Gość marmor Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 Nie wiem, czy to normalne ale w mojej P10 przy wilgotnej pogodzie bardzo parują się szyby wewnątrz auta. Nawiew pomaga na chwilę, pod warunkiem, że dmuchawa jest co najmniej na 2. Do tej pory myślałem, że jest jakiś filtr odpowiedzialny za jakość powietrza doprowadzanego do kabiny, ale właśnie wyczytałem, że nie ma takiego. Nadmieniam, że auto jest garażowane. Czy to może spowodowane jest szczelnością ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 A masz wylaczony obieg powietrza :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Polak Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 Nie wiem jak jest w pimerze ale almerze N15 to normalka.Nawet w Tvn Turbo o tym mowili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzegorz Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 niestety to jest stała przypadłość nissanków.... ja mam klime - także ona rozwiązuje ten problem ale bez niej byłoby ciężko... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Podet Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 U mnie jest problem z tym, że bardzo we wnątrz szyby zamarzają. Przez noc stoi samochód w garażu i jest ok, ale jak rano pojade do pracy i tam samochód stoi 8h, to jak wsiadam do auta, to szyba jest od wewnątrz lekko przymarźnieta (z zewnatrz też, ale to normalka), a narazie nie ma aż tak dużych mrozów 1-3 st C na minusie. Aż się boje co bedzie jak przywali - 20 st. C. I właśnie sie miałem pytać czy to standard w Primerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bobtrebor Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 trzymając auto w garażu warto zostawiać na noc lekko uchylone szyby,co prawda włażą pająki ale za to auto trochę przeschnie, teraz jak się wnosi śnieg na dywaniki to o wilgoć w aucie łatwo, gdy wyjeżdża się z garażu (zawsze cieplej niż na zewnątrz, przynajmniej zimą) to dodatkowo szyby parują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mepszo Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 Podobno czytałeś że w P10 nie ma filtra przeciwpyłkowego to możę poczytaj jeszcze to: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=11294 :lol:pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marmor Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 dzięki Mepszo za link, ale ja nie mam tego problemu gdyż mam rocznik 91 - a w tych modelach (zgodnie z tym co pisze na forum) na bank nie ma filtra, więc nawet nie podejmuję się go szukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marmor Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 Zapomniałem dodać, że wasze odpowiedzi dot. parowania szyb całkowicie mnie uspokoiły ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Raf4rb Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 Napiszcie dokładnie czy szyby macie zaparowane przez chwilę jak odpalicie zimny samochód, czy to parowanie występuje cały czas (jak już się rozgrzeje auto) gdy jedziecie bo w sumie nie wiem czy mam ten problem czy nie. Napiszę jak jest u mnie: jak auto stoi w garażu to rano wsiadam nawiew na szybę dmuchawa na 1 i nic nie paruje, drugi przypadek to gdy auto nockę przestoi na parkingu w pracy to rano wsiadam i mam zaparowane szyby wtedy dmuchawa na 4 i za trzy minuty para schodzi i mogę jechać. Klimy nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobroy Opublikowano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2005 U mnie jest problem z tym, że bardzo we wnątrz szyby zamarzają. Przez noc stoi samochód w garażu i jest ok, ale jak rano pojade do pracy i tam samochód stoi 8h, to jak wsiadam do auta, to szyba jest od wewnątrz lekko przymarźnieta (z zewnatrz też, ale to normalka), a narazie nie ma aż tak dużych mrozów 1-3 st C na minusie. Aż się boje co bedzie jak przywali - 20 st. C. I właśnie sie miałem pytać czy to standard w Primerach. Skoro Ci szyby od wewnątrz zamarzają, tzn