Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

P12 - bierze dużo oleju i nie przyspiesza na maksa


barniak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 Auto Primera p12 1.8 benzyna

Bylem na urlopie i przejechałem około 1000 km. Przed wyjazdem uzupełnianiem olej około 2,5l. 
 

Po zrobieniu jakiś 800 km auto miało problem rozpędzić się na autostradzie. Jakoś się udało jechać te 120-130 ale więcej nie było mowy, gdzie nie raz po 170 leciałem bez problemu. Zjechałem na zatoczkę sprawdziłem bagnet a tam sucho. Leciał lekki dymek z tego miejsca gdzie się wkłada bagnet. Dolarem jakieś 2litry i ruszyłem dalej. Może odrobine lepiej auto się zbierało ale nadal nie bylo to co powinno być.

zauwazylem ze jak wciskałem pedał gazu w podłogę to silnik głośno ryczał ale prędkość nie rosła (a nawet delikatnie spadała).

 

jak pedału nie dociskalem do końca (minimalnie przy samym końcu trzymałem) to auto troszkę nawet przyspieszało. 
 


Wiem ze 1.8 biorą olej ale u mnie stanowczo za dużo.

Jakies rady?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto odpoczęło przez noc i postanowiłem śmignąć obwodnica aby sprawdzić czy coś się zmieniło. Niestety nadal 120-130 to maks. Z górki pójdzie więcej.

 

mam wrażenie ze pedał gazu działa jakby nieco inaczej. Ciężko mi to opisać. Chodzi jakby za miękko? Wcześniej Przy wyższych prędkościach pod koniec trzeba było wcisnąć mocniej pedał i było czuć ze wchodzi jakby w podłogę a auto nabiera prędkości. Teraz jakby za szybko on wchodzi w podłogę i auto nie nabiera już prędkości. Jakby to już była prędkość maksymalna.

 

takie mam wrażenie, ktoś cos?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy świece zapłonowe mogą się objawiać taka usterka? Tym bardziej ze właśnie tyle oleju ubywa to poprzez samo spalanie tego oleju mogły paść świece?

 

Jakis czas temu wymieniałem tez cewkę zapłonowa. Z tym ze tam jak auto nie przyspieszało to cały samochód szarpał. No i świecił się check na desce. Tutaj nie ma nic.

 

spale kiedyś to auto... :D

Edytowane przez barniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze zobacz czy nie masz gdzieś większego wycieku z okolic dolnego koła rozrządu/ pompy oleju lub od strony sprzęgła. Dymi auto na niebiesko? Świece mogły paść. Sprawdź czy nie ma żadnych błędów w kompie nie zawsze świeci się check 

Edytowane przez Devil1986
Jeżeli bierze tyle oleju to mógł się zapchać katalizator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie dymi w ogóle. Pod autem również jest sucho. 
 

Zapchany katalizator to jakiś większy wydatek będzie?

jeszcze znowu doszedł problem z masami na tylnych lampach. Wczoraj było wszystko ok, ale odkręciłem lampe bo musiałem wymienić żarówkę. Jak już skręciłem to po włączeniu świateł na pozycje on przód się swieci a tył nie. 
 

zrobiłem nowe masy, dalej nic. Manetka napewno jest sprawna bo wszystko działało. 
 

masy przykrecilem śrubka do tej płytki metalowej gdzie są żarówki, a drugie oczko do karoserii auta gdzie się skręca lampe śrubami i lipa. Czy zardzewiałe śruby mogą mieć wpływ na to? Zardzewiałe są na „lebkach” natomiast gwint i pod łebkiem jest ok.

Edytowane przez barniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do katalizatora to wymieniałem pół roku temu cena nowego wyszła mnie 700 zł co do masy to ciężko powiedzieć nie widzę tego weź zrób tak: wyciągnij wkład lampy na zewnątrz i przyłóż mase z innego miejsca do ścieżki metalowej masy na wkładzie. Ja zrobiłem u siebie masy tak że kabel dolutowalem do metalowej ścieżki masy wkładu a oczko przykręciłem do śrubki ale dalej by miała styk bezposrednio z blachą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Devil1986 napisał:

Co do katalizatora to wymieniałem pół roku temu cena nowego wyszła mnie 700 zł co do masy to ciężko powiedzieć nie widzę tego weź zrób tak: wyciągnij wkład lampy na zewnątrz i przyłóż mase z innego miejsca do ścieżki metalowej masy na wkładzie. Ja zrobiłem u siebie masy tak że kabel dolutowalem do metalowej ścieżki masy wkładu a oczko przykręciłem do śrubki ale dalej by miała styk bezposrednio z blachą

No właśnie tak robiłem. Tylko ja nie lutowalem nic a miałem dziurkę w tej metalowej ścieżce tak ze przełożyłem przewód przez inna dziurkę i przykrecilem oczko do tego metalowego układu śrubka, a drugi koniec przewodu z drugim oczkiem właśnie do blachy. Muszę chyba popróbować w innym miejscu. Ten samochód to zagadka...

