Warsztat we Wrocławiu lub okolicach

[kryzys]

Witam,

poszukuję zaufanego warsztatu, jak w temacie. Auto mam od roku i chciałbym przy okazji wymiany oleju, filtrów itd. zrobić ogólny przegląd... tak dla świętego spokoju. Jakoś mało popularne auto sobie chyba wybrałem, bo LR już bym miał gdzie serwisować, a biednego Nissana jakoś tak niechętnie przyjmują.

To jeszcze pytanie dodatkowe... czy jest w ogóle sens myśleć o serwisie w salonie Nissana? Bo ceny to razy 2 lub 3, ale pytanie, czy jakość obsługi i zaufanie też idą z tym w parze?
 

Dzięki i pozdrawiam,

Krzysiek

 

[KrisT]

serwis nissana.... otóż to loteria, są lepsze i gorsze serwisy odnośnie napraw Pathfindera. O jakość usług musisz popytać osób ktore w ten sposób serwisują swoje auta po okresie gwarancyjnym. A takich jest mało.

Minusem jest mała popularność tego auta na naszym rynku, plusem iz serwis ma dostęp do ori oprogramowania consult  ktorym można bardzo dobrze zdiagnozować te auta. Tylko iż trzeba się na tym znac i chcieć.

Najwazniejszy minus to koszta wszelakich napraw w autoryzowanym serwisie.....

Jakiś czas temu pewien kolega okazał koszta takowych serwisów po gwarancyjnych, w ciągu kilku lat (4-5) wsadził w swoje auto ponad 40 tyś zł....... przebijając wartość rynkową.

teraz policz sobie czy sie opłaca, albo czy Cię na to stać. Bo jak wiadomo bogatemu nikt nie zabrania....

podsumowanie, skoro zaufany i polecany warsztat zrobi to samo co serwis to po co przepłacać , skoro nie widać róznicy..... :-)

 

[kryzys]

Dzięki....

no właśnie problem jest z tym zaufaniem. Jak kupiłem auto, to oddałem do takiego znanego tutaj (Wrocław) serwisu specjalizującego się w 4x4. Wymienili olej, przejrzeli auto i diagnoza...

- do wymiany pół zawieszenia

- jakieś problemu z odmą... cokolwiek to jest

- kończące się ksenony... do wymiany

- i jeszcze trochę innych rzeczy

 

Skończyło się tak, że pojechałem do gościa, u którego od wieków robiłem zawieszenia w poprzednich autach. Wymienił tylko łącznik stabilizatora i to tylko dlatego, że miał lekki luz, ale jeździć jeszcze można było. Nie muszę chyba nadmieniać, że światła dalej świecą, a auto nie pokazuje po sobie żadnych większych problemów.

Ale tak, czy tak szukam kogoś zaufanego i chcącego się zając Patkiem. Ponieważ chcę nim trochę pojeździć, to fajnie by było o niego dobrze zadbać

[sq6oxf]

zobacz tutaj pod Wrocławiem www.fanscars.pl