wysyłane do huty.W jednym tylko przypadku powiedziano mi,iż mają ale u nich każdy wycięty fragment samochodu to koszt 300 zł. Powiedzcie proszę,czy ktoś z was przerabiał ten temat i jak sobie z nim poradził. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stuff1000 Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Pokaż zdjecie uszkodzenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
margo355 Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Do Stuff1000 Niestety, mam wszystko poskładane dlatego, iż tym samochodem jeździ moja żona.Ale generalnie wygląda to tak, że wokół mocowania wycieraczki ( czyli tego trójkąta na 3 śrubki ) prawie całość jest przeżarta przez rdzę.Zacząłem to czyścić szczotką drucianą i pryskać kortaninem i zaczęło się wszystko sypać.Uważam,że każdy posiadacz Primery P11 po lifcie, który nigdy nie zaglądał pod podszybie spotka się z tym samym problemem. Powoli jednak dojrzewa we mnie pomysł aby wyciąć tę część blachy i przynitować zdrowy kawałek i wykonać otwory na oś wycieraczki i mocowanie . Jeśli będę to robił sam , to zrobię parę zdjęć.Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stuff1000 Opublikowano 6 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2019 Nic nie wycinaj, podjedz do blacharza niech ci to obejrzy i podejmie decyzję co z tym robić dalej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
margo355 Opublikowano 7 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2019 Zrobię tak jak sugerujesz ale dopiero za 2 tygodnie, ponieważ teraz nie mam za bardzo czasu.Najpierw jednak kupię nowe ośki mechanizmów wycieraczek , żeby wszystko zmontować i już mieć święty spokój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MelGibson_ Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Jeśli jeszcze nie zrobiłeś - można sprawdzić ile weźmie blacharz ale który będzie się chciał babrać z taką pierdołą. Proponuję weź zrób sam. Poniżej podpowiedź: 1. Wytnij z cienkiej tektury wzór fragmentu który masz do wymiany (podoginaj tekturę na zniszczonym elemencie i wytnij w niej nożyczkami otwory na oś wycieraczki i mocowanie, oraz po zagięciach dotnij krawędzie tektury). Powinno wyjść takie krzesełko z otworami. 2. Wykonaj element z blachy wg wzorca, tak by był w dwóch płaszczyznach (poziomej i pionowej), sprawdzając wykonanie przez przyłożenie do auta 3. Wycinasz przerdzewiałe miejsce i nitujesz gotowy nowy element Pamiętaj też o zapewnieniu otworów na mocowanie uszczelki Podziel efektami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
margo355 Opublikowano 28 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2019 Dzięki za podpowiedź,ale już to zrobiłem z blachą ok. 1 mm i też na nity.Przy okazji kupiłem na allegro osie wycieraczek.Niestety zapomniałem o zrobieniu dokumentacji tak jak wcześniej obiecywałem.Mam tylko wcześniejsze zdjęcie korozji w/w miejsca.Dzięki i pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.