 

zrobiłem tez tak w drugiej lampie. Tam nie było żadnej masy, ale ja poprowadziłem nowa. Nie będzie to żaden problem?

A co do katalizatora - jadę jutro do znajomego mechanika. Podłączy pod kompa i zobaczymy może coś wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to wtedy byś miał wszędzie jakieś jaja przy Aku jest jeden gruby kabel żółto czarny on jest przymocowany w dwóch miejscach pod podstawka Aku śrubka klucz 10 i do skrzyni biegów śrubka 13 w tym momencie właśnie ja dokrecalem bo zmieniałem skrzynie biegów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Devil1986 napisał:

Ale to wtedy byś miał wszędzie jakieś jaja przy Aku jest jeden gruby kabel żółto czarny on jest przymocowany w dwóch miejscach pod podstawka Aku śrubka klucz 10 i do skrzyni biegów śrubka 13 w tym momencie właśnie ja dokrecalem bo zmieniałem skrzynie biegów 

Może manetka padła.  Ale dziwne bo tylko odkręciłem lampe i włożyłem nowa żarówkę (dobra żarówkę) i już nie działa.

 

ogolnie byłem u mechanika, komputer nic nie pokazuje. Silnik jest gorący i widzieliśmy zd jeden z 2 wiatraków przy chłodnicy jest uszkodzony i się nie kręci. 
moze przez to auto nie może się rozpędzić? Bo coś odcina przed przegrzaniem. 
 

ogolnie pod maska wszystko jest strasznie gorące. Wszystko. Zaczałem troszke czytac o objawach jakie daje wentylator chlodnicy i poniekad sie troche zgadza. Na jakiej stronie wyczytałem coś takiego:

"W większości samochodów wentylator włącza się tylko przy rozgrzanym silniku i tylko wtedy, gdy chłodnica nie jest w stanie samodzielnie odprowadzić odpowiednich ilości ciepła. Takie sytuacje zdarzają się w czasie jazdy w korku, w czasie jazdy z niewielką prędkością w upalne dni, albo podczas długotrwałej pracy samochodu na biegu jałowym. W razie potrzeby wentylator zostaje uruchomiony, przez kilkadziesiąt sekund dzielnie pracuje, a gdy temperatura płynu wraca do normy, wentylator zostaje wyłączony."

No i faktycznie, zanim dojechałem do zatoru na autostradzie (wypadek) w którym stałem 2,5 godziny wszystko było ok. Lecz z racji, ze było gorąco to stalem z odpalonym silnikiem i klimatyzacją, pozniej juz jak ruszylismy auto wyraznie straciło wczesniejsza moc.

Edytowane przez barniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być tak że kończy co się termostat i puszcza ci wodę do chłodnicy nie przy 87 stopniach tylko przy 100 lub więcej aż w końcu w ogóle się nie otworzy jak u mnie. A we wiatraku wymień silnik jeżeli nie działa rzeczywiście. Jak włączysz klimę to powinny obydwa chodzić naraz. Jeżeli nie to pewnie silnik wyzionol ducha i trzeba dać działający. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.07.2020 o 23:50, Devil1986 napisał:

Może być tak że kończy co się termostat i puszcza ci wodę do chłodnicy nie przy 87 stopniach tylko przy 100 lub więcej aż w końcu w ogóle się nie otworzy jak u mnie. A we wiatraku wymień silnik jeżeli nie działa rzeczywiście. Jak włączysz klimę to powinny obydwa chodzić naraz. Jeżeli nie to pewnie silnik wyzionol ducha i trzeba dać działający. 

Trzeba cały wentylator wymienić, bo jeden z wiatraków nie chodzi i jest pęknięty. Można je wymieniać pojedynczo czy tylko podwójnie? 
 

No u mnie jak klima jest włączona to właśnie tylko ten jeden działa, drugi stoi. Przez to pewnie na postoju w słońcu mi ta klima nie wyrabia. 
 

a jak zdiagnozować termostat? Niestety komputer nic nie pokazuje.

 

dodam również ze do wymiany kwalifikuje się tez chłodnica, ma spore ubytki w żeberkach, ogolnie nie wyglada najlepiej. Czy to tez może mieć jakiś wpływ?

