Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11/WP11] Mechanizm podnoszenia szyby.


Gość Scyzor

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że już było na ten temat, ale za cholerę nie znalazłem odpowiedzi na trapiące mnie pytanie.

Otóż jak wszyscy dobrze wiemy przyszła zima, zrobiło się chłodniej. Od czasu pierwszych mrozów prawa przednia szyba podnosi się całkiem inaczej niż dotychczas. Podnosi się po pierwsze znacznie wolniej, a podrugie w końcowej fazie widzę że nierówno wchodzi w uszczelkę. Przez chwilkę podnosi się pionowo do góry, a dopiero po chwili przesuwa się w bok i dopasowuje do uszczelki. Wprawdzie efekt jest ledwo zauważalny, szyba zamyka się do końca, ale martwię się, że mechanizm wymaga ingerencji. Czy to tylko efekt zwiększonego tarcia i przesmarowanie prowadnic pomoże jak to ktoś z Was kiedyś sugerował, czy problem może być większy? Nie bardzo mam możliwość rozbierać drzwi, więc jak już jakimś cudem skołuję czas i garaż, to chciałbym to zrobić raz a dobrze.

 

pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brat kiedys mial tak po wyciagnieciu szyby musial sie troche pobawiac bo szyba wlasnie nie rowno sie zamykala tylko ze to bylo bmw ale ja bym rozebral i zobaczyl moze sie cos tam przesuneło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borykam się z tym problemem od kupna autka. Z tym, że u mnie wygląda to inaczej, bo szyba od początku idzie "pionowo" :x, Ja oczywiście próbowałem już chyba wszystkiego, ale skończy się pewnie na wymianie tego uchwytu, który "trzyma" szybę.

Jeżeli wcześniej nie miałęś tego, to można spróbować podregulować właśnie na tym uchwycie.

Są tam 2 śruby, którymi uchwyt jest przykręcony do mocowania na prowadnicy. Mocowanie na prowadnicy ma otwory z możliwościąregulacji, także jeżeli przesuniesz szybę "do tyłu auta" to wtedy powinno być OK.

Odznacz pierwsze położenie odrysowując na mocowaniu...w razie problemów, gdybyś przecholował z przesuwaniem do tyłu. :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borykam się z tym problemem od kupna autka. Z tym, że u mnie wygląda to inaczej, bo szyba od początku idzie "pionowo" :x, Ja oczywiście próbowałem już chyba wszystkiego, ale skończy się pewnie na wymianie tego uchwytu, który "trzyma" szybę.

Jeżeli wcześniej nie miałęś tego, to można spróbować podregulować właśnie na tym uchwycie.

Są tam 2 śruby, którymi uchwyt jest przykręcony do mocowania na prowadnicy. Mocowanie na prowadnicy ma otwory z możliwościąregulacji, także jeżeli przesuniesz szybę "do tyłu auta" to wtedy powinno być OK.

Odznacz pierwsze położenie odrysowując na mocowaniu...w razie problemów, gdybyś przecholował z przesuwaniem do tyłu. :wink:

Pozdrawiam

No dobra, popróbuję, ale czy w takim wypadku szyba nie szła by od samego początku nierówno? A ona źle idzie tylko mały kawałek... Wydaje mi się, że przy podnoszeniu w którymś momencie napotyka na opór wilgotnej, albo zmarzniętej prowadnicy i z jednej strony się przycina, a druga strona pcha. Wydaje mi się, że jak było ciepło i sucho, to tego efektu nie było... Teraz boję się otwierać i zamykać szybę, żeby nie zatrzeć silnika...

 

pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, popróbuję, ale czy w takim wypadku szyba nie szła by od samego początku nierówno? A ona źle idzie tylko mały kawałek

Na początku mały kawałek, a później coraz więcej

Wydaje mi się, że przy podnoszeniu w którymś momencie napotyka na opór wilgotnej, albo zmarzniętej prowadnicy i z jednej strony się przycina, a druga strona pcha.

