Stukanie na ciepłym silniku na biegu jalowym

[Pawel_12]

Witam wszystkich.

Posiadam QQ 1.6 bęzyna 114KM z 2010roku. Od paru dni zauważyłem rytmiczne , metaliczne stukanie na biegu jałowym oraz przy bardzo lekkim dodaniu gazu(wtedy stukanie przyspiesza). Przy ok 1300 obr stukot zanika. Auto ma 167 tys. przebiegu olej wymieniony (Helix 5w30). Dźwięk dobiega z okolic pokrywy  zaworów. Gdy silnik jest zimny stukania nie słychać  dopiero po rozgrzanu silnika zaczyna być  słyszalny. Autko nie traci mocy i nie kopci.

Edytowane 24 Maja 2020 przez Pawel_12

[scanik]

11 minut temu, Pawel_12 napisał:

Witam wszystkich.

Posiadam QQ 1.6 bęzyna 114KM z 2010roku. Od paru dni zauważyłem rytmiczne , metaliczne stukanie na biegu jałowym oraz przy bardzo lekkim dodaniu gazu(wtedy stukanie przyspiesza). Przy ok 1300 obr stukot zanika. Auto ma 167 tys. przebiegu olej wymieniony (Helix 5w30). Dźwięk dobiega z okolic pokrywy  zaworów. Gdy silnik jest zimny stukania nie słychać  dopiero po rozgrzanu silnika zaczyna być  słyszalny. Autko nie traci mocy i nie kopci.

Zawory kiedy były regulowane? 

[Pawel_12]

Nie wiem ,mam go od niedawna. Wydaje mi się  jednak że nie jest to wina zaworów bo dźwięk  byłby slyszalny na zimnym silniku.

[scanik]

5 minut temu, Pawel_12 napisał:

Nie wiem ,mam go od niedawna. Wydaje mi się  jednak że nie jest to wina zaworów bo dźwięk  byłby slyszalny na zimnym silniku.

Moze jak ma podniesione na zimym obroty to mniej słychać. A świec wykrecales, czasem jest np luźna. 

[Pawel_12]

Tak świece są dokrecone.

[Pawel_12]

Zastanawia mnie łańcuch rozrządu i te zawory, jak sie je reguluje w moim QQ?

Edytowane 24 Maja 2020 przez Pawel_12

[Thunder]

Na wciśniętym sprzęgle też słychać?

[Pawel_12]

Tak słychać.

[Pawel_12]

Dzis bylem u mechanika stwierdzil prawdopodobnie ze to luzy zaworowe, jutro jade do innego spawdzic czy to potwierdzi. Ile moze kosztowac taka regulacja? Jakie sa ceny czesci?

[zolti2]

Może być panewka, tłok, sworzeń. Zawory stukają na zimnym. Może być też czujnik spalania stukowego.

[Pawel_12]

13 godzin temu, zolti2 napisał:

Może być panewka, tłok, sworzeń. Zawory stukają na zimnym. Może być też czujnik spalania stukowego.

Wydaje mi sie że  gdyby była to panewka lub tłoki, stuki byłyby słyszalne  również  na wyzszych obr. A z tego co wyczytałem  przy spalaniu stukowym silnik kopci delikatnie na czarno.

Drugi mechanik powiedział  że  żeby  stwierdzic co to musi zdjąć  pokrywe, zmierzyć  luzy i sprawdzic łancuch i jego napinacz.Termin ma dopiero na przyszły  tydzień.

[zolti2]

Wprawny mechanik powinien wyłapać stetoskopem, skąd dochodzą stuki. Tak , to takie gdybanie. U mnie stukał tłok, było 7 setek luzu. Silnik był wyjęty i rozebrany na części. Oby u ciebie skończyło się na drobnostce.

[Pawel_12]

12 godzin temu, zolti2 napisał:

Wprawny mechanik powinien wyłapać stetoskopem, skąd dochodzą stuki. Tak , to takie gdybanie. U mnie stukał tłok, było 7 setek luzu. Silnik był wyjęty i rozebrany na części. Oby u ciebie skończyło się na drobnostce.

Drogo wyszła taka naprawa? Grzie była wykonana?

[zolti2]

U mnie cały remont czyli głowica, tłoki z pierścieniami i panewki. Całkowity koszt jakieś 3700 pln. Robiony w warsztacie pod Warszawą. Warsztat polecił mi facet, który naprawia głowice.