Edytowane przez barniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, barniak napisał:

 

a jak zdiagnozować termostat? Niestety komputer nic nie pokazuje.

 

dodam również ze do wymiany kwalifikuje się tez chłodnica, ma spore ubytki w żeberkach, ogolnie nie wyglada najlepiej. Czy to tez może mieć jakiś wpływ?

Zdiagnozować można prosto jak masz u mechanika czy kolegi komputer to na chodzącym silniku sprawdzi jaka obecnie ma temperature woda i będzie widać kiedy zacznie opadać tak jak pisałem oryginalny przy 87 st ma się otworzyć na całość i puścić na chłodnice. Co do chłodnicy to pewnie ma jakiś nie wielki wpływ ale za to pewnie bardzo duży wpływ ma wiatrak że nie działa, przez co jak silnik się za bardzo zagrzeje to może gorzej chodzić. Spróbuj wywalić rezonatory który jest w nadolu i koło lewego pompy hamulcowej i zaślep go pasuje zatyczka od farby w spraju. To spowoduje że powietrze nie będzie się rozbijać o rezonatory tylko prosto poleci do kolektora. Mam tak samo i nic się nie dzieje złego a wręcz przeciwnie jest mocniejszy. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.07.2020 o 15:25, Devil1986 napisał:

Zdiagnozować można prosto jak masz u mechanika czy kolegi komputer to na chodzącym silniku sprawdzi jaka obecnie ma temperature woda i będzie widać kiedy zacznie opadać tak jak pisałem oryginalny przy 87 st ma się otworzyć na całość i puścić na chłodnice. Co do chłodnicy to pewnie ma jakiś nie wielki wpływ ale za to pewnie bardzo duży wpływ ma wiatrak że nie działa, przez co jak silnik się za bardzo zagrzeje to może gorzej chodzić. Spróbuj wywalić rezonatory który jest w nadolu i koło lewego pompy hamulcowej i zaślep go pasuje zatyczka od farby w spraju. To spowoduje że powietrze nie będzie się rozbijać o rezonatory tylko prosto poleci do kolektora. Mam tak samo i nic się nie dzieje złego a wręcz przeciwnie jest mocniejszy. 

Ale to podnośnik potrzebny mi będzie do tego nie? Bez mechanika się nie obejdzie. Ale powiem mu o tych rezonatorach. Zobaczymy co powie.

 

no właśnie silnik jest strasznie gorący, dlatego może i faktycznie nie ma mocy przez ten wentylator. 
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podnośnik nie jest potrzebny wystarczy że podłączy komputer pod złącze obd i na włączonym silniku sprawdzi jaka jest temperatura wody 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden jest w lewym nadkolu pomiędzy halogenem a kołem i jego nie musisz zaślepiać a drugi jest koło wlewu do płynu hamulcowego i jego zaślepić trzeba mi weszła zakrętka od małego lakieru w sprayu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyglada ten pod maska obok zbiorniczka plynu hamulcowego? to jakis otwor zwyczajny? jutro pojde zerkne. Ot ciekawostka :D myslisz ze moze auto troche odmulic jak to zaslepie? sprobuje i dam znać jutro.

Edytowane przez barniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinno odmulić z powodu tego że powietrze się nie rozpręża na tych rezonatorach. Widzisz ta taka puszkę przed harmonijką? Jego trzeba wywalić i zaślepić otwór jest z boku. Tam jest plastikowa spinka żeby ją otworzyć musisz ją przesunąć na bok z zębatki. 

nissan-primera-p12-kolektor-ssacy-18-nowy-tomysl-sprzedam-511599069.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o tym?

https://zapodaj.net/14efe7645116b.jpg.html

 

musze ściągnąć pokrywę silnika pewnie co? Jaki masz motor w tym aucie? Mam wrażenie ze u mnie w aucie troszkę inaczej jest porozmieszczane wszystko 

Edytowane przez barniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam qg18de nie nie to z drugie strony taka plastikowa puszka wystaje IMG_20200722_185051.thumb.jpg.5425007a98d535f3ffb14f96b4f00a81.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tej białej mowisz, dodatkowo chyba jakas folia to zabezpieczyleś?? Aaa ok. No też mam ten sam motor a mam wrazenie ze coś jest inaczej :D albo mi sie wydaje. Ok jutro zobacze i dam Ci znac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie jest z neta a ta puszka jest nad białym tam gdzie jest wyraz "ta" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Podejrzewam ze silnik się zatarł. Jak wtedy robiłem dolewkę to było sucho i az dym poszedł z tej dziurki gdzie bagnet.

 

jest sens to w ogóle naprawiać? Czy lepiej znaleźć inny silnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...