Ciekawa teoria, ale wg mnie to czym bliżej góry tym uszczelki mniej "wyrobione" i stwarzają większy opór szybie.

P.S. Jak byś dorwał gdzieś te uchwyty to ja szukam tego od str. kierowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam jakąś dziwną przypadłość od strony kierowcy, a zaczęło sie to w momencie nadejścia chłodniejszych dni i nocy. Jak zamykam szybe (elektryczna) to mi coś pstryka w drzwiach. Szyba domyka sie trochę wolniej niż przed tym zjawiskiem. Ciekawe co to może być.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stranger
A ja mam jakąś dziwną przypadłość od strony kierowcy, a zaczęło sie to w momencie nadejścia chłodniejszych dni i nocy. Jak zamykam szybe (elektryczna) to mi coś pstryka w drzwiach. Szyba domyka sie trochę wolniej niż przed tym zjawiskiem. Ciekawe co to może być.

Pozdrawiam

 

He, he ;) No to jest nas więcej... :) Ja też słyszę to charakterystyczne cykanie. Mam nadzieję, że to nie jest przepowiednia tragedii ... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy okazji rozebrania drzwi u siebie zauważyłem, że w każdych drzwiach prowadnice szyby są mocno pokorodowane. Reszta wnętrza drzwi jest jak nowa. U siebie co prawda nie zawuażyłem opisywanych przez was objawów, ale teraz praktycznie nie otwieram szyb.

 

Nie wiem również, czy mocna korozja na prowadnicach może przy niższych temperaturach spowodować to o czym pisaliście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borykam się z tym problemem od kupna autka. Z tym, że u mnie wygląda to inaczej, bo szyba od początku idzie "pionowo" :x, Ja oczywiście próbowałem już chyba wszystkiego, ale skończy się pewnie na wymianie tego uchwytu, który "trzyma" szybę.

Jeżeli wcześniej nie miałęś tego, to można spróbować podregulować właśnie na tym uchwycie.

Są tam 2 śruby, którymi uchwyt jest przykręcony do mocowania na prowadnicy. Mocowanie na prowadnicy ma otwory z możliwościąregulacji, także jeżeli przesuniesz szybę "do tyłu auta" to wtedy powinno być OK.

Odznacz pierwsze położenie odrysowując na mocowaniu...w razie problemów, gdybyś przecholował z przesuwaniem do tyłu. :wink:

Pozdrawiam

No dobra, popróbuję, ale czy w takim wypadku szyba nie szła by od samego początku nierówno? A ona źle idzie tylko mały kawałek... Wydaje mi się, że przy podnoszeniu w którymś momencie napotyka na opór wilgotnej, albo zmarzniętej prowadnicy i z jednej strony się przycina, a druga strona pcha. Wydaje mi się, że jak było ciepło i sucho, to tego efektu nie było... Teraz boję się otwierać i zamykać szybę, żeby nie zatrzeć silnika...

 

pzd

 

Cześć wszystkim,

moim zdaniem wyrobiły się te plastykowe kółka w prowadnicy, najlepiej jest wszystko rozebrać, porządnie oczyścić i obficie przesmarować jakimś bardzo gęstym smarem, Ale istnieje też druga możliwość, trzeba by pewnie dorobić te kółeczka do prowadnicy, ale z tego co pamiętam są one zanitowane, więc może być mały kłopot. Robiłem, taki manewr ze smarem przed latem tego roku!, nie chodziły mi szyby tylnie, przesmarowałem wszystko, a pamiętam że spory luz miały te kołka, czego powodem jest krzywe domykanie się szyby. U mnie smarowanie starczyło do teraz czyli jakieś pół roku :( Tak więc chyba drugie rozwiązanie było by najlepsze(lub kupić nowe).

PS.

Ja użyłem bardzo rzadkiego, i pewnie dlatego znowu sie zj...ło

Pozdrawiam Ostek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...