[Pawel_12]

Dziś byłem u mechanika sprawdził luzy zaworowe i wszystkie są w normie (podawał mi wartości ale nie zapamiętałem) potem sprawdził rozrząd i okazało się ze łańcuch jest naciągnięty a napinacz wysuną się na maxa. Wszystko okaże się jak wymieni ten rozrząd. Z tego co mówił stukanie mogło występować na ciepłym silniku ze względu na to iż przy zimnym silniku olej jest gęstszy. Jeśli stukanie nie ustąpi trzeba będzie się zabrać za panewki.( z tego co mi się wydaje luźny tłok dawałby oznaki zużycia tak na ciepłym jak i na zimnym silniku).

[Pawel_12]

Dziś odebrałem auto od mechanika dźwięk niestety występuje nadal. pozostały panewki. Póki co nie będę tego naprawiał( brak kasy, poza tym dźwięk  nie jest słyszalny powyżej 1000 obr.). Bedze musiał polubić ten dźwięk.dziękuje wszystkim za porady.

[zolti2]

Niekoniecznie panewki, tak jak pisałem wcześniej....luźny tłok, sworzeń. Ale skoro silnik do rozebrania, to wymiana panewek jest żadnym kosztem. Ja bym tak nie jeździł, bo rozwalisz wszystko, a wtedy .... lepiej nowy silnik kupić. :(

[scanik]

3 godziny temu, zolti2 napisał:

Niekoniecznie panewki, tak jak pisałem wcześniej....luźny tłok, sworzeń. Ale skoro silnik do rozebrania, to wymiana panewek jest żadnym kosztem. Ja bym tak nie jeździł, bo rozwalisz wszystko, a wtedy .... lepiej nowy silnik kupić.

No i pytanie czy nie wyjdzie mu taki zakup 4 razy taniej niż remont.. 

[Pawel_12]

No i wlasnie dochodzimy do sedna problemu. Silnik kupie za 1000zl , 1800 zl (za slupek.) remont starego ok 3500 lub  wiecej.  Glowica i osprzet raczej nie ulegna zniszczeniu. Dochodze do wniosku ze lepiej jest zarżnąc go do końca a później  wymienić .

Edytowane 6 Czerwca 2020 przez Pawel_12

[Pawel_12]

12 godzin temu, zolti2 napisał:

Niekoniecznie panewki, tak jak pisałem wcześniej....luźny tłok, sworzeń. Ale skoro silnik do rozebrania, to wymiana panewek jest żadnym kosztem. Ja bym tak nie jeździł, bo rozwalisz wszystko, a wtedy .... lepiej nowy silnik kupić. :(

Luźny tlok powodowalby stukanie na zmnym(gdy silnik jest zimny luz miedzy tlokiem a cylindrem jest wiekszy, poza tym silnik spalałby olej)pozostaja panewki lub swozeń. Mogę  wymienić  same panewki ale problemem robią sie czopy walu (mogą byc wytarte), drugi problem to osiowość walu korbowego. Samo sprawdzenie tych dwóch wymiarów kosztuje ponad 700 zl.wymiana korbowodów z tlokami plus pierscienie nastepne bajońskie sumy.koszt robocizny za wymiane silnika u "mojego" mechanika to ok 1100zl. Jesli chodzi o " rozwali wszystko" mysle ze uszkodzeniu ulegnac moga cylindry, tloki wal korbowy, czyli dół silnika. Rozrzad jest nowy wiec mala szansa na jego zerwanie.

[zolti2]

Niewątpliwie masz problem, a każde rozwiązanie będzie kosztowne. Mam nadzieję, że ogarniesz temat i będziesz się cieszył autem. Sam przechodziłem remont motorowni i nerwów straciłem sporo. Powodzenia i daj znać, jak będzie po wszystkim.

[Pawel_12]

Wczoraj zrobiłem autkiem małą trasę ok.130km i okazało się że stukot znacznie ucichł lub znikną (nie dało się go usłyszeć). Stukot jest najbardziej słyszalny po zrobieniu krótkich odcinków ok 5-10km. Zamówiłem stetoskop jak przyjdzie to będę sprawdzał.

[scanik]

46 minut temu, Pawel_12 napisał:

Wczoraj zrobiłem autkiem małą trasę ok.130km i okazało się że stukot znacznie ucichł lub znikną (nie dało się go usłyszeć). Stukot jest najbardziej słyszalny po zrobieniu krótkich odcinków ok 5-10km. Zamówiłem stetoskop jak przyjdzie to będę sprawdzał.

A kiedy wymieniałeś olej i czy aby na pewno właściwy? 

[Pawel_12]

Olej wymienilem 200km temu na zalecany helix 5w/30. Wedlug ksiazki i plakietki na silniku na takim wlasnie jeździł. Stuki byly slyszalne jeszcze przed wymiana.

[zolti2]

może zalej go dobrym 5w50.