Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Przedni amortyzator


MasterChef

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

Taki oto problem napotkałem. Przy jeździe po nierownosciach i przy dużych przechyłach zaczęło coś metalicznie stukać. Auto poszło na podnośnik i mechanik zagraniczny stwierdził że wyrobiła się guma znajdująca się pod tym metalowym krążkiem i stąd stuki. Zalecił wymianę amorów. Po powrocie do domu zajrzałem i widać to co na zdjęciach. Wtedy "góra" amortyzatora siedziała prosto ale połowy tego "kołnierza" już nie było. Czy ma ktoś z Was pomysł jak to mogło się wyrąbać? Oprócz wymiany amora pewnie trzeba też gniazda. Czy można tę nieistniejącą połowę tego "kołnierza" nadspawać czy coś...?

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie pomysły.

Dzięki.

IMG_20190916_184738.jpg

IMG_20190916_184535.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to się naprawia, musisz jechać do kumatego blacharza, na początku trzeba wszystko oczyścić, lakier i rdzę do gołego metalu i dokładnie przyjrzeć się stanu tego kielicha, jeśli stan kielicha jest dobry, a uszkodzenie punktowe tylko tego pierścienia, nie ma wżerów, pęknięć to można dospawać brakującą cześć, musi być kumaty blacharz, żeby nie poprzepalał blachy i zrobił to dobrze. Na koniec zabezpieczenie elementu różnymi sposobami, np.  jakiś środek na rdzę, pokład epoksydowy/akrylowy i malowanie.

jest jeszcze lepsze rozwiązanie to poszukanie używanego kielicha (pewnie jakaś ćwiartka auta) rozwiert zgrzewów/spawów i przeszczep, - to rozwiązanie profesjonalne.

od razu trzeba obejrzeć 2 kielich.

  

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wytrzaskało kołnierz bo rozwaliło mocowanie amortyzatora, klupało i wyklupalo.....

Możesz to dospawać to nie problem, albo tylko oczyścić i zabezpieczyć. W niczym taki brak tego kołnierza nie przeszkadza, nie ma to wpływu na pracę amortyzatora.

Amor jak i mocowanie górne oczywiście do wymiany....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie panowie. Muszę się tym zająć. A przy okazji jeszcze kilkoma innymi rzeczami - trafiła mi się kumulacja hehe. Rozrząd, oleje i filtry, drążki, niedługo sprzęgło. Ech....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...