swiatek95 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 Cześć. Z pytaniem (wybaczcie, może pytam o podstawy ale nie znam się na tym, dopiero sam zaczynam majsterkować przy aucie) Pacjent to Nissan Almera n16 2005 1.8 Benz. Auto mam od niedawna. W samochodzie było mało płynu chłodniczego, wziąłem się więc za wymianę. Zlalem stary płyn ale przewróciło mi się wiaderko i tak na prawdę nie wiem ile tego płynu zleciało. Przy okazji wymieniłem termostat bo szwankował. Zalalem chłodnice nowym plynem, odpowieterzylem, jednak wydaje mi się że weszło go za mało (dodam że zalewalem tym korkiem nad chłodnica a nie zbiorniczkiem wyrównawczym. Dopiero gdy chłodnica się zapełniła to dolalem.max do zbiorniczka. Chyba tak się nie robi, wiem, dopiero się ucze). Teraz gdy zalewam zbiornik do pełna to po przejechaniu kilku kilometrów po zaparkowaniu okazuje się, że w zbiorniczku płynu ubyło. Z regoly około setki, może dwóch. Dolewalem już kilkukrotnie. Auto grzeje pięknie, trzyma temperaturę. Dodatkowo wydaje mi się że zbiornik płynu chłodniczego powinien być szczelny, a w moim aucie jest na górze taki jakby przelew który jest niczym nie zaślepiony. (Zdjęcie w komentarzu). Nie ma żadnych wyciekow, karton pod autem nic nie wskazuje, chyba że cieknie gdzieś na silnik i odparowuje. I tutaj moje pytanie czy w tym aucie jest jakoś inaczej i zbiornik wyrównawczy ma przelew który jest zawsze otwarty(Możliwe to?)? Czy dolewać do skutku aż w końcu przestanie spływać, czy diagnozować dalej i oddać go komuś, kto się na tym zna? Dodam że auto jeździ świetnie, raczej nie kopci, mocy mu nie brakuje. Jak chcecie możecie mnie shejtowac za brak podstawowej wiedzy z mechaniki, ale proszę też o jakieś konstruktywne porady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 zbiornik jest otwarty, czyli jest przelew, dolewać aż się ustabilizuje, korek na chłodnicy reguluje płynem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camello Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 Jeśli masz korek w chłodnicy to dolewasz na full do chłodnicy, a nie do wyrównawczego. Wyrównawczy jest po to aby podczas zagotowania miało gdzie wysadzić płyn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 wyrównawczy służy do regulowania za pomocą korka chłodnicy, ilości płynu w układzie a nie do wywalenia płynu po zagotowaniu, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camello Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 Nie tylko jak się zagotuje. Gdy się nagrzewa powstaje ciśnienie zwiększa swoją objętość i wtedy nadmiar jest odprowadzana do zbiorniczka, gdy się schłodzi z powrotem wraca do układu chłodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 dokładnie tak jak teraz napisałeś, dlatego bardzo ważnym elementem tego układu jest korek chłodnicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camello Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 Wracając do tego zdjęcia i mowy o jakieś zaślepce, ja nie widzę w zbiorniczku żadnego otworu nie zaślepionego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swiatek95 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 Czyli twoim zdaniem powinno być to zaslepione? Ten przelew z prawej strony zbiorniczka wyrównawczego na górze jest w pełni otwarty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 7 minut temu, camello napisał: Wracając do tego zdjęcia i mowy o jakieś zaślepce, ja nie widzę w zbiorniczku żadnego otworu nie zaślepionego. wniosek z tego, że musisz się zapoznać z budową takiego układu i zbiornika wyrównawczego 3 minuty temu, swiatek95 napisał: Czyli twoim zdaniem powinno być to zaslepione? Ten przelew z prawej strony zbiorniczka wyrównawczego na górze jest w pełni otwarty. tak ma być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camello Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 