pewnie robisz tak: rano wsiadasz, odpalasz auto, włączasz ogrzewanie, jedziesz do roboty, wysiadasz, zamykasz drzwi i do roboty? Pewnie zapominasz o przewietrzaniu samochodu po jeździe? To teraz zrób tak: jak dojedziesz do roboty, otwórz na oścież drzwi kierowcy i tylne lewe, jeśli masz Primerę hatchback, to otwórz bagażnik, odepnij sznurki półki, tak żeby sobie leżała na plastikach. Odczekaj 5 minut, w tzw. międzyczasie możesz wytrzec do sucha tylną szybę od wewnątrz. I rób tak za każdym razem po jeździe samochodem, a gwarantuję Ci, że po 2-3 dniach nie będziesz miał zamarzniętych od wewnątrz szyb. Taka procedurę należy stosować PO KAŻDEJ jeździe samochodem :!: Zamarzanie szyb to standart w każdym samochodzie, jeśli nie stosujesz przewietrzania! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaano Opublikowano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2005 sprawdz czy nie masz zamknietego obiegu wlaczonego przedewszystkim, po drugie czy dywaniki gumowe nie sa dziurawe i czy woda nie wnika w tapicerke - to typowy objaw nadmiaru wilgoci - moze ci gdzies podcieka (szyba, podloga, nadkola??) - mialem P10 bez klimy i nie parowala mi jakos strasznie z tego co pamietam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2005 Moja praktycznie nie paruje.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MarekB9 Opublikowano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2005 Nissan jest ok jeżeli chodzi o parowanie szyb. Mieliście styczność z fordami? W Escorcie czy Focusie nic nie pomoże na zaparowane szyby chyba że otwarte wszystkie okna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KTOSIU Opublikowano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2005 Witam Stawiam autko cały czas na parkingu, rano gdy wsiądę szyby zaparują lecz po włączeniu nawiewu b.szybko wszystko wraca do normy. Oczywiście nawiew na pozycji obiegu otwartego. Jeśli chodzi o zamarzanie od wewnątrz to nie mam takiego problemu. Narka 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maglev Opublikowano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2005 U mnie jest problem z tym, że bardzo we wnątrz szyby zamarzają no to ja miałem taki motyw...ide sobie z rana po samochód (stoi se pod chmurką na parkingu) wsiadam, na dworze było może -3 stopnie a tam pół centymetra szronu na szybie od wewnątrz i na lusterku wewnętrznym kurwww ile ja mięsa rzuciłem skrobiąc te szyby i lusterko, spóźniłem się do roboty dobre 10 minet i jeszcze się musiałem tłumaczyć naczelnikowi. Pierwszy raz miałem ochotę skopać nyskę! :cry: To teraz zrób tak: jak dojedziesz do roboty, otwórz na oścież drzwi kierowcy i tylne lewe, jeśli masz Primerę hatchback, to otwórz bagażnik, odepnij sznurki półki, tak żeby sobie leżała na plastikach. Odczekaj 5 minut, w tzw. międzyczasie możesz wytrzec do sucha tylną szybę od wewnątrz. I rób tak za każdym razem po jeździe samochodem, a gwarantuję Ci, że po 2-3 dniach nie będziesz miał zamarzniętych od wewnątrz szyb. Taka procedurę należy stosować PO KAŻDEJ jeździe samochodem. muszę wypróbować bobroyowy pomysł, bo od połowy grudnia będę mógł korzystać z garażu (sam go postawiłem) :D/ :D/ :D/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość macallan Opublikowano 2 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2005 Oczywiście należy pamiętać o czystości szczególnie dywaników. Tzn. należy je częściej trzepać z piasku. Piasek na dywanikach chłonie wilgoć, która się potem uwalnia i niestety "wchodzi" na szyby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość daniellus Opublikowano 2 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2005 moja nyska stoi na parkingu i nie dokuczają jej podobne dolegliwości. nie przypominam sobie żeby nawet szyby parowały, na pewno nie przednia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 2 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2005 A u mnie parują. Problem rozwiązuję klimatyzacją. Wystarczy jak pochodzi przez chwilę, żeby szyby odparowały i potem zostawiam sam nawiew w obiegu otwartym i do końca jazdy mam spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość siwy Opublikowano 2 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2005 witam, a moze to jest wina srodkow ktorymi czyscicie szyby? przez pewien okres jezdzilem na jedna myjnie i szyby parowaly jak cholera, teraz jezdze na inna (widac szyby myja czyms innym) i nie mam zadnego problemu z parowanie, dodam ze klimy nie mam. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stranger Opublikowano 2 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2005 A u mnie parują. Problem rozwiązuję klimatyzacją. Wystarczy jak pochodzi przez chwilę, żeby szyby odparowały i potem zostawiam sam nawiew w obiegu otwartym i do końca jazdy mam spokój. U mnie klima pomaga póki działa. Jak ją wyłączę to nawet na 2-3 biegu sam nawiew nie pomaga... Generalnie zauważyłem, że jeśli włączę klimę choć na chwilkę, to po jej wyłączeniu szyby parują mi znacznie szybciej niż gdybym jej w ogóle nie włączał... witam, a moze to jest wina srodkow ktorymi czyscicie szyby? To nie to. Ja szyby wewnątrz myję bardzo rzadko a już napewno nie jakimiś detergentami. Może pomyślę o tym sprayu co rzekomo ma powodować, że szyby nie parują? Zna to ktoś? Moja tylna szyba po każdym postoju ma od wewnątrz tyle wody, że jak wycieram gąbką, to ze dwa razy muszę ją wyciskać, bo już nie chłonie ani kropelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 2 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2005 Może pomyślę o tym sprayu co rzekomo ma powodować, że szyby nie parują? Zna to ktoś? Nie wiem, czy są profesjonalne spraye antyfogowe do samochodów, ale na pewno są do masek do nurkowania i do gogli narciarskich. Te trochę pomagają, ale cudów też nie można się spodziewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaroslav Opublikowano 2 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2005 u mnie jest OK. P10, 1.6 bez klimy, ostatnio jechałem o 5.30 rano, poskrobałem szyby z zewnątrz, wsiadłem, zapaliłem, włączyłem nawiew na 3, po minucie szyby były OK, za kilkanascie minut gdy powietrze stało się cieplejsze wystarczył 1 bieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobroy Opublikowano 3 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2005 Szyby parują z kilku powodów: - są zabrudzone od środka - wilgoć w samochodzie, jak już wielu pisało - sam chuchasz na szyby. Ja to rozwiązuję w ten sposób, że dmuchawa na 4. bieg, nawiew na szybę, włączam ogrzewanie tylnej szyby i uchylam labo szyberdach, albo boczną szybę. Co prawda Nysska jest wtedy wolna jak Ikarus, ale to w miarę szybko pomaga usunąć parę z szyb. Niedługo zamierzam wyciągnąć filtr przeciwpyłkowy, powinno to zwiększyć przepływ powietrza na szyby. Poza tym, sposób na pozbycie się lodu z wewnętrznych powierzchni szyb nie jest mój, ale warto go wykorzystać. Stosuję go z powodzeniem od wielu lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wwwpawel Opublikowano 4 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2005 A ja mam inny sposób na zaparowane szyby. Stosuję go od kilku lat i się sprawdza. Należy najpierw umyć dokładnie szyby od wewnątrz jakimś płynem do mycia szyb i dokładnie wytrzeć do sucha najlepiej ręcznikiem papierowym. Potem należy na jakąś gąbkę nanieść niewielką ilość szamponu do włosów i tą gąbką z szamponem lekko od wewnątrz przetrzeć szyby. Ważne, aby podczas wycierania szyb szampon nie był spieniony. Ja wycieram tak wszystkie szyby oprócz przedniej. Tę wolę w razie czego przetrzeć np. suchą irchą. Efekt jest taki, że po ogrzaniu wnętrza szyby mogą wydawać się lekko wilgotne, ale nie są zaparowane, przynamniej do czasu, kiedy ktoś nie dotknie się do nich z tłustymi łapskami. Czasami takie czyszczenie trzeba powtórzyć, ale warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.