Doszukiwałem się widocznego jakiegoś otworu w zbiorniku, a nie wiedziałem że autor ma na myśli taką oczywistość. Bez urazy. Skoro jesteśmy przy zbiorniczkach. Mój zbiorniczek tak samo jak autora, nie posiada wskazań min max , płyn wlewa się przez korek w chłodnicy. W chłodnicy jest pod korek, w zbiorniczku pusto, czy tak jest dobrze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 3 minuty temu, camello napisał: Mój zbiorniczek tak samo jak autora, nie posiada wskazań min max , płyn wlewa się przez korek w chłodnicy. W chłodnicy jest pod korek, w zbiorniczku pusto, czy tak jest dobrze? sprawdź dokładnie MAX powinien być w miejscu gdzie zaczyna się pogrubienie zbiornika pewnie za wężem od klimy, a MIN bliżej mocowania na dole płyn uzupełniasz przez korek w chłodnicy a do zbiorniczka dolewasz oddzielnie, jak nei masz płynu to albo coś się dzieje z układem i wywala Ci płyn, albo masz jakąś nieszczelność na drodze chłodnica - zbiornik albo miałeś za mało płynu w układzie i zassało to co potrzebowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camello Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 Tak czy siak u mnie nie ma min max przyjemniej napisanego nie ma. Zawsze się trzymałem spawu na zbiorniczku. Dlaczego pytam, dlatego że ostatnio to tak jakbym obuchem dostał. Nienawidzę dawać auta do mechanika, ale ostatnio musiałem bo zabrakło mi zaplecza. Demontował chłodnice... Po odbiorze auta odrazu na co zwróciłem uwagę na pustkę w zbiorniku, mówię do niego o tym, a on do mnie że tak powinno być , że w chłodnicy jest na full co oczywiście pokazał odkręcając korek. Ja zawsze lałem do zbiorniczka płyn i utrzymywałem jego stan tak jak spaw zbiornika, a on do mnie że to błąd bo i tak on odparowywal przez to że było go za dużo i dlatego musiałem dolewać. I gdzie tu teraz prawda i logika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 zmień mechanika bo wiedzę czerpie pewnie z jakiegoś tajemnego źródła, po to w zbiorniku jest MIN i MAX aby utrzymywać płyn w tym zakresie i nic nie odparowuje nie wiem do jakiego spawu lejesz ale utrzymuj płyn w połowie tej płaskiej węższej części zbiornika, a najlepiej wymontuj i zobacz czy oby na pewno nei masz MAX i MIN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camello Opublikowano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 Nie ma na pewno min max bo wymieniałem sam ten zbiorniczek na nowy i ani stary ani nowy nie ma żadnej miarki, napisów, strzałek i innego czegoś do kontrolowania poziomu. Skoro jak twierdzisz stan kontroluje się przez zbiorniczek, płyn wlewamy przez zbiorniczek, to po co korek w chłodnicy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 gdzie napisałem, że płyn wlewa się przez zbiorniczek??? napisałem, że płyn wlewa się przez korek do chłodnicy i jak się napełni cały układ to dolewa się płynu do zbiorniczka, a pobieraniem i oddawaniem tegoż płynu steruje korek chłodnicy, odkręć go sobie i będziesz wiedział o co caman do tego poczytaj to Ci się rozjaśnij. Już nie mam siły tłumaczyć oczywistych oczywistości, jak będziesz miał coś konkretnego a nie lamerskie pytanie, które świadczy o Twojej małej wiedzy na ten temat to pisz, w innym przypadku podaruj sobie kolejne wypowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swiatek95 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 Panowie, generalnie ogarnąłem temat. Okazało się że faktycznie płynu było za mało a układu nie za dobrze odpowieterzylem. Popracowałem trochę przy aucie, dolalem do maksa i się ustabilizowało. Także na szczęście to tylko moje podstawowe błędy a nic innego spowodowały ta "usterkę". Tak czy siak, dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 no i gitt, to zamykam bo zaraz zrobi się jakaś g.....................burza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi